Wymiana krzyzaków na wale krótkim i długim.

[kamiloskop]

Witam !
Małe pytanko.
Zaglądałem pod spód i moje pytanko polega na:
1.przedni czyli krotki wał wystarczy odkrecic mocowania na flanszach zapewne ale jak pozniej wyjac stary krzyzak ? zabezpiecznie w postaci segera trzeba wyjac i co dalej mlotek ?
2.Jak wyglada sprawa tylniego
3.jakie krzyzaki ida do przedniego wału a jakie do tylniego.
4.Czy są jakies "kruczki" przy wymianie ich.
pozdrawiam

[Kuszman]

Na litość.

Masz znajomego mechanika jakiegoś?

Jedź do niego. Weź flaszkę. Poproś, żebyś sam mógł zrobić pod jego okiem. Niech Ci pomoże, pokaże, nauczy.

Niby prosta czynność a jak nie wiesz co i jak to możesz zepsuć sobie wał, nowy krzyżak i paluszki.

Podziękujesz potem.

[kamiloskop]

Widzisz wole sam popsuc to co wspominasz ale chce sprobowac wymienic i dlatego pytam.

[LR_Olek]

Widzisz wole sam popsuc to co wspominasz ale chce sprobowac wymienic i dlatego pytam.

jedz do warsztatu

[Kuszman]

Wyjątkowo muszę się zgodzić z przedmówcą

[kamiloskop]

Czyli widzę ze jest "kupa roboty"

[LR_Olek]

Czyli widzę ze jest "kupa roboty"

kupa to bedzie jak...(bez urazy) sie za to osobiscie wezmiesz.

[Krzysiek-74]

Czyli widzę ze jest "kupa roboty"

kupa to bedzie jak...(bez urazy) sie za to osobiscie wezmiesz.

I ja też tak to widzę

[Kuszman]

Nie zrozum nas źle. Rób sam! bardzo dobrze że chcesz ale doświadczenie podpowiada że pierwszy raz lepiej/taniej/bezpieczniej jest nauczyć się pod okiem kogos doświadczonego.

[kamiloskop]

ok panowie rozumie juz mechanik dzis na 18 umowiony.
tylko jutro znowu glowa bedzie bolec ;/

[LR_Olek]

ok panowie rozumie juz mechanik dzis na 18 umowiony.
tylko jutro znowu glowa bedzie bolec ;/

nie pij metylu...

[dandan]

ok panowie rozumie juz mechanik dzis na 18 umowiony.
tylko jutro znowu glowa bedzie bolec ;/

nie pij metylu...

I jutro znowu nie będzie wiadomo,jak z tymi wałami...