Problem że kierownicę miał po prawej

XJ podobnie jak Samurai zaczyna się robić kultowym autem i dzielić na dwie grupy: zarżniętych złomów za nieduży pieniądz (gonionych przez widmo zbliżającego się przeglądu i terminu OC) oraz dobrze utrzymanych których ceny od 20tu sie zaczynają. Samuraiów po 15cie i więcej na samym OLX stoi kilkanaście
Mówimy o budżecie z tematu a tutaj raczej tych w/w nie trafi, jeżeli wykluczymy te z kierą po prawej
To samo można o Vitarce powiedzieć: mnogo szrota po 3-4 tyś sterczy w ogłoszeniach i co z tego... ani to do jazdy ani do remontu bo baza nie rokuje. Jak który dobrze utrzymany to masz `94r a od 6tki się zaczyna pod warunkiem że seria bo nich ma jakieś AT`ki czy lifta to już 8 i wyżej.
W ogóle zaczyna się robić ciekawie w materii Vitar bo sztuki dobrze zrobione, praktycznie z wyczerpanym zasobem możliwych modów zachowujących jednak seryjność pojazdów po 12-15 a nawet 20 tyś zł pojawiają się raz na kwartał, nie dłużej niż 2 tyg emisji... i znikają.
Szroty po 3-4 tysie jak wisiały w sierpniu tak mamy prawie grudzień i nadal wiszą. Inne zdjęcia, inna cena albo inny sprzedający ale nadal wisi.
Czyli jednak ludzie rozumnieją powoli

tocząc się lokalnymi asfaltami ok 20km w jedną na żwirownię bez problemu. Ale 40min hasania na żwirowni robi spustoszenie w zbiorniku kilometrów na liczniku ledwo 12 przybyło

sąsiada mechanika z podnośnikiem za płotem. Najgorzej wygląda zbiornik paliwa (głównie przez fakt że chyba jako pierwszy umyłem go dokładnie od nowości) ale słychać tam jeszcze zdrowe blaszysko. Ale w planach opanowanie tematu do końca grudnia. Korozja jest tam i pod przednim zderzakiem, głęboko gdzie za ch** nie ma jak dojść żeby umyć gromadzące się tam błocisko. Tylni poprzednik zdejmował i wszystko jest zapacykowane jakimś hameritem. Ale korozji nie ma.