silnik- charakterystyka

[Nkp]

Jaka jest charakterystyka silnika 1.7 MPI przy powolnym dodawaniu gazu od biegu jałowego?

U mnie jałowe ok 850 ( komputer), na obrotomierzu 600 z kawałkiem, jak dodaje lekko gazu to "zastanawia się" z 1 sekunde i wchodzi gładko na obroty. (Zachowuje sie jak niektóre Polonezy na gaźniku).

Na 2-gim biegu ( szosowym) toczenie bez dodawania gazu- szarpie i przy przyspieszaniu potrafi "czknąć".
Uchylenie przepustnicy ( ręką) i widać , że "czeka" chwilę.

Komputer błedów nie wykazuje, krokowiec nowy ( po regulacji) , przewody zapłonowe i świece nowe, blok przepustnicy wyczyszczony.

Czy może to być spowodowane czujnikem położenia przepustnicy?

L

[cerber67]

Nie żebym się czepiał ale czy jest sens wnikać w takie rzeczy? Chwal potęgę radzieckiego inżyniera i ciesz się że odpala i jedzie.

[Janusz73]

Nkp trudne pytanie zadajesz,bo charakterystyka silnika to wykres,a tu raczej w wykresy nikt bawił sie nie bedzie.W mojej 1.7Mpi silnik wkreca się prawie jakby był elektryczny.Zacznij od wymiany filtra paliwa,powietrza,a póżniej pomyślimy co dalej.Mnie troche martwi inna rzecz,mianowicie na dużym mrozie układ wtryskowy zaraz po uruchomieniu silnika (oczywiście bez naciskania pedału gazu) wkręca w mojej Ładzie silnik na 2000obr/min i w miare nagrzewania te obroty spadają.Takie obroty na dużym mrozie zaraz po uruchomieniu zlodowaciałego silnika to zabójstwo dla niego-tak myśle.

[Nkp]

Chodziło mi nie tyle o wykres, tylko odczucia.
Mój nie chodzi jak silnik elektryczny- subiektywnie ( porównując do Lanosa) ma "twardy" bieg.
Akurat filtry ( paliwo/ powietrze) mam nowe. Może coś się rozregulowało w sterowaniu ( albo serwis źle mi ustawił wtrysk) i te 600 są naprawde ( nie tylko na obrotomierzu) i stąd ta "dziura".
U mnie przy mrozach rzędu -18 rano wchodził no może na 1800 ( tylko czy ten obrotomierz jest wiarygodny?).
Trwało to nawet nie 1 minutę. a potem schodził . I niestety startował przy tych -18 tylko przy naciśniętym gazie. Jak ruszył, to po natychmiastowym zdjęciu gazu pozostawal około tych 1700-1800.
Bez gazu chciał ruszyć, ale po wyłączeniu rozrusznika od razu stawał.
Na semi syntetyku chyba nic mu nie będzie- zreszta mój drugi wóz też tak ma - idzie na te pewnie 2000 ( na słuch) i zaczyna schodzić o ok. 10-15sek.( asymptotycznie ).

L

[Janusz73]

Nkp niestety moja wiedza na temat wielopunktowego wtrysku w Nivie jest niewielka.A swiece sprawdzałes?Wiem też,że z wielopunktowym wtryskiem jak sie uruchamia silnik to wręcz nie wolno dodawać gazu.Według mnie obrotomierz w 1.7Mpi jest dokładny.W tym układzie wtryskowym raczej momentu wtrysku nie regulujesz,to nie Diesel.Skoro nie ma żadnych błędów to naprawde nie wiem co jest przyczyną usterki.

[Nkp]

Wiem. Chyba.
1. Nowe głupie przewody WN ( Tarmot) - nie pasowały do cewki- niby miało być dobrze a były ślady przeskoku iskry na gniazdach .Teraz Bosch
2. Swiece Denso ( nowe)- 2 szt - potrafiły zwierać do masy (wypadanie zapłonu). Jw.
3. Czujnik masowy powietrza. Po wymianie zaczął się "zbierać" wcześniej.

C.d.n.

L

[rus_one]

(Zachowuje sie jak niektóre Polonezy na gaźniku).

Źle ustawione polonezy... Zdziwił byś się jak pięknie gaźnik może się zbierać od dołu. Od samego dołu!


Podbij sobie obroty do 1000 i ustaw zapłon.