Rozterki przed wyborem - prośba o opinie

[PolishHerbsmann]

Zdecydowanie DUSTER da mi to że będę mógł oswoić się z dużym autem:)

Czytałem ale chyba narazie nie oprzewiduje podwajania kwoty wydanej na auto:) Podoba mi się Twój projekt

[bert]

Zdecydowanie DUSTER da mi to że będę mógł oswoić się z dużym autem:)

Czytałem ale chyba narazie nie oprzewiduje podwajania kwoty wydanej na auto:) Podoba mi się Twój projekt

spokojnie, ta rada była darmowa

[RudeBoy]

Kup sobie to co chcesz, to co Ci się podoba, to co chciałbyś mieć.
Realizuj swoje zachcianki i marzenia a nie doradców z forum

[ZbychoS]

20-letnia terenówka za naście tysięcy jako jedyne auto w rodzinie - to nigdy nie jest dobry pomysł i zwykle kończy się:
- stratą finansową
- wkurwem żony
- narastającą frustracją
- dziećmi, które wolą jechać skodą wujka staszka, kolegi z pracy mamy

Zapomniałeś
- Notorycznymi spóźnieniami do pracy.
- Wakacjami spędzonymi w warsztacie w Plowidw czy innym Satu Mare ... Wkurw żony i dzieci w gratisie ... .

[PolishHerbsmann]

Same pozytywy hahaha. Dzieci nie mam ale żona potrafi się porządnie wkurwić.

[Marcingalloper]

Zmień żonę.
Samochód zawsze da się naprawić, z uciszeniem żony może być różnie.

[ramzes]

Zmień żonę.
Samochód zawsze da się naprawić, z uciszeniem żony może być różnie.

wymyśliłeś na poczekaniu ?

[Marcingalloper]

Zmień żonę.
Samochód zawsze da się naprawić, z uciszeniem żony może być różnie.

wymyśliłeś na poczekaniu ?

No nie z praktyki bom kawaler.

Widzę czasem zachowanie żon kumpli, ja bym karwa nie kopsnął sobie rady a oni jeszcze zapewniają że jest git, że to tylko tak teraz .

[bsh]

Polece ci Kie - mozesz kupic Sportage albo Sorento. Spelnia wszystkie twoje wymagania, jest duza i wygodna, jak piszesz lekki off to te autka przejada rajdy turystyczne bez problemu. Nie zapodasz lansu przed sklepem, ale to sa tanie auta, malo skomplikowane. Bardzo duzo ich jezdzi na wschodzie.

Sam mialem Sorento i jezdzilem nim na ryby w rozne miejsca - nigdzie nie bylo problemow (jezdzilem z glowa). Spodobala mi sie taka jazda i zaczalem sie pchac w gorsze miejsca. Jak polamalem 2 razy zderzaki i polozylem prawie bokiem w "kaluzy" to rozmienilem na 2 auta - jedno do pracy drugie do zabawy. Zaluje troche ze sprzedalem bo fajnie mi sie tym jezdzilo nawet po miescie.

[Caliph]

Do 20 tysi nie kupisz rasowego 4x4 który ma być jedynym autem w rodzinie czyli:
- ma się nie pitolić
- ma się tanio serwisować
Moja, ale tylko moja i subiektywna opinia jest taka, że auto spełniające twoje wymagania musi kosztować od 30 000 zł w górę niestety. Te o których myślisz to generatory kosztów.
Dodam jeszcze coś ze swojego podwórka - LR Discovery II to w sumie duży rodzinny kombi o średnich możliwościach off road, ekonomiczny i tani w serwisie rodzinny dupowóz ot klasyczna wyprawówka która robi na codzień.

[nissterr]

T2 można kupić teraz do 20k...
Mam takie i jest to jedyne auto w rodzinie do wszystkiego.
Mało się psuje i zrobiłem nim ponad 100tys. (po mieście, na kilku wyprawach i wyjazdach).
Nie jest hardmadafaka, ale do założonych celów jest ok.
Pali 11-12, ramy w zasadzie są zdrowe, ruda bierze w określonych miejscach, które w każdym t2 trzeba zrobić, a silnik 2.7 dychawiczny, ale niezajebliwy i na kołach zębatych. Long posiada wystarczająco miejsca w środku na wyprawy.
Trzeba się tylko liczyć z takim sobie komfortem jazdy (u mnie max 120 wg GPS - powyżej nie dość że wirnik w baku, to jeszcze wrażenie, że każda część chce polecieć w inną stronę).

Oczywiście nie wciskam t2 - frota b może być nawet lepszym pomysłem.
Opla zawsze łatwiej naprawić i znaleźć części, ponadto podobno ma lepiej rozwiązany IFS z przodu - choć u siebie dałem drążki od 3.0 i mimo metalowego zderzaka, windy i sporego podkręcenia przeżyły już z 50kkm

Zawsze można pójść w Disco - 2 sztywne mosty i oczko wyżej w dzielności terenowej, a w podobnych pieniądzach.
Może później trochę więcej na naprawy...

[Damian]

20k zł nie starczy na dobre D2 a zły dotyk boli całe życie
a D1 za stare już, kończą się, poza jednostkowymi sztukami u ludzi którzy je utrzymują w dobrym stanie

[Kabal]

poza jednostkowymi sztukami u ludzi którzy je utrzymują w dobrym stanie

i raczej nie sprzedają ich za drobne, chyba, że strasznie przyciśnie, czyli można wykluczyć. Poza tym, Ty jesteś w stanie taką ocenić, on nie, więc trafi szwarcmata i będzie KO

[Mroczny]

ale terrano kupi w tej kwocie dobre..

i spokojnie wszystkie potrzeby nim opędzi. Gadacie jakbyście zaczynali od tamcatów w teren i 3 osobówek

[ramzes]

ale terrano kupi w tej kwocie dobre..

i spokojnie wszystkie potrzeby nim opędzi. Gadacie jakbyście zaczynali od tamcatów w teren i 3 osobówek

dobrze godasz
aczkolwiek po co chłop ma kupić coś co wiecej bedzie naprawial jak jezdzil a na pierwsze auto raczej blizej do GV czy terrano wlasnie niz do patrola lub discovery czy to I czy II


edit: ewentualnie wyżej wspomniany duster z salonu

[Brodaty]

Witam!!!
Jak ma być auto do wszystkiego, nawet z teściową do kościoła to w mojej ocenie Terrano.
Pytanie jaki teren będzie zdobywał.
Próbkę możliwości mojego terrano przedstawia ten filmik z Transylwanii

https://www.youtube.com/watch?v=KNsZ3iq12go

No i co najważniejsze:
- na trasie przy spokojnej jeździe spala poniżej 9 l/100 km
- w ekstremalnym dla mnie terenie w górach spalił 15 l/100 km
Żaden Patrol czy jeep tego nie zrobi. A tak przy okazji to był z nami jeep i ciągle zwiedzał wszystkie stacje w poszukiwaniu LPG.
Sądzę, że w Terrano lift nie ma sensu, zawsze znajdzie się za głęboka koleina lub dziura i trzeba będzie wyciągarki lub kinetyka.

Wg mnie warto:
- zainwestować w rozsądne opony (ja mam nominalne BFG AT i sobie chwalę mimo, że w błocie potrafią się ładnie zakleić błockiem)
- okleić auto folią (nie boli serce w krzakach)
- założyć progi pod hi-lifta (ochrona na kamieniach i skałach)
- ewentualnie zaiwestować w przenośna/dołączaną wyciągarkę.

[nissterr]

Moim zdaniem w t2 jednak dobrze zainwestować w lift 2" i opony 31".
Przy nominalnych 28.5" wszystko fajnie można przejechać (tak jechałem m.in w Albanii), ale na spokojnie i nie za patrolami w błocie na imprezie.
Oryginalne kółka są tak małe, że na każdej imprezie po przejeździe czegoś większego wisiałem na mostach w koleinach.

U mnie sprawdził się jeszcze metalowy zderzak - wreszcie spokojnie mogłem prześlizgnąć się przez większe błota, tam gdzie wcześniej oryginalny robił za spychacz.

[PolishHerbsmann]

Wątek nadal żyje

Tutaj też będę się starał znaleźć "idealne" auto używane . Prawda że nie potrafie sam ocenić w tym momencie napędów, reduktora itp. osprzętu właściwego dla tego typu aut ale jak pisałem zabezpiecze się pomocą kogoś bardziej doświadczonego.

Co do zdobywanego terenu to raczej nie będzie to błoto po klamki, najpierw chce się nauczyć . Raczej błoto po progi, polne drogi w stanie średnio na jeża i ew jakiś rajd turystyk, ryby i dalsze wypady w ciągu roku np jakieś jezioro, góry itp.

Lift biorę pod uwagę 2-3'' max, opony AT, bez wyciągarki - sam Lift sporo mnie wyniesie prawdopodobnie ale to dopiero wchodzi w gre po jakimś czasie użytkowania ( nie planuje samych podkładek tylko całość z amorkami)

Już sporo osób pisało o T1/2 i szczerze mówiąc to przeglądam sobie info na ten temat + oferty ale wszystko wyjdzie w praniu.

[Brodaty]

Witam !

Przeczytaj informacje zawarte w linku

http://www.polskioffroad.com/ART/wieksze_kola.html

Znam autora tego tekstu i całkowicie się z nim zgadzam (z opiniami pod tekstem też).
Jeżeli to ma być jedyne auto (przynajmniej na razie) w rodzinie to radzę dobrze przemysleć sprawę większych kół. Ponadto im dalej odejdziesz od ustawień fabrycznych tym drożej będzie i tym większe problemy.

Notabene autor ogłasza też, że może udzielic pomocy w wyborze i zakupie auta.
Ja to u niego oklejałem auto i zamówiłem progi pod hi-lifta.

Napisz później co wybrałeś

[klucz13]

Witam !

Przeczytaj informacje zawarte w linku

http://www.polskioffroad.com/ART/wieksze_kola.html

Znam autora tego tekstu i całkowicie się z nim zgadzam (z opiniami pod tekstem też).
Jeżeli to ma być jedyne auto (przynajmniej na razie) w rodzinie to radzę dobrze przemysleć sprawę większych kół. Ponadto im dalej odejdziesz od ustawień fabrycznych tym drożej będzie i tym większe problemy.

Notabene autor ogłasza też, że może udzielic pomocy w wyborze i zakupie auta.
Ja to u niego oklejałem auto i zamówiłem progi pod hi-lifta.

Napisz później co wybrałeś

dupa tam nie znacie się

[nissterr]

Niecałe póltora cala o którym pisałem nie zrobi spustoszenia, a polepszy jazdę.
Nawet 31 jest chyba nadal za małe, bo licznik wciąż przekłamuje → teraz o 7km, a nie o 10 jak wcześniej
Część cywilnych t2 ma pozakładane przez nieświadomych właścicieli większe koła bez liftu i jeżdżą...

[Voldar]

Witam i pozdrawiam wszystkich, jestem tu nowy.
Odświeżę temat bo nie będę zaśmiecał forum nowym prawie identycznym tematem, po przeczytaniu tego wątku który prawie idealnie trafił w moje potrzeby mam inne pytanie.
Jakie terrano - który silnik do zagazowania ? Na forum nissana polecali mi T1 i 3 litry benzyna, zakup planuję dopiero w okolicy lata.

dzięki za poradę

[nissterr]

Planujesz t1, czy t2?
Benzyna, czy gaz?
Jeśli t2 to chyba najlepszym rozwiązaniem jest 2.7tdi - benzyna ok, ale jak wrzucisz butlę z gazem, to mało miejsca się robi w bagażniku...

[Blackbear]

Jeśli pozwolicie też podepnę się pod temat.
Szukam auta do terenu, rekreacji i przyjemności dłubania. Na tę chwilę przemawia do mnie Pajero 2. Stały napęd, trwały, dobre sliniki, rama, blokada 100%, do tego ładny.
Czy do 12 tysi znajdę niezjedzony rdzą egzemplarz i ze zdrowym silnikiem, i napędem? Załóżmy, że jakieś drobne niedomagania i blacharkę bym z biegiem czasu sobie poprawił.
Biorę też pod uwagę Jeepa. Zawsze mi się grandy podobały i z tego co widzę idzie w tych samych pieniądzach dostać coś młodszego. Brak ramy, co mnie martwi, ale za to ocynk. Celowałbym głównie w 4.0 + np242, ale wiem że mają Jeepy problemy chociażby z mostami. Ponadto znaczenie więcej modyfikacji by założyć większe gumy, gdzie do pajero by weszły bez większych przeróbek. Nie ma auta idealnego
Nissan, Toyota, Isuzu i LR raczej odpadają w przedbiegach. Nie ta półka cenowa i kosztów eksploatacji. Nie mylę się?

[Gocu]

@Blackbear, do terenu polecam Ci właśnie krótkiego Isuzu Troopera ew. bliźniaczego Opla Montereya.
W cenie do 12 tys. spokojnie się zmieścisz. Z tego co czytałem, słyszałem i widziałem, Troopery są trwalsze i mocniejsze od Pajerek. Silniki praktycznie bezproblemowe, spalanie na zadowalającym poziomie no i osiągi terenowe.
Miałem Troopera przez ponad 3 lata, nie działo się w nim nic złego. Opony 33x12,5 spokojnie wystarczają.
Jeżeli jesteś zainteresowany bardziej - służę pomocą czy dokładniejszym opisem co i jak.