www.forum4x4.pl

Witam.
Mam problem z rozpinaniem blokady między mostowej. Wygląda to tak: zakopuje się w błocku zapinam blokadę, wyjeżdżam na twarde i nie jestem w stanie jej rozpiąć (naprężenia na wałach).
Do tej pory dawałem raz do przodu raz do tyłu i pomagało, wczoraj nie pomagało, dopiero po podniesieniu jednego koła do góry udawało się wyłączyć (koło robiło pół obrotu a blokada chodziła jednym palcem). Co prawda podniesienie Hi Lift-em trwa parę sekund ale to chyba nie o to chodzi, luz na małej skrzyni też nic nie daje, jak to wygląda u was?

wyczucie potrzebne i wizualizacja zasady działania.
samo odpuszczenie gazu przy jeździe na wprost do rozpięcia blokady w zupełności starczy.

Wizualizację mam bo drugi reduktor leży sobie w garażu
A przyznaję że w czasie jazdy nie próbowałem, bo średnią wajchą nie da się za bardzo operować w czasie jazdy więc małej też nie tykałem...

Tresor pisze:Wizualizację mam bo drugi reduktor leży sobie w garażu
A przyznaję że w czasie jazdy nie próbowałem, bo średnią wajchą nie da się za bardzo operować w czasie jazdy więc małej też nie tykałem...

nie jetem pewien ale blokadę powinno się rozpinać tylko podczas jazdy ale naprostujcie mnie jeśli się mylę

Bartek - z twoją posturą tylko w trakcie jazdy bo reduktor z podłogi wyrwiesz
biegi można zmieniać bez sprzęgła, reduktor zapiąć przy toczącym się aucie, blokadę zapiąć na postoju - kwestia wyczucia

Tresor , a nie masz czasem różnych przełożeń w mostach

Nie wiem na zapiętej blokadzie nie da się jechać, po trawie, asfalcie czy śniegu.

Tresor pisze:Nie wiem na zapiętej blokadzie nie da się jechać, po trawie, asfalcie czy śniegu.

To będą albo inny rozmiar opon lub inne przełożenia. Ja tam miałem ze nie dało się jechać ani na śniegu ani na asfalcie no i rozłączać blokady . Winą były różne opony z przodu 185/75/16 a z tyły 6.5/16 ( może i dlatego zmieliło mi przedni dyfer ) jak ma na wszystkich kołach te same opony to jest git mogę włączać i wyłączać blokadę jak chcę, gdzie chcę i kiedy chcę sprawdź rozmiary opon i przełożenia

Opony mam wszędzie takie same, różnica ciśnień? zużycie bieżnika takie same.
Może tylni most jest inny bo drugi kompletny leży sobie w garażu (dostałem razem z drugim reduktorem przy zakupie niviasty).

to jak opony są dobre to nie jest tego wina. Ciśnienie nie ma aż takiego wpływu. To wygląda na to ze są to różne przełożenia w mostach

Na to wychodzi
Kolejny dowód na pancerność reduktora

a nie mówiłem

Po śniegu jeździ się super-zaje-itd Jeśli na śniegu robi dzikie rzeczy to istotnie wygląda, że coś jest nie tak.

A reduktor można normalnie w czasie jazdy przerzucać jak się założy taki ruski dodatek - synchronizator do reduktora

pzdr
\Seb

sebaska pisze:Po śniegu jeździ się super-zaje-itd Jeśli na śniegu robi dzikie rzeczy to istotnie wygląda, że coś jest nie tak.

A reduktor można normalnie w czasie jazdy przerzucać jak się założy taki ruski dodatek - synchronizator do reduktora

pzdr
\Seb

Bez też się da

poborcapodatkowy pisze:

sebaska pisze:Po śniegu jeździ się super-zaje-itd Jeśli na śniegu robi dzikie rzeczy to istotnie wygląda, że coś jest nie tak.

A reduktor można normalnie w czasie jazdy przerzucać jak się założy taki ruski dodatek - synchronizator do reduktora

pzdr
\Seb

Bez też się da

Pisząc reduktor każdy ma na myśli inną wajche, a obu nie można zapinać w czasie jazdy..

Ivul - masz na sumieniu zakatowaną nivę i piszesz, że blokady nie można zapinać w trakcie jazdy

Marek D. pisze:Ivul - masz na sumieniu zakatowaną nivę i piszesz, że blokady nie można zapinać w trakcie jazdy

Reduktora nie zakatowałem , a chozi mnie o to że sebaska pisze o wajsze redukcji, a reszta o blokadzie.
Którą zaiste spinać można podczas jazdy i dawać się rozpiąć się ona powinna podczas jazdy również

racz wybaczyć osłowi niedopatrzenie

Nie pisałem o blokadzie...

poborcapodatkowy pisze:Nie pisałem o blokadzie...

Wybacz. Zasugerowałem się tytułem wątku

Wybaczam