zapięty reduktor na przyczepnym podłożu

chyba wiadomo o co chodzi....

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
losiek
Posty: 519
Rejestracja: wt lut 26, 2008 8:22 pm
Lokalizacja: Skierbieszów / Kabaty
Kontaktowanie:

Re: zapięty reduktor na przyczepnym podłożu

Post autor: losiek » śr lip 15, 2009 1:21 pm

A jaka różnica czy dajesz dzide w bagnie z zalaczonym 4x4 czy kręcisz z redutkorem powoli z przyczepką 2x4? Jak ma sie coś rozpaść do prędzej od tego pierwszego. Przynajmniej tak mi sie wydaje:)

Awatar użytkownika
sebaska
 
 
Posty: 928
Rejestracja: śr cze 13, 2007 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: zapięty reduktor na przyczepnym podłożu

Post autor: sebaska » sob lip 25, 2009 9:34 pm

Taka, że w bagnie to przyczepność ogólnie słaba (zazwyczaj) :)

pzdr
\Sebi
If you can't do it right do it left!
Niva 1.7mpi
http://www.tajga.org + http://www.kaukaz.net

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: zapięty reduktor na przyczepnym podłożu

Post autor: Nahen » pn sie 03, 2009 8:16 pm

losiek pisze:A jaka różnica czy dajesz dzide w bagnie z zalaczonym 4x4 czy kręcisz z redutkorem powoli z przyczepką 2x4? Jak ma sie coś rozpaść do prędzej od tego pierwszego. Przynajmniej tak mi sie wydaje:)
Wrzuć sobie w błoto sanki obciążone np 4 workami kartofli/ziemniaków/pyr ;) a potem powtórz to na asfalcie ;) oczywiscie pociagaj sobie je troche ;)
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

Awatar użytkownika
spoco
 
 
Posty: 239
Rejestracja: sob paź 11, 2008 5:46 pm
Lokalizacja: Gda

Re: zapięty reduktor na przyczepnym podłożu

Post autor: spoco » pn sie 03, 2009 11:10 pm

Nahen pisze:
losiek pisze:A jaka różnica czy dajesz dzide w bagnie z zalaczonym 4x4 czy kręcisz z redutkorem powoli z przyczepką 2x4? Jak ma sie coś rozpaść do prędzej od tego pierwszego. Przynajmniej tak mi sie wydaje:)
Wrzuć sobie w błoto sanki obciążone np 4 workami kartofli/ziemniaków/pyr ;) a potem powtórz to na asfalcie ;) oczywiscie pociagaj sobie je troche ;)
zadna roznica, ino jak na asfalcie ciongam to jakies trabki siem odzywajom ;)

Awatar użytkownika
Feniks
 
 
Posty: 2974
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 12:26 pm
Lokalizacja: Zabrze

Re: zapięty reduktor na przyczepnym podłożu

Post autor: Feniks » pt sie 07, 2009 10:26 pm

Karwa co drugi post to kosmos... :)16
Patrol GRY303
Powstałem z zabanowania, zawsze będę tu Nowy

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: zapięty reduktor na przyczepnym podłożu

Post autor: gri74 » pt sie 07, 2009 10:32 pm

cały temat to kosmos ....
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
Mikado
 
 
Posty: 1163
Rejestracja: ndz sty 07, 2007 7:46 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: zapięty reduktor na przyczepnym podłożu

Post autor: Mikado » ndz sie 23, 2009 9:19 am

możesz sobie włączyć reduktor kiedy chcesz

kto bogatemu zabroni? :)21

prego
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: wt cze 02, 2009 6:16 pm
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontaktowanie:

Re: zapięty reduktor na przyczepnym podłożu

Post autor: prego » sob wrz 05, 2009 9:39 pm

_Karol_ pisze:zapinam reduktor bez zapinania 4x4 i sobie mogłem elegancko cofać z dużą przyczepą, bez uciążliwego nadwyrężania sprzęgła - tak jak to czynię w chwili obecnej...
Kolego chciałem się doradzić i dowiedzieć, co daje takie ustawienie o jakim piszesz? Też sporo jeżdze z ciężką przyczepą, sprzegięłka mam manulale AVM w Patrolu GR Y60. Ale nie do końca rozumiem na czym, polega to udogodnienie, iż sprzęgiełka w pozycji free, a reduktor 4x4 - jaki to ma sens, po co to się stosuje - proszę o poradę i wytłumaczenie :)

_Karol_
 
 
Posty: 173
Rejestracja: czw cze 30, 2005 11:03 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: zapięty reduktor na przyczepnym podłożu

Post autor: _Karol_ » śr wrz 09, 2009 8:54 pm

miszczu drogi
wysil się troszkę i przeczytaj ze zrozumieniem posty z pierwszej strony (reszta to kasztany)
problem w moim przypadku jak najbardziej aktualny
mam patrola z automatami i ile razy powolutku targam ciężką przyczepę na betonowych, asfaltowych ostrych wzniesieniach, przy tym kręcąc kołami i słysząc jak układ napędowy pracuje i opony się uślizgują, zastanawiam się ile jeszcze wytrzyma i czy nie warto było zainwestować w tojotę albo landka
jak byś doczytał to byś zrozumiał że ustawianie sprzęgiełek na free to półśrodek przeciążający tylną oś...
sorki za stylistykę pisanej na kolanie wypowiedzi
pozdrawiam serdecznie wszystkowiedzących nieczytających ze zrozumieniem szyderców :)2 8)
Bo każdy dzień jest 4x4.

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: zapięty reduktor na przyczepnym podłożu

Post autor: Nahen » śr wrz 09, 2009 9:16 pm

_Karol_ pisze:sorki za stylistykę pisanej na kolanie wypowiedzi
Bo kurde zanikł tradycyjny sposob pisania na plecach kolegów... a ile wygodniej jest oprzeć kompa na plecach zamiast na kolanie... ;) Bez względu na to czy załaczony jest przód ze sprzęgłami czy bez ;)
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

Awatar użytkownika
Mikado
 
 
Posty: 1163
Rejestracja: ndz sty 07, 2007 7:46 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: zapięty reduktor na przyczepnym podłożu

Post autor: Mikado » śr wrz 09, 2009 9:25 pm

Karol jeśli założysz manuale to po ich rozpięciu możesz włączyć reduktor
to o czym piszesz bojąc się (martwiąc się) o tylny most byłoby aktualne gdybyś chciał ruszać "z kopyta"
ale jeśli jedziesz z przyczepą to myślę, że Ci to nie grozi
spróbuj sobie zamodelować siły występujące w układzie napędowym dla 2x4 i 4x4low z rozpiętym przodem przy założeniu stałej wagi zespołu samochód / przyczepa, stałe nachylenie etc.
zobaczysz, że jedyne co może zaszkodzić to bezwładność układu, jeśli ją opanujesz to warianty się zrównoważą...
gdybyś czytał w powyższych postach pomiędzy wierszami to byś to znalazł :wink:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jazda w terenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość