PROBLEM Z REDUKTOREM :(

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

mario-wojt
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: czw kwie 21, 2011 7:25 am
Lokalizacja: WARMIŃSKO-MAZURSKIE

PROBLEM Z REDUKTOREM :(

Post autor: mario-wojt » sob lip 16, 2011 6:15 am

Witam wszystkich forumowiczów. To mój pierwszy wątek. Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Nivy. I tak powoli sie ucze jak to wszystko działa. Jak sie w terenie używa reduktorów, blokady itp. No i wczoraj wieczorem miałem mały problem. Otóż zakopaliśmy sie Łada w terenie (torf) i po włączeniu reduktora (z małymi problemami) nie mogę go wyłączyć. Niestety nie wiem co sie stało. Znajomy mechanik stwierdził że albo cos sie konkretnie błotem zakleiło albo reduktor sie zblokował. Proszę bardziej doświadczonych kolegów o podpowiedź co to może być. Dodam że w końcu po podniesieniu łady i podłożeniu kilku klocków pod koła wyjechaliśmy. no ale na zapiętej blokadzie(reduktorze) wracaliśmy do domu(1km).
Ostatnio zmieniony sob lip 16, 2011 8:16 am przez mario-wojt, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
wojo02
Posty: 1971
Rejestracja: pn lut 23, 2009 4:16 pm
Lokalizacja: KRAK

Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(

Post autor: wojo02 » sob lip 16, 2011 7:30 am

co ci się w końcu zablokowało? reduktor czy blokada między-osiowa? której wajchy nie możesz "cofnąć" średniej czy najmniejszej?

mario-wojt
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: czw kwie 21, 2011 7:25 am
Lokalizacja: WARMIŃSKO-MAZURSKIE

Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(

Post autor: mario-wojt » sob lip 16, 2011 8:15 am

pisałem że reduktor (średnia). probowałem na biegu przy ruszaniu i włączało.ale teraz mam tylko terenowe biegi :(. było to w nocy i nie miałem jak sie dobreć. dzis po pracy jeszcze popatrze i popróbuje. wyczytałem ze moze pomóc podniesienie jednego kola i wtedy próbowac rozłączyc

Awatar użytkownika
wojo02
Posty: 1971
Rejestracja: pn lut 23, 2009 4:16 pm
Lokalizacja: KRAK

Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(

Post autor: wojo02 » sob lip 16, 2011 11:07 am

spróbuj jeszcze pojeździć parę razy do przodu i do tyłu tak po parę metrów szarpiąc za wajchę- powinna wyskoczyć

mario-wojt
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: czw kwie 21, 2011 7:25 am
Lokalizacja: WARMIŃSKO-MAZURSKIE

Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(

Post autor: mario-wojt » sob lip 16, 2011 11:22 am

ok.zobacze.w nocy nie chcialo mi sie.bylo juz po 23 a o 5 do pracy wstawalem.dzis sie położe i zobacze co tam sie dzieje. i zrobie tak jak mowisz

Awatar użytkownika
sebaska
 
 
Posty: 928
Rejestracja: śr cze 13, 2007 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(

Post autor: sebaska » sob lip 16, 2011 9:24 pm

Reduktor się wrzuca "na stojąco" przy wciśniętym sprzęgle. Spróbuj do przodu i do tyłu, jak inni radzili, spróbuj też skrzynię na luz i wtedy próbuj wyrwać. Ale tak czy siak coś się stegowało.
BTW. olej w reduktorze masz?

pzdr
\Seb
If you can't do it right do it left!
Niva 1.7mpi
http://www.tajga.org + http://www.kaukaz.net

Awatar użytkownika
gornek
Posty: 619
Rejestracja: śr kwie 09, 2008 11:27 am
Lokalizacja: Zakliczyn/nD

Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(

Post autor: gornek » sob lip 16, 2011 11:25 pm

Ja kiedyś też nie mogłem wyłączyć. Potraktowałem kilka razy dźwignie z "buta" i pomogło :)21
Tak jak piszą przedmówcy, do przodu i do tyłu i musi się dać wyłączyć :)
Niva 1,7 94r - LPG - była ;((
Niva bez rdzy, to nie oryginalna niva.
Kierowca kat: A, B, B+E, C.

Awatar użytkownika
DSP
Posty: 354
Rejestracja: śr lip 15, 2009 9:57 am
Lokalizacja: Jaworzno

Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(

Post autor: DSP » sob lip 16, 2011 11:43 pm

gornek pisze:Ja kiedyś też nie mogłem wyłączyć. Potraktowałem kilka razy dźwignie z "buta" i pomogło :)21
Tak jak piszą przedmówcy, do przodu i do tyłu i musi się dać wyłączyć :)
Ta tu z buta tu młotkiem a potem " Czemu ta kura sie tak psuje. Ruskie ciule aut nie umią robic" :)21

Hmm a podobno reduktory w nivie są niezniszczalne :roll: :)21
RIP - Łada Niva - symfonia zaworów z nutką rozrządu
Live - Kia Asia Rocsta - skośnooki Jeep

Awatar użytkownika
Marek D.
 
 
Posty: 6613
Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty

Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(

Post autor: Marek D. » ndz lip 17, 2011 6:51 am

DSP pisze:
gornek pisze:Ja kiedyś też nie mogłem wyłączyć. Potraktowałem kilka razy dźwignie z "buta" i pomogło :)21
Tak jak piszą przedmówcy, do przodu i do tyłu i musi się dać wyłączyć :)
Ta tu z buta tu młotkiem a potem " Czemu ta kura sie tak psuje. Ruskie ciule aut nie umią robic" :)21

Hmm a podobno reduktory w nivie są niezniszczalne :roll: :)21
bo są - lista zasłużonych, którym udało się go zakatować jest cholernie krótka :)21
Niva 2,1TD koniec pieszczot
Monterey 3,1TD
www.podlasie4x4.pl

Awatar użytkownika
silverstone
 
 
Posty: 1017
Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(

Post autor: silverstone » pn lip 18, 2011 9:58 pm

Marek D. pisze: ...Hmm a podobno reduktory w nivie są niezniszczalne ...
bo są - lista zasłużonych, którym udało się go zakatować jest cholernie krótka :)21
Jeszcze badam sprawę, ale kto wie czy do niej wkrótce nie dołączę :)21 :)21 :)21
1,6 '92, 1,7i '98.....

Awatar użytkownika
Svenson
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: wt paź 28, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(

Post autor: Svenson » wt lip 19, 2011 10:46 pm

jak jest olej to flaki są całe , jedynie przy dzwigni mogło pęknąć i blokuje , albo wodzik kolega pokrzywił

Awatar użytkownika
silverstone
 
 
Posty: 1017
Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(

Post autor: silverstone » wt lip 19, 2011 11:12 pm

Nic nie blokuje, tylko wydaje coś jakieś dziwne dźwięki w pewnym wąskim zakresie prędkości. Ale równie dobrze może to być przedni most lub wał. Łożyska w reduktorze profilaktycznie zmieniłem, zresztą skrzynię biegów też. Tak dla spokoju :)21 :)21 :)21
1,6 '92, 1,7i '98.....

Awatar użytkownika
Sawa GR
Posty: 2376
Rejestracja: śr wrz 29, 2010 4:10 pm
Lokalizacja: Łukasz - Czerwieńsk
Kontaktowanie:

Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(

Post autor: Sawa GR » śr lip 20, 2011 8:17 am

U mnie blokady między mostowej nie dało się wyłączyć, jedynie przy ostrej zmianie kierunku jazdy się wyłączała, lub przy podniesionym kole. Przy podnoszeniu jedno koło robiło pół obrotu a wajcha wtedy śmigała leciutko. Napięcia miałem na wałach że hej, laczki takie same, być może miałem mosty o różnych przełożeniach :D bo to była zmota z 2 sztuk i tracka ;-). Przemawia za tym również to że po śniegu na równej drodze nie mogłem trafić w drogę (na zapiętym) :D Reduktor traktowany nogą wytrzymał, miałem tez drugi zapasowy ale go pogoniłem za 350zł...
Patrol Y60 2,8TD 1992 - Jest
Niva 1,9D 1990 - Była
Pathfinder 2,5TD automat 2008 - On road

dandan
Posty: 596
Rejestracja: śr wrz 22, 2010 8:35 pm
Lokalizacja: warm-mazurskie

Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(

Post autor: dandan » wt sie 02, 2011 4:52 pm

Naprężenia przy zblokowaniu mogą także generować opony o takich samych napisach odnośnie rozmiarów.
Piszę "o takich samych napisach",bo ich wymiary zewnętrzne mogą się róznić:
1.Na jednej osi nowe,na drugiej podjechane opony.Różnica w średnicy,w przypadku kostek bez problemu dojdzie 2 cm.
2.Na jednej nalewki,na drugiej nie nalewki.Nalewki potrafią mieć imponująco różne wymiary zewn.
3.Na jednej taka firma,na drugiej inna.Wymiary mogą się różnić, chociaż o najczęściej dopuszczalne 2% średnicy.
4.Któraś opona niedopompowana.Toczy się wówczas po średnicy ugięcia,niezgodnie z własnym wymiarem zewnętrznym.
W przypadku rozmiarów kół niwy (jakich kto woli używać) różnica 1cm średnicy wynosi 3-4cm obwodu.
Wypróbowane na sobie.
:D :D :D
Reduktor działa niezawodnie! Tylko zmiany oleju. :)

Awatar użytkownika
sebaska
 
 
Posty: 928
Rejestracja: śr cze 13, 2007 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(

Post autor: sebaska » śr sie 03, 2011 8:14 pm

dandan pisze:W przypadku rozmiarów kół niwy (jakich kto woli używać) różnica 1cm średnicy wynosi 3-4cm obwodu.
Wypróbowane na sobie.
:D :D :D
W przypadku każdych kół. Dokładnie na 1cm średnicy pi centrów obwodu :)

pzdr
\Seb
If you can't do it right do it left!
Niva 1.7mpi
http://www.tajga.org + http://www.kaukaz.net

Awatar użytkownika
szary11
 
 
Posty: 217
Rejestracja: sob mar 13, 2010 11:58 am
Lokalizacja: Białystok

Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(

Post autor: szary11 » czw sie 04, 2011 5:38 pm

Też po zabawie w torfie przytrafiło mi sie zblokowanie dźwigni. Ale po wyciąnięciu auta przez ciągnik i późniejsze rozruszanie przód/tył dźwignie dały się przełączyć i działają od roku normalnie.

Awatar użytkownika
Svenson
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: wt paź 28, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(

Post autor: Svenson » pt sie 05, 2011 7:30 am

Od chwili gdy zacząłem zmieniać biegi w T34 za pomocą młotka i tylko na postoju :)21 , reduktor w Nivie to pikuś ( choć aby rozpiąć blokade to musze bujnąć raszple na wstecznym tak z 20cm wystarczy )
:)13

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość