Luz na kierownicy

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

alientm
 
 
Posty: 117
Rejestracja: pn lis 16, 2009 12:51 pm
Lokalizacja: Mrągowo

Luz na kierownicy

Post autor: alientm » śr gru 09, 2009 9:44 am

Witam. Jestem nowym użytkownikiem Nivy 1.6+LPG z 1990 roku. Starałem się poczytać forum zanim będę zadawał dziwne pytania. Kilka problemów już nawet rozwiązałem.

Teraz chodzi o luzy kierownicy, są dość duże. Nie jestem mechanikiem, ale odręcić coś i dokręcic myślę że dam rade, tylko co ? Luz typowy - skrecam kierownice a brak reakcji kół, fakt zaczynaja skrecac ale dosc pozno.
Czy ktoś może dać mi poglądowy obrazek/foto z znaznaczonymi elementami które nalezy sprawdzic ? Czy wogole zabierac sie do tego samemu (posiadam kanał, dostęp do kluczy), czy lepiej jak takimi sprawami zajmnie sie dobry mechanik?
Suzuki Samurai

Awatar użytkownika
wolf_87
 
 
Posty: 1074
Rejestracja: pn gru 03, 2007 10:27 pm
Lokalizacja: Zakopane/Ząb/Kraków

Re: Luz na kierownicy

Post autor: wolf_87 » śr gru 09, 2009 9:50 am

alientm pisze:Witam. Jestem nowym użytkownikiem Nivy 1.6+LPG z 1990 roku. Starałem się poczytać forum zanim będę zadawał dziwne pytania. Kilka problemów już nawet rozwiązałem.

Teraz chodzi o luzy kierownicy, są dość duże. Nie jestem mechanikiem, ale odręcić coś i dokręcic myślę że dam rade, tylko co ? Luz typowy - skrecam kierownice a brak reakcji kół, fakt zaczynaja skrecac ale dosc pozno.
Czy ktoś może dać mi poglądowy obrazek/foto z znaznaczonymi elementami które nalezy sprawdzic ? Czy wogole zabierac sie do tego samemu (posiadam kanał, dostęp do kluczy), czy lepiej jak takimi sprawami zajmnie sie dobry mechanik?
Znajac zycie masz wybite koncówki drązka kierowniczego, najlepiej jakby ktos ruszął ci kierownica a ty byłbys pod samochodem, w ten sposób zweryfikowałbys gdzie sa luzy!
http://www.uwilkow.pl
Nocleg Zakopane Gubałówka
Terrano tel 602 669 119

alientm
 
 
Posty: 117
Rejestracja: pn lis 16, 2009 12:51 pm
Lokalizacja: Mrągowo

Re: Luz na kierownicy

Post autor: alientm » śr gru 09, 2009 9:59 am

wolf_87 pisze:Znajac zycie masz wybite koncówki drązka kierowniczego, najlepiej jakby ktos ruszął ci kierownica a ty byłbys pod samochodem, w ten sposób zweryfikowałbys gdzie sa luzy!

Dzieki za szybką odp. Fakt drążki sparwdze sam - ich ewentualna wymiane juz cwiczylem na astrze. Fajnie ze juz jest punkt zaczepienia.
Suzuki Samurai

Awatar użytkownika
wolf_87
 
 
Posty: 1074
Rejestracja: pn gru 03, 2007 10:27 pm
Lokalizacja: Zakopane/Ząb/Kraków

Re: Luz na kierownicy

Post autor: wolf_87 » śr gru 09, 2009 10:04 am

nie ma za co :)21
http://www.uwilkow.pl
Nocleg Zakopane Gubałówka
Terrano tel 602 669 119

Awatar użytkownika
Svenson
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: wt paź 28, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Luz na kierownicy

Post autor: Svenson » śr gru 09, 2009 11:04 am

Sprawdz końcówki drązków potem srodkowy , wspornik układu kierowniczego ( 40 zł a wiele daje ) i przekładnie ( ta mozesz delikatnie skatrowac , ale to juz powazniejsza operacja :)21 )
Powodzenia :)21

alientm
 
 
Posty: 117
Rejestracja: pn lis 16, 2009 12:51 pm
Lokalizacja: Mrągowo

Re: Luz na kierownicy

Post autor: alientm » śr gru 09, 2009 12:36 pm

Svenson pisze:Sprawdz końcówki drązków potem srodkowy , wspornik układu kierowniczego ( 40 zł a wiele daje ) i przekładnie ( ta mozesz delikatnie skatrowac , ale to juz powazniejsza operacja :)21 )
Powodzenia :)21

Heh szczerze, kocówki to jeszcze znajde, ale reszte - gdzie co i jak ? qrde moglem isc na mechanike ale skonczylem informatyke. Moze jakis pogladowy obrazek :)
Suzuki Samurai

Awatar użytkownika
maxers
Posty: 470
Rejestracja: pn kwie 13, 2009 12:33 pm
Lokalizacja: Piotrków tryb

Re: Luz na kierownicy

Post autor: maxers » śr gru 09, 2009 12:45 pm

alientm pisze:
Svenson pisze:Sprawdz końcówki drązków potem srodkowy , wspornik układu kierowniczego ( 40 zł a wiele daje ) i przekładnie ( ta mozesz delikatnie skatrowac , ale to juz powazniejsza operacja :)21 )
Powodzenia :)21

Heh szczerze, kocówki to jeszcze znajde, ale reszte - gdzie co i jak ? qrde moglem isc na mechanike ale skonczylem informatyke. Moze jakis pogladowy obrazek :)
daje tu linki porównywalne z alla (mniej wiecej widac jak wyglada i przykładowa cena)
http://www.allegro.pl/item814219935_wsp ... a_1_7.html
http://www.allegro.pl/item819548725_wsp ... a_1_6.html
http://www.allegro.pl/listing/search.ph ... tegory=620


w ostatnim przypadku pozostaje kolumna kierownicza
http://www.allegro.pl/item819583578_prz ... zedaz.html

Awatar użytkownika
NUKEM
 
 
Posty: 225
Rejestracja: śr lut 13, 2008 10:11 am
Lokalizacja: Łowicz

Re: Luz na kierownicy

Post autor: NUKEM » śr gru 09, 2009 1:30 pm

Dużo roboty jest z wymianą przekładni kierowniczej ? Bo mnie to własnie chyba czeka..
Była Niva
Była Vitara
Jest Galloper !

Awatar użytkownika
Marek D.
 
 
Posty: 6613
Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty

Re: Luz na kierownicy

Post autor: Marek D. » śr gru 09, 2009 2:34 pm

jak się końcówki da wybić to pikuś - w rezerwie miej palnik, długą łyżkę młot 5 i 2 kg
tanie ściągacze mogą nie wyrobić :wink:
Niva 2,1TD koniec pieszczot
Monterey 3,1TD
www.podlasie4x4.pl

bobo1308
 
 
Posty: 232
Rejestracja: ndz paź 12, 2008 3:34 pm
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Luz na kierownicy

Post autor: bobo1308 » śr gru 09, 2009 4:34 pm

NUKEM pisze:Dużo roboty jest z wymianą przekładni kierowniczej ? Bo mnie to własnie chyba czeka..
zdjąć kolumnę to jakieś pół godziny mając ściągacz do końcówek gożej zdjąć z wieloklina uchwyt od drążków (nie wiem jak on się nazywa) ja dorobiłem ze szpilek i grubego płaskownika ściągacz ale bez palnika się nie obeszło. amontaż to już Pan Pikuś :)21

alientm
 
 
Posty: 117
Rejestracja: pn lis 16, 2009 12:51 pm
Lokalizacja: Mrągowo

Re: Luz na kierownicy

Post autor: alientm » wt gru 15, 2009 1:46 pm

Dzisiaj byłem w lokalnym sklepie z czesciami do Lady i Pan twierdzi ze zamiast wymianiac caly WSPORNIK UKŁADU KIEROWNICZEGO poleca wymiane samych samych gum (tulei) w nim, zekomo pasujace od poloneza. Gra warta swieczki czy wymieniac calosc, bo przy skrecie kierownica widac ze ten element jest zbyt ruchomy :)
Suzuki Samurai

Awatar użytkownika
Krzysiek-74
Posty: 1853
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 2:09 pm
Lokalizacja: Oława
Kontaktowanie:

Re: Luz na kierownicy

Post autor: Krzysiek-74 » wt gru 15, 2009 2:49 pm

alientm pisze:Dzisiaj byłem w lokalnym sklepie z czesciami do Lady i Pan twierdzi ze zamiast wymianiac caly WSPORNIK UKŁADU KIEROWNICZEGO poleca wymiane samych samych gum (tulei) w nim, zekomo pasujace od poloneza. Gra warta swieczki czy wymieniac calosc, bo przy skrecie kierownica widac ze ten element jest zbyt ruchomy :)
Zapewne ten Pan, dojeżdża do swojego sklepiku autem ze wspomaganiem !! I nie wie co gada. Nawet nie podejrzewam, że jako handlujacy częściami do Łady, nie słyszał o wsporniku na łożyskach :roll: . Różnica jest znaczna i w żadne wymiany gum, się nie baw !!

Awatar użytkownika
Svenson
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: wt paź 28, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Luz na kierownicy

Post autor: Svenson » wt gru 15, 2009 3:12 pm

dokładnie kup nowy na łożyskach i z głowy pozatym kiedyś jak w poldku wymieniałem :roll:
Karwa najgorszy pomysł :)11 ,skończyło sie na nowym w całości :)21

Awatar użytkownika
mteodor
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: śr mar 16, 2011 7:50 pm
Lokalizacja: Beskid Niski

Re: Luz na kierownicy

Post autor: mteodor » śr paź 26, 2011 9:58 am

alientm pisze:Witam. Jestem nowym użytkownikiem Nivy 1.6+LPG z 1990 roku. Starałem się poczytać forum zanim będę zadawał dziwne pytania. Kilka problemów już nawet rozwiązałem.

Teraz chodzi o luzy kierownicy, są dość duże. Nie jestem mechanikiem, ale odręcić coś i dokręcic myślę że dam rade, tylko co ? Luz typowy - skrecam kierownice a brak reakcji kół, fakt zaczynaja skrecac ale dosc pozno.
Czy ktoś może dać mi poglądowy obrazek/foto z znaznaczonymi elementami które nalezy sprawdzic ? Czy wogole zabierac sie do tego samemu (posiadam kanał, dostęp do kluczy), czy lepiej jak takimi sprawami zajmnie sie dobry mechanik?
Wyczytałem na jakimś forum, że luz powinien być " na dłoń". Rozgorzała tam dyskusja gorąca. Ponoć po skasowaniu luzów szybciej siada przekładnia, ciężej kręcić kółkiem (wobec braku wspomagania). Przeciwnicy argumentowali, że z takim luzem trudno jechać prosto. Ja mam taki luz i nie ma problemu z jazdą prosto, tyle mogę stwierdzić.

Awatar użytkownika
bigl
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: pt wrz 24, 2010 5:05 pm
Lokalizacja: Białystok i okolice

Re: Luz na kierownicy

Post autor: bigl » ndz lis 06, 2011 7:41 pm

U mnie taki luz że 3/4 kola robię aby skręcić :evil: - końcówki mam nowe (prawie :wink: ), a luz jest na samej przekładni. O ile po polnych drogach idzie jeszcze jechać to na czarnym totalna masakra :D . Rozgrzebię tą przekładnię i wtedy dokładnie będę wiedział co w trawie piszczy - najgorsze jest to że za nową 300 krzyczą :( :)3

Awatar użytkownika
Krzysiek-74
Posty: 1853
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 2:09 pm
Lokalizacja: Oława
Kontaktowanie:

Re: Luz na kierownicy

Post autor: Krzysiek-74 » ndz lis 06, 2011 8:14 pm

bigl pisze:...- najgorsze jest to że za nową 300 krzyczą :( :)3
To się ciesz właśnie. NOWA !! Skocz na inne działy i się spytaj ile NOWA kosztuje, to zmienisz podejście :wink: :)21

Awatar użytkownika
bigl
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: pt wrz 24, 2010 5:05 pm
Lokalizacja: Białystok i okolice

Re: Luz na kierownicy

Post autor: bigl » pn lis 07, 2011 8:36 am

Wiem że części do Nivy są znacznie tańsze - dlatego mam Nivę :wink: . Co prawda jakość nowych części czasami odbiega od wszelakich norm i pozostawia wiele do życzenia. Raczej chodzi mi o to że za 300 można kupić 3 torby różnych klamotów , a tu tylko jedna taka mała maszynka :-? :D .

Awatar użytkownika
Feynman2
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 56
Rejestracja: śr wrz 22, 2010 10:41 am
Lokalizacja: Kozy

Re: Luz na kierownicy

Post autor: Feynman2 » wt lis 08, 2011 6:40 pm

bigl pisze:U mnie taki luz że 3/4 kola robię aby skręcić :evil: - końcówki mam nowe (prawie :wink: ), a luz jest na samej przekładni.
a wyregulować się już nie da? ja też miałem luz i chyba ze 3 razy się za to zabierałem aż w końcu doszedłem co i jak i teraz jest wsio ok, a też już się zastanawiałem nad wymianą przekładni...
Лада Нива 84r., 1,6B

dandan
Posty: 596
Rejestracja: śr wrz 22, 2010 8:35 pm
Lokalizacja: warm-mazurskie

Re: Luz na kierownicy

Post autor: dandan » wt lis 08, 2011 11:33 pm

Krzysiek-74 pisze:
bigl pisze:...- najgorsze jest to że za nową 300 krzyczą :( :)3
To się ciesz właśnie. NOWA !! Skocz na inne działy i się spytaj ile NOWA kosztuje, to zmienisz podejście :wink: :)21
Krzysiek-74 w/g mnie ma rację.

Przekładnia kier. nie jest miejscem do drutowania,bo chodzi tu o bezpieczeństwo.Trzeba mieć wiedzę i zaplecze.Najbardziej wyrobione będzie miejsce zazębienia do jazdy na wprost.Zaczniesz kasować luz dla tego położenia,zakleszczysz skręt,wyregulujesz skręt,zostaną luzy na wprost.Chyba,że jest na czym zrobić szlif zębatki i ślimaka.A podkładki regulacyjne przedniego/tylnego łożyska,tulejowanie wału przekładni,rozwiercanie,nowe uszczelnienia,dynamometry...
Cena nowej uwierz-symboliczna.Niestety,nie za darmo,tak to w samochodach jest.
Ja bym odżałował te 50 l. benzyny,kupił nową część i jezdził spokojniej.
I uwierz,ruskie póki co lepsze od chińskiego. :lol:

A krzyżaki na wale kolumny kier. bez luzów?

Awatar użytkownika
bigl
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: pt wrz 24, 2010 5:05 pm
Lokalizacja: Białystok i okolice

Re: Luz na kierownicy

Post autor: bigl » czw lis 17, 2011 6:45 pm

:)11 :)11 :-? :oops: :oops: :oops: Musiałem przebłagać swoją Nivę i w nagrodę kupiłem nakładkę na wlot oraz funkiel nówkę silnik do nagrzewnicy. Dzisiaj miałem troszkę czasu i zbadałem tą przekładnie. Okazało się że śrubka i nakrętka do kasowania luzu totalnie się poodkręcały. Dostęp tam faktycznie jest przerąbany ale udało mi się wkręcić śrubę za pomocą tej nafrezowanej podkładki (podważałem ją wkrętakiem). Luzu brak :D 8) i ja dziwnym trafem czują się jakbym zarobił te 400 :D .
Z drugiej strony to zastanawiające że aż taki ogromny luz można skasować tym ustrojstwem :)2

Niva rządzi 8)

Awatar użytkownika
szary11
 
 
Posty: 217
Rejestracja: sob mar 13, 2010 11:58 am
Lokalizacja: Białystok

Re: Luz na kierownicy

Post autor: szary11 » czw lis 17, 2011 7:09 pm

Ja u siebie się przybieram do skasowania luzu, ale jakoś zapału brakuje. Na kole może 1, max 2 cm luźnawo chodzi, ale w jeździe nie przeszkadza. Mało ;)

Awatar użytkownika
Feynman2
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 56
Rejestracja: śr wrz 22, 2010 10:41 am
Lokalizacja: Kozy

Re: Luz na kierownicy

Post autor: Feynman2 » pt lis 18, 2011 7:15 pm

szary11, jak tyle to sprawne, jak za mocno dokręcisz to ciężej się będzie skręcać, szybciej się wyrobi i potem będzie jak pisze Dandan, nie da się ustawić, przy skręcaniu się zakleszcza albo na wprost jest luz.
bigl gratuluję :)2 fajnie czasami zaoszczędzić parę stówek, ja np. swoje wydam na remont reduktora bo dzwoni niemiłosiernie na dużym obciążeniu...
Лада Нива 84r., 1,6B

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość