www.forum4x4.pl

jako ze zbliza sie koniec roku, a i decyzji o takim wyjezdzie nie podejmuje sie z dnia na dzien juz teraz informuje o planach kolejenej wyprawy na islandie w roku 2011.

planowany termin wyjazdu: czerwiec 2011 - mozliwa takze edycja wrzesniowa.

tym razem poza informacja dla chetnych, chcacych wybrac sie wlasnymi pojazdami 4x4 bedzie opcja takze dla mniej zasobnych czasem, czyli np tygodniowy / dwutygodniowy turnus w roli pasazera pojazdu 4x4, z doswiadczonym przewodnikiem i odpowiednio przygotowanym autem

opcje dojazdu na wyspe: prom lub samolot (sa bezposrednie loty WAW-KEF-WAW w cenie ok 1200 pln od osoby

oferta dla grup zorganizowanych w zaleznosci od ilosci osob (4-6) oraz terminu i dlugosci pobytu.

termin przyjmowania zgloszen na edycje czerwcowa: koniec lutego 2011

dla zachety zdjecia z ostatnich edycji: http://arnev.net/foto-iceland/

szczegoly oraz blizsze informacje niebawem,
w razie pytan lub zgloszen prosze pisac na adres: adventure@arnev.net

grzehoo pisze: decyzji o takim wyjezdzie nie podejmuje sie z dnia na dzien

podejmuje, podejmuje
konkretny pomysł wyjazdu (a nie marzenia, bo te były snute długo wcześniej) do Islandii w 2009 przyszedł do głowy 10 dni przed datą wyjazdu i w tym czasie też się dało wszystko załatwić
w tym roku była zaplanowana Albania, a tydzień przed wyjazdem zmiana celu na Gruzję

wszystko się da, zależy tylko od człowieka

Lao pisze:

grzehoo pisze: decyzji o takim wyjezdzie nie podejmuje sie z dnia na dzien

podejmuje, podejmuje
konkretny pomysł wyjazdu (a nie marzenia, bo te były snute długo wcześniej) do Islandii w 2009 przyszedł do głowy 10 dni przed datą wyjazdu i w tym czasie też się dało wszystko załatwić
w tym roku była zaplanowana Albania, a tydzień przed wyjazdem zmiana celu na Gruzję

wszystko się da, zależy tylko od człowieka

heh, ja to wiem bo u mnie rodzi sie idea a pozniej sie ja tylko uskutecznia, ale niezdecydowanym trzeba zawsze dac troche czasu na przemyslenia, rozwazenia, plany itd. w 2009 mialem podobnie, od info o wyjezdzie do wyjazdu bylo niecale 2 tyg.

tak czy siak jade, jest tylko kwestia z kim i dokladnie kiedy / na ile

W tym roku odpuszczam, zbieram siły i szykuję sprzęt na "Koniec świata" czyli sezon 2012.
Komplet takich fotek jest moim celem:

Bluesi

Witam szanownych forumowiczów.
W temacie Islandii zapraszamy na impreze organizowana przez actifun. W tym roku organizujemy trzy wyprawy w roznych terminach, miejmy nadzieje ze forma dojazdu/dolotu i terminy w jakims stopniu pozwola dostosowac Wasz kalendarz urlopowy. Wszystie szczegoly naszej wyprawy Hi Tec Iceland Tour 2011 na stronie www.icelandtour.pl - serdecznie zapraszamy )

Przemek

Wyprawa zapowiada się ciekawie. Warto zaznaczyć, że samochody muszą być dobrze przygotowane do brodzenia oraz zwrócić uwagę na kontrolę celną - czego nie wolno przywozić do Islandii.

Jak już będziecie na wyspie to dzwoń do mojego kumpla, Hilmara.
Oczywiście jak interesuje was oglądanie tej masy bazaltu od strony wody

Podaję telefon mobilny 00354-8462798 Powiedz, że od Rafała od RIB'a z Polski - będą rabaty
Polecam - www.ribsafari.is

Dzieki bardzo za kontakt.
Nie wykluczone ze skorzystamy
pozdr

przemas987 pisze:Witam szanownych forumowiczów.
W temacie Islandii zapraszamy na impreze organizowana przez actifun. W tym roku organizujemy trzy wyprawy w roznych terminach, miejmy nadzieje ze forma dojazdu/dolotu i terminy w jakims stopniu pozwola dostosowac Wasz kalendarz urlopowy. Wszystie szczegoly naszej wyprawy Hi Tec Iceland Tour 2011 na stronie http://www.icelandtour.pl - serdecznie zapraszamy )

Przemek

Nie bardzo rozumiem gdzie tu takt jakikolwiek.
Wchodzisz na czyjś temat, będący zaproszeniem na imprezę komercyjną do Islandii i oferujesz własne, konkurencyjne wyprawy?
Ja rozumiem, że jest się nowym w branży, że jest cięzko...ale pewne zasady dobrego wychowania powinny obowiązywać.

Witam.
Nie rozwazam tego w formach taktu czy nie taktu. Natomiast na forach otwartych (bezplatych) istnieja zasady zeby nie duplikowac identycznych watkow (w zasadzie poco?) Kazdy forumowicz jesli bedzie mial ochote to zweryfikuje to co czyta i nie musi skakac po roznych watkach bo to jest moj a to kogos innego.

Damian pisze:

przemas987 pisze:Witam szanownych forumowiczów.
W temacie Islandii zapraszamy na impreze organizowana przez actifun. W tym roku organizujemy trzy wyprawy w roznych terminach, miejmy nadzieje ze forma dojazdu/dolotu i terminy w jakims stopniu pozwola dostosowac Wasz kalendarz urlopowy. Wszystie szczegoly naszej wyprawy Hi Tec Iceland Tour 2011 na stronie http://www.icelandtour.pl - serdecznie zapraszamy )

Przemek

Nie bardzo rozumiem gdzie tu takt jakikolwiek.
Wchodzisz na czyjś temat, będący zaproszeniem na imprezę komercyjną do Islandii i oferujesz własne, konkurencyjne wyprawy?
Ja rozumiem, że jest się nowym w branży, że jest cięzko...ale pewne zasady dobrego wychowania powinny obowiązywać.

Nie rozumiem Ciebie wyjadacza forumowego , ze taki post napisałeś , jeśli by ktoś napisał tytuł wątku " Islandia z Claudia " - to wiadomo ze to dokładnie wyprawa z Claudia- a jeśli ktoś pisze ogólnie Islandia 2011 to jest to uniwersalny tytuł.
Powinni się tu tez dołączyć ludzie którzy sami chcą coś zorganizować i tez nie widzę w tym nic złego anie nietaktownego!!!

marpiet pisze:Nie rozumiem Ciebie wyjadacza forumowego , ze taki post napisałeś , jeśli by ktoś napisał tytuł wątku " Islandia z Claudia " - to wiadomo ze to dokładnie wyprawa z Claudia- a jeśli ktoś pisze ogólnie Islandia 2011 to jest to uniwersalny tytuł.
Powinni się tu tez dołączyć ludzie którzy sami chcą coś zorganizować i tez nie widzę w tym nic złego anie nietaktownego!!!

Przeczytaj dokładnie pierwszy post - to jest ogłoszenie, są zapisy itepe. Włażenie tu i ogłaszanie innej imprezy jest co najmniej nie na miejscu. Po prostu nie wypada.

Nie wiem po co bicie piany. Interesuje Cie temat Islandii to czytasz - proste. Zasady na otwartych forach sa czytelne. Jest to darmowe i nie widze sensu, jak rowniez administrator zeby robic na przyklad 10 watkow o Islandii. Idac tym torem myslenia to samo zalozenie watku o komercyjnej imprezie jest nie taktem bo ktos juz taka impreze organizuje na danym portalu i zrobil to pierwszy. Jezeli sa pasjonaci, podroznicy chcacy sie podzielic swoimi doswiadczeniami, wrazeniami itp. to nie musza tego robic w 10-ciu miejscach tylko w jednym konkretnym. Forumowicz sam decyduje czy skorzysta z oferty czy tylko sobie poczyta. Dziwnym dla mnie jest co najmniej chec posiadania wylacznosci na zalozony temat na publicznym i darmowym forum. Smieszne

Salomonowym rozwiązaniem było by wyodrębnienie jako osobnego działu "Oferty wypraw komercyjnych" i wtedy każdy ma świadomość, że organizator poszukuje klientów.
Taka opcja ułatwiła by życie osobom, które z komercyjnych wypraw nie korzystają. Trzeba zrozumieć, że istnieją różne grupy interesów: jedni nie mają czasu na samodzielne przygotowanie wyprawy i chcą dołączyć do komercji, inni te potrzeby realizują, a jeszcze inni nie wyobrażają sobie jazdy w wielkiej kolumnie i wolą aranżować czas sami.
Wyobraźcie sobie PT Organizatorzy komercyjni, kiedy okazuje się, że jedna z załóg chce realizować dodatkowo jakąś swoją pasję, a takich możliwości na Islandii jest naprawdę dużo.
Tak więc albo trzeba pogodzić się że nie ma "wątków na wyłączność", albo utworzyć osobny dział komercyjny.

Bardzo sluszna uwaga. Na innych forach tak to funkcjonuje i rzeczywiscie ma to sens. Na tym forum takiej opcji nie ma i nie od nas to zalezy czy bedzie. Ten watek jest jednym z wielu (rowniez komercyjnych) i zawracanie kijem Wisly jest pewnie trudniejsze niz pogodzic sie z faktem ze inni moga rowniez reklamowac te same produkty/uslugi w tych samych watkach i dlatego osoba zakladajaca taka forme reklamy musi sie z tym liczyc. Czy jest to tak czy nietakt - moze i prawda, ale 1. nie ma innej mozliwosci, 2. zalozenie watkow a tych samych tresciach/tematach i tak zostanie skonsolidowane przez administratora. Pozdrawiam

icelander pisze:Salomonowym rozwiązaniem było by wyodrębnienie jako osobnego działu "Oferty wypraw komercyjnych" i wtedy każdy ma świadomość, że organizator poszukuje klientów.

icelander pisze:a jeszcze inni nie wyobrażają sobie jazdy w wielkiej kolumnie i wolą aranżować czas sami.

Nie każda impreza komercyjna ma kształt tzw. wodzenia barana (kolumny), nie każda również jest imprezą masową. Niektóre na szczęście opierają się na roadbooku i dużej dowolności kształtowania, swojego przecież, czasu...
Co do meritum - też uważam, że to gruby nietakt.
Niemniej jednak też dostrzegam, że przydałby się dział, gdzie umieszczalibyśmy swoje oferty komercyjne - napiszę w tej sprawie do Admina forum.

Wielka kolumna: n>3, gdzie n = ilość samochodów biorących udział.
Inercja takiej masy aut wydaje mi się powalająca.
Swoją drogą organizatorzy wypraw komercyjnych powinni być szczęśliwi, że osoby takie jak piszący ów post nie biorą udziału: nie dość, że geolog (zatrzymywanie się przy odsłonięciach), fotograf powietrzny (jedna sesja to minimum 60 min) to na dodatek osobnik skrajnie aspołeczny.

Nie wiem, jak u innych, ale u nas nie ma z tym problemu, bo.... nie ma ŻADNEJ kolumny!
Spotykamy się na miejscach noclegowych, a cały dzień jedziesz wg roadbooka samodzielnie, bądź w takiej grupie, jaka Ci się podoba. Byli już ludzie w latawcami i przypiętymi do nich aparatami foto, byli z kite'em, byli też z "odkrywkami"... Nienawidzę jazdy w kolumnie i stąd takie rozwiązanie. Kolumna zabija myślenie i samodzielność, poza tym - co to za satysfakcja?

Witam
Generalnie idea jazdy po RB jest ok, ale tylko w okreslonych sytuacjach, np "cywilizowanego kraju" (nie mam na mysli tutaj ze Islandia nie jest cywilizowana - tylko kwestia przestrzeni), malych odleglosci od miast, oznaczenia drog (np na pustyni gdzie drog jest dziesiatki a na wydmach nie ma wcale) itd... Uwazam ze pozostawienie ludzi na pastwe samym sobie po srodku Interioru nie jest dobrym posunieciem chyba ze kazdy obowiazkowo jest wyposazony w radio VHF czy telefon satelitarny (ale to juz niestety wymaga zaangazowania kolejnych funduszy). Ponadto zmiennosc tras z racji duzych przepraw wodnych moze spowodowac bledy w RB nie zamierzone przez ORG. Kazda przeprawa niesie ryzyko zalania samochodu i wtedy chyba lepiej miec bratnia dusze na podoredziu . Przy wyprawach komercyjnych gdy mamy do czynienia niekoniecznie ze starymi wyjadaczami poleganie na ich inteligencji, umiejetnosciach, samozaparciu itd co za tym idzie puszczeniu ich po RB w teren nieznany z mozliwoscia braku kontaktu ze swiatem (gdy siec komorkowa padnie, a radia VHF czy tel satelitarnego brak) jest nie do konca odpowiedzialne. Ale kazdy ma swoje zdanie i sposob dzialania.
pozdr

Czy ktoś z organizujących ma w planach Kerlingarfjoell? Jaki wybieracie wariant przejazdu z Nyidalur do Askji?

@przemas987
Nie mam doświadczeń z IS - piszę o kontynencie.

Spoko. Ja piszac wczesniej o cywilizowanym kraju mialem na mysli wlasnie kontynent. Chociaz i tutaj znam ludzi ktorym jazda w kolumnie bardziej pasuje niz po RB bo moga posluchac technik jazdy w terenie na przyklad, oczywiscie kazdy robi co lubi i preferuje, gdy chce sie odlaczyc to dostaje namiary noclegu i po mapie tez trafi. W Albanii pomimo ze na kontynencie tez b.czesto tracisz zasieg w telefonie, wiec samodzielny wjazd w wysokie gory moze byc niebezpieczny, a jak wiemy wyprawa ma byc przyjemna i bezpieczna z naciskiem na bezpieczenstwo

O! Widzę, że jesteśmy już w dziale niekomercyjnym, wielkie dzięki dla administratorów.
Wracajmy więc do meritum.
Kerlingarfjoll. Są dwa miejsca o tej samej nazwie. Większe to masyw górski nieco na południowy-wschód od Hveravellir - trzeba skręcić na wschód z Kjolluru i po ok 30 km osiągamy góry zwieńczone Szczytem Snaekollur (na zdjęciu). Kerlingarfjoll bardzo przypomina Góry Tęczowe, z tą różnicą, że jest tu o rząd wielkości mniej turystów. Z Kerlingar warto pojechać na wschód, objechać te góry od północy i potem przebijać się drogami bez numerów do przeprawy na Tungaa w okolicy elektrowni. Kilka sympatycznych brodów (jeden jest wzdłuż nurtu) oraz fascynujące jazdy po gładkich, pustynnych obszarach z czarnym piaskiem. Polecam! Mapy nie zamieszczam, bo technicznie nie mam je jak ustawić (zdjęcia pochodzą z mojego albumu na Olympusclubie, a innego sposobu na umieszczanie grafiki nie znam)

Kerlingarfjoll