PROBLEM Z REDUKTOREM :(
Moderator: Albert_N
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 17
- Rejestracja: czw kwie 21, 2011 7:25 am
- Lokalizacja: WARMIŃSKO-MAZURSKIE
PROBLEM Z REDUKTOREM :(
Witam wszystkich forumowiczów. To mój pierwszy wątek. Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Nivy. I tak powoli sie ucze jak to wszystko działa. Jak sie w terenie używa reduktorów, blokady itp. No i wczoraj wieczorem miałem mały problem. Otóż zakopaliśmy sie Łada w terenie (torf) i po włączeniu reduktora (z małymi problemami) nie mogę go wyłączyć. Niestety nie wiem co sie stało. Znajomy mechanik stwierdził że albo cos sie konkretnie błotem zakleiło albo reduktor sie zblokował. Proszę bardziej doświadczonych kolegów o podpowiedź co to może być. Dodam że w końcu po podniesieniu łady i podłożeniu kilku klocków pod koła wyjechaliśmy. no ale na zapiętej blokadzie(reduktorze) wracaliśmy do domu(1km).
Ostatnio zmieniony sob lip 16, 2011 8:16 am przez mario-wojt, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(
co ci się w końcu zablokowało? reduktor czy blokada między-osiowa? której wajchy nie możesz "cofnąć" średniej czy najmniejszej?
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 17
- Rejestracja: czw kwie 21, 2011 7:25 am
- Lokalizacja: WARMIŃSKO-MAZURSKIE
Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(
pisałem że reduktor (średnia). probowałem na biegu przy ruszaniu i włączało.ale teraz mam tylko terenowe biegi
. było to w nocy i nie miałem jak sie dobreć. dzis po pracy jeszcze popatrze i popróbuje. wyczytałem ze moze pomóc podniesienie jednego kola i wtedy próbowac rozłączyc

Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(
spróbuj jeszcze pojeździć parę razy do przodu i do tyłu tak po parę metrów szarpiąc za wajchę- powinna wyskoczyć
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 17
- Rejestracja: czw kwie 21, 2011 7:25 am
- Lokalizacja: WARMIŃSKO-MAZURSKIE
Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(
ok.zobacze.w nocy nie chcialo mi sie.bylo juz po 23 a o 5 do pracy wstawalem.dzis sie położe i zobacze co tam sie dzieje. i zrobie tak jak mowisz
Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(
Reduktor się wrzuca "na stojąco" przy wciśniętym sprzęgle. Spróbuj do przodu i do tyłu, jak inni radzili, spróbuj też skrzynię na luz i wtedy próbuj wyrwać. Ale tak czy siak coś się stegowało.
BTW. olej w reduktorze masz?
pzdr
\Seb
BTW. olej w reduktorze masz?
pzdr
\Seb
Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(
Ja kiedyś też nie mogłem wyłączyć. Potraktowałem kilka razy dźwignie z "buta" i pomogło
Tak jak piszą przedmówcy, do przodu i do tyłu i musi się dać wyłączyć

Tak jak piszą przedmówcy, do przodu i do tyłu i musi się dać wyłączyć

Niva 1,7 94r - LPG - była ;((
Niva bez rdzy, to nie oryginalna niva.
Kierowca kat: A, B, B+E, C.
Niva bez rdzy, to nie oryginalna niva.
Kierowca kat: A, B, B+E, C.
Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(
Ta tu z buta tu młotkiem a potem " Czemu ta kura sie tak psuje. Ruskie ciule aut nie umią robic"gornek pisze:Ja kiedyś też nie mogłem wyłączyć. Potraktowałem kilka razy dźwignie z "buta" i pomogło![]()
Tak jak piszą przedmówcy, do przodu i do tyłu i musi się dać wyłączyć

Hmm a podobno reduktory w nivie są niezniszczalne


RIP - Łada Niva - symfonia zaworów z nutką rozrządu
Live - Kia Asia Rocsta - skośnooki Jeep
Live - Kia Asia Rocsta - skośnooki Jeep
- Marek D.
-
- Posty: 6613
- Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
- Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty
Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(
bo są - lista zasłużonych, którym udało się go zakatować jest cholernie krótkaDSP pisze:Ta tu z buta tu młotkiem a potem " Czemu ta kura sie tak psuje. Ruskie ciule aut nie umią robic"gornek pisze:Ja kiedyś też nie mogłem wyłączyć. Potraktowałem kilka razy dźwignie z "buta" i pomogło![]()
Tak jak piszą przedmówcy, do przodu i do tyłu i musi się dać wyłączyć
Hmm a podobno reduktory w nivie są niezniszczalne![]()

- silverstone
-
- Posty: 1017
- Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
- Lokalizacja: Wrocław
Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(
Jeszcze badam sprawę, ale kto wie czy do niej wkrótce nie dołączęMarek D. pisze: ...Hmm a podobno reduktory w nivie są niezniszczalne ...
bo są - lista zasłużonych, którym udało się go zakatować jest cholernie krótka



1,6 '92, 1,7i '98.....
Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(
jak jest olej to flaki są całe , jedynie przy dzwigni mogło pęknąć i blokuje , albo wodzik kolega pokrzywił
- silverstone
-
- Posty: 1017
- Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
- Lokalizacja: Wrocław
Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(
Nic nie blokuje, tylko wydaje coś jakieś dziwne dźwięki w pewnym wąskim zakresie prędkości. Ale równie dobrze może to być przedni most lub wał. Łożyska w reduktorze profilaktycznie zmieniłem, zresztą skrzynię biegów też. Tak dla spokoju




1,6 '92, 1,7i '98.....
- Sawa GR
- Posty: 2376
- Rejestracja: śr wrz 29, 2010 4:10 pm
- Lokalizacja: Łukasz - Czerwieńsk
- Kontaktowanie:
Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(
U mnie blokady między mostowej nie dało się wyłączyć, jedynie przy ostrej zmianie kierunku jazdy się wyłączała, lub przy podniesionym kole. Przy podnoszeniu jedno koło robiło pół obrotu a wajcha wtedy śmigała leciutko. Napięcia miałem na wałach że hej, laczki takie same, być może miałem mosty o różnych przełożeniach
bo to była zmota z 2 sztuk i tracka
. Przemawia za tym również to że po śniegu na równej drodze nie mogłem trafić w drogę (na zapiętym)
Reduktor traktowany nogą wytrzymał, miałem tez drugi zapasowy ale go pogoniłem za 350zł...



Patrol Y60 2,8TD 1992 - Jest
Niva 1,9D 1990 - Była
Pathfinder 2,5TD automat 2008 - On road
Niva 1,9D 1990 - Była
Pathfinder 2,5TD automat 2008 - On road
Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(
Naprężenia przy zblokowaniu mogą także generować opony o takich samych napisach odnośnie rozmiarów.
Piszę "o takich samych napisach",bo ich wymiary zewnętrzne mogą się róznić:
1.Na jednej osi nowe,na drugiej podjechane opony.Różnica w średnicy,w przypadku kostek bez problemu dojdzie 2 cm.
2.Na jednej nalewki,na drugiej nie nalewki.Nalewki potrafią mieć imponująco różne wymiary zewn.
3.Na jednej taka firma,na drugiej inna.Wymiary mogą się różnić, chociaż o najczęściej dopuszczalne 2% średnicy.
4.Któraś opona niedopompowana.Toczy się wówczas po średnicy ugięcia,niezgodnie z własnym wymiarem zewnętrznym.
W przypadku rozmiarów kół niwy (jakich kto woli używać) różnica 1cm średnicy wynosi 3-4cm obwodu.
Wypróbowane na sobie.

Reduktor działa niezawodnie! Tylko zmiany oleju.
Piszę "o takich samych napisach",bo ich wymiary zewnętrzne mogą się róznić:
1.Na jednej osi nowe,na drugiej podjechane opony.Różnica w średnicy,w przypadku kostek bez problemu dojdzie 2 cm.
2.Na jednej nalewki,na drugiej nie nalewki.Nalewki potrafią mieć imponująco różne wymiary zewn.
3.Na jednej taka firma,na drugiej inna.Wymiary mogą się różnić, chociaż o najczęściej dopuszczalne 2% średnicy.
4.Któraś opona niedopompowana.Toczy się wówczas po średnicy ugięcia,niezgodnie z własnym wymiarem zewnętrznym.
W przypadku rozmiarów kół niwy (jakich kto woli używać) różnica 1cm średnicy wynosi 3-4cm obwodu.
Wypróbowane na sobie.



Reduktor działa niezawodnie! Tylko zmiany oleju.

Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(
W przypadku każdych kół. Dokładnie na 1cm średnicy pi centrów obwodudandan pisze:W przypadku rozmiarów kół niwy (jakich kto woli używać) różnica 1cm średnicy wynosi 3-4cm obwodu.
Wypróbowane na sobie.
![]()
![]()
![]()

pzdr
\Seb
Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(
Też po zabawie w torfie przytrafiło mi sie zblokowanie dźwigni. Ale po wyciąnięciu auta przez ciągnik i późniejsze rozruszanie przód/tył dźwignie dały się przełączyć i działają od roku normalnie.
Re: PROBLEM Z REDUKTOREM :(
Od chwili gdy zacząłem zmieniać biegi w T34 za pomocą młotka i tylko na postoju
, reduktor w Nivie to pikuś ( choć aby rozpiąć blokade to musze bujnąć raszple na wstecznym tak z 20cm wystarczy )



Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość