www.forum4x4.pl

Niva 21214 z 2002 roku, na schemacie jest tzw datczik faz (pozycji wałka rozrządu) , czy ktoś wie gdzie on się znajduje i do czego służy. Po odłączeniu przypalonych przewodów idących do komputera silnik chodzi normalnie.

Z przodu, na wysokości wałka rozrządu, pada często ów datczik, niestety, nawet podejrzewam, co oznacza w wolnym tłumaczeniu

Dzięki znalazłem, jest uszkodzony. Czy ktoś wie jaki ma wpływ na pracę silnika bo po wypięciu silnik pracuje wg mnie normalnie.

Pali więcej, może mieć mniej mocy, komp pracuje w trybie awaryjnym...

Dziękuję, trzeba będzie kupić nowy, spróbuję odczytać symbol po wykręceniu.

Nie ma co czytać, jest jeden rodzaj do wszystkich

http://www.jacars.pl/czujnik-polozenia- ... -1013.html

Znalazłem w katalogu od Was i dziś zamówiłem.

Takie pytanko odnośnie innego czujnika - mam urwane kabelki do czujnika przy reduktorze. Katalogowo to się nazywa czujnik prędkości - do czego to jest i czy to drogie cudo jest potrzebne do codziennej jazdy?

bigl pisze:Takie pytanko odnośnie innego czujnika - mam urwane kabelki do czujnika przy reduktorze. Katalogowo to się nazywa czujnik prędkości - do czego to jest i czy to drogie cudo jest potrzebne do codziennej jazdy?

Od prędkości jest linka i żadnych kabelków nie posiada .


Jedyne kable i czujnik przy reduktorze są od kontrolki zapiętej blokady

Przy reduktorze to masz czujnik czerwonej lampki, która się zapala przy zapięciu blokady. Mniej więcej taki sam jak czujnik od wstecznego w skrzyni.

Oczywiście, że jest, chłopak ma rację, datczik zriełosti to się bodajże nazywa, dinozaury jedne
W spi podobno nie robi różnicy, mnie na wielopunkcie czasem szarpało, nawet przy 120 potrafiło szarpnąć
Urywa się toto od gałęzi najczęściej, warto luknąć na te kabelki czasem (jak się ma)

silverstone pisze:Przy reduktorze to masz czujnik czerwonej lampki, która się zapala przy zapięciu blokady. Mniej więcej taki sam jak czujnik od wstecznego w skrzyni.

czerwona od płynu do spowalniaczy
pomarańczowa od blokady

2Kółka pisze:Oczywiście, że jest, chłopak ma rację, datczik zriełosti to się bodajże nazywa, dinozaury jedne
W spi podobno nie robi różnicy, mnie na wielopunkcie czasem szarpało, nawet przy 120 potrafiło szarpnąć
Urywa się toto od gałęzi najczęściej, warto luknąć na te kabelki czasem (jak się ma)

no to prosze młodzika o sprostowanie jakim to bulbanizatorem steruje i za co odpowiada

Spokojnie , podobno to ustrojstwo montowano od 1,7i i wygląda to tak http://www.jacars.pl/czujnik-predkosci-p-1010.html . Po wstępnym rozebraniu można zobaczyć że nie jest to zwykły czujnik jak przy biegach (np. od wstecznego), ten zaś ma napędzany grot właśnie jak przy lince więc jest związany z prędkością. Odchodzą od tego 3 kabelki (mi pozostały tylko 2 i jeden nawet poszedł z pinem) więc zapewne tam jest jakaś cewka czy elektromagnes. Najgorzej że to ustrojstwo nie jest rozbieralne (na wyjściu kabelków) więc naprawa będzie trudna, ale jakby ktoś porobił foto wyjścia i rozpiskę pinów (chodzi o kolejność w wtyczce i na czujniku bo oba kable mam czarne) to bym się podjął naprawy. Co do kontrolki blokady to u mnie nie świeci i zapewne ten czujnik też to obsługuje tzn. zapalała się na zakrętach,ale zapewne jest sterowana masą i wtedy te urwane kable gdzieś zwierały.

Eh te nowoczesne auta naszprycowane elektroniką

Jeżeli chcesz jakieś zdjęcia tego ustrojstwa napisz co i jak zrobić bo stary leży w garażu (mogą być nawet zdjęcia przekrojowe).

Ja ostatnio toto wymieniałem. Problem objawiał się zgłaszaniem błędu 24 przez komputer i gaśnięciem auta przy niskich obrotach. Po wymianie problemy ustąpiły (trzeba tylko uważać przy montażu bo jakość plastiku z którego jest zrobiony pozostawia wiele do życzenia). Na nowym na wszelki wypadek kable trochę opancerzyłem żeby ich nie urwać.

Chodzi mi o dokładne foto i opis jaki konkretny pin jest przypisany danemu kablowi na wtyczce. U mnie kable są tak ścięte że nic nie wystają z czujnika więc nie wiem gdzie jaki ma iść, dodatkowo jeden kabelek jest wyrwany z wtyczki wraz z pinem więc też będę musiał kombinować. Zrób foto czujnika z góry gdzie wychodzą kabelki i ponumeruj wyjścia, potem zrób foto wtyczki i ponumeruj odpowiednio piny. Może jakimś cudem uda mi się to rozebrać (czyli rozwalić) i poskładać do kupy - jak nie to pozostanie kupić nowy. Trochę szkoda bo to aż 100 za takie małe ustrojstwo - normalnie za to jest cała torba części do Nivy
U mnie też pojawiły się sporadyczne problemy z przygasaniem auta więc można wnioskować że to cudo jest od wolnych obrotów i od komntrolki blokady.

Fotki wrzucę wieczorem. Co do kontrolki blokady to z nią żadnych problemów nie było.

Może nie miałeś urwanych wszystkich kabelków?

Od blokady jest inny czujnik (na górze)

OK Dzięki Racja - sprawdziłem w knidze. Czy dostanę się do niego od spodu auta , bo nie chcę zdejmować tunelu - dopiero co wygłuszyłem Nivę i poskladałem wnętrze .

Od spodu to tylko jak zrzucisz reduktor

W sumie to mi ta kontrolka nie jest aż tak potrzebna - taki dodatkowy bajer prawie DIGITAL .

Czujnik prędkości
Numer katalogowy 2112-3843010-00/214
dostępny hurtownia Jacars cena 92 zł.
http://www.jacars.pl/czujnik-predkosci-p-1010.html

richi2 pisze:Czujnik prędkości
Numer katalogowy 2112-3843010-00/214
dostępny hurtownia Jacars cena 92 zł.
http://www.jacars.pl/czujnik-predkosci-p-1010.html

można powiedzieć że to jest takie "dynamo", przerabia prędkość obrotową w sygnał elektryczny.
Ale cena mnie rozwaliła. rozumiem ze import, cło, VAT i zarobić trzeba.. ale tutaj to prawie 200% marży jest
Ale cena w zwykłym sklepie w Rosji to 32 złotych

kto chce otworzyć "hurtownię" części do Lady ?

Stare czujniki, miały kable w trzech kolorach. Niestety, nowe mają wszystko w czerni. Jak pourywasz wszytko, to metoda prób i błędów jest najbardziej zalecana

Tak ja robić musiałem aby samochód normalnie pracować zaczął. Takie działania, nawet w sewisie w Modlnicy są praktykowane, bo bywa, że kable są poprzestawiane

Wyprowadzenie kabli z czujnika na wtyczce wygląda tak:



I jeszcze oznaczenie tego czujnika:
GM 90 148 828
12V 6IMP