Tylna półoś

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

DarekPiatek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 10
Rejestracja: wt mar 06, 2012 8:34 am

Tylna półoś

Post autor: DarekPiatek » wt mar 20, 2012 1:45 pm

Witam kolegów
z pewnością powiecie, że to już gdzieś jest na forum ale ja nie potrafię tego znaleźć, proszę pomóżcie - dotyczy rodzaju łożyska na tylną półoś łada niva 1999r. 1,7i. Jakiego rodzaju jest to łożysko czy wahliwe, jednorzędowe, dwurzędowe, kulkowe, walcowe itp. Muszę wymienić aż 2 sztuki i chcę kupić jakieś w miarę dobre np.Timken lub coś w tym rodzaju. Nie mogę znaleźć szczegółowego popisu łożyska oryginalnego, dlatego proszę o pomoc.
D.Piątek

Janusz73
 
 
Posty: 1227
Rejestracja: pt sty 06, 2012 9:13 pm

Re: Tylna półoś

Post autor: Janusz73 » wt mar 20, 2012 1:55 pm

Nie chce wprowadzić Ciebie w błąd,ale coś mi świta że to zwykłe jednorzędowe łożysko kulkowe 6306 2RS z klasą wykonania minimum C3.Polecam zestawy firmy SKF,bo przyjacielu łożysko to pół biedy,musisz mieć jeszcze nowy pierścień ustalajacy który się wciska na gorąco.I nie baw się w żadne dodatkowe ustalanie go spawem.

DarekPiatek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 10
Rejestracja: wt mar 06, 2012 8:34 am

Re: Tylna półoś

Post autor: DarekPiatek » wt mar 20, 2012 2:10 pm

Dzięki za podpowiedź tylko powiedz gdzie taki zestaw SKF kupić?
Darek

Janusz73
 
 
Posty: 1227
Rejestracja: pt sty 06, 2012 9:13 pm

Re: Tylna półoś

Post autor: Janusz73 » wt mar 20, 2012 5:51 pm

Tego nie jestem w stanie Ci powiedzieć gdzie kupisz taki zestaw.Ja wiem,że w Elblągu (blisko mnie) jest hurtownia łożysk SKF i takie zestawy tam są.Ale oczywiście nie ma sensu przez pół Polski jechać po tylne łożyska do Nivy.Możesz wejść na allegro i Polonez oraz Fiat 125p mają takie same łożyska jak Niva.Jednak nie wiem czy simmering i oring który wchodzi w skład zestawu jest taki sam.W Nivie występuje jeszcze jakaś papierowa uszczelka ale niech wypowiedzą się inni bo moja wiedza tu się konczy.Odradzam Tobie łożysk firmy CX i Optimal.Optimal ogólnie nie są złe ale już w dwóch przypadkach zawiodłem się na łożyskach tej firmy.

Awatar użytkownika
tomaszpi
 
 
Posty: 962
Rejestracja: wt lip 31, 2007 2:23 am
Lokalizacja: Bolesław

Re: Tylna półoś

Post autor: tomaszpi » wt mar 20, 2012 11:00 pm

Janusz73 pisze:Nie chce wprowadzić Ciebie w błąd,ale coś mi świta że to zwykłe jednorzędowe łożysko kulkowe 6306 2RS z klasą wykonania minimum C3.Polecam zestawy firmy SKF,bo przyjacielu łożysko to pół biedy,musisz mieć jeszcze nowy pierścień ustalajacy który się wciska na gorąco.I nie baw się w żadne dodatkowe ustalanie go spawem.
Janusz73 z tym pierścieniem to ja już sam nie wiem bo łożyska wymieniałem kilka razy a pierścień ani razu montowałem ten sam i o dziwo łada dostaje w kość a tylne półośki nie wyjechały pomimo zastosowania starego pierścienia :)9
Tomaszpi

Łaciate szaleństwo Niva 1.7i 95 (było :( :( )
Teraz Kia Sportage

Awatar użytkownika
tomaszpi
 
 
Posty: 962
Rejestracja: wt lip 31, 2007 2:23 am
Lokalizacja: Bolesław

Re: Tylna półoś

Post autor: tomaszpi » wt mar 20, 2012 11:02 pm

Janusz73 pisze:Tego nie jestem w stanie Ci powiedzieć gdzie kupisz taki zestaw.Ja wiem,że w Elblągu (blisko mnie) jest hurtownia łożysk SKF i takie zestawy tam są.Ale oczywiście nie ma sensu przez pół Polski jechać po tylne łożyska do Nivy.Możesz wejść na allegro i Polonez oraz Fiat 125p mają takie same łożyska jak Niva.Jednak nie wiem czy simmering i oring który wchodzi w skład zestawu jest taki sam.W Nivie występuje jeszcze jakaś papierowa uszczelka ale niech wypowiedzą się inni bo moja wiedza tu się konczy.Odradzam Tobie łożysk firmy CX i Optimal.Optimal ogólnie nie są złe ale już w dwóch przypadkach zawiodłem się na łożyskach tej firmy.
Ja kiedyś byłem zmuszony kupić wspomniane łożyska na szybko i niestety nie było oryginałów i zakupiłem chińskie za 15 zł za szt. I tu ciekawostka siedzą już dobre pół roku i działają
Tomaszpi

Łaciate szaleństwo Niva 1.7i 95 (było :( :( )
Teraz Kia Sportage

Janusz73
 
 
Posty: 1227
Rejestracja: pt sty 06, 2012 9:13 pm

Re: Tylna półoś

Post autor: Janusz73 » śr mar 21, 2012 5:10 am

Tomaszpi nie mówie,że nie wytrzymają chińskie łożyska.Ja lubie wykonać naprawe i na długo zapomnieć o niej.Ja nie zbijam pierścienia na siłe,a przecinam go,już opisuje jak;stawiam półoś pionowo i kątówką 115mm z tarczą troche grubszą od żyletki odcinam kawałek pierścienia.Tu wymagana jest precyzja bo przecinam go blisko półosi ale w żadnym wypadku nie wolno skaleczyć ani nawet zarysować półosi.W pierścieniu są naprężenia i jak po nacięciu potraktuje go ostrym przecinakiem to on pęka.Teraz zbić pierścień i łożysko to żaden kłopot.Zakładam nowe łożysko i pierścień grzeje na płycie elektrycznej,troche trzeba go grzać ale nie do czerwoności.Następnie szczypcami zakładam go na półoś i szybciutko dobijam poprzez długą rure by między nim,a łożyskiem nie było żadnej szczeliny.Pierścień stygnie,zaciska półoś i jest ok.To nie jest skomplikowana naprawa ale trzeba uważać,żeby nie skaleczyć półosi zwłaszcza w miejscu współpracy z simeringiem i ostrożnie należy montować półośke ze względu na ten simering.Opłaca się tą naprawe wykonać dobrze,bo jak to łożysko się rozsypie a do domu trzeba dojechać to często jest tak że półoś jest do wymiany,gniazdo łożyska w pochwie mostu porysowane i wytarte oraz resztki łożyska potrafią znależć sie w moście.

DarekPiatek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 10
Rejestracja: wt mar 06, 2012 8:34 am

Re: Tylna półoś

Post autor: DarekPiatek » śr mar 21, 2012 7:43 am

Właśnie zdemontowałem półoś ale usuwając pierścień zaciskowy lekko zarysowałem miejsce pod pierścieniem (użycie przecinarki) myślę, że nie ma to żadnego znaczenia, pierścień zaciska się całym obwodem na półosi. Miejsce pracy uszczelniacza jest nienaruszone.
Jutro montuję łożyska, czy podgrzanie palnikiem gazowym (propan) pierścienia będzie wystarczające?
Darek

Awatar użytkownika
tomaszpi
 
 
Posty: 962
Rejestracja: wt lip 31, 2007 2:23 am
Lokalizacja: Bolesław

Re: Tylna półoś

Post autor: tomaszpi » śr mar 21, 2012 11:59 am

Janusz73 pisze:Tomaszpi nie mówie,że nie wytrzymają chińskie łożyska.Ja lubie wykonać naprawe i na długo zapomnieć o niej.Ja nie zbijam pierścienia na siłe,a przecinam go,już opisuje jak;stawiam półoś pionowo i kątówką 115mm z tarczą troche grubszą od żyletki odcinam kawałek pierścienia.Tu wymagana jest precyzja bo przecinam go blisko półosi ale w żadnym wypadku nie wolno skaleczyć ani nawet zarysować półosi.W pierścieniu są naprężenia i jak po nacięciu potraktuje go ostrym przecinakiem to on pęka.Teraz zbić pierścień i łożysko to żaden kłopot.Zakładam nowe łożysko i pierścień grzeje na płycie elektrycznej,troche trzeba go grzać ale nie do czerwoności.Następnie szczypcami zakładam go na półoś i szybciutko dobijam poprzez długą rure by między nim,a łożyskiem nie było żadnej szczeliny.Pierścień stygnie,zaciska półoś i jest ok.To nie jest skomplikowana naprawa ale trzeba uważać,żeby nie skaleczyć półosi zwłaszcza w miejscu współpracy z simeringiem i ostrożnie należy montować półośke ze względu na ten simering.Opłaca się tą naprawe wykonać dobrze,bo jak to łożysko się rozsypie a do domu trzeba dojechać to często jest tak że półoś jest do wymiany,gniazdo łożyska w pochwie mostu porysowane i wytarte oraz resztki łożyska potrafią znależć sie w moście.
No wiem o czym mówisz. Ja po prostu napisałem ,że kiedyś wymieniałem łożyska oryginalne rosyjskie i czas pracy okazał się zbyt krótki jak na te łożyska więc byłem zmuszony kupić made in china bo innych nie było a potrzebowałem auto mieć szybko mobilne. Odnośnie pierścienia to też wolałbym założyć nowy ale stary został założony(brak możliwości szybkiego zakupu) i śmiga do dziś.
Odnośnie grzania pierścienia to sposobów jest kilka:
kuchenka gazowa, palnik gazowego spawania płyta grzewcza jak wspomniałeś
Tomaszpi

Łaciate szaleństwo Niva 1.7i 95 (było :( :( )
Teraz Kia Sportage

Janusz73
 
 
Posty: 1227
Rejestracja: pt sty 06, 2012 9:13 pm

Re: Tylna półoś

Post autor: Janusz73 » śr mar 21, 2012 8:59 pm

Tomaszpi ja tylko opisałem jak radze sobie z tą naprawą.I nie ukrywam jak kiedyś w FSO1500 poleciało mi łożysko półosi to nie wiedziałem jak za to sie zabrać.

Awatar użytkownika
Krzysiek-74
Posty: 1853
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 2:09 pm
Lokalizacja: Oława
Kontaktowanie:

Re: Tylna półoś

Post autor: Krzysiek-74 » ndz mar 25, 2012 10:39 am

A ja wam powiem, że pierścienie mam osadzone na klej :o :)2 :)21 :)21 I jest w porządku. Dokładność wymiarów nowych części, ma tak duże widełki, że z pośród kilku pierścieni - każdy nasuwał się, ze średnim nazwijmy- oporem, na półoś !! :)9 :)21

Klej z górnej półki, nie jakiś made in Bricomarche :wink:

Awatar użytkownika
Svenson
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: wt paź 28, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Tylna półoś

Post autor: Svenson » pn mar 26, 2012 7:04 pm

tomaszpi pisze:...kuchenka gazowa...
koniecznie zielona :)21


moje nowe pierścienie i po podgrzaniu z problemami nabijałem ,
wszystko jest dziełem przypadku :wink:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość