amortyzatory - dramat wyboru w lołbadżecie...

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

lj77
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 23
Rejestracja: wt lip 21, 2009 1:39 pm
Lokalizacja: Łódź

amortyzatory - dramat wyboru w lołbadżecie...

Post autor: lj77 » pn mar 08, 2010 11:18 am

przy okazji wiosny oraz szukania źródła łomotów przy puszczaniu sprzęgła
szykujemy się z kumplami do wymiany amortyzartorów w naszej białej "szczale" :D
niestety budżet nie pozwala na szaleństwa, więc w grę wchodzi kwota ok. 200 zł
na komplet amorów z przesyłką :)21

na allegro w dziale niskobudżetowym są do wyboru następujące amortyzatory:

Cofap-Magneti Marelli - 25-30 zł/sztuka
FENOX - 35 zł/sztuka
MS SPORT - 36 zł/sztuka
SBR - 36 zł/sztuka
DELPHIA - 37 zł/sztuka

wyszukiwarka forumowa ani google nie dały odpowiedzi na dramatyczne pytanie "co wybrać ??",
a że zapewne wśród forumowiczów są już tacy, którzy wypróbowali te konstrukcje
może będą się mogli pochwalić opiniami, doświadczeniami, konstruktywną krytyką... :lol:

dodam tylko, że:
- w ramach robienia zawieszenia mamy też zamiar włożyć pod sprężyny gumy, żeby podnieść auto o jakieś 2-3 cm
- mnie najbardziej podobają się żółte :wink:

Ivul
Posty: 1526
Rejestracja: wt mar 20, 2007 1:35 pm
Lokalizacja: z nienacka

Re: amortyzatory - dramat wyboru w lołbadżecie...

Post autor: Ivul » pn mar 08, 2010 12:27 pm

U mnie z przodu siedzą cofapy, wożą się jakiś rok, działają, ale obudowa już ruda :roll:

Awatar użytkownika
silverstone
 
 
Posty: 1017
Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: amortyzatory - dramat wyboru w lołbadżecie...

Post autor: silverstone » pt mar 12, 2010 5:44 pm

Za 200 z przesyłką to jedna sztuka :)21 zwłaszcza jak chcesz mały lift.
Zwiększ budżet i jeszcze raz się zastanów, bo jak mawiają starożytni górale - dupy szkłem nie obetrzesz.
1,6 '92, 1,7i '98.....

Awatar użytkownika
Svenson
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: wt paź 28, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: amortyzatory - dramat wyboru w lołbadżecie...

Post autor: Svenson » pt mar 12, 2010 6:59 pm

ja mam MS ( skok większy o 5cm ) rok i jest OK

Awatar użytkownika
Krzysiek-74
Posty: 1853
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 2:09 pm
Lokalizacja: Oława
Kontaktowanie:

Re: amortyzatory - dramat wyboru w lołbadżecie...

Post autor: Krzysiek-74 » pt mar 12, 2010 9:29 pm

Moja rada jest taka, aby te dwie stówy przeznaczyć na paliwo i naukę jazdy w terenie :)2 :)21

Amortyzator w cenie dużej pizzy, to naprawdę musi być COŚ :)21

Awatar użytkownika
Svenson
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: wt paź 28, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: amortyzatory - dramat wyboru w lołbadżecie...

Post autor: Svenson » pt mar 12, 2010 9:51 pm

w moim wypadku chodziło o trwałość , ale tak serio to jeden ......

skoku potrzebowałem pod opony :wink:

lj77
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 23
Rejestracja: wt lip 21, 2009 1:39 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: amortyzatory - dramat wyboru w lołbadżecie...

Post autor: lj77 » pt mar 12, 2010 9:54 pm

niestety starożytni górale mawiają również - lodówką się nie ogolisz... :wink:
...a budżetu nie rozciągniesz, więc niskobudżetowe ramy cenowe niestety są nadal aktualne :cry:

wyszliśmy z chłopakami z założenia, że bezpieczniejsze będą tanie ale nowe amortyzatory
niż dalsza jazda na starych, wybitych, niekoniecznie dobrze tłumiących - jesteśmy po etapie
nauki wstępnej i odrobinie szaleństw w błocku i śniegu, i chyba nasze obecne amory wyzionęły ducha :)21
wytrzymały u poprzednika parę lat, a chyba nie były lepsze od tych budżetowych z alledrogo...

svenson, jak kupiłeś te amory o większym skoku ??
na allegro są wystawione:
http://moto.allegro.pl/item952588531_am ... sport.html
http://moto.allegro.pl/item943599513_am ... sport.html
to takie, czy zamawiałeś jakoś specjalnie w sklepie ??
gdzie je można wyrwać ??
ile kosztowały ??

Awatar użytkownika
Svenson
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: wt paź 28, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: amortyzatory - dramat wyboru w lołbadżecie...

Post autor: Svenson » pt mar 12, 2010 9:59 pm

lj77 pisze:niestety starożytni górale mawiają również - lodówką się nie ogolisz... :wink:
...a budżetu nie rozciągniesz, więc niskobudżetowe ramy cenowe niestety są nadal aktualne :cry:

wyszliśmy z chłopakami z założenia, że bezpieczniejsze będą tanie ale nowe amortyzatory
niż dalsza jazda na starych, wybitych, niekoniecznie dobrze tłumiących - jesteśmy po etapie
nauki wstępnej i odrobinie szaleństw w błocku i śniegu, i chyba nasze obecne amory wyzionęły ducha :)21
wytrzymały u poprzednika parę lat, a chyba nie były lepsze od tych budżetowych z alledrogo...

svenson, jak kupiłeś te amory o większym skoku ??
na allegro są wystawione:
http://moto.allegro.pl/item952588531_am ... sport.html
http://moto.allegro.pl/item943599513_am ... sport.html
to takie, czy zamawiałeś jakoś specjalnie w sklepie ??
gdzie je można wyrwać ??
ile kosztowały ??
dokładnie te , daja rade jak na razie po roku jazdy jak pisałem

bobo1308
 
 
Posty: 232
Rejestracja: ndz paź 12, 2008 3:34 pm
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: amortyzatory - dramat wyboru w lołbadżecie...

Post autor: bobo1308 » sob mar 13, 2010 7:50 pm

ja też mam takie z tyłu i 3 cm liftu mam i dają radę.

Awatar użytkownika
bartekbp01
 
 
Posty: 1404
Rejestracja: sob cze 24, 2006 10:30 pm
Lokalizacja: Kraków/Oslo

Re: amortyzatory - dramat wyboru w lołbadżecie...

Post autor: bartekbp01 » ndz mar 14, 2010 9:38 pm

a ja mam te emesy z przodu i po roku dalej są żółte :)13
JEST WOJNA-SĄ STRATY była NIVdzięcznica 1.6 91r==>Granda Viertara 2,0HDi

CHREATIW TECHNOLOŻI ;)

Awatar użytkownika
Svenson
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: wt paź 28, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: amortyzatory - dramat wyboru w lołbadżecie...

Post autor: Svenson » ndz mar 14, 2010 11:12 pm

dokładnie takie szpanerskie :wink:

Awatar użytkownika
Sniper
Posty: 2028
Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
Kontaktowanie:

Re: amortyzatory - dramat wyboru w lołbadżecie...

Post autor: Sniper » pn mar 15, 2010 11:12 am

A ja miałem dość długo amory z dawnego KROSNA (1998-99) - nie wiem co to jest obecnie, DELPHI?

Kosztowały właśnie coś koło 35 zł za sztukę ale jak na moje potrzeby dawały radę :)2

Już gdy je kupowałem to sprzedawcy mówili że trafiają się często trefne - przeciekające - ale te okazały się w porządku :wink:
Ręce precz od GENERAŁA!...
Obrazek

Awatar użytkownika
jjg-jarek
Posty: 614
Rejestracja: czw mar 26, 2009 5:14 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: amortyzatory - dramat wyboru w lołbadżecie...

Post autor: jjg-jarek » pn mar 15, 2010 5:44 pm

Ceny gratów to na pewno zaleta NIVY, za ta cenę to mogłem sobie piwo kupić by wymienić amory w Volvie lub AR, ceny sa po prostu SUPEROWE

lj77
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 23
Rejestracja: wt lip 21, 2009 1:39 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: amortyzatory - dramat wyboru w lołbadżecie...

Post autor: lj77 » pn mar 22, 2010 8:30 pm

no i stało się - dzisiaj przyszła paczka z amortyzatorami delphi...
przód 36,90 zł /szt.
tył 39,90 zł /szt.
przesyłka 18 zł
w sobotę montaż - o ile dopisze pogoda :D

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: amortyzatory - dramat wyboru w lołbadżecie...

Post autor: Bart03 » wt mar 23, 2010 8:49 pm

a za pol roku znowu wymiana :)21
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Ivul
Posty: 1526
Rejestracja: wt mar 20, 2007 1:35 pm
Lokalizacja: z nienacka

Re: amortyzatory - dramat wyboru w lołbadżecie...

Post autor: Ivul » śr mar 24, 2010 12:47 pm

Póki nie odpadną, to niech wiszą dla picu :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość