znowu opony

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

luca_kr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 14
Rejestracja: ndz paź 12, 2008 11:01 pm

znowu opony

Post autor: luca_kr » czw paź 16, 2008 3:03 am

witam
Jestem kolejnym nowym uzytkownikiem. Nabyłem niedawno niwkę '96 1.7 i powoli zaczynam się do niej zabierać.Starałem sie przestudiowac dokładnie temat opon, ale różnorodność wariantów , kombinacji i rekomandacji oraz jest dość spora i nie dała mi jednoznacznej odpowiedzi na pytanie: czy na seryjnye felgi 16" mozna załozyć opny 205 80 (bez przeróbek)myslałem o nalewce dakara, ze względu na dosc dużą uniwersalność, jak na opone terenową. Myślę o zastosowaniu wyprawowym auta,ale nie ograniczanym tylko do asfaltu lub szutru. Boje sie ,że te opony będą za szerokie, z kolei na seryjnych 175 niva wygląda trochę głupawo tudzież zamiast jechac, to kroi podłoże. Jednakowoz ku memu zaskoczeniu WLI 5ma dobra opinię, więc mam mentlik.dzieki z góry za odpowiedzi, pozdrowienia.
luca

Awatar użytkownika
Marek D.
 
 
Posty: 6613
Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty

Post autor: Marek D. » czw paź 16, 2008 7:20 am

No bo wicie, rozumicie...
VLI-5 dla większości użytkowników jest pierwszą oponą terenową. po przesiadce z jakichś szosówek robią na prawdę dobre wrażenie no i są tanie.
Do turystyki, lekkiego błota w zupełności starczą.
205/80/16 - to już inna bajka. Wymagają zdrowych sprężyn, obecności odbojów, co dla niektórych nie jest takie oczywiste, lekkiego podcięcia rantów błotników. Do VLI-5 mają się tak, jak te do szosówek.
poszukaj opisu Tomka - jeździ właśnie na 205/80 z takim, albo bardzo podobnym bieżnikiem.
podsumowując - pewnie dalej nie zajedziesz, ale na pewno głębiej się zakopiesz :wink: :)21
Niva 2,1TD koniec pieszczot
Monterey 3,1TD
www.podlasie4x4.pl

Awatar użytkownika
Jareksc
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 96
Rejestracja: wt lis 27, 2007 11:20 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jareksc » czw paź 16, 2008 8:05 am

jezeli myslisz o zastosowaniu wyprawowym to nie wiem czy nie jest to troszke za duzy rozmiar, a przy nalewkach ciut za ciezki (w zaleznosci od bieznika 205/80/16 nawet 20 kg a jeszcze felga wazy). Osobiscie przerobilem taki rozmiar, mam drobne zastrzezenia. Jezeli interesuje Cie dobry bieznik,ale w sensownym rozmiarze jak na nivke to na Twoim miejscu pomyslalbym na poczatek o feldze 15". na taka felge jest wiekszy wybor opon w mniejszych rozmiarach, zwlaszcza jak myslisz o dalekich podrozach...

pozdrawiam

Awatar użytkownika
Snuffer
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 80
Rejestracja: pn mar 17, 2008 7:39 pm
Kontaktowanie:

Post autor: Snuffer » czw paź 16, 2008 9:04 am

Cudowałem z różnymi rozmiarami i różnymi oponami i ostatecznie znalazłęm się w punkcie wyjścia: WLI-5. Jednak jest chyba coś w tym, że mateczka Rosja przewidziała taki a nie inny rozmiar do Niwki. Jak juz koledzy wspomnieli opona ta w zupełności wystarcza do turystyki, średniego terenu (a czasem i niezbyt średniego) i generalnie do jazdy. Na deszczu jest gorzej, trza trzymać dystans i nie przekraczać 250 km/h. Czyli po prostu z głową.
Oczywiście jeśli ktoś chce bardzo dziczeć w terenie to już inna sprawa - tu już zaczynają się kombinacje oponowo-zwieszeniowo-jakieśtam. Cudów nie ma.
Osobiście jestem zadowolony z WLI-5 i nie mam zamiaru ich zmieniać. No, może jak będę miał za dużo pieniędzy to z ciekawości założę nalewki w rozmierze niwowskim jakie ostatnio latały po Allegro (kopia znanego MT-ka).

Awatar użytkownika
goslawen
 
 
Posty: 271
Rejestracja: ndz mar 09, 2008 12:28 am
Lokalizacja: Mrągowo / Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: goslawen » czw paź 16, 2008 9:52 am

Ja aktualnie jestem na Simex 205/80/R16. Są troszkę przyduże, sądzę, że wsadzę jakieś 2-3 cm podkładki pod sprężyny. Za to w terenie bardzo ładnie się sprawują, szczególnie w błocie. Mam podcięte z przodu nadkola, a tylne potraktowane młotkiem, bo jak wiadomo bez młota to nie robota. Mimo wszystko przy jakiś wykrzyżach haczy. Są też cholernie ciężkie i dużo łatwiej coś urwać przy słabych napędach Nivki. Teraz wydaje mi się, że jednak troszkę mniejsze oponki byłby akurat.

P.S. Może by w końcu przykleić ten temat ?
http://www.anfakable.pl - instalacje elektryczne, monitoring, alarmy, inteligentny dom

2Kółka
 
 
Posty: 1275
Rejestracja: czw sty 17, 2008 3:20 pm
Lokalizacja: WROCŁAW

Post autor: 2Kółka » czw paź 16, 2008 12:06 pm

Polecam lekturę ruskiego forum Nivy, dział OPONY I FELGI

http://www.niva4x4.ru/viewforum.php?f=5 ... fdc918a77a

zresztą całe forum fajne, duzio duzio ciekawych rzeczy można się dowiedzieć :)2 , ruskie ciekawe patenty stosują w Nivkach (nie wszystkie robią) :D , można podglądnąć.
Tyle, że bariera językowa, jak czasem podukam w wolnej chwili, to mnie potem oczopląs bierze od cyrylicy :evil: , a tłumaczenie z gogla można se w d... wsadzić, no chyba, że ktoś chce się pośmiać.

pozdro Tomek

Awatar użytkownika
bartekbp01
 
 
Posty: 1404
Rejestracja: sob cze 24, 2006 10:30 pm
Lokalizacja: Kraków/Oslo

Post autor: bartekbp01 » czw paź 16, 2008 5:58 pm

jak dla mnie to te VLI-5 to za słabe jak jezdzimy ze znajomymi po górach to w zasadzie niva odpada często z dwóch powodów
zbyt niski prześwit pod przednim zawiachem i właśnie opony nie ma co ukrywać że VLI-5 to oponki do wszystkiego i do niczego
często zdarza im sie taka przypadłość że zabuksują na kamieniu lub korzeniu tylko dła tego że ich powierzchnia natarcia jest po prostu płaska !!
bieżnik raczej szosa tylko dodana kostka po bokach , niestety na większy teren za śliska :)3 :evil:

ps. wygład nie przytłacza
JEST WOJNA-SĄ STRATY była NIVdzięcznica 1.6 91r==>Granda Viertara 2,0HDi

CHREATIW TECHNOLOŻI ;)

blazejos
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 20
Rejestracja: wt wrz 23, 2008 7:20 pm

Post autor: blazejos » czw paź 16, 2008 7:12 pm

WLI-5 to jakies nie porozumienie nie nadaja do jazdy po asfaltach a terenu to jeszcze nie widzialy bo na samej dojazduwce juz klekaja moj komplecik ktory mialem juz na ladzie gdy ja kupilem lezy gdzies pod murem moze dla mysliwego od ktorego kupilem strupa byly dobre bo gosc cale zycie myslal ze naped przedniej osi wlacza sie dzwignia wiec co mogl wiedziec o oponach ja polecam kopie simexa 205x75x15 i wydaje mi sie ze warto zainwestowac 200zl w felgi z samuraja gdyz auto staje sie bardziej stabile i dla oka staje sie o wiele bardziej przyjemne oczywiscie trzeba dokonac pare zabiegow kosmetycznych Pdt.ciecie tu i tam PS sprzedam wli-5 z felgami oczywiscie tanio na jakies "cukierki" zeby bylo :D

luca_kr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 14
Rejestracja: ndz paź 12, 2008 11:01 pm

Post autor: luca_kr » czw paź 16, 2008 10:46 pm

No spasiba za rady. Nominału u mnie nie za dużo, więc sporo myslenia i liczenia, w kazdym razie pogląd na sytuację mam. Tak czy siak gdzies w terenie zaistnieję.pozdrawiam

2Kółka
 
 
Posty: 1275
Rejestracja: czw sty 17, 2008 3:20 pm
Lokalizacja: WROCŁAW

Post autor: 2Kółka » czw paź 16, 2008 11:07 pm

blazejos pisze:witam i pozdrawiam wszystkich jestem swiezym nabywca nivki i potrzebuje rady na temat opon zamierzam wybrac sie w sobote po kopie simexa tylko nie wiem czy brac 195 czy moze 205 roznica niby nie wielka ale zastanawiam sie jak zniosa to przeguby w prawdzie zamowilem juz nowe bo stare klamorza niczym grzechotki ale nie wiem czy jest sens wkladac 205 skoro w oryginale nivki lataja na waskich krupniokach !! felgi oczywiscie juz zakupilem 15 i podciolem blotniki a i na sam koniec porusze drazliwy temat lift ladzinki to ze kupie nowe sprezyny to juz jest pewne tylko doczytalem sie gdzies w postach ze sa dwa rodzaje sprezyn a na allegro wszytkie sa jednakowe wiec o co chodzi z tymi rodzajami czym mam sie kierowac przy ich zakupie w jaki sposub mam rozpoznac ktore sa ktore ??
blazejos pisze:WLI-5 to jakies nie porozumienie nie nadaja do jazdy po asfaltach a terenu to jeszcze nie widzialy bo na samej dojazduwce juz klekaja moj komplecik ktory mialem juz na ladzie gdy ja kupilem lezy gdzies pod murem moze dla mysliwego od ktorego kupilem strupa byly dobre bo gosc cale zycie myslal ze naped przedniej osi wlacza sie dzwignia wiec co mogl wiedziec o oponach ja polecam kopie simexa 205x75x15 i wydaje mi sie ze warto zainwestowac 200zl w felgi z samuraja gdyz auto staje sie bardziej stabile i dla oka staje sie o wiele bardziej przyjemne oczywiscie trzeba dokonac pare zabiegow kosmetycznych Pdt.ciecie tu i tam PS sprzedam wli-5 z felgami oczywiscie tanio na jakies "cukierki" zeby bylo :D

Witamy eksperta.

blazejos
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 20
Rejestracja: wt wrz 23, 2008 7:20 pm

Post autor: blazejos » czw paź 16, 2008 11:37 pm

jak widac z pomoca waszego forum szybko sie ucze wczesniej mialem mitsubishi pajero ale konieczna byla jego sprzedaz z wzgleduw finansowych teraz staram sie cos stworzyc z nivy i czasem sam sobie sie dziwie ale jak narazie cos sie dzieje podnioslem zawieszenie zamontowalem kubel bi marco wypieprzylem te smieszne zderzaki wyciolem blotniki wywalilem wszelkie dywany a teraz zamierzam kupic poldka 1.4 silnik rover tak dla nie wtajemniczonych i zaaplikowac go do nivy razem ze skrzynia o wspomaganiu juz nie wspominam bo to rzecz oczywista

blazejos
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 20
Rejestracja: wt wrz 23, 2008 7:20 pm

Post autor: blazejos » czw paź 16, 2008 11:43 pm

nie wiem co miale na mysli ale te ruski opony to sie nadaja ale do... ci ktorzy sa z nich zadowoleni zaskakuja mnie swojimi umiejetnosciami w terenie badz tez ich brakiem a stawiam na to drugie

Awatar użytkownika
matys
 
 
Posty: 1196
Rejestracja: czw sty 12, 2006 2:32 am
Lokalizacja: Stawiguda/Olsztyn

Post autor: matys » pt paź 17, 2008 7:38 am

blazejos znam takich co na szosowych oponach potrafią jeździć lepiej niż nie jeden na wypasionych MT'kach...
Opony to nie wszystko. A VIL-5 nie są złe. Do zabawy, robią fajnie. Ale bez przesady.
Metal to wojna! Więc pompuj rower dla szatana!
Ponury Niviarz!
Rzecznik Klubu Nocnych Kasztaniarzy

Awatar użytkownika
Krzysiek-74
Posty: 1853
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 2:09 pm
Lokalizacja: Oława
Kontaktowanie:

Post autor: Krzysiek-74 » pt paź 17, 2008 8:52 am

blazejos pisze:jak widac z pomoca waszego forum szybko sie ucze wczesniej mialem mitsubishi pajero ale konieczna byla jego sprzedaz z wzgleduw finansowych teraz staram sie cos stworzyc z nivy i czasem sam sobie sie dziwie ale jak narazie cos sie dzieje podnioslem zawieszenie zamontowalem kubel bi marco wypieprzylem te smieszne zderzaki wyciolem blotniki wywalilem wszelkie dywany a teraz zamierzam kupic poldka 1.4 silnik rover tak dla nie wtajemniczonych i zaaplikowac go do nivy razem ze skrzynia o wspomaganiu juz nie wspominam bo to rzecz oczywista
blazejos pisze:nie wiem co miale na mysli ale te ruski opony to sie nadaja ale do... ci ktorzy sa z nich zadowoleni zaskakuja mnie swojimi umiejetnosciami w terenie badz tez ich brakiem a stawiam na to drugie
blazejos. Abyś nie stał się maskotką tego forum, to napisz coś więcej o sobie :)4 . Skąd jesteś, zapodaj zdjęcie NIVY i napisz dlaczego na siłę z NIVY chcesz zrobić NIVĘ EVO :wink: . Może pochwal się swoimi dokonaniami w terenie :)2 .

Nie, żebym się czepiał, ale taka bomba informacji, planowanych przeróbek, budzi respekt :D i ma jakieś podłoże i cel. A było już tu kilku gawędzirzy, którzy się wypalili tuż za linią startu i został ...... :wink:

Awatar użytkownika
nem0
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 86
Rejestracja: czw sie 02, 2007 3:48 pm
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: nem0 » pt paź 17, 2008 4:39 pm

blazejos. Abyś nie stał się maskotką tego forum, to napisz coś więcej o sobie . Skąd jesteś, zapodaj zdjęcie NIVY i napisz dlaczego na siłę z NIVY chcesz zrobić NIVĘ EVO
POPIERAM!

Snuffer pisze:Cudowałem z różnymi rozmiarami i różnymi oponami i ostatecznie znalazłęm się w punkcie wyjścia: WLI-5. Jednak jest chyba coś w tym, że mateczka Rosja przewidziała taki a nie inny rozmiar do Niwki. Jak juz koledzy wspomnieli opona ta w zupełności wystarcza do turystyki, średniego terenu (a czasem i niezbyt średniego) i generalnie do jazdy. Na deszczu jest gorzej, trza trzymać dystans i nie przekraczać 250 km/h. Czyli po prostu z głową.
Oczywiście jeśli ktoś chce bardzo dziczeć w terenie to już inna sprawa - tu już zaczynają się kombinacje oponowo-zwieszeniowo-jakieśtam. Cudów nie ma.
Osobiście jestem zadowolony z WLI-5 i nie mam zamiaru ich zmieniać. No, może jak będę miał za dużo pieniędzy to z ciekawości założę nalewki w rozmierze niwowskim jakie ostatnio latały po Allegro (kopia znanego MT-ka).
No właśnie jak to jest z tymi WLI-5 na szosie??? W deszczu rzeczywiście tragedia??? A na śniegu??? Bo jeśli kwestią przewodnią jest po prostu zachowanie zdrowego rozsądku, to jak dla mnie przynajmniej, problemu nie ma. No a cena tych opon jest jednak stosunkowo przystępna... Ja nie mam w swoich rejonach terenów zdolnych zatrzymać nivę na szosowkach, więc mnie by te WLI-5 wystarczyły, tylko ze na codzien nivą pomykam i to głółwnie po szosie, stąd moje pytanie. A to że głośne są to wiem. Zanim przerzuciłem się okazyjnie na dunlopy, jeździłem na innych śniegowo-błotnych votyre i polubiłem ich muzykę :) Jeździł bym na nich dalej ale ze starości padły :)

Awatar użytkownika
bartekbp01
 
 
Posty: 1404
Rejestracja: sob cze 24, 2006 10:30 pm
Lokalizacja: Kraków/Oslo

Post autor: bartekbp01 » pt paź 17, 2008 5:40 pm

no to jeszcze raz.....

bede obstawiał że VLI_5 to jednak dziadostwo w porównaniu do opon typu MT. Ale....tak tak jest jedno ale.....

z braku laku lepszy kit :)2

nie wyobrażam sobie codziennej jazdy na nalewkach typu SIMEX po drogach asfoaltowych(czyt. utwardzonych) a ja pokonuje ok 100kmdziennie więc trzeba by było mieć dwa komplety opon z felgami
a to koszty , kolejne koszty
jeżeli chodzi o mnie to najprawdopodobniej jeżeli rozbije świnke to zakupie nalewki typu BFGoodrich w rozmiarze 195r16 lub205r16 dlaczego?
ponieważ opona 205r16 jest wyższa od 205r15 a to jest ten brakujący prześwit pod przednim zawiachem o którym pisałem wczesniej :)1 8)


pozdrawiam wszelkich MENTORÓW jak i zwykłych kasztaniarzy :)21 :)21 :)21
JEST WOJNA-SĄ STRATY była NIVdzięcznica 1.6 91r==>Granda Viertara 2,0HDi

CHREATIW TECHNOLOŻI ;)

Awatar użytkownika
sebaska
 
 
Posty: 928
Rejestracja: śr cze 13, 2007 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: sebaska » pt paź 17, 2008 6:55 pm

VLI-5 na czarnym są dosyć głośne (zdecydowanie podnoszą poziom hałasu w kabinie) i na mokrym mogą pojechać (ale bez przesady). Na piach za wąskie a bieżnik szybko kopie dołek (wżżżżt i już siedzisz na brzuchu). Na innne, bardziej kleiste nawierzchnie mogą być.

@bartekbp01: bieżnik szosowy :o ?? Nie bardzo. To taki dziwny bieżnik, jeszcze nie MT ale też na ATki dosyć gruby. Ot taki ruski wynalazek.

PS. Tomek to ma chyba 205/75 czy coś w ten deseń.

pzdr
\Sebi
If you can't do it right do it left!
Niva 1.7mpi
http://www.tajga.org + http://www.kaukaz.net

blazejos
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 20
Rejestracja: wt wrz 23, 2008 7:20 pm

Post autor: blazejos » pt paź 17, 2008 7:08 pm

witam ponownie zaczne od poczatku jestem swiezy pod wzgledem posiadanie nivy ale z jazda w terenie mialem juz kontakt gdyz to nie jest pierwsza moja terenowka.zdecydowalem sie na nive raczej ze wzgledu na koszta utrzymania niskie koszta zakupu a przedewszystkim czesci sa bardzo tanie przeguby sa po 70zl a do pajero400zl przynajmniej nie tak dawno tyle placilem a jak wiadomo co wyjazd w bażiny to straty musza byc :D wcale nie chce robic nivki evo tylko che nia jechac a nie co kawalek zapinac line i targac ja z pomoca przyjaciol do przodu jezeli chodzi o dokonania to tak jak pisalem jest juz postep i to spory w kwesti przedniej zawiiechy pomiedzy dolny wachacz a siedzisko sprezyny zostaly zaaplikowane podkladki o grubosci 1,5cm a pomiedzy sprezyne a gorne siodlo wlozona guma pochodzaca z tylnych sprezyn mercedesa 190 (w 201) efekt to zwiekszenie sie przeswitu o jakies 4cm kola:kopia simex 205/75/15 wysokosc opony to 72 cm wiec znowu troszke do gory w poruwnaniu do wli 5 felgi daihatsu rocky dlatego ze na 16jak dla mnie bylo troche zawasko ale to juz kwestia gustu wydaje mi sie takze ze poprawil sie skret ale to juz tylko moje odczucia nie wiem co na to inni silnik chce zmieniac bo oryginal jak dla mnie jest za slaby mam warsztat wkladalem juz sierre2.3 do muscela i merca2.4 do aro wiec mysle ze niva mnie nie pokona jesem z jastrzebia i mam nie daleko do boleslawia ale nie mam zaufania co do stanu panewek w moim sprzecie wiec niestety nie pojade choc z checia bym sie pojawil mam pare filmow z udzialem wli-5 na nivce ale nie ma co sie szczycic gdyz prawie na kazdym lada tonie w marasie wybieram sie w niedziele troche pojezdic jezeli tylko mi swie uda wiec sa szanse na jakies ladne filmy ajk tylko mi sie uda namowic kogos znajomego na ich montaz pozdrawiam

Awatar użytkownika
nem0
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 86
Rejestracja: czw sie 02, 2007 3:48 pm
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: nem0 » pt paź 17, 2008 8:26 pm

sebaska pisze:
@bartekbp01: bieżnik szosowy :o ?? Nie bardzo. To taki dziwny bieżnik, jeszcze nie MT ale też na ATki dosyć gruby. Ot taki ruski wynalazek.

PS. Tomek to ma chyba 205/75 czy coś w ten deseń.

pzdr
\Sebi
czyli taki ruski wynalazek na ruskie tereny... opona na rosyjską niwę :lol:

ja mam dunlopy grandtreki 215/65/r16 na oryginalnych felach od nivy. pasują idealnie. ale mt w takich rozmiarach to chyba nie ma :P przynajmniej nie znalazlem :P :P

Awatar użytkownika
gori
 
 
Posty: 224
Rejestracja: czw sie 16, 2007 8:48 pm
Lokalizacja: Jura
Kontaktowanie:

Post autor: gori » pt paź 17, 2008 8:40 pm

@blazejos podkładki to raczej ci przeswitu nie zwiekszyły
za to wieksze koła tak :P

Ja jezdze na BFG MT 215 75 r15 na feach Pharao
Jest więcej niz lepiej - auto stało sie mega stabilne
po zrobieniu calej zawiechy amortyzatory G4 bilstein i spręzyny seria
nic nie trzeba podcinac i chodzi przeswietnie
oddałem po całych robotach na cyfrowe wywazanie kół i geometrie
auto jest nie do poznania zarówno w terenie jak i na szosie

moze to i koszt ale sie oplaca i poprawia bezpieczenstwo a to chyba najwazniejsze :)2
Disco 300 '97 2,5 Tdi - wyprawówka
Wyprawy 4x4

Awatar użytkownika
sebaska
 
 
Posty: 928
Rejestracja: śr cze 13, 2007 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: sebaska » pt paź 17, 2008 9:40 pm

@gori: Jakie mają odsadzenie te Pharao? Nivka zbyt mocnego odsadzenie za bardzo nie lubi (można z przodu bezboleśnie odjechać tak ze 3cm potem zaczyna wyraźnie skracać życie zawiechy).

@nem0: Podcinałeś dużo, trochę, czy nic? Rozglądam się niespiesznie za jakimiś rozsądnymi ATkami, bo moja Nivka robi bardziej jako wyprawówka (czyli trzeba przede wszytskim te 3000km dojechać, zwykle po czarnym, choć bywa, że zdrowo dziurawym). Na wyprawie jak to na wyprawie miejsca na dodatkowe 4 koła, zwłaszcza w Niwie, brak.

pzdr
\Sebi
If you can't do it right do it left!
Niva 1.7mpi
http://www.tajga.org + http://www.kaukaz.net

blazejos
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 20
Rejestracja: wt wrz 23, 2008 7:20 pm

Post autor: blazejos » pt paź 17, 2008 9:45 pm

GORI zwiekszyl sie i to napewno poniewaz przed cala operacja mialem juz mt i gdy auto stalo na rownym to wachacze byly poziomo a teraz sa pod widocznym katem jutro zmierze o ile dokladnie sie podniusl przeswit pod belka to dam znac

Awatar użytkownika
nem0
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 86
Rejestracja: czw sie 02, 2007 3:48 pm
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: nem0 » pt paź 17, 2008 10:45 pm

sebaska pisze: @nem0: Podcinałeś dużo, trochę, czy nic? Rozglądam się niespiesznie za jakimiś rozsądnymi ATkami, bo moja Nivka robi bardziej jako wyprawówka (czyli trzeba przede wszytskim te 3000km dojechać, zwykle po czarnym, choć bywa, że zdrowo dziurawym). Na wyprawie jak to na wyprawie miejsca na dodatkowe 4 koła, zwłaszcza w Niwie, brak.

pzdr
\Sebi
Nic nie podcinałem, nie ma absolutnie takiej potrzeby a żeby było jeszcze ciekawiej, powiem, że nigdy nie były wymieniane sprężyny. Amortyzatory i owszem. W zeszłym roku. Generalnie oponki pierwsza klasa, cichutkie, auto na nich bardzo stabilnie się zachowuje. Zarówno na zakrętach, można brać ostre naprawde szybko jak i w trasie. Przy 150 km/h z 3 pasażerami i bagażem upchanym na styk, czuję się w swojej nivce pewnie i bezpiecznie (pewnie zaraz ktoś powie jak to niva jedzie 150 km/h???) ano jedzie i to bez problemu :) 120 to standardowa prędkość podróżna. W terenie jest dobrze. Wklejki nigdzie jeszcze nie mialem, a nadwiślańskie tereny zalewowe są każdy wie jakie. Po piachu sunie jak czołg, nie da sie zakopać. Na błocie też idzie że hej... cóż... NUKEM będzie wiedział gdzie węzeł konotopa robią. Ładne błotko głęb okie, dołki i woda wysoka od buldożera było... bez załączonego reduktora też przejechała bez zastanowienia :) Po zaoranym świeżo polu, po kilku dniach deszczów padających non stop też na tych oponach jeździłem, a jedyny problem jaki miałem, to taki, żeby mnie przypadkiem farmer nie zauwazył :)21 Ale żeby za różowo nie było... Na glinie jest padaka, pod górke na mokrej trawie jest padaka. Ślizga się jak czort i tańczy. Bardzo strome piaszczyste podjazdy... jest ciężko, bo nie ma co gryźć gleby, zbyt gładka opona, ale szerokością nadrabia więc można... niezawsze za pierwszym razem ale daje rade :) Natomiast, stromizny utwardzone... łyka na mięko, bez wysiłku, jeszcze jak sie blokade zapnie to tym bardziej. Generalnie polecam te opony. Dunlop Grandtrek 215/65/R16 Powinny spełnić Twoje oczekiwania. I podkreślam po raz kolejny... pasują na NIVE bez modyfikacji żadnych. No i dętki można włożyć bezproblemu. Ja mam te gumy na dętkach normalnie :)

A ja szukam pasujących mt-ków z ciekawości... poprostu jak sobie kiedyś naprawdę pojade poszaleć, np. na zlot z forum się wybiorę, to chciałbym "dmuchać na zimne" no, może tak :)

Awatar użytkownika
gori
 
 
Posty: 224
Rejestracja: czw sie 16, 2007 8:48 pm
Lokalizacja: Jura
Kontaktowanie:

Post autor: gori » sob paź 18, 2008 6:48 am

ja nic nie musiałem podcinac
gumówki ostatecznie tez nie robiłem bo okazało sie ze pharao idealnie wchodzą i nie wystają poza obręb auta w temacie lift i poszerzanie masz fotki

no to w teren CYA
Disco 300 '97 2,5 Tdi - wyprawówka
Wyprawy 4x4

Awatar użytkownika
matys
 
 
Posty: 1196
Rejestracja: czw sty 12, 2006 2:32 am
Lokalizacja: Stawiguda/Olsztyn

Post autor: matys » sob paź 18, 2008 10:58 am

bartekbp01 pisze: bede obstawiał że VLI_5 to jednak dziadostwo w porównaniu do opon typu MT. Ale....tak tak jest jedno ale.....
O to to!
VLI-5 nie jest złe ja się nie ma nic innego :)21
Metal to wojna! Więc pompuj rower dla szatana!
Ponury Niviarz!
Rzecznik Klubu Nocnych Kasztaniarzy

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość