www.forum4x4.pl

Tutaj :http://www.youtube.com/watch?v=tIWepstT ... playnext=2 w 6 odcinkach zmienia przełożenie biegu terenowego . Skąd gościu wziął tą nową "choinkę" ?

soki74 pisze:... Skąd gościu wziął tą nową "choinkę" ?

Zasadniczo.. powinieneś jego zapytać.

Jak mowa o reduktorze to i ja mam pytanie.Reduktor na biegach szosowych zmienia czy nie zmienia przełożenie między skrzynią,a mostami?Kiedyś z kolegą dyskutowałem czy można wymontować reduktor i skrzynie połączyć wałem tylko z tylnym mostem?Oczywiście Niva by straciła miano terenówki,ale czy by można było tak zrobić i jezdzić?By powstało coś w stylu duży fiat mini van.Taka przeróbka jest możliwa?

oczywiscie ze tak mozna. szosa 1:1

w książce jest napisane, że przełożenia reduktora wynoszą odpowiednio:
szosa: 1,2
teren: 2,135

Panowie to w koncu jak?Zapomniałem dodać,że mam na myśli Nive z silnikiem benzynowym,bo jaki jest reduktor w dieslu tego nie wiem?Ale chyba taki sam o identycznych przełożeniach.

Radvarin pisze:w książce jest napisane, że przełożenia reduktora wynoszą odpowiednio:
szosa: 1,2
teren: 2,135

Też mam takie dane.
Z manuala dla benzyniaków.

Dla niedowiarków pozostaje pokręcić flanszami reduktora i policzyć.
(i 1:1 to raczej nie wyjdzie)

Dziękuje za odpowiedzi i powiem szczerze,że już zapomniałem ze szkoły jaki jest wzór na obliczanie przekładni.Odbieram to tak i chyba sie nie myle,że reduktor "redukuje" nawet biegi szosowe skoro przełożenie wynosi 1,2.Czyli wałek skrzynia biegów-reduktor wykonuje 1,2 obrotu żeby wałki wyjściowe do mostów wykonały jeden obrót.A na biegach terenowych wałek skrzynia-reduktor wykonuje aż 2,135 obrotu żeby wałki wyjściowe do mostów wykonały jeden obrót.Czyli Niva bez reduktora byłaby szybsza ale słabsza niż z reduktorem ustawionym w położeniu biegi szosowe.

soki74 pisze:Tutaj :http://www.youtube.com/watch?v=tIWepstT ... playnext=2 w 6 odcinkach zmienia przełożenie biegu terenowego . Skąd gościu wziął tą nową "choinkę" ?

W Rosji możesz kupić wszystko Nowe przełożenia 2,5; 2,71; 3,15, wszystkie z synchronizatorem.
http://nivashop.ru/vcd-389-5-2624/goodsinfo.html
http://nivashop.ru/vcd-389-5-2625/goodsinfo.html
http://nivashop.ru/vcd-389-5-2627/goodsinfo.html
Tu masz info, jak zrobić przełożenie 2,95:
http://www.niva-faq.msk.ru/tehnika/tran ... a/r295.htm
A ten gość ma przełożenie 4,47
http://denniva.ru/?page_id=522

dandan pisze:

Radvarin pisze:w książce jest napisane, że przełożenia reduktora wynoszą odpowiednio:
szosa: 1,2
teren: 2,135

Też mam takie dane.
Z manuala dla benzyniaków.

Dla niedowiarków pozostaje pokręcić flanszami reduktora i policzyć.
(i 1:1 to raczej nie wyjdzie)

człowiek uczy sie całe zycie, krecilem nie raz ale nigdy nie zaznaczalem i nie liczylem obrotow.

Janusz73 pisze:...Czyli Niva bez reduktora byłaby szybsza ale słabsza niż z reduktorem ustawionym w położeniu biegi szosowe.

Niby tak,chociaż z drugiej strony uwolniłaby się od strat na mocy potrzebnej do napędu całej sieczkarni reduktora.
A ten czasami potrafi być gorący.

Dandan tutaj sie troche nie zgodze,bo reduktor według mnie działa troche jak wzmacniacz-"wolniej ale mocniej".Straty mocy są przez wały napędowe-tak mi mówiono.I jeszcze jedno-w Nivie w trakcie jazdy cały czas gonią dwa mosty.Przykładowo w innych terenówkach np.Vitara (starsze wersje mam na mysli)jest możliwość odłączenie przodu za pomocą sprzęgiełek w piastach i odłączenie przedniego mostu z kabiny.Czyli w takiej sytuacji nie kręci wał od przodu i przedni most nie pracuje i to jest oszczędność mocy.Tak mi mówiono i to co napisałem to nie moje słowa.Podobno Aro ma identycznie.W Nivie jest inaczej i wiem o co chodzi.Często jak ktoś mnie pyta to nie potrafie tego wytlumaczyć bo zaraz pytająca osoba myśli,że Niva ma blokade mechanizmu różnicowego osiowego,tak jak w ciągniku rolniczym.Nie ukrywam,że zanim to pojełem to w kopnym sniegu "włączałem przód" krótką dżwignią od blokady międzyosiowej i chyba tylko ten kopny śnieg spowodował,że nic w napędach nie strzeliło.A ja jak w ciągniku z włączonym przodem,boksowałem w śniegu i skręcałem kierownicą od oporu do oporu.Dwóch obywateli którzy gdzieś musieli mieć kontakt z Nivą,mówiło mi że Niva ma dobre biegi terenowe,dobrze dobrane przełożenia na tym zakresie jazdy i to w reduktorze bez przeróbek.Ale możliwe,że komuś w ciężkim terenie te przełożenia terenowe są niewystarczające.Patrze co napisał Eskorciarz i przełożenie 3.15 to już chyba biegi terenowe-pełzające i ciekawi mnie czy takiej sile podołają mosty,półosie lub przeguby przednich półosi?

Janusz...
Wszystko,co silnik musi napędzić,pobiera moc.
Nie myl z momentem obrotowym,który można zwiększać poprzez przekładnie.
Ale ceną tego jest spowolnienie ruchu.

Po co zmieniać w reduktorze? Dla mnie w miarę pasuje seria,ale
ten np.musiał trochę nagubić przekładniami obroty na koła:
(nie widzę,ale może jeszcze ma zwolnice na mostach)
http://ladaniva.co.uk/baxter/resources/ ... 922_ad.jpg

Przypomnienie teorii à la Adam Słodowy można znaleźć gdzieś na strychu lub w antykwariacie
http://img07.allegroimg.pl/photos/orygi ... 2697794731

Lub dla młodych gdzieś w ich Necie
Pozdr.

Już gdzieś przy jakiejś okazji pisałem, że w reduktorach montowanych fabrycznie występowały dwa różne przełożenia. Różnił się wałek pośredni i koło na mechanizmie różnicowym. Informacja jest ze sklepu. Jak w akcie desperacji podejrzewałem sypnięty mechanizm różnicowy reduktora, to przy rozeznaniu ewentualnego zakupu nowego kazano mi policzyć ząbki na wspomnianych kołach jako że w magazynie są dwa rodzaje. Różnią się stare i nowe, cokolwiek to znaczy
A właściwie zastanawiam się po uj Wam te kombinacje, oprócz czystej chęci bezproduktywnego motania.
Przy okazji remontu mostów zmieniłem przełożenia o te kilka ząbków i nawet już nie pamiętam w którą stronę, bo żadnej istotnej różnicy nie zauważyłem.

Znalazłem te filmiki przypadkowo i z czystej cikawości o to zapytałem.Nie wiedziałem , że są gotowe zestawy do zmiany przłożeń terenowych.Teraz trochę przekornie pytam czy można zminić przełożenie szosowe na 1:1 ?Gdzieś widziałem ofertę takiej skrzyni rozdzielczej , chyba że coś pokręciłem z rosyjskim.

Przełożenia zakładamy wolniejsze po to aby do auta można było założyc większe koła co zwiększy wytrzymałośc półosi , przegubów , ogólnie układu napędowego , żeby było mocniejsze przy braku mocy czyli im wolniejsze przełożenia tym auto ma większy moment obrotowy i żeby jego zdolności terenowe urosły , ale nie możemy zbyt mocno zpowolnic przełożeń bo auto przestanie jechac a wtedy trzeba będzie montowac mocniejszy motor.

Rozumię po co jest zwiększone przełożenie w reduktorze.Chodziło mi tylko skąd wziąść te inne od standartowych koła zębate.

soki74 pisze:Rozumię po co jest zwiększone przełożenie w reduktorze.Chodziło mi tylko skąd wziąść te inne od standartowych koła zębate.

na przykład stąd - 5 podstron do przejrzenia : http://tuningsport.ru/market/niva-c-17_75.html
mogę dostarczyć Ci te części do kraju.

Bartek, wszyscy tu, na forum (taką mam nadzieję ) wiemy, że możesz wybraną część dostarczyć pod adres kupujacego

Może, gdybyś miał "na półce" takie cuś: http://www.nivashop.ru/vcd-431-3-4365/goodsinfo.html, to nie myślałbym o sprzedaży swojej NIVY

A wracając do głównego tematu. Zmiana przełożeń dyfra, jedynie jako kwestia do rozważań typu akademickiego Jeśli miałbym wydać pieniądz i coś w reduktorze wymienić, to bym zanabył zestaw do synchronizacji Patent który może uczynić jazdę w terenie bardziej dynamiczną, efektywniejszą

Krzysiek-74 pisze:Bartek, wszyscy tu, na forum (taką mam nadzieję ) wiemy, że możesz wybraną część dostarczyć pod adres kupujacego

Może, gdybyś miał "na półce" takie cuś: http://www.nivashop.ru/vcd-431-3-4365/goodsinfo.html, to nie myślałbym o sprzedaży swojej NIVY

Lekko Krzysiek
Możesz już nie myśleć o sprzedaży swojej nivy, jeśli odpiszesz jeszcze dzisiaj, to piątek nakładka będzie do odebrania w Polsce, szczegóły na priv.

Panowie męczą mnie te przełożenia.Biegi szosowe mają1:1.2 to sprawa oczywista.Czy biegi terenowe są pierw redukowane o te 1.2 a dopiero potem resztę do końcowego 2.135 ?Jeśli tak to jakby przełożenie szosowe zmienić na 1:1 to automatycznie przełożenie terenowe zmniejszy się (zwiększy) o te 0.2 obrotu ?

Znajomy opowiadał mi, że gdzieś w Rosji jest gość, który przerabia przełożenia. Szosowe na 1:1 i terenowe na 2:5. Przyjemność ta kosztuje ok. 2 tys. złociszy. Facet podejmuje się tego jeżeli ma przynajmniej 10 zamówień.

panowie odnośnie przełożeń w reduktorze.... wiem już że mamy 2.13 coś tam coś tam dajmy na to 2.1. Czy da radę zastosować redukto z SS o przełożeniach 4,16? jeżeli tak to jak bardzo skrócą się przełożenia? nie wiem jak to się liczy. czy to jest tak że np teraz na ori reduktorze na danym biegu przy 3tys obr mam 30 to na 4,16 będe miał około 15? jak to się liczy?

Godlesniva.Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi,ale to nie tak.Nie bierzmy pod uwage obrotów silnika i przełożeń w skrzyni biegów,mamy na uwadze sam reduktor.Reduktor o przełożeniu 4.16 powodowłby że miałbyś biegi pełzjące.To;"odbiera" się tak-przełożenie 4.16 to znaczy że na 4.16 obrotu wałka napędzającego (wałka który napędza przekładnie ze skrzyni biegów) przypada jeden obrót wałka napędzanego (w przypadku reduktora to wyjście na mosty napędowe).Czyli Niva byłby bardzo wolna.Gdy jest mowa o przełożeniu 1 to wałki pracują z tą samą prędkością i tak "niefachowo" mówiąc nie ma tu przełożenia.Gdyby było przełożenie 0.41 to byłby bardzo duży "nadbieg",bo na niepełny obrót czyli 0.41 obrotu wałka napędowego przypadałby jeden pełny obrót wałka napędzanego.Coś ze szkoły mi świta wzór na przekładnie i chyba jest taki Z1:Z2= i.Czyli Z1-liczba zębów koła napędowego,Z2-liczba zębów koła napędzanego, i -przełożenie.Jeżeli występuje jedna para kół zębatych to jest przekładnia prosta,jeżeli par kół zębatych jest więcej to przekładnia jest złożona.Troszke nie rozumie Eskorciarza bo nie wiem co to jest za przełożenie 2;5,raczej 1;2.5.Ja to wszystko pisze z pamięci i może się myle,w razie czego prosze mnie poprawić.

Tu masz info, jak zrobić przełożenie 2,95:
http://www.niva-faq.msk.ru/tehnika/tran ... a/r295.htm


Ale skąd ten gość ma tę choinkę i koło zębate ?