www.forum4x4.pl

Zakładam temat w którym możemy podzielić się namiarami na dobre pola namiotowe.
Moje nominacje:
1 Gdańsk Stogi ul Piaski 9.
plusy:
zadrzewione
dobre żarcie
blisko plaża
czyste sanitariaty
minusy:
spore obłożenie
czasem do sanitariatów są kolejki
2 pole namiotowe PTTK nad jeziorem Bachotek, pojezierze Brodnickie
plusy:
przepiękne i czyste jezioro
stołówka rodem z PRL i żarcie rodem z PRL
kajaki, plac zabaw
plaża z piaskiem
sanitariaty po remoncie
zadrzewione
minusy:
miejsca na namioty nie jest dużo, ale namiotowców też nie przyjeżdża dużo
brak zasięgu GSM

czeka na Wasze nominacje

Teraz ok...

Uprzejmie poproszę moderatora o przeniesienie wątku do właściwego działu.
Tylko który będzie właściwy?

Półwysep Lustica. Gaj laurowy i skaliste zejście do wody. Tysiące cykad i Krstac. Ja chcę już wakacji!
w Polsce najlepsze jest takie półdzikie pole nad Bugiem. O ile pamiętam to koło Dubienki. Sennie, pusto. Klimatyczny bar.

Dobrze rozumiem, że opisałeś dwa pola namiotowe(?) z czego jedno w Polsce?

jradek pisze:Dobrze rozumiem, że opisałeś dwa pola namiotowe(?) z czego jedno w Polsce?

Taaa

Radek, w tej częstotliwości wątków, Twoja ciekawa inicjatywa gdzieś tam polegnie z czasem.
Przenieś/skopiuj sam swój pierwszy post do działu Turystyczne niekomercyjne i będzie git.

PZDDR!

Kabal pisze:Półwysep Lustica. Gaj laurowy i skaliste zejście do wody. Tysiące cykad i Krstac. Ja chcę już wakacji!
w Polsce najlepsze jest takie półdzikie pole nad Bugiem. O ile pamiętam to koło Dubienki. Sennie, pusto. Klimatyczny bar.

Tak. Nazywa się Starosiele... ale zamkneli właśnie w zeszłym roku knajpkę i zupełnie zdziczało. MIło jednak jest nadal.

Drugie bardzo fajne i dzikie - ale dobrze utrzymane - to pole namiotowe nad jeziorem Czarnym ( rezerwat żmii) koło Sosnowicy, woj. Lubelskie.

Polska:

Rudawka Rymanowska - http://www.rudawka.pl/baza-noclegowa
można ze swoim namiotem, można w jurcie, można w hotelu. Świetne miejsce, nie działa gsm (wielki plus), urokliwa okolica

więcej nie znam

Bałkany - prawie wszystkie campy są git. Od głosnych i imprezowych po zagubione na krańcach małych wysepek. Moje ulubione:

Chorwacja - lopar (san marino), punta kriza na cres (fkk), funtana na istrii (fkk), tony boy na peliesacu i zylion innych
czarnogóra - wszystko poza ulcnji

Albania - paemer (ale tam jest taka dynamika, ze pewnie od jesieni wyremontowali wszystkie inne)

itd itd...

No dobra, dzięki. Liczyłem na nieco więcej odpowiedzi, ale nich będzie.
Szukam pola namiotowego nad jeziorem. Pole ma być fajne, z wszystkimi wygodami tzn żarcie, sanitariaty cień i blisko jeziora.
Miejscówka między Warszawą a Bałtykiem.
Macie jakieś propozycje?

Mroczny pisze:Polska:

Rudawka Rymanowska - http://www.rudawka.pl/baza-noclegowa
można ze swoim namiotem, można w jurcie, można w hotelu. Świetne miejsce, nie działa gsm (wielki plus), urokliwa okolica

więcej nie znam

Bałkany - prawie wszystkie campy są git. Od głosnych i imprezowych po zagubione na krańcach małych wysepek. Moje ulubione:

Chorwacja - lopar (san marino), punta kriza na cres (fkk), funtana na istrii (fkk), tony boy na peliesacu i zylion innych
czarnogóra - wszystko poza ulcnji

Albania - paemer (ale tam jest taka dynamika, ze pewnie od jesieni wyremontowali wszystkie inne)

itd itd...

to znaczy,że paradujesz z ciulem w cro
na wierzchu ?

Chorwacja wyspa Hvar miejscowość Milna. Ustronny kemping, nad wodą, zalesiony, mało ludzi. Są trzy plaże. Dwie miejskie słabe, dużo ludzi i jedna perełka. Idealna pod każdym względem. Zero ludzi ale trzeba iść po skałach 20 min. To przerasta turystów i bardzo dobrze. Jak macie wymarzoną plażę to ta jest właśnie taka.

BORY TUCHOLSKIE!!!
Był ktoś?

Ja niedawno na rowerach.
Zrobione 170km po lesie.
Jakieś pytania?

Och Suzi jak ja się cieszę że CIĘ czytam.
Napisz co tam jest fajnego, co niefajnego.
Szukam spokojnego pola namiotowego które:
-namioty będą w cieniu drzew
-do wody będzie najwyżej 100 metrów
-do latryny będzie najwyżej 100 metrów
-będzie można uczciwie zjeść, nie zapiekanka, ale schabowy i ziemniaczki
-gdzie będzie drogo, bo jak jest drogo to nie przyjeżdża głośna młodzież
-jakie są tam zabytki do zwiedzania
Generalnie szukam miejsca na 7 dni dla rodziny 2+2 bez psa pod namiot.

jradek pisze:BORY TUCHOLSKIE!!!
Był ktoś?

Moja była żona stamtąd pochodzi, unikam od jakiegoś czasu

Okolice Swornych Gaci coś znajdziesz.

Ale ja bym splynął kajakiem z całą rodziną, z Mylofu do Zimnej wody i tam zakotwiczyl, albo jeszcze niżej. Brda jest super do rodzinnych splywów.

Nawet mogę polecić pokoje goscinne w Rytlu, ale na pw.

suzi4WD pisze:Ja niedawno na rowerach.
Zrobione 170km po lesie.
Jakieś pytania?

A jak Ci sie jezdzilo po tych piachach? Bo straszna susza byly i dosc grząsko raczej.

Dzieci mam za male na powazne splywy, ale na jeden dzien pozyczyc kajak czemu nie? Bardziej chodzilo mi o konkretna odpowiedz, namiary na jakies konkret pole. To ze tam jest fajnie to widze z mapy. Naliczylem tam ok 11 osrodkow, ktory wybrac?

602788388

Znaczy mozesz teraz dzwonic

jradek pisze:BORY TUCHOLSKIE!!!
Był ktoś?

Ja Ci polecam Małe Swornegacie. Pole namiotowe vis-a-vis sklepu. Trzeba wjechać do człowieka na posesję i kameralne pole namiotowe jest za budynkiem, Własny pomost. Cisz i spokój.
Chyba nr 12. Brama wjazdowa z ozdobiona kotwicą.

Misiek Cypr pisze:Okolice Swornych Gaci coś znajdziesz.

Te rejony znam od dobrych 30 lat. Odwiedziłem je również ostatnio, zmiany duże, okolica się rozwija
Z tym że brak mi tego klimatu człeniów z plecakami jadących stopem a kiedyś tam ...

W samych Swornych znajdziesz domki na tzw. Psiej Górze, jest to teren po byłych ośrodkach górniczych, jest sporo agroturystyki, zwykłych pokojów na wynajem itd. itp.
Najważniejsze to to że jest tam spory sklep i kilka niezłych knajpek gdzie za drobne dają dobrze jeść.
Polecam też Owink (tambylcy wiedzą) tam bardziej na dziko, bliżej lasu.
Przepięknie utrzymane szlaki leśne, brak komarów!!!

Misiek Cypr pisze:

suzi4WD pisze:Ja niedawno na rowerach.
Zrobione 170km po lesie.
Jakieś pytania?

A jak Ci sie jezdzilo po tych piachach? Bo straszna susza byly i dosc grząsko raczej.

Szlaki rowerowe są ok choć jako częsty bywalec tych rejonów zbaczałem ile się dało. Mieliśmy z kobitą już trochę w nogach, z Wawy przez Mazury na Grudziądz, potem Bory Tucholskie. Te 170km po lasach jest jednak najpiękniejsze. Po prostu kocham tamte rejony.
Objechaliśmy praktycznie wszystkie szlaki na wschód od Karsińskiego i wokół Charzykowskiego. Słowem wszystko co się dało rowerami i powrót trasą na Świecie.

Zazdraszczam. Sprzedaje terenówke i wybieram sie na wyprawe rowerem.

Stracilem robote i tne koszty, ale tego marzenia, nie realizowałem, bo były terenówki i brakło czasu.

Hey,
Przez dwa ostatnie lata z dzieciakami i psami jeździliśmy do Rytla na tygodniowe wakacje. Pole namiotowe ALP znalezione na stronce www.czaswlas.pl
Ogólnie to miejscówka przy samej rzece Brda, 10 minut spacerkiem i masz wynajem kajaków i bardzo spokojny spływ kajakiem kanałem Brdy. Na samym polu namiotowym:
- dostęp do zimnej wody,
- kibelki,
- jedna duża wiata na ognisko,
- chyba 4 zadaszone ławeczki ze stolikami,
- jedno miejsce na ognisko nie zadaszone,
- możliwość zakupu drewna u właścicieli (administratorów) pola,
- bardzo sympatyczni właściciele (administratorzy) pola,
Minusy:
- w weekendy dość dużo spływów kajakowych się zatrzymuje na tym polu by odpocząć i trafiają się ludzie delikatnie mówiąc upierdliwi.
Adres pola: http://www.czaswlas.pl/obiekty/jeziorko-114
Pozdr.
Marcin