Amortyzator w nivce

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

nivoman98
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 44
Rejestracja: ndz lip 25, 2010 12:49 pm

Amortyzator w nivce

Post autor: nivoman98 » śr wrz 29, 2010 8:47 pm

Witam
Dawno już nic nie pisałem, ponieważ jak dotąd było wszystko ok :wink: Ale wszystko do czasu........... :-? Do rzeczy. Coś mi waliło z tyłu jak jeździłem po polu, a szczególnie na dziurach :x Okazało się, że to amortyzator, a dokładnie jakaś guma (wyrobiła się i wali o podwozie) :)11 .
Jak myślicie, lepiej go całkiem usunąć, czy zrobić uszczelkę z węża czy coś w tym stylu ?? ?? ??
Niva 1.6, 1994 rok

Awatar użytkownika
gornek
Posty: 619
Rejestracja: śr kwie 09, 2008 11:27 am
Lokalizacja: Zakliczyn/nD

Re: Amortyzator w nivce

Post autor: gornek » śr wrz 29, 2010 8:50 pm

usunąć starą i wsadzić nową gumę, groszowe sprawy
Niva 1,7 94r - LPG - była ;((
Niva bez rdzy, to nie oryginalna niva.
Kierowca kat: A, B, B+E, C.

2Kółka
 
 
Posty: 1275
Rejestracja: czw sty 17, 2008 3:20 pm
Lokalizacja: WROCŁAW

Re: Amortyzator w nivce

Post autor: 2Kółka » śr wrz 29, 2010 8:52 pm

W sensie że piszesz o tulei w oku amortyzatora?

Awatar użytkownika
PIOTRek NIVA
 
 
Posty: 185
Rejestracja: ndz mar 28, 2010 4:33 pm
Lokalizacja: sosnowiec / UK

Re: Amortyzator w nivce

Post autor: PIOTRek NIVA » czw wrz 30, 2010 7:33 am

amortyzator to raczej potrzebny jest:) koszt nowego kompletu zaczyna się od 60 pln chyba nie majątek a wymiana to czas 2 góra 3 piw
Niva 1,6 '82
GV 1600 '03
MB W210 '01
to już historia
C4 Picasso '07
jeździ
Transit '02
dla chleba

2Kółka
 
 
Posty: 1275
Rejestracja: czw sty 17, 2008 3:20 pm
Lokalizacja: WROCŁAW

Re: Amortyzator w nivce

Post autor: 2Kółka » czw wrz 30, 2010 3:39 pm

PIOTRek NIVA pisze: koszt nowego kompletu zaczyna się od 60 pln chyba nie majątek
Właśnie, zaczyna się, tyle, że niektórzy mają droższe, dłuższe lub supermegatjuningwypas amory (pewien kolega obecny zresztą na forum wybulił za amorki do nivy ponad 2,5 koła :wink: ), w których jakość elementów gumowych nie zawsze dorównuje reszcie ustrojstwa.

U siebie z tyłem miałem notorycznie problem (z przodem nigdy), dopóki nie zapodałem tulei z oryg. ruskich amort. ( właściwie to nawet nie tuleja, ale dwie połówki zakończone stożkiem) i Pany bajka i święty spokój :)2 , a już byłem tak zdesperowany, że zamierzałem z ertalonu wytoczyć (droga impreza niestety :( ). Nie wiem, z czego ruskie te gume robio :o :)21 , ruskich opon nigdy też nie udało mi się pociąć ani mocniej uszkodzić :)2

Element występuje w katalogu, znaczy można je kupić :)2


http://www.catalog.niva4x4.ru/kt2131/d320.htm




P.S.
gornek, posta Ci wczoraj wycięli :)21

Awatar użytkownika
PIOTRek NIVA
 
 
Posty: 185
Rejestracja: ndz mar 28, 2010 4:33 pm
Lokalizacja: sosnowiec / UK

Re: Amortyzator w nivce

Post autor: PIOTRek NIVA » pt paź 01, 2010 11:32 am

2Kółka pisze:
PIOTRek NIVA pisze: koszt nowego kompletu zaczyna się od 60 pln chyba nie majątek
Właśnie, zaczyna się, tyle, że niektórzy mają droższe, dłuższe lub supermegatjuningwypas amory (pewien kolega obecny zresztą na forum wybulił za amorki do nivy ponad 2,5 koła :wink: ), w których jakość elementów gumowych nie zawsze dorównuje reszcie ustrojstwa.

U siebie z tyłem miałem notorycznie problem (z przodem nigdy), dopóki nie zapodałem tulei z oryg. ruskich amort. ( właściwie to nawet nie tuleja, ale dwie połówki zakończone stożkiem) i Pany bajka i święty spokój :)2 , a już byłem tak zdesperowany, że zamierzałem z ertalonu wytoczyć (droga impreza niestety :( ). Nie wiem, z czego ruskie te gume robio :o :)21 , ruskich opon nigdy też nie udało mi się pociąć ani mocniej uszkodzić :)2

Element występuje w katalogu, znaczy można je kupić :)2


http://www.catalog.niva4x4.ru/kt2131/d320.htm




P.S.
gornek, posta Ci wczoraj wycięli :)21

bogatemu wszystko wolno jak ktoś chce niech zakłada za 2tysia
a ruska guma chyba rzeczywiście jest lepsza może dlatego, że unia nie wymogła na Nich ekologii i walą do produkcji co wlezie:)
Niva 1,6 '82
GV 1600 '03
MB W210 '01
to już historia
C4 Picasso '07
jeździ
Transit '02
dla chleba

nivoman98
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 44
Rejestracja: ndz lip 25, 2010 12:49 pm

Re: Amortyzator w nivce

Post autor: nivoman98 » pt paź 01, 2010 7:31 pm

Moja teza jednak się zmieniła po tym co zobaczyłem :-? Amortyzator jest spoko :wink: , tylko jest wyrwany. Dokładnie ta śruba przy belce budy jest całkowicie wyrwana :oops: Amortyzator wywaliłem na pewien czas, a potem się przyspawa. Jeździłem po oranym polu i wszystko cicho :wink:
Pozdrawiam

PS:Nie wiedziałem, że Niva pociągnie wywrotkę o pojemności 4,5 tony (nawet nie było widać, że coś ciągnie) Szacun.
Niva 1.6, 1994 rok

Awatar użytkownika
thepandzik
 
 
Posty: 167
Rejestracja: wt paź 19, 2010 7:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Amortyzator w nivce

Post autor: thepandzik » pt lis 19, 2010 5:51 pm

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1a8 ... e15db.html

trochę mi się wygiął a trzeba było jeszcze wrócić sztywno jak cholera 40 km/h max
Łada Niva '96 1,7i
Tata Indica Vista 1.4 MPI 2010r.

Awatar użytkownika
szary11
 
 
Posty: 217
Rejestracja: sob mar 13, 2010 11:58 am
Lokalizacja: Białystok

Re: Amortyzator w nivce

Post autor: szary11 » sob lis 20, 2010 9:26 am

A ja właśnie zamontowałem nóweczki :) Chociaż stare, zadnie były jeszcze jako takie...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość