Wyjący tylny most

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

zbynus
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 1
Rejestracja: pn paź 01, 2012 8:24 pm

Wyjący tylny most

Post autor: zbynus » pn paź 01, 2012 8:28 pm

Proszę o pomoc. otóz wymieniłem w tylnym moście wałek atakujący z kołem talerzowym wraz z łozyskami. Most okropnie huczy. Mechanicy rozkładają rece. Czy jest tam może jakiś knif? Czy coś jest robione nie tak?

dandan
Posty: 596
Rejestracja: śr wrz 22, 2010 8:35 pm
Lokalizacja: warm-mazurskie

Re: Wyjący tylny most

Post autor: dandan » pn paź 01, 2012 9:38 pm

Wymiana wymianą a regulację po tym wszystkim robili?
Jak rozkładają ręce,to ich odpuść, musisz jechać do zakładu,gdzie robią takie rzeczy.
Można próbować chałupniczo,ale potrzebne doświadczenie.

Awatar użytkownika
cerber67
Posty: 625
Rejestracja: pn mar 30, 2009 10:10 pm
Lokalizacja: Toruń

Re: Wyjący tylny most

Post autor: cerber67 » wt paź 02, 2012 8:27 am

Pewnie założyli starą tuleją rozprężną nr katalogowy 2101-2402029-01. http://jacars.pl/tulejka-mostu-rozprezn ... -6021.html
Jedź na regulację i to w miarę szybko bo szkoda wymienionych klamotów i faktycznie jak napisał dandan odpuść sobie obecnych mechaników skoro nie wiedzą, że trzeba wyregulować położenie wałka względem talerza.
Niva `88 1.6 zagazowana

kamiloskop
 
 
Posty: 247
Rejestracja: śr mar 14, 2012 12:15 pm
Lokalizacja: Bełżyce

Re: Wyjący tylny most

Post autor: kamiloskop » wt paź 02, 2012 11:46 am

Może to i głupia podpowiedz ale oliwa zalana ?

Janusz73
 
 
Posty: 1227
Rejestracja: pt sty 06, 2012 9:13 pm

Re: Wyjący tylny most

Post autor: Janusz73 » śr paź 03, 2012 4:07 am

W pełni zgadzam sie z Dandanem.To jest skomplikowana regulacja i trzeba do niej mieć doświadczenie i przyrządy.Zbynus nie lepiej było Tobie kupić cały wkład mostu (główke) i nie musiałbyś nic regulować?Oczywiście wkład o takim samym przełożeniu,a w warsztacie zapłaciłbyś tylko za jego wymiane.

Awatar użytkownika
Wojt@s
Posty: 370
Rejestracja: wt mar 04, 2008 1:40 pm
Lokalizacja: Łódź/Pabianice

Re: Wyjący tylny most

Post autor: Wojt@s » śr paź 03, 2012 4:34 pm

W książce jest dokładnie opisane jak ustawić atak, względem talerza. Nowe łożyska to nie wszystko, zbyt mocno dosunięty atak może powodować podobne akcję.

Nowa tuleja to powinna iść za każdym razem z nowymi łożyskami w parze.
Niva 1.9D Ironman 2" Kumho KL-71 29''
Jeep XJ 4.0 HO Rancho 4,5'' 5000HD Duratrack 31''

kamiloskop
 
 
Posty: 247
Rejestracja: śr mar 14, 2012 12:15 pm
Lokalizacja: Bełżyce

Re: Wyjący tylny most

Post autor: kamiloskop » śr paź 03, 2012 11:47 pm

Wojt@s pisze:W książce jest dokładnie opisane jak ustawić atak, względem talerza. Nowe łożyska to nie wszystko, zbyt mocno dosunięty atak może powodować podobne akcję.

Nowa tuleja to powinna iść za każdym razem z nowymi łożyskami w parze.
Święte słowa kolego.
U znajomego była identyczna walka.
Na początku za mocno skręcili a później tulejka nowa i odpowiedni docisk zniwelował wycie.

Awatar użytkownika
łajdaczka
 
 
Posty: 169
Rejestracja: pt gru 31, 2010 8:46 pm
Lokalizacja: puszcza knyszyńska

Re: Wyjący tylny most

Post autor: łajdaczka » czw paź 11, 2012 4:06 pm

kiedyś za młodych lat jak miałem fso 125 p to przed sprzedażą co by most nie wył wyspaliśmy z kuplem ze trzy kilo trocin jak się wymieszały z olejem most chodził jak nówex . :D

Awatar użytkownika
escorciarz
Posty: 377
Rejestracja: pn mar 07, 2011 11:35 am
Kontaktowanie:

Re: Wyjący tylny most

Post autor: escorciarz » pt paź 12, 2012 8:16 pm

łajdaczka pisze:kiedyś za młodych lat jak miałem fso 125 p to przed sprzedażą co by most nie wył wyspaliśmy z kuplem ze trzy kilo trocin jak się wymieszały z olejem most chodził jak nówex . :D
Ja bym się z tym nie afiszował na forum, możesz mieć później problem ze sprzedażą Nivy. Kto wie, czego do niej dosypałeś :wink:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość