Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

[kUBI]

a ja zrobiłem ostatnio popisówkę plażową...

Głośniej...

plaża w prywatnych rękach, zgoda na jazdę była....wiem bo ja go wyciągałem z tej plaży
aha plaża pojęcie szerokie i plaża plaży nierówna

[Sztanca]

http://www.videobash.com/video_show/russian-rally-12528 ... nieśmiertelni rosjanie

[rafi 109]

było... dawno, dawno temu

[pawel abramczyk]

wolałbym zobaczyć zdjęcia z kamery od tego gościa co go przejechał, a tak na marginesie to wychodzi na to że nasze auta są bezpieczne dla pieszych jak się położy to szanse pożyć dalej

[franio3]

Głupstwo roku - zawsze przejeżdżałem tędy...

Wyskoczyłem w lakierkach, kościółkowe ubranko tylko na 15 minut. Zawsze przez te błota przejeżdżałem, do dziś... ;-0





Taa.. Hi lifty, trapy, podkopywanie. Zeszło mi 1,5 godzinki. Otwarłem więc listę telefonów do kumpli z 4x4. Tu remont, ten z dzieckiem u lekarza, ten w zakopcu na urlopie, tamtem na drugą zmianę robi, ten auto rozebrane ma, tamten wypił piwo. Szok, na tyle osób zero. A ja z rok temu jechałem 25km o 8 wieczorem po chłopaka z terrano zakopanego w jakiejś dżungli, bo numer miał do mnie od kolegi kolegi. Do dziś mi "stawia flaszkę" ale może zapomniał... Nevermind. Na bezczelnego zadzwoniłem do nieznajomego co wiedziałem że ma 4x4 i o dziwo się zgodził. Szacunek. Podjechał i decyzja - targamy wciągarką. Taa, poszły zaczepy ( wienio, reklamacja ). Potem kinetyk zapięty za hak. Auto ani drgnie. Czyli coś blokuje. Od drugiej strony wzięliśmy i wyszedł. Uff. Co ciekawe, zaczepiony był most o drzewo, które kładli myśliwi by łatwiej przejeźdźało się.



Potem oczywiście myjnia:


Sezon rozpoczęty.

[kogucik2]

i co bedziesz zmywal takie zajebiste blotko

[pawel abramczyk]

trzeba było bokiem Panie i nie było by problemu , kto w takie błoto w lakierkach wjeżdża

[Nahen]

trzeba było bokiem Panie i nie było by problemu , kto w takie błoto w lakierkach wjeżdża

Wedle starej zasady: jak w koleinach stoi woda to musi być "twardo" Tylko czasem jest głęboko

[pawel abramczyk]

trzeba było bokiem Panie i nie było by problemu , kto w takie błoto w lakierkach wjeżdża

Wedle starej zasady: jak w koleinach stoi woda to musi być "twardo" Tylko czasem jest głęboko

ta jasne ale jak grat na 35 przejedzie i dokopie sie do lucyfera to ci nic nie pomoże , a prawda taka jak nie widzisz w co wjeżdżasz wyjdz i zobacz ,

[Browning]

trzeba było bokiem Panie i nie było by problemu , kto w takie błoto w lakierkach wjeżdża

Wedle starej zasady: jak w koleinach stoi woda to musi być "twardo" Tylko czasem jest głęboko

ta jasne ale jak grat na 35 przejedzie i dokopie sie do lucyfera to ci nic nie pomoże , a prawda taka jak nie widzisz w co wjeżdżasz wyjdz i zobacz ,

Lakierkiem wymacaj grunt...

[franio3]

Kaczki przeszły przede mną, myślałem że płytko będzie. A bokiem wjechałem i wyjechałem. Środeczkiem na koniec wyprawy miało być.

[pawel abramczyk]

a widzisz kara musi być

[jolo-bolo]

To teraz moja kolej z dziś.

Godzina 14 , miałem pojechać po ziemniaki do sklepu. Ale że ziemniaki w sklepie pod domem są be i fajniejsze są w sklepie w drugiej wsi przez do której można dojechać polami więc wiadomo którą drogę wybrałem.
wszystko byłoby pięknie dziwa szła jak zła, ale postanowiłem na sam koniec deczko skręcić z drogi i sprobować swoich sił na polu które było porwyższane ziemią z wykopów i jedyną droga powrotną było zatrzymanie się i wstek lub zawrócenie.

Rutututnia idzie , napędy i inne bajery zapięte- czuje że jest kupa pod kołami ale jadę dalej do twardego by się zatrzymać i wrzucić wsteka i na ostrej ku...ie wyjechac z tego łajna. Niestety w tym momencie kończy mi się przedni napęd
Wysiadam w dżinsach i trampkach noga do kolana , wyciągam but został. Na pace pusto
Tel do Kubbaassa przyjeżdza z pomocą jednak po pownym czasie nierównej walki z błockiem, postanawiamy poszukać traktora. W niedziele jak to na wsi albo w kościele , albo pijani więc padło na Studenta i Sasze.
17:00- chłopaki przyjeżdzają Aro, banany na gębach , wyciągarka, lina ponad 20m i moja stalowa lina 10m i jazda.Na czarnym weryfikacja- koniec przegubu wew w przodzie

Żonka powiedziała tylko z politowaniem że miałem te ziemniaki kupić a nie je kopać- morał hmm ja wiem i wy wiecie , a propo ostatnio śniła mi się laweta.... hehe


Foty we wtorek z mojej wyprawy po ziemniaki rutututnią
A z poletkiem i tak się zmierzę jeszcze

[pezet]

A babole warsztatowe się liczą?

Bo wczoraj gmerałem przy hamulcach i tak "na wszelki wypadek" wykręciłem odpowietrznik z zacisku, żeby go przeczyścić i przedmuchać.

Przystawiłem pistolet, dmuchnąłem energicznie... no i śrubka poleciała w nieznane pizdu...

Warsztat ma ze 100 metrów kw, pełno szpeja - więc o znalezieniu nie ma co marzyć.

Znalazłem (jakimś cudem) zaślepkę z odpowiednim gwintem, dzięki czemu wróciłem do domu na własnych kołach

[Student]

Dodaj koniecznie, że właściciel pola jest nader przychylnie nastawiony do takich eksperymentów na jego ziemi, bo zara sie zaczną krzyki, że ryjesz chłopom pola i już nigdzie sie jeździć nie da

Ale fakt. Bardziej bezsensownego wjebania w żompel dawno nie widziałem

[franio3]

Bo takie błotko kusi, oj kusi.

[kubbaas]

no trzeba przyznac że jolo bardzo malowniczo się wkleił...
błoto po kolana a dzialania łopatą tylko pogarszają sprawę
do twardego gdzie można normalnie stanąc 30 metrów... daleko ujechał

a ubawiony całą sytuacją właściciel gruntów: "kuźwa jak zobaczyłem tam samochód to prawie pękłem ze śmiechu" i "jeźdźijta se chłopaki ile wleźie przynajmniej będzie wesoło"

[jolo-bolo]

wyprawa po ziemniaki

[franio3]

Ostro, wygląda jakbyś z trasy wypadł w pole

[jolo-bolo]

Ostro, wygląda jakbyś z trasy wypadł w pole

Wpadłem, wpadłem i to jeszcze świadomie co gorsze i z dużą dozą optymizmu. hehe..

[gossy]

Byłem święcie przekonany, że mam w Patrolu sprzęgiełka AUTO-LOCK.
Jadąc na samym tyle przed trudniejszym terenem wrzucałem 4H i przelatywałem jak burza, potem na czarne 2H i cofanko.
Tak robiłem do zimy - na lodzie już widziałem że przód się nie zapina.
Przedwczoraj robiłem przegląd auta po zimie (oleje filtry etc) i prosiłem mechanika żeby zajrzał do sprzęgiełek (podejrzewałem za dużo smaru).
Ile miał ubawu jak odbierałem furę - sprzęgła mam FREE-LOCK - czyli automatów brak

Tylko dlaczego lepiej szedł jak przerzucałem na 4H?
Placebo???

[Stefan]

...
Jadąc na samym tyle przed trudniejszym terenem wrzucałem 4H i przelatywałem jak burza, potem na czarne 2H i cofanko.

fajny ten trudniejszy teren w takim razie

[pawel abramczyk]

ty masz jakieś cary w aucie , a może poprostu mikałeś cały czas zapięte , może poprzedni właściciel zapioł na stałe , ja tak mam u siebie , dla parcha dodatkowe pchanie mostu przedniego z zapiętymi sprzęgami nie robi różnicy

mówicie o głupocie w terenie opowiem dwie historie :
1 , poigon pasternik ? Kraków
świeżo zakupione terrano 1 V6 3,0 , opony jakieś takie mt nieznanej marki , ja trampki dziny j polówka i niedzielny wyjazd, pasażer mój tata równie ładnie ubrany w sam raz na wypad do lasu , szpeja w aucie żadnego , no bo przecież ja nie zamierzam auta topic tylko chciałem po bezdrożach pojezdzić naciaszyć się jaki to mam wspaniały wóz , no i po paru godzinach błąkania sie za kółko wsiadł tatuś i jak to stary kierowca więcej myśli niż umie i wjechał w jakiś duł tak że przez okna wychodziłem bo błoto do połowy drzwi było , lato , komary 2 godziny własnych prób , bez wody i papu dorwałem gościa defem z anglii i dopiero nas wytargał na żywca a ile się się puzniej od ojca nasłuchałem - bez cenne
a tatusiek chciał mieć lepszy większy wóz i kupił sobie forda explorera
2 , i tym że fordem tatuś pojechał z żoną swoją a moja mamą na testy w okolice żwirowni na Brzegach (Kraków) i tak sie zakopał , a że było mu wstyd zadzwonić to 4 godziny rękami próbował coś tam odgrzebać , a że mama napisała smsa to zrobiłem wielką ścieme że tak przez przypadek , zaznacze że już wtedy byłem wyposazony w Lopate,siekiere , mt bf 31" i taśme kinetyczną , i po mimo tego kolejne 2 godziny kopania i dopiero wtedy terranus pokazał na co go stać

dla nowo przybyłych członków , jadziesz po ziemniaki weż line,łopate,bańke z piciem , i naładowany telefon (ziemniaki w ęsie przenosni )

[franio3]

Dokładnie, koledze vitara paliła 2 litry więcej niż powinna bo miał manualne sprzęgiełka zawsze włączone, a terenem dla niego jest szutrowa droga. Gdy zapytałem go jak byl u mnie po co cofa jak ma manualne to zgłupiał i powiedział że tak trzeba.

[pawel abramczyk]

wiesz patrol waży 1700 kg (k160) a więc pare kilo w tą czy w tą różnicy mu nie robi przymniej ja nie odczułem

po za tym niewiedza czasami kosztuje , a o głupocie nie wspomnę wiem z doświadczenia że i jedno i drugie potrafi po kieszeni uderzyć