Strona 1 z 3
przednie sprężyny raz jeszcze
: wt sie 10, 2004 10:53 pm
autor: pirelli
Witam!
Od czego można dopasować sprężyny przedniego zawieszenia do nivy

? czy jest jakas konkretna marka od ktorej można bez większych problemów założyć takie sprężyny? już miałem rozklepane ale szybko siadły, potem kupiłem nowe(z żółtym paskiem) w sklepie ale też nic dobrego, auto siadło niżej niż na tych starych przed rozklepaniem. Ewentualnie gdzie mogę kupić szare sprężyny do przodu bo w tej chwili gdzie nie pytam są dostępne tylko te czarne niby oryginalne ale one sa do du....y bo już dwa razy je kupowałem i auto dalej siedzi niżej niż te na tych w kolorze szarym/kremowym.
: śr sie 11, 2004 1:00 am
autor: bandzior
nie wiem jak u ciebie, ale w bydgoszczy sa chyba ze 4 firmy w ktorych mozesz dorobic nowe sprezyny o kazdej dlugosci twardosci i ksztalcie lub rozciagnac stare.kiedys dorabialem do czegos i dzialaly super

: śr sie 11, 2004 5:17 am
autor: Przemek wawa
albo dorabiane na zamowienie albo uzywki z zuka lub mb.
: wt sie 17, 2004 1:28 pm
autor: Wojtek
Zuk przycięty według oryginalnej ilości zwojów. Tylko wtedy przód będzie sztywniejszy. Ja przy okazji podniosłem całość, jeżdżę już 4 lata i nic nie siadło jeśli chodzi o sprężyny...
: śr sie 18, 2004 8:58 am
autor: pirelli
Kupiłem wczoraj nowe sprężyny od żuka odstawiłem auto do mechanika ma coś z tym zrobić, zobacze co z tego wyjdzie. Nie myślałem tylko o skracaniu tych sprężyn????!!!! mowa oczywiście o przednich sprężynach.
: śr sie 18, 2004 7:23 pm
autor: pirelli
Wojtek pisze:Zuk przycięty według oryginalnej ilości zwojów. Tylko wtedy przód będzie sztywniejszy. Ja przy okazji podniosłem całość, jeżdżę już 4 lata i nic nie siadło jeśli chodzi o sprężyny...
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem i dlatego pytam jeszcze raz: czy te sprężyny żuk'owskie skracałeś czy je założyłeś tak na żywca jak ja to mam zamiar zrobić?

Jeżeli wiesz oczymś o czym ja nie wiem to daj znać

bo szkoda żebym je zakładał dwa razy - Z góry Dzięki
: śr sie 18, 2004 7:39 pm
autor: MOC
sluchaj zamow sobie w poznaniu w POLSPIRNG-u i po klopocie naprawde dobrze robia i po przystepnej cenie

: śr sie 18, 2004 8:19 pm
autor: Marcin-Kraków
MOC pisze: w POLSPIRNG-u i po klopocie naprawde dobrze robia
Wbrew opini niektorych rowniez bede bronil tej firmy. Zrobili mi sprezynki do GR-a i jak narazie (2 tygodnie i 1500 km) siadly ok. 1 cm.
Dodam ze jeden feler byl:
A mianowicie sprezynki mialy byc 2 cale dluzsze od serii. 1 cal na siadniecie i jeden cal mial zostac wyzej. Ale fakt ze sprezynki przyszly znacznie dluzsze. Zwlaszcza na tyl. Jezdzilem z 450 kg na pace (plytki chodnikowe) i nic. Po sciagnieciu ciezaru okazalo sie ze nie siadly.
: śr sie 18, 2004 8:25 pm
autor: MOC
a czy zamawiales sprezynki o podwyzszonej twardosci

: śr sie 18, 2004 8:41 pm
autor: Marcin-Kraków
Poniewaz mialy byc wyzsze , w trakcie rozmowy telefonicznej uzgodnilismy ze bedzie na tyle twardsza aby zniwelowac skutki jej wysokosci. Nic poza standard. I chyba tak jest , bo autko prowadzi sie jak dawniej.
Nadal mi goni tyl ale to juz sprawa amorkow ktore sa w kiepskim stanie (notabene od nowosci te same)
: czw sie 19, 2004 3:16 pm
autor: Wojtek
pirelli pisze:
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem i dlatego pytam jeszcze raz: czy te sprężyny żuk'owskie skracałeś czy je założyłeś tak na żywca jak ja to mam zamiar zrobić?

Jeżeli wiesz oczymś o czym ja nie wiem to daj znać

bo szkoda żebym je zakładał dwa razy - Z góry Dzięki
Żuka skracałem według ilości zwojów oryginału - nie pamiętam dobrze, ale odciąłem chyba 3/4 zwoju. Co do ceny to na szrocie wybrałem sobie prawie nówki za 10 zet od sztuki...
: czw sie 19, 2004 9:05 pm
autor: pirelli
No i mogę powiedzieć że jestem zadowolony, nowe sprężyny żuka o podwyższonej twardości 170zł za dwie. , wymiana ze skróceniem 200zł. i z auta zrobiło się to o czym marzyłem - prześwit pod przednią belką 30 cm sprężyny skrócone o 2 zwoje i w końcu mogę jezdzić w koleinach.
: pt sie 20, 2004 7:56 pm
autor: Wojtek
A co z tyłem? Nie siedzi?
: sob sie 21, 2004 8:19 am
autor: pirelli
Nie siedzi bo był już wcześniej robiony, wysokość od ziemi do progu przy przednim kole 36,5cm, a przy tylnim kole 38cm przy czym te progi są niższe niż w oryginale bo są zastąpione profilem 10x10cm żeby sie można było śmiało wieszać na skarpach, kamieniach itp bo wcześniej zawsze progi miałem pogięte ato jest wg. mnie świetne rozwiązanie już rok z tym jezdze i zero śladów wgniecenia.
: ndz sie 22, 2004 10:00 pm
autor: pirelli
mniej więcej tak wyszedł ten przód:
http://www.auto4x4.republika.pl
: ndz sie 22, 2004 10:02 pm
autor: MOC
a coz to za kat tych kol

: ndz sie 22, 2004 11:06 pm
autor: CLIMBER
moze to tylko na zdjęciu jest takie złudzenie jakby koła były wychylone bardziej na zewnątrz
: wt sie 24, 2004 1:53 pm
autor: Wojtek
Pirelli!
Zrób kompletne ustawienie kątów kół! Po podniesieniu, z uwagi na różną długość wahaczy zmieniają się kąty ustawienia przedniego zawieszenia i może Ci drzeć laćki ( a byłoby szkoda). Do tego sprawdź wszystkie gałki z przodu - po co masz wydawać dwa razy pieniądze na robotę...
: wt sie 24, 2004 1:55 pm
autor: Wojtek
Pirelli!
Zrób kompletne ustawienie kątów kół! Po podniesieniu, z uwagi na różną długość wahaczy zmieniają się kąty ustawienia przedniego zawieszenia i może Ci drzeć laćki ( a byłoby szkoda). Do tego sprawdź wszystkie gałki z przodu - po co masz wydawać dwa razy pieniądze na robotę...
: wt sie 24, 2004 5:14 pm
autor: pirelli
Wojtek pisze:Pirelli!
Zrób kompletne ustawienie kątów kół! Po podniesieniu, z uwagi na różną długość wahaczy zmieniają się kąty ustawienia przedniego zawieszenia i może Ci drzeć laćki ( a byłoby szkoda). Do tego sprawdź wszystkie gałki z przodu - po co masz wydawać dwa razy pieniądze na robotę...
dzięki! ale pewnie sie za to zabiore jak już będzie za późno i mi przytnie te gumy

: pt sie 27, 2004 7:29 am
autor: Niva'94
Dla zainteresowanych: według ruskiej dokumentacji technicznej do Niviasty 2121 przednie sprężyny powinny mieć następującą charakterystykę (przed wykonaniem pomiarów należy sprężyny 3 razy całkowicie ściśnąć, aby się "ułożyły"):
- długość w stanie "luzem" - 278mm,
- długość po obciążeniu masą 640 kg plus minus 25 kg - 192mm,
- długość po obciążeniu ciężarem 954 kg - 150mm.
Charakterystyka sprężyn tylnych:
- długość w stanie "luzem" - 434mm,
- długość po obciążeniu ciężarem 350 kg plus minus 16 kg - 278mm,
- długość po obciążeniu ciężarem 575 kg - 178mm.
W dokumentacji podają odnośnie sprężyn tylnych (cytuję z rosyjskiego): "W zależności od długości sprężyny pod obciążeniem 350 kg, sprężyny dzielą się na dwie klasy: A - długość więcej niż 278mm i klasa B - długość równa lub mniejsza niż 278mm. Sprężyn klasy A nie oznacza się, a klasę B oznacza się czarną farbą po zewnętrznej stronie zwojów".
Co do sprężyn przednich to nic nie piszą o klasach, ale na 99% jest tak jak z tylnymi, co wynika z zamieszczonych w dokumentacji rysunków.
: pn sie 30, 2004 7:21 pm
autor: Bart03
Ja tez kiedyś zakladalem sprezyny z zuka ale byly twardsze niz nivowskie, dlatego w drugiej swojej nivce zostawilem oryginalne a calość podnioslem na wahaczu. Auto też jest tak wysoko podniesione jak twoje. Ale pamietaj ze w tym momencie przeguby dostają bardziej w d.... Ps. Czy ta nivka nie pochodzi przypadkiem ze Śląska.
: śr wrz 01, 2004 10:09 am
autor: pirelli
Owszem pochodzi ze Śląska a dokładnie z Bytomia a co znasz kogoś kto ją wcześniej upalał?

Co do przegubów to całkiem możliwe że bardziej dostają w d " ale cóż, cel uświęca środki. Jak w twoim przypadku było? miałeś z tym jakieś problemy? ja w zapasie mam jeszcze ze 4 przeguby zacznę o tym myśleć jak mi się skończą

: śr wrz 01, 2004 7:03 pm
autor: Bart03
Mialem wczesniej przegub ktory lekko pukal ale tylko lekko. Jak ja podnioslem i zalozylem 29,5' kola do stuka teraz jak cholera. Wniosek z tego ze dostaja bardziej w dupe, ale tez przez to ze mam wieksza kola. A ta nivke to ja znam ale z Dabrowy Gorniczej

: czw wrz 02, 2004 3:59 pm
autor: pirelli
....a całkiem możliwe że jest z Dąbrowy - już nie pamiętam
