A ja już myślałem, że tylko ja mam takie pomysły, żeby motac auto na kredytgalubap pisze: A swoją drogą to wkurza mnie już to zwisanie na brzuchu, chyba jakiś kredyt wezmę na lifta i opony.

Moderator: Mroczny
Trzymam za słowo i obiecuje, że następnym razem bardziej się postaramgalubap pisze: A swoją drogą, jak się zdarzy, że ja będę Ciebie ciągał, to stawiam flaszkę
mialem tak na rajdzie w gorach sowich choć sniegu nie byloTapeworm pisze:regukcja przed zakrętem powinna zminimalizować prawdopodobieństwo poślizgu
Najwajniejsze są poślizgi przy zjeździe z górki...jak redukcja nie pomaga bo cięzike auto zjeżdża niezależnie od tego co się dzieje z kołamiwtedy tylko but i modlić sę by wcelować w zaspe
Żeby skorygować podsterowność to tak, ale jak tył odjeżdza przy 4H dajemy but! Jak puścisz gaz to Cię obróci.Dmieszcz pisze:Moje doświadczenie z Suzuką (dopiero druga zima) jest takie, że na śliskim asfalcie najlepiej sprawdziło się zdjęcie nogi z gazu. ..."
To ciekaweGreentop pisze:blokada centralnego dyfra na zimowych, krętych asfaltach uczy pokory![]()
od razu czyć że miś to nie subaru.
Dziejsze rozważnia na temat Jimniego przypomniały mi temat.Rekwizytornia pisze:Jeździsz Pandą4x4? W poślizgach - koszmar. Ale do przodu daje radę....
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość