Olej - pewnie już było

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
IdeL
 
 
Posty: 255
Rejestracja: czw sty 08, 2009 11:03 pm

Olej - pewnie już było

Post autor: IdeL » śr cze 17, 2009 8:32 pm

Mam pytanie. Jaki olej nalać do nivki z 2001/2002 ?? Mineralny czy syntetyk. Jestem pewnien, że obecnie jest u mnie Castrol z tym, że nie wiem jaki bo jakiś mechanior wypierdzielił mi kartkę przyczepioną do korka i guzik wiem. Wydaje mi się, że mam syntetyk bo olej nie ciemnieje. Chciałem dolać ździebełko i nie wiem jakiego Castrola dokupić. A w tej debilnej, ruskiej instrukcji (mam je w wersji polskiej, hiszpańskiej i angielskiej) napisali tylko, że to olej TOM - cokolwiek to za g....o


Pozdroofki

IdeL
Pozdroofki

IdeL

Awatar użytkownika
Marek D.
 
 
Posty: 6613
Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: Marek D. » śr cze 17, 2009 10:43 pm

rzuć pod nogi :wink:
zrób wymianę :wink:
Jak od wymiany do wymiany ubywa mniej jak ćwiartka - lej synteryka- czy co tam stryjenka uwaza. Jak od wymiany do wymiany znika literek (schodzi do minimum bez wycieków) pora przejść na minerał :wink: :)21
Niva 2,1TD koniec pieszczot
Monterey 3,1TD
www.podlasie4x4.pl

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: Bart03 » śr cze 17, 2009 10:47 pm

jak masz syntetyk to zalej magnateca 5W40 - nawet w lekko podjechanym silniku sie sprawdza :)2

jesli juz bierze olej - zrob tak jak Marek napisal - przejdz odrazu na mineral 15W40

jedno trzeba pamietac - jesli silnik jezdzil na mineralnym to przejscie spowrotem na syntetyk bedzie skutkowalo "graniem" panewek 8)
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
IdeL
 
 
Posty: 255
Rejestracja: czw sty 08, 2009 11:03 pm

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: IdeL » czw cze 18, 2009 8:08 am

Właśnie wymieniać bym nie chciał bo olej jest jeszcze czyściutki. Chciałem zrobić po prostu dolewkę bo poziom mam nieco powyżej minimum.
Podpytywałem, bo jak czytałem masa ludzi zaleca tu i ówdzie olej mineralny do nivki. Problem w tym, że większosć wypowiadających się miała auta z roczników mocno zabytkowych - więc trudno im się dziwić.
Ale założem też, że w Togliatti czas mógł zatrzymać się w miejscu i generalnie nawet najnowsze produkcje tego auta mogą z definicji wymagać oleju mineralnego.
Ze względu na wyjątkową czystość oleju wydaje mi się, że mam syntetyka (lub półsyntetyka). inna sprawa, że większość swojego przebiegu auto przejeździło na gazie, więc olej ma prawo nie być tak zasyfiały jak przy PB.
Sądzę, że po prostu doleję na pałę jakąś szklankę magnateca. Silnik wyrąbany raczej nie jest - kompersję ma i fabryczny przebieg 87900. Myślę, że jeśli nawet motor jednak swoje już przeszedł (choć w górach i ostrym off-roadzie nie jeździł) to ta szklanka syntetyka mu nie zaszkodzi :)21
A swoją drogą to chętnie kopnąłbym w tyłek tego co mi tę kartkę z wymiany oleju zdjął. Zauważyłem to dopiero przewczoraj :)11


Pozdroofki

IdeL
Pozdroofki

IdeL

Awatar użytkownika
NUKEM
 
 
Posty: 225
Rejestracja: śr lut 13, 2008 10:11 am
Lokalizacja: Łowicz

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: NUKEM » czw cze 18, 2009 8:20 am

To może zmień na półsyntetyk ? Tak będzie najbezpieczniej
Była Niva
Była Vitara
Jest Galloper !

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: Bart03 » czw cze 18, 2009 8:24 am

moja niwa od nowisci jezdzila na syntetyku, dopiero po 130 tys przeszla na mineral z racji zuzycia silnika :wink:
tyle ze w tamtych czasach olej syntetyczny to byl ewenement i kupowalo sie go w Pewexie :)21
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: TomaszRT » czw cze 18, 2009 8:39 am

Bart03 pisze:moja niwa od nowisci jezdzila na syntetyku, dopiero po 130 tys przeszla na mineral z racji zuzycia silnika :wink:
Możesz rozwinąć ?
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: Bart03 » czw cze 18, 2009 8:46 am

poprostu byla zalana oryginalnie w fabryce olejem mineralnym na nim przejechala 1500km do Polski, silnik sie dotarł, olej zostal wymieniony na syntetyk :wink:
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

czacha78
 
 
Posty: 246
Rejestracja: śr sie 01, 2007 12:29 pm
Lokalizacja: 3miasto

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: czacha78 » czw cze 18, 2009 11:46 am

ja zawsze zalewam silnik orlenoskim classic iem jest tani i wystarczajacy jak na to auto i silnik
http://www.orlenoil.pl/oferta/samochody ... 1,117.html
Mitsubishi Pajero Sport 2.5

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: Bart03 » czw cze 18, 2009 4:21 pm

kazdy takim zalewal ale skoro chlopak ma syntetyka i chce tylko dolac literek to wiadomo ze mineral sie tu nie nada :)
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: A.F. » czw cze 18, 2009 7:48 pm

IdeL pisze: Wydaje mi się, że mam syntetyk bo olej nie ciemnieje. Chciałem dolać ździebełko i nie wiem jakiego Castrola dokupić.
Ocena klasy oleju na podstawie barwy to trochę ryzykowne :wink:
2 baniaczki, jeszcze nie otwarte 8)
Obrazek
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: Bart03 » czw cze 18, 2009 8:55 pm

to ci podam prosty przyklad
w "czystym" silniku po 30 tys olej mineralny bedzie ciemny jak karmel a syntetyk bedzie praktycznie taki jaki byl przed wlaniem do silnika - na tym wlasniew polega wyzszosc olei na bazie syntetycznej nad olejami mineralnymi :wink:
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
cekpetap3
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 30
Rejestracja: śr cze 10, 2009 3:46 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: cekpetap3 » czw cze 18, 2009 8:56 pm

Ja w swojej nivce jeżdżę na syntetyku rocznik 2003 30 tyś.
Nie mam żadnych zastrzeżeń :D
A jeżeli ktoś jeździł na mineralnym lub nie wiadomo jaki olej był wlany a chce syntetyczny to polecam z własnego doświadczenia wlanie specjalnego dodatku do oleju na 15 minut przed wymianą (silnik musi pochodzić na starym oleju z tym dodatkiem przed zlaniem), żeby przeczyścił silnik bo inaczej osady wymywane przez syntetyk mogą zatorować kanaliki olejowe i rozszczelnić np. uszczelkę głowicy.
ЛАДА НИВА - автомобиль для каждого ... почти

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: A.F. » czw cze 18, 2009 9:16 pm

Bart03 pisze: a syntetyk bedzie praktycznie taki jaki byl przed wlaniem do silnika
To znaczy jaki, bo np. są też takie syntetyki:
Obrazek
Nie da się rozpoznać nowego oleju po barwie, a co dopiero oleju z silnika.
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: Bart03 » czw cze 18, 2009 9:21 pm

zgadza sie, ja mialem kiedys syntetyk koloru zielonego ale my mowimy o castrolu
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
Marek D.
 
 
Posty: 6613
Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: Marek D. » czw cze 18, 2009 9:41 pm

ech... minerał w starym silniku po 10 minutach robi się grafitowy... i to nie znaczy, że jest zły.
kiedyś stary mechanik co zęby zjadł na syrence, a doktorat na dewoo robił :wink: powiedział tak: olej moze być chu...owy aby czysty :wink:
tej wersji się trzymam. w dieslach od traktorów, kombajnów i łady się sprawdza :wink: :)2
się 1 czy 2 kkm wcześniej wymienia i jest cacy :wink:
Niva 2,1TD koniec pieszczot
Monterey 3,1TD
www.podlasie4x4.pl

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: TomaszRT » pt cze 19, 2009 6:51 am

Bart03 pisze:ja mialem kiedys syntetyk koloru zielonego
tzw. siki marsjanina :)21

Motul to był ?
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: TomaszRT » pt cze 19, 2009 6:52 am

Marek D. pisze:powiedział tak: olej moze być chu...owy aby czysty
bzdura łokrutna..
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

Awatar użytkownika
Marek D.
 
 
Posty: 6613
Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: Marek D. » pt cze 19, 2009 8:28 am

TomaszRT pisze:
Marek D. pisze:powiedział tak: olej moze być chu...owy aby czysty
bzdura łokrutna..
Nie tak do końca :wink:
Dla jednostek napędowych, które już 20 lat temu były archaizmem dzisiejszy, nawet najtańszy minerał spełni wymagania jakościowe. I to z dużą górką.
Niva 2,1TD koniec pieszczot
Monterey 3,1TD
www.podlasie4x4.pl

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: TomaszRT » pt cze 19, 2009 8:43 am

Marek D. pisze:
TomaszRT pisze:
Marek D. pisze:powiedział tak: olej moze być chu...owy aby czysty
bzdura łokrutna..
Nie tak do końca :wink:
Dla jednostek napędowych, które już 20 lat temu były archaizmem dzisiejszy, nawet najtańszy minerał spełni wymagania jakościowe. I to z dużą górką.
Zgadza się, co absolutnie nie zmienia faktu że stwierdzenie tego mechanika jest bzdurą...
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

Awatar użytkownika
Sniper
Posty: 2028
Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
Kontaktowanie:

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: Sniper » pt cze 19, 2009 9:40 am

Olej w silniku w bardzo szybkim czasie robi się czarny od cząstek sadzy. Te cząsteczki sadzy mają wyśmienite właściwości smarownicze i powodują, że rozgrzany olej lepiej spełnia swoje funkcje i są korzystne dla pracy i osiągów silnika. Wymiana oleju to olbrzymie marnotrawstwo i wielkie obciążenie dla naszego środowiska naturalnego a także pogorszenie osiągów silnika.
Ręce precz od GENERAŁA!...
Obrazek

Awatar użytkownika
IdeL
 
 
Posty: 255
Rejestracja: czw sty 08, 2009 11:03 pm

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: IdeL » pt cze 19, 2009 10:08 am

Dzięki za sugestie. Do tej pory syntetyk lałem wyłącznie do lanosa - to jedyne technologicznie normalne auto w mojej rodzinie. Cała reszta to zabytki spod znaku VW i tam jakieś 500km po wlaniu mineralny robi się po prostu "znacznie więcej niż karmelowy". Po dwóch tysiącach to bardziej przypomina kolorostycznie błoto niz olej - ale to standard w tych autach.
Kupiłem półsyntetycznego Castrola - zresztą chyba się pospieszyłem, bo na odstanym, zimnym motorze poziom jest chyba jednak bez zmian (widać za prędko sprawdziłem poprzednio poziom). Ale przynajmniej mam jakaś wiedzę w temacie.

Pozdroofki

IdeL
Pozdroofki

IdeL

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: Bart03 » pt cze 19, 2009 4:51 pm

TomaszRT pisze:
Bart03 pisze:ja mialem kiedys syntetyk koloru zielonego
tzw. siki marsjanina :)21

Motul to był ?

nie
to byla ciekawostka dropsa Selenia HPX 20W50 :)2 idealny do starego typu silnikow z przebiegiem ponad 50 tys - oczywiscie zdrowy czlowiek do starego klamota typu polonez tego nie zaleje tylko mineral ale np do starego SLK w stanie kolekcjonerskim to juz wypada takim zalac :)21
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
bartekbp01
 
 
Posty: 1404
Rejestracja: sob cze 24, 2006 10:30 pm
Lokalizacja: Kraków/Oslo

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: bartekbp01 » sob cze 20, 2009 12:56 pm

Ja u siebie po kompletnym remoncie silnika zastanawiałem się nad olejem i wtedy przypomniał mi sie jakiś artykuł z fachowego pisma na tenże właśnie temat.
było w nim napisane że silniki o starej konstrukcji jak w naszych nivach (jak podejrzewam tych młodszych też) są składane na większych luzach między elementami współpracującymi a co za tym idzie wlewanie olejów syntetycznych lub pół syntetycznych może dać rezultat zgoła odwrotny od zaplanowanego tzn. spadek ciśnienia oleju a co za tym idzie gorsze smarowanie silnika
Co do koloru oleju to wiem że te czarne lub zielone oleje mają poprostu dodatem molimbdenu który (ponoć) ma zbawienny wpływ na silnik
Ja do swojej po remoncie wlałem Castrola mineralnego i teraz po 1000km jest nadal przejrzysty
JEST WOJNA-SĄ STRATY była NIVdzięcznica 1.6 91r==>Granda Viertara 2,0HDi

CHREATIW TECHNOLOŻI ;)

Awatar użytkownika
wojo02
Posty: 1971
Rejestracja: pn lut 23, 2009 4:16 pm
Lokalizacja: KRAK

Re: Olej - pewnie już było

Post autor: wojo02 » ndz cze 21, 2009 3:29 pm

mnie mechanik wlał bez pytania "lotos gaz" i powiedział, że taki jest najlepszy do zagazowanej ładzianki (chociaż wcale nie jest jakiś super tani- coś koło 70 zeta za 4 litry)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość