Strona 1 z 2
Blacharka
: śr wrz 03, 2008 12:04 pm
autor: GRAND mk
Witam wszystkich
mam takie pytanie z dziedziny naprawy podwozia. Czy ktoś moze wymieniał podłoge i podłużnice w swojej nivce . Czy można dokupić takie reperaturki.
Pozdrowienia dla wszystkich miłosników Łady nivy
: śr wrz 03, 2008 7:42 pm
autor: zenuak
ja wymienialem.
podluznice dorabialem na giętarce do blach. ale spytac w sklepie o elementy podlogi nie zaszkodzi, bo np do lady 2107 wszystko mozna dokupić
: śr wrz 03, 2008 8:03 pm
autor: bartekbp01
ja robiłem w lutym albo w marcu ale bez podłóżnic. podłogę wyspawałem z blach bez żadnych reperatur

Proszę o podpowiedź.
: sob paź 25, 2008 4:54 pm
autor: DAREK1
Jak w podłodze wymienić szpilki do których zamocowany jest reduktor, bo u minie gwinty poszły?
: sob paź 25, 2008 11:49 pm
autor: blazejos
Najprosciej jest chyba dac sruby na wylot przynajmniej ja tak zrobilem.
: wt paź 28, 2008 10:56 am
autor: Radvarin
a ja kupiłem nowe podłużnice (tylko część przednią) z Białegostoku... gościu sprowadził mi je z rosji i wysłał do mnie...
: wt paź 28, 2008 11:11 am
autor: Marek D.
Radvarin pisze:a ja kupiłem nowe podłużnice (tylko część przednią) z Białegostoku... gościu sprowadził mi je z rosji i wysłał do mnie...
a teraz weź je to blachara do tego 0,5 arkusza blachy min 3mm i będziesz zadowolony

.
ile Cię to kosztowało i dla czego tak drogo?
Rysunek techniczny i wymiary podaj na forum, a normalnie Cię ozłocę
Dobra i na poważnie - ja bym w środek nowych podłużnic wstawił profil i 3 kg konserwacji

: wt paź 28, 2008 11:56 am
autor: Krzysiek-74
Marek D. pisze:Radvarin pisze:a ja kupiłem nowe podłużnice (tylko część przednią) z Białegostoku... gościu sprowadził mi je z rosji i wysłał do mnie...
a teraz weź je to blachara do tego 0,5 arkusza blachy min 3mm i będziesz zadowolony

.
ile Cię to kosztowało i dla czego tak drogo?
Rysunek techniczny i wymiary podaj na forum, a normalnie Cię ozłocę
Dobra i na poważnie - ja bym w środek nowych podłużnic wstawił profil i 3 kg konserwacji

Dokładnie tak

. Nowe blachy typu: Błotnik, próg itd, są niestety dość znacznie cieńsze, od tego co w fabryce dali

. Powiem nawet tak, że producenci blach, oszczędzają na materiale, stosując najcieńszą jaką można

: wt paź 28, 2008 8:34 pm
autor: jarcion
@ DAREK 1
http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic. ... sc&start=0 strona 1, przedostatni post (mój) link do ostatniego zdjęcia. Tam widać blachy (3mm

) wspawane w podłogę koło skrzyni i redukora. Śruby M8 na przelot, oczywiście klasa 8.8.
: śr paź 29, 2008 5:43 am
autor: bartekbp01
ja tez mam na przelot
: śr paź 29, 2008 10:43 pm
autor: Radvarin
Krzysiek-74 pisze:Marek D. pisze:Radvarin pisze:a ja kupiłem nowe podłużnice (tylko część przednią) z Białegostoku... gościu sprowadził mi je z rosji i wysłał do mnie...
a teraz weź je to blachara do tego 0,5 arkusza blachy min 3mm i będziesz zadowolony

.
ile Cię to kosztowało i dla czego tak drogo?
Rysunek techniczny i wymiary podaj na forum, a normalnie Cię ozłocę
Dobra i na poważnie - ja bym w środek nowych podłużnic wstawił profil i 3 kg konserwacji

Dokładnie tak

. Nowe blachy typu: Błotnik, próg itd, są niestety dość znacznie cieńsze, od tego co w fabryce dali

. Powiem nawet tak, że producenci blach, oszczędzają na materiale, stosując najcieńszą jaką można

zakup podłużnic wraz z wysyłką 275zł..... + mój i mojego ojca czas, bo sami wymienialiśmy + blacha na wzmocnienie nowego elementu 0zł (własna) + puszka hammerita do konserwacji podłużnic od środka

.
I są to oryginalne fabryczne podłużnice, a nie jakieś reparatrurki.....
jakiś rysunek postaram się znaleźć....albo foty cyknę i będzie wszystko jasne
edit: no i dodam że podłużnice musiały być już wymienione, bo już kilkakrotnie były nadspawywane blachą, ale rdza i tak wszystko zeżarła

i nie było już czego do czego spawać, a no i mam chyba najstarszą nivę ze wszystkich na forum, a sam jestem pewnie najmłodszy ;] . Jak wypchnę już nivę z garażu i zamontuje silnik to porobię foty całego pojazdu.
: pt lis 07, 2008 8:30 am
autor: jarcion
w dowodzie mam rok produkcji 1979

: pt lis 07, 2008 11:06 am
autor: Radvarin
a ja 78

: pt lis 07, 2008 11:39 am
autor: Sniper
: pt lis 07, 2008 4:30 pm
autor: jarcion
@Radvarin
wygrałeś
o, i z okolicy jesteś!
: pt lis 07, 2008 8:07 pm
autor: Radvarin
no i oto zdjęcia nowych podłużnic
tylko proszę nie komentować wyglądów spawów, bo to pierwsze spawanie migomatem, no i nie wszędzie dało się wyszlifować
od strony kół podłużnice były otwarte, a wiec dospawana została blacha na przykrywkę 3mm i dodatkowo jeszcze jedna 2,5mm

no i przed tym zostały podłużnice 3 razy pomalowane hammeraitem od środka (pomimo fabrycznego malowania), a za rok wpsiknę w nie fluidol
a tu 30 letnia nivka w częściowej okazałości
no i na koniec z zewnątrz pomaluję podwozie bitexem lub czymś podobnym, i będzie na wiele lat spokój

Re: Blacharka
: ndz kwie 26, 2009 4:20 pm
autor: hunting1
witam
jak sobie poradzić ze spawaniem styku progu i podłogi od spodu , bo mnie szlag bierze , spaw nie łapie
, przy wyższym amperażu wypala dziury a mnie na łeb sypią się tylko iskry , ubranie już mam ażurowe
a stoję w miejscu , czy tam jest jakaś blacha ocynk , czy inna zaraza. Nawet punktowo nie mogę złapać.
Poradźcie coś bo takie spawanie nad głową na leżąco to bardzo wku.. zajęcie , tym bardziej jak nie wychodzi.
Chcę wspawać na całej długości taką blachę w kształcie rozwartego L , spawarka besterka , elektroda 2,5
, zmieniam natężenie prądu , ale albo się klei , albo wypala dziurę.
Re: Blacharka
: ndz kwie 26, 2009 6:47 pm
autor: A.F.
hunting1 pisze:
spawarka besterka , elektroda 2,5
, zmieniam natężenie prądu , ale albo się klei , albo wypala dziurę.
Migomacik by się przydał i drucik 0,6 - 0,8 mm.
Chcesz elektrodą 2,5 mm spawać blachy karoseryjne

Re: Blacharka
: ndz kwie 26, 2009 7:52 pm
autor: Marek D.
hunting1 pisze:witam
jak sobie poradzić ze spawaniem styku progu i podłogi od spodu , bo mnie szlag bierze , spaw nie łapie
, przy wyższym amperażu wypala dziury a mnie na łeb sypią się tylko iskry , ubranie już mam ażurowe
a stoję w miejscu , czy tam jest jakaś blacha ocynk , czy inna zaraza. Nawet punktowo nie mogę złapać.
Poradźcie coś bo takie spawanie nad głową na leżąco to bardzo wku.. zajęcie , tym bardziej jak nie wychodzi.
Chcę wspawać na całej długości taką blachę w kształcie rozwartego L , spawarka besterka , elektroda 2,5
, zmieniam natężenie prądu , ale albo się klei , albo wypala dziurę.
2,5 mm elektrody-

- nie ma cudów, nie da się. Tym się spawa materiał o grubości min 2-3 mm, i to jak masz cholerne wyczucie
tlenówka albo migomat

Re: Blacharka
: pn kwie 27, 2009 7:01 pm
autor: hunting1
dzięki za odpowiedzi , ale nie pocieszyliście mnie.
http://www.forum4x4.pl/posting.php?mode ... 13&t=58932# Nie mam migomatu , a co myślicie o nitowaniu ?
tych dziur jest kilka 2-3 cm każda , jakby to pointować bo dostęp od kabiny mam ?
I jeszcze jedno , jak wziąłem się do czyszczenia podłogi w kabinie to kawałek po kawałku
oderwałem to " plastyczne" pokrycie , bo tam pod spodem też czerwono. No i mam gołą blachę
oczywiście po oczyszczeniu chcę to znowu zakonserwować i tu pytanie : czy warto znowu kłaść taką
masę ( to się chyba kupuje gotowe i tylko kleić ) czy też dać sobie spokój i tylko pociągnąć to jakimś
chlorokauczukiem ? Ta wykładzina ma niby tłumić , ale co tu w nivie jest do tłumienia ?A tak to będę miał
kontrolę nad sytuacją i drugi raz już mi dziury nie wyskoczą.
Re: Blacharka
: pn kwie 27, 2009 7:33 pm
autor: leon zet
Oczyść to dobrze i pomaluj porządym antykorozyjnym epoksydowym podkładem. Dwie a najlepiej trzy warstwy. Na to chlorokauczuk. Na jakiś czas wystarczy
Re: Blacharka
: pn kwie 27, 2009 8:22 pm
autor: A.F.
Z nitowaniem w miejscach gdzie wilgoć dochodzi daj se spokój.
Można próbować matą szklaną i żywicą, ale to też wycieranie d.... szkłem
Na przyrdzewiałą blachę to jest OK:
http://www.allegro.pl/item598785724_pol ... 700ml.html
W Nivie wywaliłem całą tą masę głuszącą, bo się kruszyła, a pod nią syfoza była.
Re: Blacharka
: wt kwie 28, 2009 8:07 pm
autor: galeziat
A.F. pisze:
W Nivie wywaliłem całą tą masę głuszącą, bo się kruszyła, a pod nią syfoza była.
I u mnie też - kaszana taka, że strach! Poprzedni właściciel nigdy nie wywalał naniesionego śniegu spod dywaników i tak sobie ona gniła - mimo, że maty były przyklejone bitexem jakimś do podłogi. A poza tym, podczas montażu gazu kolesie przewiercili mi zbiornik paliwa, benzyna wlała się do środka i dokonała kaplicy - cały samochód wewnątrz niemal się rozpuścił. Smoły było tyle, że dach bloku można pokryć

Re:
: ndz lip 29, 2012 9:28 am
autor: kocureq
Radvarin pisze:a ja kupiłem nowe podłużnice (tylko część przednią) z Białegostoku... gościu sprowadził mi je z rosji i wysłał do mnie...
Daj jakieś namiary na tę firmę

Re: Re:
: ndz lip 29, 2012 7:04 pm
autor: Radvarin
kocureq pisze:Radvarin pisze:a ja kupiłem nowe podłużnice (tylko część przednią) z Białegostoku... gościu sprowadził mi je z rosji i wysłał do mnie...
Daj jakieś namiary na tę firmę

Ktoś pracujący w sklepie z ulicy Radzymińskiej w Białymstoku. Dokładnego kontaktu do tej konkretnej osoby nie posiadam.
KONTAKT DO SKLEPU
Podłużnice po 3 latach eksploatacji nadal jak nowe
