reanimacja 1,7 i
Moderator: Albert_N
reanimacja 1,7 i
dziwka jak się zgrzeje traci ochotę na współpracę na 3 garze i zarzuca mi olejem świeczkę,jak jest zimny motor i nowa reanimowana świeca,lub z innego garka smiga dopóki nie złapie temperatury,co polecacie aby znów miała moc? Nie chcę topić dużej kasy w remont bo w przyszłości będę motał 1,9 z poldasa tylko muszę znaleźć dawcę w rozsądnej cenie. Chodzi mi o to czy sprawdzi się zmiana pierścionków na nasze krajowe(na pewno lepsze od oryginału) aby znów śmigać przez jakiś czas. silnik ma nakręcone chyba ok 87tyś.(oryginalny przebieg)
Re: reanimacja 1,7 i
Jest pewnośc,że na świecy to olej a nie płyn chłodzący albo napompowane,nie przepalone paliwo?
Mój dawny 1,6 brał 1 l.oleju/100 km,ale dawał radę go przepalac do końca.
Moc była jednak cały czas ze mną.
Ale za mną tumany niebieskiego dymu.
Zrobiłem uszczelniacze na zaworach i żadnej zmiany.To był jednak układ tłok/pierścienie/tuleje = poważniejszy remont silnika.
(Wyjmiesz wał,też będzie coś do roboty).
Mój silnik w całości wylądował pod płotem.
Mój dawny 1,6 brał 1 l.oleju/100 km,ale dawał radę go przepalac do końca.
Moc była jednak cały czas ze mną.
Ale za mną tumany niebieskiego dymu.
Zrobiłem uszczelniacze na zaworach i żadnej zmiany.To był jednak układ tłok/pierścienie/tuleje = poważniejszy remont silnika.
(Wyjmiesz wał,też będzie coś do roboty).
Mój silnik w całości wylądował pod płotem.
Re: reanimacja 1,7 i
płynu nie ubywa,ostatnie 300 km i poziom oleju zniknął z max,na min. chmurka niebieska jest(czytaj zasłona dymna) na weekend zaplanowałem wytarganie motoru i się sprawdzi co i jak.W najgorszym wypadku nivka będzie miała dwie drogi złom lub allezłom.Może pękło denko tłoka? miałem coś takiego w F125p...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość