dojaz do domu zimą

[Patryk 160]

nie za drogo i może by dało rade

http://moto.allegro.pl/item900271336_is ... _stan.html

jezeli samo auto sie kopie to z plugiem nie ujechalby nawet 10 metrow

10 ?

z taką blachą to 1,5m bym tu nie ujechał

ujechał a owszem ale co 15 minut musiałbym jechać i zbiwerać na bieżąco

[poreb]

policzylem razem z wyjazdem z garazu

[PG]

no trza przyznac ze plug wyglada jak klapa od smietnika.......

tak jak mowilem 2 odsniezary wirnikowe na zderzak i po temacie... koszt juz od 1500zl za 2 sztuki + rzezba co by do zderzaka to przykuc...

[michalxl600]

Kurna, ale Wy zajebiste rady dajecie... Jeden proponuje bulenie komuś codziennie kilkadziesiąt złotych za odśnieżanie, a drugi podniesienie drogi o pół metra... A jeszcze ktoś tam wkleja linki do jakiegoś pługu za 30 tys. zł. Brakuje tylko jeszcze propozycji zakupu śmigłowca.

a nie lepiej tory kolejowe i małą lokomotywę ?
http://www.youtube.com/watch?v=gixQHlCoQPI&NR=1

[Marcin-Kraków]

Kilka stron pisania, a wystarczylo troche pomyslec przed osiedleniem sie, zeby potem nie marudzic. Albo sie decydujesz na mieszkanie na odludziu i konsekwencje z tym zwiazane, albo mieszkasz w miescie i narzekasz na to ze drogowcow znow zaskoczyla zima.

[decc]

Kilka stron pisania, a wystarczylo troche pomyslec przed osiedleniem sie, zeby potem nie marudzic. Albo sie decydujesz na mieszkanie na odludziu i konsekwencje z tym zwiazane, albo mieszkasz w miescie i narzekasz na to ze drogowcow znow zaskoczyla zima.

Przecież nie marudzi, tylko szuka rady. Marudzisz Ty .

[Patryk 160]

hej

nie marudzę
tylko właśnie szukam rady,rady wśród Was co już w niejwedne gówno wjechaliście
i macie doświadczenie większe naprzeciw mojego bo ja patrola mam dopiero lekko ponad rok

coś niecoś już się dowiedziałem w temacie

ale pewnym rozwiązaniem jakie widzę są mosty od volvo plus spore koła
lecz to spory wydatek i jeszcze więcej pracy aby zrobić coś na drogę normalną i moją
niewiem czy się na to zdecyduję............

edit :http://deathspraycustom.com/blog/wp-con ... g_1976.jpg

jak oceniacie rozmiar tego koła ?
ile to ma prześwitu ?
no i jak szacujecie koszt takich kółek ?

[Mroczny]

ale pewnym rozwiązaniem jakie widzę są mosty od volvo plus spore koła

najgłupszy z możliwych pomysłów
w cenie tych mostów, kół i adaptacji kupisz sobie jimniaka na wielkich atekach i przejedziesz tym po wszystkim

[Patryk 160]

ale pewnym rozwiązaniem jakie widzę są mosty od volvo plus spore koła

najgłupszy z możliwych pomysłów
w cenie tych mostów, kół i adaptacji kupisz sobie jimniaka na wielkich atekach i przejedziesz tym po wszystkim

suzuki dzimi ?

ja cały czas kombinuję wokół patrola
bo się zakochałem w jego toporności,bezawaryjności i pięknie

[Mroczny]

to wsadź do jednego z patroli jakieś 40" i jedź na ciśnieniu 0.3 czy 0.4
przejedziesz na bank

[Patryk 160]

to wsadź do jednego z patroli jakieś 40" i jedź na ciśnieniu 0.3 czy 0.4
przejedziesz na bank

zobacz tam wyżej w poście dałem edit i linka
co to za koła,koszt itd ?

[N2O]

Można 3 osiowego zrobić.


Ale kółka 38 to już spokojnie wystarczą do jazdy po śniegu.

[rokfor32]

To na focie to są 44x18,5" najprawdopodobniej. Plus beadlocki. dosyć typowy zestaw w wykonaniu islandzkim ... (beadlocki są już konieczne, bo przy tym rozmiarze opon i masie auta jeździ się na ciśnieniu poniżej 0,1 bara)

Ale nawet taka opona nie daje żadnej gwarancji, jak chodzi o głęboki śnieg. Spore szanse, nawet bardzo spore, ale nie gwarancję. Bywają warunki, że nie da się po prostu niczym wjechać. Trzeba się po prostu naumieć, kiedy można się pokusić o jazdę wierzchem a kiedy lepiej dać se spokój.

Co do cen - kosmos. W Islandii za sztukę w tym lub nieco większym rozmiarze (49") płaci się w przeliczeniu nieco ponad tysia ojro ...

Inna sprawa, że jest prawie niemożliwe kupić w Europie coś powyżej 37/12,5" - tylko na specjalne zamówienie, ściągane zza oceanu.

[N2O]

http://englishrussia.com/?p=9642

[LR_Olek]

od ilu lat mieszkasz w tym domu?

[Grześ K.]

Kurna, ale Wy zajebiste rady dajecie... Jeden proponuje bulenie komuś codziennie kilkadziesiąt złotych za odśnieżanie, a drugi podniesienie drogi o pół metra... A jeszcze ktoś tam wkleja linki do jakiegoś pługu za 30 tys. zł. Brakuje tylko jeszcze propozycji zakupu śmigłowca.

Ja w jego sytuacji lepszego wyjścia nie widzę. Od ręki miałby odśnieżoną drogę, bez przerwy nie pada wiec niech tych wyjazdów kilka czy kilkanaście będzie - powiedzmy 1000 zł na rok i święty spokój. A jak zacznie kombinowac z własnym sprzętem to za ten 1000 zł pługa czy innych patentów nie kupi, ciaganie go syfem też kosztuje kupe czasu i pieniędzy. Wystarczy to na spokojnie skalkulowac. W tym sezonie nic innego nie wykombinuje. A syfa to można przed przyszłym sezonem dozbrajać

[Loukee]

Ja w jego sytuacji lepszego wyjścia nie widzę. Od ręki miałby odśnieżoną drogę, bez przerwy nie pada wiec niech tych wyjazdów kilka czy kilkanaście będzie - powiedzmy 1000 zł na rok i święty spokój. A jak zacznie kombinowac z własnym sprzętem to za ten 1000 zł pługa czy innych patentów nie kupi, ciaganie go syfem też kosztuje kupe czasu i pieniędzy. Wystarczy to na spokojnie skalkulowac. W tym sezonie nic innego nie wykombinuje. A syfa to można przed przyszłym sezonem dozbrajać

tylko czy to wystarczająco ambitne? Po co mu wtedy te wszystkie syfy?

[Grześ K.]

No ja to zrozumiałem tak ze przyszła zima i gościa zasypało. Nie ma jak sie z domu ruszyć i najszybszym i najwygodniejszym rozwiązaniem jest zapłacic komuś za odśnieżanie. A na przyszły sezon przygotowac sie już wedle własnej i kolegów z forum fantazji.

PS. Też mam podobny problem zimą tylko ze moja dróżkę podniosłem ok. 40 cm ponad teren bo trafiła sie ziema z kopanego stawu. Nawiewa ale mniej. W tej chwili najwygodniej wynająć kogoś - w tym roku raptem 3 razy do odśnieżania jak już nie daję rady sie przebić. Z chwilowego, mam nadzieję braku własnego 4x4 też ubolewam i kroi mi sie w głowie pomysł na jakąś zmotę którą mógłbym i w zimie do odśnieżania wykorzystać.

[Piotrul]

Ja mam traktorek czeski (taki mniejszy dzik) z wirnikiem, przyczepką, kosiarką itp można w miarę tanio wyrwać. Tyle. że nie musze bo codziennie 6 rano malduje sie pług.
A czyja droga? Jak gminna to maja obowiazek odsnieżyć, tyle że nie zawsze chcą.

[Grześ K.]

A jak toto działa? Tzn. o wirnik mi chodzi? W jakim sniegu daje radę?

[bst]

Kolega ma pewnie MF-70, bo to jest czeskie ma kosiarke, wirnik, przyczepke i wraz z plugiem wirnikowym wazy z 200kg Odpala od pociagniecia nawet przy -20.
Daje sobie rade w stopniu zaleznym od twardosci sniegu. W ekstremalnym przypadku trzeba zakladac zwolnice.
Zbiera to snieg gdzies na 70cm szerokosci, glebokosc 20-30cm. Jak jest wiecej to mozna go puscic gora albo zapiac zwolnice i czekac az przemieli.
I w przeciwienstwie do obecnie produkowanych odsniezarek, nie przeszkadza mu lyknięcie kamienia wielkosci pieści, trzeba tylko pilnować aby komin od pluga nie byl w kierunku mordy..

[Grześ K.]

Bo miałem na oku Fortschritta z silnikiem simsona z akcesoriami, m.in. wirnikiem do śniegu ale z tego co mi mówili to za słabe to to do większego śniegu było wiec odpuściłem. A zabawka z sumie fajna bo koło domu w ogrodzie sie pobawić można

[N2O]

To jest rozwiązanie problemu odśnieżania:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T1336164

[Grześ K.]

miałem okazję przejechać sie takim kilka lat temu - niestety jako pilot. Przeszczęśliwa japa kierowcy mówiła sama za siebie o możliwościach tego sprzętu

[tybero]

http://www.dziegielow.pl/413,unimog.html

a tu maja takie male unimogi z wirnikami.
najciekawsze jest to, ze na "pace" jest ogromny silnik do napedu wirnika