Strona 1 z 1

Czyj to syf?

: czw maja 20, 2004 10:30 am
autor: Grinch
Do kogo nalezy ten pojazd??

http://www.rajdy4x4.pl/rajdy/2004/5_gor ... p_5233.jpg

Przymierzam sie do Niwy, dlatego szukam ludzi którzy aktywnie tym jeżdzą.
Chciałbym aby dzielnie mi służyła - oczywiście Extrem odpada.

: czw maja 20, 2004 10:36 am
autor: Mikołaj
Grzegorz Sowa - nie pytaj jakie ciśnienie, kto był ten wie... :)3

: czw maja 20, 2004 1:14 pm
autor: Przemek wawa
"Cisnienie", to Nivie nie sluzy. Ale kazdy ma swoj sposob na jazde.:)

: czw maja 20, 2004 1:22 pm
autor: Grinch
To że ciśnienie Niwie nie służy to ja doskonale wiem.
Ale należy wziąć po uwagę, że Niwa ma oryginalnie spręzyny (miękka w miarę) i zamkniętą budę, a w moin stanie zdrowia, to narazie potrzebne jest "spokojne" auto i w żadnym wypadku nie ma mowy o ciśnieniu.
:)

: czw maja 20, 2004 1:33 pm
autor: Mikołaj
Przemek wawa pisze:"Cisnienie", to Nivie nie sluzy. Ale kazdy ma swoj sposob na jazde.:)
Jest ciśnienie i ciśnienie...
Ten ogólnie ma i nie tylko w stylu jazdy.... :)3

: czw maja 20, 2004 1:40 pm
autor: apex
Chciałbym aby dzielnie mi służyła - oczywiście Extrem odpada.
jeśli nie interesuje Cię extrem to nie szukaj właściciela tej Nivki - to wyłącznie extrem i to pod jakim ciśnieniem... :)21

Re: Czyj to syf?

: czw maja 20, 2004 2:35 pm
autor: Wojtek
[

Przymierzam sie do Niwy, dlatego szukam ludzi którzy aktywnie tym jeżdzą.
Chciałbym aby dzielnie mi służyła - oczywiście Extrem odpada.[/quote]

Moja być na sprzedaż, ale blachę trzeba koniecznie zrobić... I dlaczego nie extrem :)5

: czw maja 20, 2004 2:45 pm
autor: tieri
Wojtek dzieki za skrzynie, dotarla juz do mnie

: czw maja 20, 2004 4:01 pm
autor: Wojtek
Nie ma za co, obyś nie musiał jej używać :lol:

: czw maja 20, 2004 4:08 pm
autor: Wojtek_K
a na co zmieniasz niwkę

Re: Czyj to syf?

: czw maja 20, 2004 4:39 pm
autor: Grinch
Wojtek pisze:... dlaczego nie extrem :)5
No wlasnie ... o to mi chodzi.
Pytasz dlaczego nie Extrem - wiec napisz mi bliżej jak Ci to auto sprawuje i na ile można na nim polegać.
Dość mocno chodzi mi po głowie 3-4 togdniowy majowo-wakacyjny wypad na południe europy.
Co prawda w przyszlym roku, ale juz teraz o tym myśle.
Czy takim autem, oczywiście zadbanym i technicznie na 150% sparwnym można się w taką "wyprawe" wybrać?

Sa tu na forum ludzie (np: Mikołaj :wink: ), którzy uważają, że Niwa to potrafi tylko się zepsuć :-D i nic wiecej.
Więc jaka jest prawda :)5 :)5

: czw maja 20, 2004 5:03 pm
autor: Przemek wawa
Zepsuc to sie wszystko moze. Mnie sie zepsula ostatnio pralka. Zepsula sie i tyle.
co do Nivy.
Moja Niva (rocznik 2000) przejechala ze mna 20.000 km od maja ubieglego roku, czyli od momentu zakupu. Glownie na LPG. Co sie popsulo? Zawor nagrzewnicy. Padl. No, zepsul sie. Nie byl uzywany i tyle. Nie byl uzywany w lecie, bo gorace lato mielismy w ubieglym roku, w zimie to auto nie jezdzilo, to wzial sie i zepsul. Poprzedni wlasciciel tez nie uzywal auta zbyt czesto, bo auto "dzialkowe" bylo.
Generalnie, to wszystko moze sie popsuc i "sie psuje" :).

: czw maja 20, 2004 6:50 pm
autor: Wojtek
Niva raczej dla konesera i mechanika z zamiłowania. Moja jest wyeksploatowana (buda) bo to rocznik '82. Jak umiesz naprawiać, to nie ma się czego bać, części tanie i dostępne wszędzie. Najgorzej jak już ktoś przerabiał bezmyślnie przed Tobą. Takiego to do mrowiska na gołka posadzić. Nie na ekstrem, bo zawsze coś poleci ... Mnie na poprzednich Sowich urwało drążek reakcyjny tylnego mostu - dojechłem spoko 400 km do domu. Teraz po Sielpi mam znowu przekładnię do wymiany, ale jeszcze pracuje i da się jeździć - tylko luz przyduży. Jak się daje większe kapcie i jeszcze odsadza, to się trzeba z tym liczyć. I tak dalej ...

: czw maja 20, 2004 6:52 pm
autor: Wojtek
Wojtek_K pisze:a na co zmieniasz niwkę

Na razie tajemnica - żonie na złość chcę ją sprzedać, niech babsko zobaczy, jaki będę upierdliwy siedząc cały czas w domu a nie pod autem :P

Jestem w Łodzi, zajrzę za godzinę do Iron - będziesz?

: czw maja 20, 2004 6:58 pm
autor: Drako
Mikołaj pisze:
Przemek wawa pisze:"Cisnienie", to Nivie nie sluzy. Ale kazdy ma swoj sposob na jazde.:)
Jest ciśnienie i ciśnienie...
Ten ogólnie ma i nie tylko w stylu jazdy.... :)3
widze ze koles ci mocno podpadl... i dobrze. ZLE cisnienie trzeba eliminowac :)21

: czw maja 20, 2004 9:47 pm
autor: Grinch
Dzięki Przemek wawa za opinie - spoko sa!
Wojtek pisze:. Jak umiesz naprawiać, to nie ma się czego bać, części tanie i dostępne wszędzie. Najgorzej jak już ktoś przerabiał bezmyślnie przed Tobą.
Co do bezmyślenego przerabiania, to masz racje.
Naprawiac cos tam umiem, bo 20 miesiecy UAZ'em jeździłem (sprzedałem go z listopadzie), więc wiem co to jest trzynastka i siedemnastka + Tawot i młotek.
Mechanika obca mi nie jest.
Właściwie to Twoje/Wasze opienie co do Niwy są dośc dobre, więc dzięki za podbudowanie psychiczne i przytrzymanie mnie przy moim pomyśle.
Jak będę już miał kasę uzbieraną to będziemy auta szukali :D

: czw maja 20, 2004 10:11 pm
autor: Wojtek
To "ruski klucz" tez znasz?

: czw maja 20, 2004 10:40 pm
autor: duda
Cześć chłopaki!!!!.Jeszcze sie nie znamy ale moze kiedyś (czyt.jakis rajd) to nadrobimy te zaległosci .Jeżeli chodzi wam o ta nivke ,więc jest to autko z Zielonej Góry,a dokładnie z klubu "Yellow Dream".Koleś ten zawodowo zajmuje sie inst. gazowymi.Osobiście jeszcze sie nie poznalismy ale jesli chcecie to załatwie wam jego numer telefonu.na razie

: pt maja 21, 2004 8:03 am
autor: Wojtek_K
Wojtek pisze:
Wojtek_K pisze:a na co zmieniasz niwkę

Na razie tajemnica - żonie na złość chcę ją sprzedać, niech babsko zobaczy, jaki będę upierdliwy siedząc cały czas w domu a nie pod autem :P

Jestem w Łodzi, zajrzę za godzinę do Iron - będziesz?
no to sie nie spotkaliśmy ... /komp. w pracy, a praca do 17-18/
ale zawsze jestem gotów

: pt maja 21, 2004 8:09 am
autor: Wojtek
Jestem do jutra rana - siedzę generalnie w robocie. będziesz przejeżdzżał, to wpadnij albo wieczorem w Iron? Czas na jakiś gryl u mnie ?

: pt maja 21, 2004 8:10 am
autor: miastek
duda pisze:Cześć chłopaki!!!!.Jeszcze sie nie znamy ale moze kiedyś (czyt.jakis rajd) to nadrobimy te zaległosci .Jeżeli chodzi wam o ta nivke ,więc jest to autko z Zielonej Góry,a dokładnie z klubu "Yellow Dream".Koleś ten zawodowo zajmuje sie inst. gazowymi.Osobiście jeszcze sie nie poznalismy ale jesli chcecie to załatwie wam jego numer telefonu.na razie
A ja go poznałem i zawodowo to on sie zajmuje wqr... ludzi na fajnych imprezach a instalacji jak założy 10 w miesiącu to jest góra wiec daleko mu do zawodastwa 8)

A to czy jest z yellowdreamu to mnie zaskoczyles bo ja myslałem ze on ma blizej do procateamu ale tam go chyba nie trawią za bardzo.Ale jesli to prawda to współczuje LIS-owi i jego ekipie :-?

: pt maja 21, 2004 8:13 am
autor: miastek
A i jeszcze jedno.
Na saharze I osobiscie reanimowałem mu ta nive gdy w "małpim gaju" zgasła i na gazie nie chciała odpalic a benzyny nie miał wcale bo lzejsza miała byc :)21

: pt maja 21, 2004 8:21 am
autor: Wojtek_K
miastek pisze:A i jeszcze jedno.
Na saharze I osobiscie reanimowałem mu ta nive gdy w "małpim gaju" zgasła i na gazie nie chciała odpalic a benzyny nie miał wcale bo lzejsza miała byc :)21
niech tankuje azot będzie latał :lol:

: sob maja 22, 2004 10:34 pm
autor: Kangur
Wojtek_K pisze:
miastek pisze:A i jeszcze jedno.
Na saharze I osobiscie reanimowałem mu ta nive gdy w "małpim gaju" zgasła i na gazie nie chciała odpalic a benzyny nie miał wcale bo lzejsza miała byc :)21
niech tankuje azot będzie latał :lol:
Albo wodór, to może sie wyeliminuje sam jak "Hindenburg"