Przedni dyfer i wielocośtam (wieloklin czy -wypust) a zęby?

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
sebaska
 
 
Posty: 928
Rejestracja: śr cze 13, 2007 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Przedni dyfer i wielocośtam (wieloklin czy -wypust) a zęby?

Post autor: sebaska » pt lut 05, 2010 2:04 pm

Jak to w końcu jest, bo różne źródła różne sprzeczne informacje podają. :roll:

W normalnej Nivie sprzed 2003 roku przedni i tylny dyfer są w zasadzie wymienne (obudowy nie, ale sam dyfer), znaczy półosie i z tyłu i z przodu mają po 22zęby/frezy/kliny. W Chevy-Nivkach z tyłu są 22 kliny a z przodu 24. I teraz mój problem: różne źródła różnie podają dla Niwek z roku 2003 i nowszych -- wg jednych są 22 (jak w starszych) a wg innych 24 (jak w Chevy). Na alledrogo są półosie i takie i takie z informają "do Nivy".

W katalogu nie znalazłem żadnej różnicy dla tych cholernych wielocosiów między modelami 21214 (monowtrysk), 21214-20 (wielowtrysk starszy) 21214-50 czy nawet 21214-60.

Czy ktoś wie jak to jest na prawdę ??

Albo czy choć da się toto może jakoś sprawdzić "na szybko" (czyli bez totalnego rozbebeszania połowy napędu i zawieszenia) ??


pzdr
\Sebi
If you can't do it right do it left!
Niva 1.7mpi
http://www.tajga.org + http://www.kaukaz.net

Ivul
Posty: 1526
Rejestracja: wt mar 20, 2007 1:35 pm
Lokalizacja: z nienacka

Re: Przedni dyfer i wielocośtam (wieloklin czy -wypust) a zęby?

Post autor: Ivul » pt lut 05, 2010 2:53 pm

sebaska pisze:Czy ktoś wie jak to jest na prawdę ??

Albo czy choć da się toto może jakoś sprawdzić "na szybko" (czyli bez totalnego rozbebeszania połowy napędu i zawieszenia) ??
Obawiam się że nikt tego nie wie. Sprawa nie jest zależna od typu silnika, raczej dnia tygodnia montażu.. manufaktura ma swoje plusy i minusy.. i komputery w gaźniku :)21
Na szybko to można przy wymianie łożysk w piaście koła, bo półośki mają taką samą liczbę frezów na obu końcach (pomijam extremalne zmoty typu przegub zewnętrzny na 24 a w dyfrze 22) Bo występują tak samo piasty na 24 i 22 zęby. A że przegub zewnętrzny jest najszybszy do wyciągnięcia to tam polecam liczyć. Albo poprostu wyciągnąć piastę, bez wyciągania przegubu, policzyć, zapisać, i złożyć z odpowiednim momentem :wink: http://picasaweb.google.pl/Kolcasty/KoK ... 4940701794

2Kółka
 
 
Posty: 1275
Rejestracja: czw sty 17, 2008 3:20 pm
Lokalizacja: WROCŁAW

Re: Przedni dyfer i wielocośtam (wieloklin czy -wypust) a zęby?

Post autor: 2Kółka » pt lut 05, 2010 3:16 pm

Nowe mają 24, różnią się też długością półosi (przód) od starych.

A jak konkretnie jest u Ciebie, to ja też nie wiem :roll:, jak masz wersję eksportową '03 to chyba nowe, ale bez sprawdzenia...

Awatar użytkownika
IdeL
 
 
Posty: 255
Rejestracja: czw sty 08, 2009 11:03 pm

Re: Przedni dyfer i wielocośtam (wieloklin czy -wypust) a zęby?

Post autor: IdeL » pn lut 08, 2010 10:04 am

Jak byłem swego czasu w serwisie na Grudzieńcu, w Poznaniu to pogadałem sobie z gośćmi tam pracującymi i dwóch z nich zgodnie twierdziło, że dla nowszych aut tej marki (moja jest 2001/2002 i uznali, że jest nowsza :D ) wszelkie informacje o zastosowanych podzespołach można uzyskać w przyzwoitych hurtowniach klamotów do Ład wszelakich na podstawie nr. VIN. A chodziło mi wtedy o przedni most i liczbę zebów na talerzu. Póki co po wymianie półosi problemy moje się skończyły ( odpukać w zardzewiałe) i temat olałem. W każdym razie zawsze można przedzwonkować do którejś z hurtowni i zapytać czy tak faktycznie jest :roll:
Pozdroofki

IdeL

Awatar użytkownika
Sniper
Posty: 2028
Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
Kontaktowanie:

Re: Przedni dyfer i wielocośtam (wieloklin czy -wypust) a zęby?

Post autor: Sniper » pn lut 08, 2010 11:21 am

IdeL pisze:Jak byłem swego czasu w serwisie na Grudzieńcu, w Poznaniu to pogadałem sobie z gośćmi tam pracującymi...
OMFG !! tej !! :)21

Gdy czytam/słyszę coś o Grudzieńcu to mi ciśnienie z lekka skacze :)11 :evil: :)16 :)20
Oni są dobrzy by wymienić amortyzatory, wahacze, ustawić zbieżność i ... to wszystko. :)21
Merytorycznie z nimi nie pogadasz... szkoda czasu.

W ogóle w niczym się ich nie radź, a części kupuj na Wawrzyniaka - tam przynajmniej można się targować jak na bazarze w Kabulu :)2

aaa... wiem że z braku lacku nie masz wyboru ale bywaj tam najrzadziej jak się da, bo na kasę są łasi a ich "fachowość" :)24
istne polnische Wirtschaft :)21 :)18

To dobra rada !! :wink: :)21
Ręce precz od GENERAŁA!...
Obrazek

Awatar użytkownika
IdeL
 
 
Posty: 255
Rejestracja: czw sty 08, 2009 11:03 pm

Re: Przedni dyfer i wielocośtam (wieloklin czy -wypust) a zęby?

Post autor: IdeL » pn lut 08, 2010 1:14 pm

Sniper pisze:
OMFG !! tej !! :)21

Gdy czytam/słyszę coś o Grudzieńcu to mi ciśnienie z lekka skacze :)11 :evil: :)16 :)20
Hehehe - wydaje mi się, że pół roku temu miałeś o nich inne zdanie. Zaleźli ci za skórę ?? Pochwal się, czym ??
Sniper pisze: Oni są dobrzy by wymienić amortyzatory, wahacze, ustawić zbieżność i ... to wszystko. :)21
Merytorycznie z nimi nie pogadasz... szkoda czasu.
Czy ja wiem.... Rozwiązli problem, z którym nie mógł sobie nikt dać rady - ja wiem, ze był banalny (popychacze zaworów i głowica), ale nie zmienia to faktu, że już cuda na kiju inni wymyślali takie, że niech skonam......
Moi kolesie, którzy jeździli ładziankami różnymi do dziś wypowiadają się pochlebnie o tym serwisie.
Idę o zakład, że nawet czczony serwis w Modlnicy niejednego babola w swojej karierze wypuścił 8)
Sniper pisze: W ogóle w niczym się ich nie radź, a części kupuj na Wawrzyniaka - tam przynajmniej można się targować jak na bazarze w Kabulu :)2
Klamoty biorę niemal wyłącznie z Wawrzyniaka, choć zdarzyło mi się brać też z alledrogo dużo taniej.
Inna rzecz, że goście na Grudzieńcu sami mi proponowali jak auto stało na kiepska pracę motoru, abym sam dostarczył im części, bo i taniej będzie, i prościej dla nich i dla mnie.
Sniper pisze: aaa... wiem że z braku lacku nie masz wyboru ale bywaj tam najrzadziej jak się da, bo na kasę są łasi a ich "fachowość" :)24
istne polnische Wirtschaft :)21 :)18
A Ty co Sniper, sam sobie robisz wszystko ?? Jak skończę kiedyś (wreszcie) budowę chaty to też będę sam dłubał. Na razie pod blokiem ni cholery, nie da rady :)9 Przynajmniej nie wszystko - co się da to robię sam.
Tym bardziej, że zaplecze pod renowację oldtimerów jest w planach od początku - to i na roboty doraźne miejsce sie znajdzie :)2

Mimo wszystko narzekać na gości nie mogę. A tak przez ciekawość dryndnę dla przykładu do jakiejś hurtowni i podpytam o klamoty podając VIN. Jak mnie goście na drzewo wyślą to znaczy są patałachy nie hurtownia :)21
Pozdroofki

IdeL

Awatar użytkownika
IdeL
 
 
Posty: 255
Rejestracja: czw sty 08, 2009 11:03 pm

Re: Przedni dyfer i wielocośtam (wieloklin czy -wypust) a zęby?

Post autor: IdeL » czw lut 11, 2010 12:51 pm

Muszę odszczekać co rzekłem. Próbowałem się dowiedzieć w jednej ze znanych hurtowni co to mam za mosty na podstawie VIN. W odpowiedzi usłyszałem jak szczęka rozmówcy spadła na biurko :)9
Pro forma zadzwoniłem więc do znajomego co to mi z półosią pomógł w potrzebie i gdy dowiedziałem się, że półoś z wymiany jeszcze leży i czeka na zezłomowanie poprosiłem o policzenie. Przynajmniej na tej półosi miałem 22 zęby :)2 :)2
Dla mnie to też ważny temat bo pewnie niebawem przedni most będę musiał do recyclingu oddać :)3 :)3
Pozdroofki

IdeL

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość