www.forum4x4.pl

Chłopaki można zaaplikować silniko 1.6 osprzęt z 1.7 ?
Czyli kolektor układ wtryskowy znaczy całą górę ?
Umarł mi dół silnika i góra została nie naruszona. Mam w fajnym stanie 1.6 i chciał bym zrobić swapa i trochę ją ulepszyć ( jednostkę znaczy napędową). Wie ktoś coś, może ktoś już coś takiego zrobił ?
Da się ? Pewnie napiszecie jasne, że się da... tylko jak dużo trzeba zmienić i ile to może kosztować?
Pozdrówka

Jak się rozrządem nie różnią to aplikuj

A według mnie sie nie da.
Podejrzewam, że jest niewielka różnica w średnicy tłoków, więc nawet głowicy od 1.7, nie "przeszczepisz".
Pozatym, całe sterowanie pracą silnika, komputer, instalacja elektryczna, czujniki. To całkiem inna bajka w 1.7, na monowtrysku.
O wielopunktowym, nie wspomnę

Krzysiek-74 pisze:Podejrzewam, że jest niewielka różnica w średnicy tłoków

3 mm w tą czy tamtą

Pogadaj z Czachą78, on apgrejdował ładzianke z gaźnika na wtrysk, tyle, że 1.7.

Ivul pisze:

Krzysiek-74 pisze:Podejrzewam, że jest niewielka różnica w średnicy tłoków

3 mm w tą czy tamtą

Karwa. Się mm nie czepiaj . Dostawy wyliczam w robocie, to nie bedę teraz szukał .
Jest różnica i koniec

A Bogdan, to kupił cały motór we Wrocławiu. Wczesniej miał 1.7 na gaźniku, ale ducha do roboty stracił.

1.7 na gżniku ? Jestem nowy ale skąd on to wziął ?
Kurde a tak się cieszyłem ;D
Powiedzcie mi jedno ta jednostka 1.6 dobre to to ?:)
Auto głównie do roboty i w weekendy w lekki terenik

1,7 na gaźniku to żaden "biały kruk" , tylko oryginalna, seryjna wersja.
Może nawet, do dzisiaj jest produkowana na rynki, na których problem EKOlogii w spalinach, nie jest tematem dominującym.

Bogdan "nowy" motor, wziął ze schrotu we Wrocławiu. Była tam kiedyś taka "pocztowa - zółta"

Silnik 1,6 na ryby w zupełności wystarczy. Nie szukaj miodu w D....

Hehe ;d No to kurde grubo A nie wiedziałem, ze taka przepaść pomiędzy 1.6 i 1.7 jest.
Kurde znó jesem w rozterce
Czy dać za silnik i wymianę pierścieni rozrządu,montaż itp 1000 zł i mieć sprawną 1.6 , czy kupić sam silnik za 1000 silnik i nie wiedzieć co z nim jest.
Może ktoś ma do sprzedania motor ?:)

Zrób sobie 1.9 z 1.7 mpi
http://ladaclub.szm.sk/nivka/19MPI/index.html

Gzubi pisze:Hehe ;d No to kurde grubo A nie wiedziałem, ze taka przepaść pomiędzy 1.6 i 1.7 jest.
Kurde znó jesem w rozterce
Czy dać za silnik i wymianę pierścieni rozrządu,montaż itp 1000 zł i mieć sprawną 1.6 , czy kupić sam silnik za 1000 silnik i nie wiedzieć co z nim jest.
Może ktoś ma do sprzedania motor ?:)

przepasc miedzy 1,6 a 1,7 niby jaka - moze taka ze 1,6 na gazniku dobrze podkreconym bez katalizatora targa lepiej niz 1,7

No nie wiem kurde piszą, że to najlepsze na ryby wiec sam wiesz
Człowiek się boi, że dokona złego wyboru

siemka
nowy silnik 1.7 gaznik kosztuje ponad 5 klocka
na alle.... sa nieviasty porozbijane z calymi silnikami za przystepne ceny
trzeba tylko poszukac no i znalesc dobrego mechaniora co elektronika sie zajmie bo nie jest tak latwo z gaznika na wtrysk wszystko podlaczyc
albo szukac silniczka 1.6

KRZYSIU moja nieviasta smiga jak zegarek a silniczek nie sadzilem ze bedzie tak dobry wiecej wigoru stracilem na blacharce
niwka ma teraz wiecej wigoru niz na gazniku

Cieszę się, że akcja zrobiona przez Lada NIVA WROCŁAW TEAM, przyniosła oczekiwany finał.
Gadam, jakbym nie wiedział wczesniej
W sumie to chyba każdy, coś z tej NIVKI-dawcy wziął do siebie

Hehe no kurde ja narazie chyba zapodam tą 1.6 ( mam za 600 zł z wymienionym rozrządem na nowy i pierścieniami ).
W sumie mam do wydania ok 2000 zł na doprowadzenie jej do użytku więc, zamiast remontować i dać 2 koła to chyba lepiej wydać na używany silnik, a resztę w budę i zawias zainwestować.

Gzubi pisze:Hehe no kurde ja narazie chyba zapodam tą 1.6 ( mam za 600 zł z wymienionym rozrządem na nowy i pierścieniami ).
W sumie mam do wydania ok 2000 zł na doprowadzenie jej do użytku więc, zamiast remontować i dać 2 koła to chyba lepiej wydać na używany silnik, a resztę w budę i zawias zainwestować.

Hmmmmm... Każde pieniądze wsadzone w nivę są pieniędzmi wyrzuconymi w błoto
2000 zł można lepiej wydac - % % % % % % - i przyniosą więcej radości i pożytku

P.S - Jestem na skraju załamania nerwowego jeśli chodzi o nive więc zrozum moją opinię

Czyli co ? Zamienił stryjek siekierke na kijek ?
Miałem Isuzu Trooper sprzedałem bo ceny części łamały pysk !
Myślisz tu będzie gorzej ?
U mnie same sprzęgło bez wymiany ok 1200. Do tego spierdzielila się głowica, więc trza kupić silnik.
Cena silnika min 2500 bez przekładki.
Wierz mi.... miałem Japońca... i poniżej Patrola albo Pajero już nie zejdę.
A Nive kupiłem bo mnie na tamte nie stać, narazie.
Tak naprawde wszystko zależy od "serwisanta".

Btw. Transport nivy też wchodzi w grę ?:)

DSP pisze:P.S - Jestem na skraju załamania nerwowego jeśli chodzi o nive więc zrozum moją opinię

łożyska się nie chcą kręcić?

ktoś powyżej wspominał o pojemnościach w nivach,
są takie spece w sotlicy rosji co robią na przykłąd tak:
1,8l


albo tak, 1,925 cm3 na bloku в 214,58мм; 82,5х90х143,5H-type


albo poprostu w seryjny blok 21213:
wał 84мм, kuta tłokowa 84мм pod seryjne pierścienie, na seryjny korbowód 136мм


mają pomysły.
Z takich bardziej szalonych to 6 bieg do lad rodziny, 8-9-99
Ile bym nie dusił swój traktor, zawsze mnie jakaś Lada wyprzedzi

Już się sliniłem nad tymi zdjęciami

Gzubi pisze:Czyli co ? Zamienił stryjek siekierke na kijek ?
Miałem Isuzu Trooper sprzedałem bo ceny części łamały pysk !
Myślisz tu będzie gorzej ?
U mnie same sprzęgło bez wymiany ok 1200. Do tego spierdzielila się głowica, więc trza kupić silnik.
Cena silnika min 2500 bez przekładki.
Wierz mi.... miałem Japońca... i poniżej Patrola albo Pajero już nie zejdę.
A Nive kupiłem bo mnie na tamte nie stać, narazie.
Tak naprawde wszystko zależy od "serwisanta".

Btw. Transport nivy też wchodzi w grę ?:)

Niva jest autem które się kocha albo nienawidzi. Auto zapewnia niepowtarzalny klimat, ma oryginalny wygląd, ale jest dośc awaryjne -psuje się wszystko, ale nigdy nie zawiedzie w drodze - zawsze się zepsuje pod domem
Ceny części są śmieszne i jeśli nie znasz się na mechanice to i tak połowę rzeczy sam zrobisz.
Jestem niemal przekonany w 100%, że pokochasz nivke

Ivul pisze:

DSP pisze:P.S - Jestem na skraju załamania nerwowego jeśli chodzi o nive więc zrozum moją opinię

łożyska się nie chcą kręcić?

Kręcą się, kręcą
Mam problem natury fonicznej: coś mi kura skrzypiało jak się jedzie. Dzisiaj ostro zaryłem przodem i teraz zaczęło szumiec zamiast piszczec i znowu muszę wejśc pod auto zobaczyc co się stało.

Chopaki a ile waży silnik ?

sporo

Chodzi o to ile to b.edzie na paleciaku kosztowało ;D