problem z zapłonem

[cinek1]

Witam
mam taki mały problem (niva 1.6)a mianowicie cały czas przytapia mi rozdzielacz i platynki zaczynają się zgrzewać(brak iskry).
wymieniłem 3 przerywacze,2 kondensatory,kable,cewke,palec i kopólke i cały czas to samo tj.na początku ok,a po jakimś czasie(raczej małym) od początku to samo.
A zaczeło się ze był problem z cewką (gotowała sie),wymieniłem i było ok,więc wpadłem na pomysł pospawania tłumika.
ale niestety zapomniałem wyłączyć zapłon i wybuchła cewka i od tego momentu zaczeły sie problemy z zapłaonem.
Panowie gdzie szukać przyczyny???

[silverstone]

A sprawdziłeś jakie napięcie masz w układzie? Przy zbyt wysokim takie rzeczy mogą się zdarzać. Mógł też przy zabawach ze spawarką paść regulator napięcia albo układ prostowniczy alternatora.

[Janusz73]

Silverstone ma racje.Jak ma się coś do spawania w samochodzie to trzeba odłączyć akumulator i nawet kable od alternatora.I jeszcze jest taka zasada,że masa musi być jak najbliżej spawanego miejsca.Cinek1,a zwróciłeś uwage na cewke?Wiem,że od układu zapłonowego z przerywaczem jest inna cewka niż od układu zapłonowego "elektronika" czyli bez przerywacza,a z modułem zapłonowym.Wzrokowo cewki wyglądają tak samo ale mają inne parametry.

[cinek1]

jasne że sprawdzałem ładowanie mam ok 14v

[silverstone]

jasne że sprawdzałem ładowanie mam ok 14v

Na wolnych obrotach
To jak depniesz w czasie jazdy może skoczyć powyżej 16-17 V. Podepnij jakiś woltomierz i przejedź się kontrolnie. Jeśli wszystko wymieniałeś to raczej tu widzę przyczynę niepowodzeń. Mogłeś też mieć pecha i trafić na gównianą cewkę. Dla podtrzymania na duchu, dopiero trzecia założona cewka okazała się u mnie dobra, dwie jeździły po około 2 tygodni i zaczynały się dziać cuda z zapłonem.

[cinek1]

problemem jest to że jara się tak szybko że nie ma mowy o jeżdzie

[silverstone]

To jak sprawdzałeś ładowanie ?

[Janusz73]

Cinek1 układ zapłonowy z przerywaczem jest bardzo prosty.Ja nie znam akurat zapłonu w Nivie ale kilka ładnych lat miałem FSO1500 i poznałem dokładnie jego zapłon i wydaje mi się ,że Niva ma tak samo i mówimy o zapłonie z przerywaczem.W tym układzie jest tak-po przekręceniu stacyjki prąd dopływa do zacisku nr.1 cewki.Biegun cewki nr.15 jest połączony przewodem z przerywaczem i kondensatorem.I to jest obwód niskiego napięcia.Po tym co piszesz przypuszczam,że masz cewke od elektronika albo obwód cewki do aparatu ma cały czas zwarcie do masy.Zrób tak-do zacisku w cewce który połączony jest z aparatem podłącz kontrolke (żarówke z dwoma kabelkami,jeden do masy,a drugi do zacisku cewki) następnie włącz zapłon i obracaj silnik rozrusznikiem.I jeżeli aparat zapłonowy działa sprawnie to kontrolka będzie mrugać.A jak kontrolka będzie świeciła cały czas to znak,że obwód niskiego napięcia cewki ma cały czas zwarcie do masy,no i wtedy się zgadza,że cewka się grzeje.Możliwe,że pomyliłem oznaczenia cewki 1 i 15,ale nawet jak się je zmieni to cewka będzie działała bo to jeden obwód.Mogą występować na cewce oznaczenia literowe np.B+.Cinek najlepiej jak byś nabył oryginalną cewke firmy Zelmot które występowały w Fiatach i starszych Polonezach.Natomiast cewka z napisem "Elektronic Igniton Coli" to nie jest cewka do pracy z przerywaczem.

[cinek1]

Witam,
samochód odpalony,ale na dobrą sprawe nie wiem co było przyczyną(wymieniłem przerywacz i cewke po raz enty i niva zagadała)ale było by za pięknie gdyby nie coś.teraz nie chce palić jak jest ciepła ma zimno odpala za pierwszym kopem.moze koledzy mają jakiś pomysł???

[bmw1705]

a na cieplym wogole??
ja mialem kiedys podobnie we fiacie 126p tzn jak byl zimny to palil ale jak die rozgrzal i go zgasilem to zonk moglem krecic a on nic ale u mnie byla ingerecja flachowca w zawory i okazalo sie ze za male byly luzy i jak sie rozgrzal to nie bylo wogole dlatego takie cuda
a jak sie rozgrzeje i nie odpala to jest iskra??

[Janusz73]

Cinek1 przerwa miedzy stykami przerywacza może być za mała i gorąca nie chce palic.Coś mi mówi,że maksymalne rozwarcie styków to 0,4mm.

[escorciarz]

Witam,
samochód odpalony,ale na dobrą sprawe nie wiem co było przyczyną(wymieniłem przerywacz i cewke po raz enty i niva zagadała)ale było by za pięknie gdyby nie coś.teraz nie chce palić jak jest ciepła ma zimno odpala za pierwszym kopem.moze koledzy mają jakiś pomysł???

Ja miałem taki sam problem. Gotowała się cewka zapłonowa. Po ostygnięciu samochód zapalał. Sprawdź przy ciepłym silniku, czy cewka nie jest gorąca.

[Janusz73]

BMW1705 dobrze pisze.Natomiast ja miałem taką usterke w Lwie 206 z potężnym silnikiem 1100ccm.Serwis ustawił mi zawory wydechy-0.20 ssące-0,10 a powinno być 0,40 i 0,20.Ale wróce do tematu i wykluczam tutaj inną usterke niż układu zapłonowego.Nie wiem Panowie o co chodzi z tym grzaniem się cewki,bo ona nie powinna sie silnie nagrzewać.Tu dodam ważną rzecz-w tym układzie zapłonowym nie wolno na długo zostawiać włączonego zapłonu gdy nie pracuje silnik,bo gdy styki przerywacza będą zwarte to cewka będzie się grzała aż do spalenia.Druga ważna rzecz to w palcu rozdzielacza z zapłonem w którym występuje przerywacz jest opornik i tylko palec z opornikiem musi być,a w oznaczeniach zastosowanych świec nie może występować literka R jak rezystor.Jeżeli mamy zapłon "elektroniczny" to w nim jest palec bez opornika,a zastosowane świece muszą mieć w oznaczeniu literke R-rezystor,świeca odkłócona.Miałem FSO1500 z zapłonem na przerywaczu i nie miałem z tym układem zapłonowym żadnych problemów.To jest bardzo prosty układ zapłonowy.

[cinek1]

cewka dalej sie grzeje.na ciepłym wogule nie odpala,przestygnie i jest ok.sprawdze przerwe na przerywaczu ale dopiero w weekend (auto na działce). w świece nie ingerowałem,napięcie sprawdzone 13.8-14,5 v.mam też wrażenie że jest słabsza,choć nigdy nie była demonem mocy,może trącić ciut(albo dwa ciuty:)) aparatem zapłonowym?

[bmw1705]

sprawdz zaplon ustaw go sprawdz rozrzad wymien moze caly aparat zaplonowy

[cinek1]

w rozrząd nie było ingerencji.dól aparatu też wyglada na ok.,natomiast cała góra nowa.zatem trące aparat i zobacze jaki będzie efekt

[dziadek1]

cewka dalej sie grzeje.na ciepłym wogule nie odpala,przestygnie i jest ok.

Cewka się przegrzewa, jak jest wadliwa, albo jak ma za mały opór na uzwojeniu pierwotnym. Wtedy z platynkami będą się działy takie cuda jak opisujesz. Podejrzewam, ze kupujesz niewłaściwe cewki. Np, do F 125p z zapłonem "platynkowym" była taka sama cewka, jak i do pierwszych zapłonów elektronicznych (z wyglądu), natomiast opór uzwojenia pierwotnego, elektronik miał mniejszy. Kiedyś założyłem do "platynkowca" takę cewkę i objawy były dokładnie jak Twoje. Może to właśnie to?
Dodano: sprawdzałem u mnie na cewce od "platynkowca" F125P opór na pierwotnym, na chińskim mierniku 3,8 oma, w mądrych książkach pisze, że nie może być mniejszy, jak 3,2 oma.
Prąd po kluczyku do B+ platynki do D bo to jest też ważne. Na takiej cewce, według mnie na stówę powinno Ci wszystko chodzić i nie przegrzewać się.
Pozdrawiam

[Janusz73]

Dziadek1 ma racje i ja o tym wcześniej pisalem.Cewka do elektronika,a cewka do układu z przerywaczem ma inne parametry.

[cinek1]

zapłon pezestawiony i przez chwile było ok.ale po jakimś czasie raz pali ,raz nie.zanabęde chyba nową cewke i zobacze co i jak.czy te cewki z elektronika i zwykłą czymś sie różnią??

[dziadek1]

Mierz oporność uzwojenia pierwotnego. To podstawa. Nie może być mniejsza jak 3,2 oma. Według mnie cewka może być od 125p, malucha i jak sprawna powinna działać. Jak zmienisz cewkę, to nie zapomnij poczyścić platynek, bo jak chodził na poprzedniej, to na pewno solidnie nadpalone.
Pozdrawiam

[cinek1]

Witam,
problem rozwiązany,zanabyłem cewke z F-125p i teraz gra i buczy
ale inne temat jak to w nivie sie sypią:))

wielkie dzięki za pomoc

pozdrawaim