www.forum4x4.pl

Witak wszystkich potrzebuje informacji jakie największe koła wejdą do Nivki bez modernizacji zawieszenia. Proszę o szybką odpowiedz, mam do kupienia okazyjnie koła ale mam wątpliwości czy wejdą.

Bez modyfikacji zawieszenia mam kopie Simex 205/80R16 - ale trzeba nadkola modyfikowac

Ile wątków na ten sam temat będzie jeden pod drugim
Lenistwo się panoszy , temat był wałkowany ostatnio (i przedostatnio i przedprzedostatnio)

Przeczytaj Faq

Nalewki 205/80R16 jak u Svensona wchodzą po modyfikacji nadwozia (znaczy się gumkówka do akcji -- trzochę trzeba podciąć -- Svenson to ładnie zrobił, poszukaj leniuchu zdjęć).
Fabryczne nie nalewane ATeki 205/80R16 wchodzą bez modyfikacji przy zdrowych sprężynach na oryginalne( ) felgi (na inne nie ma szans) "na styk" (na trialu mi na wykrzyrzach czasem czyściło o błotnik -- było słychać -- ale po przejeździe nie było ani śladów na kapciu ani wytarć w nadkolu czyli tylko z błota czyściło).
215/70R16 u mnie takoż wchodzą bez żadnego bólu i kombinacji ale komuś 215/65R16 tarła .

\Sebi

Kolego to nie lenistwo tylko potrzeba wiedzy konkretnej wiedzy na dany temat w wielu miejscach coś jest napisane ale niezbyt konkretnie. Ja chce wstawić koła 33" i zastanawiam się czy ktoś już takie próbował włożyć

Kolego, wiedza jest konkretna i konkretnie napisana. Słabo szukałeś.


33"

Konkrtenie i na dany tamat: ZAPOMNIJ


pzdr
\Sebi

czy to takie śmieszne to się okaże. zgadzam się trudne ale nie niemożliwe.

Chcesz zrobić z Niwy pomnik czy szukasz wymyślnego sposobu na samobójstwo czy jedno z drugim


Najpierw łaskawie poczytaj co inni w tej dziedzinie zrobili i jak. Zobacz jak została zrobiona niwka Tieriego, Barta03, itd. BTW onie nie pchali tam 33" kapci tylko nieco mniejsze. W Niwce Tieriego założony został "nieco" mocniejszy silnik.

Jak wciśniesz te kapcie w budę to niwka nie będzie skręcać, zaraz też up..dolisz zawiechę i rozp...dolisz napędy. A i tak robić nie będzie bo z taką mocą na kapciach 11.5" szerokości i 33" średnicy to ona nigdzie nie przejedzie. Po piachu nawet płaskim nie pójdzie . A jak potniesz grodzie żeby skręcała, to z takim podejściem do sprtawy jak tu pokazujesz, to się zabijesz -- nie bierz pasażerów -- Ty sam to w końcu Twój biznes, ale pasażerowie nie.

\Sebi

Dziękuje. To jest jedyna konstruktywna myśl jaką dziś dostałem wezmę to pod uwagę i jeszcze raz przemyśle czy warto to robić. Ale naprawdę dziękuje.

marek1860 pisze:Dziękuje. To jest jedyna konstruktywna myśl jaką dziś dostałem wezmę to pod uwagę i jeszcze raz przemyśle czy warto to robić. Ale naprawdę dziękuje.

Przeglądnąłem historię twoich wpisów i mam wrażenie, że po pierwszym, lub jednym z pierwszych "zakopań w terenie", stwierdziłeś, że jedynym lekarstwem na przeszkody w terenie, będzie założenie dużych kół.
A to jest droga do nikąd. Owszem od kół zależy dużo , ale jest wiele innych czynników wpływających na powodzenie w terenie . I na nich radziłbym się skupić, tak jak na odpowiednim stanie technicznym auta.

I tu kolego się mylisz. Jestem niedawno zarejestrowany ale to nie świadczy o tym że od wczoraj jeżdze samochodem. Zarejestrowane nie świadczy o tym że nie jeździ się samochodem.

Ja czytając te posty mam wrażenie że wielu ludzi (nie wszyscy) tu piszących niema zielonego pojęcia o tym co pisze ale robi z siebie nie wiadomo jakich znawców.

Czytając posty mam również wrażenie że wielu powtarza zasłyszane sprawy np. Nie wejdą a na pytanie dlaczego można usłyszeć bo nie wejdą.

Duża część ludzi jest również nastawiona na nie do jakichkolwiek przeróbek przez to że im coś tam się nie powiodło a to nie jest powód żeby od razu mówić że wszystko się nie uda.

I proszę uwierzcie że nie każdy kto bawi się samochodami terenowymi jest zarejestrowany na 4x4 nie każdy ma taką potrzebę w końcu jeździsz dla własnej przyjemności.

Masz rację, że data rejestracji, o niczym nie przesądza.
Masz rację, że jazda samochodem, ma być przyjemnością dla kierowcy, ale nie należy zapominać, żeby jeżdżąc, nie wchodzić innym w szkodę

Generalnie, szkoda czasu, na takie dyskusje o niczym. Każdy robi co chce, jak chce, kiedy chce i ponosi konsekwencje swoich czynów.

Zaprezentuj jakieś zdjęcie swojej NIVKI i napisz skąd jesteś?

Pozdrawiam
Krzysiek

Widzę że nadal chciałbyś mnie sprawdzać jestem z Poznania.

marek1860 pisze:Widzę że nadal chciałbyś mnie sprawdzać jestem z Poznania.

Nie mam zamiaru. Tylko takie mocne wejście zrobiłeś

A co do auta to nie mam się czym chwalić ani szczycić zwykła Łada Niva 98r.

Od dawna ją masz?

Te od 2 miesięcy

Znaczy wcześniej miałeś inną Nivę?

Miałem przez rok nivke z 92r miałem też samuraia vitarę i tropera

ech... zapowiadało się ciekawie
a tu sielanka... komuna... peace & love
@marek1860 na razie nie dysponujemy namacalnymi dowodami, że 33" o sensownej szerokości da się wcisnąć do nivy, bez uprzedniego stawiania jej na mostach z uaza.
...
miałem jeszcze dopisać coś sarkastycznego, ale mi się nie chce

hehehe dobre.

Marek D. pisze:ech... zapowiadało się ciekawie

...
miałem jeszcze dopisać coś sarkastycznego, ale mi się nie chce

Zdaje mnie się, że empatycznie wyraziłeś odczucia większości

podziwiam kolegę za zapał, ale czy jest wiarygodny śmiem wątpić

2Kółka pisze:
podziwiam kolegę za zapał,

żeby tylko z tego zapału jakiś niewypał nie wyszedł

Półośki i przeguby nivki vs 33 cale, łał...
Ciekawe, że właśnie jesienią na forum następuje wysyp tzw. prawdziwków.

Misiek Bielsko pisze:Półośki i przeguby nivki vs 33 cale, łał...
Ciekawe, że właśnie jesienią na forum następuje wysyp tzw. prawdziwków.

to ten brak słońca chyba to powoduje

a mój nauczyciel mawiał na takie prawdziwki Za przeproszeniem "dziwkarz teoretyk" i e naszym dziale z ''dzi'' wystarczy zmienić na ''ni''. Aha przepraszam za dzisiejszy sarkazm