NIVA 2121 95" Czarny dym z wygaru.

[brambor]

A mianowicie jestem młodym niviarzem i jeszcze do końca nie ogarnąłem tego sztrucla i tu mam do wyjadaczy kasztanów pytanie... moja niewdzięcznica ma pewne odchylanie od normy, raz pali 10l/100 a raz 100 na 100 jak w czeskim czołgu dzisiejszego dnia pojawił się dym czarny jak sku....n z wydechu. Pierwsze co olej, na miarce nie widać by go ubywało. Czy jakoś można stwierdzić co dupneło? Domyślam się że to albo pierścienice albo monowtrysk się spier...niczył a co za tym ciągnie za bogata mieszanka ( co prawda mam problem z ruszeniem z niższych obrotów, pojawia się muł i nie ciągnie ) . Poradźcie mi co mam zrobić? Bo na razie mam wiadro kasztanów w majtach....

[sebaska]

A kontrolka "check engine" się zapaliła czy nie (czy może żarówka wykręcona/spalona/obcięta -- to można sprawdzić, po przekręceniu stacyjni, przed włączaniem powinna się zapalić a przy odpaleniu zgasnąć)

pzdr
\Seb

[brambor]

Oczywiście standardowo "czek" się zapala i nie gaśnie, po odpaleniu przez 10 sec kuleje na 500/700 obrotów potem wchodzi na 1200 (ciepły) 1400 (zimny) i zapala się czek.


Czy to ustrojstwo na zdjęciu to regulacja wtrysku ?
Kable od tego idą do modułu podłączonego zaś chyba podciśnieniem z przepustnicą a kable dalej w wiązce do kompa a dalej już nie wiem

[Svenson]

To , że niwa pali jak smok to wiadomo ( ale bez jaj )
Dymi na czarno ( czasem )

Ale takiego dinksa nie widziałem


" Elektronika " w dziwce to porażka , coś musiało w niej nawalić , a tu raczej diagnoza nie łatwa
Podejrzewam sondę lambda , albo silniczek krokowy ...

[brambor]

A więc tak moje drogie kasztaniaki jestem kozak (samozachwyt) po aktualizacji bazy danych i małym formacie dysku ( 1 browar ) zaświtało mi klarowne myślenie, ten dinks z obrazka to nic innego jak potencjometr od dawki paliwa "swoista regulacja wtrysku" (identyczna przygoda jak w silniku 2T mojego spalinowego modelu).
Odpaliłem auto i sprawdziłem czy dymi... waliło jak smok... więc pół obrotu w lewo... katastro fa niva jak komin w obozie koncentracyjny, no to abarot w prawo i kopci na biało "tu łyk piwa i mówię działa" cofłem kawałek i zagasiłem sztrucla, odpalił po kilku zakręceniach, no to jeszcze milimetr dokręciłem w prawo, odpalił od półstrzała, noga na przyspieszacz i w rure dziwce, pojawił się maluteńki dymek (biały) a po nim wielki baton na moim pyszczychu bo nie widziałem spalin, więc naprawa kosztowała mnie 3,3zł za zupe chmielową. Lecz pozostał martwiący mnie nadal check service, jutro ustawka z majstrem na kompa. (Lambdę mierzył kumpel i mówi że sprawna) jutro okaże się na diagnostyce czy ma racje czy coś innego się zjebczyło...
Po sprawnej regulacji moja dziwka ciągnie jak nowa z salonu... jakby odblokował się jej szatan.
Ogień na tłoki, browar w gardło DOBRANOC

[Ivul]

[2Kółka]

W tej wersji możesz odczytać błędy przy pomocy spinacza biurowego lub kawałka drutu
Jak to zrobić i przetłumaczyć błyski jest na tym forum opisane dość dokładnie

[brambor]

Nie mogę znaleźć tego tematu, jakie słowa kluczowe wpisać, bo to przychodzi mi do bani nie działa ;(

[2Kółka]

http://www.forum4x4.pl/search.php?keywo ... mit=Szukaj

Zdaje mnie się, że więcej o tym było, tyle z szukajki, ale jest, co trzeba.

[brambor]

No i zrobiłem jak pisało w temacie.
Oto moje kody z odczytu...
13;22;23;33;35;45

KOD O P I S
13 brak sygnału czujnika tlenu
14 temperatura płynu chłodzącego (niskie napięcie sygnału)
15 temperatura płynu chłodzącego (wysokie napięcie sygnału)
21 zawyżone napięcie z czujnika położenia przepustnicy
22 zaniżone napięcie z czujnika położenia przepustnicy
23 zawyżone napięcie z czujnika temperatury powietrza
24 brak sygnału czujnika prędkości samochodu
25 zaniżone napięcie z czujnika temperatury powietrza
33 zawyżone napięcie z czujnika ciśnienia atmosferycznego
34 zaniżone napięcie z czujnika ciśnienia atmosferycznego
35 błąd czujnika wału korbowego na biegu jałowym
42 usterka obwodu sterowania zapłonem
44 za ubogi skład mieszanki
45 za bogaty skład mieszanki
51 błąd pamięci płytki kalibrującej EBU
53 zawyżone napięcie układu zasilania
54 zaniżone lub zawyżone napięcie oktan - korektor
55 błąd komputera

Powiedźcie co teraz mam robić ?

[Svenson]

może masz tylko kod 55

[sebaska]

Jeśli dawno nie było sprawdzane, to to może być historia z paru lat. Kody wyzerować i czekać aż się znowu zapali -- wtedy odczytać. Kod który pojawia się raz na rok nie jest niczym szczególnym, kod który pojawia się w kółko oznacza rzeczywisty problem.

pzdr
\Seb

[Ivul]

i zrobiłem jak pisało w temacie.

Było napisane

[2Kółka]

i zrobiłem jak pisało w temacie.

Było napisane

Posty, o tej porze

[brambor]

Czyli z tego co wyczytałem wcześniej odłączyć klemę na 12 godzin ? Tak się zeruje błędy ?

[2Kółka]

U mnie parę minut styka, ale dla pewności możesz na pół godz.- godzine.

[brambor]

Kumpel mechanik podpowiada mi że to czujnik temp silnika, czy to ten po prawej stronie silnika czy po lewej przy krućcu ? w katalogu znalażłem że to z kolorem czerwonym na jedną wtyczkę, a co do potencjometru położenia przepustnicy to jakie powienien miec wartości oporności
Postaram się wejść na AUTODATĘ może szto tam budziet parawno.

[Ivul]

i zrobiłem jak pisało w temacie.

Było napisane

Posty, o tej porze

Kiedyś trzeba wrócić z imprezy

[brambor]

Ja mam z moją dziwką niewdzięczną codziennie do 1-2 w nocy w garazu IMPREZY, zaczynam mieć dość

[sebaska]

i zrobiłem jak pisało w temacie.

Było napisane

Posty, o tej porze

Przecież to student


pzdr
\Seb

[brambor]

Panowie i Panie co to za czcze gadanie rozwiązałem problem całkowicie
A więc w pracy usiadłem sobie dziś do AutoDaty i pokusiłem się o dokładne sprawdzenie kodów i usterek i wartości servisowych podzespołów. A więc kilka poprawek co do samego opisu kodów błędu. (Zrobię inny porządny temat) Po wyszperaniu informacji pod tytułem "Pali za dużo" wywaliło mi listę co trzeba sprawdzić, jedną z pierwszych pozycji był czujnik temperatury silnika ( ten po prawej stronie u góry, jednopinowy) a kolejną sonda "lambada" Tu w ruch poszedł miernik elektroniczny, badanie sondy ... sonda nieżywa... brak zasilania na kablach grzałki. Sama sonda nie podawała wartości elektrycznej. (powinna mieć od 0.91V do 1,23V ) u mnie po wymianie, na początku jest 0,27V (czym mniej tym lepiej) ale po rozgrzaniu osiąga wartość "katalogową" volty zmieniają się zależnie od obrotów. Zasilanie grzałki sondy to różowy przewód z czarną pręgą, jego bezpiecznik to 2 od lewej w kostce przy lewej nodze siedząc na m-c kierowcy. Napięcie na grzałkę pojawia się po włączeniu zapłonu na jakieś 5-10 sec po czym ginie. ( Grzałka jest po to tylko aby sonda zaczęła szybciej działać ) Po podłączeniu sondy warto zrestartować kompa (odpiąć klemę - na 3 min, można pokusić się o wypięcie kabli z kompa... ale komu się chce ) Kolejnym problemem który istniał to: Pęknięty przewód podciśnienia do modułu. Oraz nieszczelny przewód odmy od króćca przy miarce oleju do przepustnicy. Po zniwelowaniu wszystkich usterek, wykalibrowałem potencjometr czujnika położenia przepustnicy który powinien mieć około 3,8 kOhma, po tym wszystkim spinacz w łapę i sprawdzić czy dalej komp pokazuje błędy. Ku mojemu ździwieniu, po przekręceniu kluczyka CS mignoł w razy a potym kod 12 który pokazał się 6 razy. Nawiasem mówiąc silnik nie trzyma już 1,5 tyś obrotów a 900/1000 nie kopci na czarno, idzie jak szatan, mocy ma jak z fabryki (wzniesienia i ronda na 3 biegu), Mój wkład w tym zabiegu kosztował mnie sonde lambde ( 75 zł) czujnik temp (15zł) i 2 dni stresu co się zdupczyło. A teraz pozwolicie że spiję browara i kimnę.

[Ivul]

Pozwalamy

PS. Dobra opowieść do poduszki

[Ivul]

Przecież to student


pzdr
\Seb

Juwenalia mogły by się już skończyć...

[sebaska]

Te, a ty to sobie nie robisz juwenaliów cały rok

pzdr
\Seb

[Ivul]

Czasem jeszcze imieniny i zloty