zapięty reduktor na przyczepnym podłożu
Moderator: Mroczny
- losiek
- Posty: 519
- Rejestracja: wt lut 26, 2008 8:22 pm
- Lokalizacja: Skierbieszów / Kabaty
- Kontaktowanie:
Re: zapięty reduktor na przyczepnym podłożu
A jaka różnica czy dajesz dzide w bagnie z zalaczonym 4x4 czy kręcisz z redutkorem powoli z przyczepką 2x4? Jak ma sie coś rozpaść do prędzej od tego pierwszego. Przynajmniej tak mi sie wydaje:)
Re: zapięty reduktor na przyczepnym podłożu
Taka, że w bagnie to przyczepność ogólnie słaba (zazwyczaj)
pzdr
\Sebi

pzdr
\Sebi
Re: zapięty reduktor na przyczepnym podłożu
Wrzuć sobie w błoto sanki obciążone np 4 workami kartofli/ziemniaków/pyrlosiek pisze:A jaka różnica czy dajesz dzide w bagnie z zalaczonym 4x4 czy kręcisz z redutkorem powoli z przyczepką 2x4? Jak ma sie coś rozpaść do prędzej od tego pierwszego. Przynajmniej tak mi sie wydaje:)



mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo
)

Re: zapięty reduktor na przyczepnym podłożu
zadna roznica, ino jak na asfalcie ciongam to jakies trabki siem odzywajomNahen pisze:Wrzuć sobie w błoto sanki obciążone np 4 workami kartofli/ziemniaków/pyrlosiek pisze:A jaka różnica czy dajesz dzide w bagnie z zalaczonym 4x4 czy kręcisz z redutkorem powoli z przyczepką 2x4? Jak ma sie coś rozpaść do prędzej od tego pierwszego. Przynajmniej tak mi sie wydaje:)a potem powtórz to na asfalcie
oczywiscie pociagaj sobie je troche

Re: zapięty reduktor na przyczepnym podłożu
Karwa co drugi post to kosmos... 

Patrol GRY303
Powstałem z zabanowania, zawsze będę tu Nowy
Powstałem z zabanowania, zawsze będę tu Nowy
Re: zapięty reduktor na przyczepnym podłożu
cały temat to kosmos ....
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl
i wiele innych )
Diffland Classic Car .pl
i wiele innych )
Re: zapięty reduktor na przyczepnym podłożu
możesz sobie włączyć reduktor kiedy chcesz
kto bogatemu zabroni?
kto bogatemu zabroni?

-
- jestem tu nowy...
- Posty: 25
- Rejestracja: wt cze 02, 2009 6:16 pm
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Kontaktowanie:
Re: zapięty reduktor na przyczepnym podłożu
Kolego chciałem się doradzić i dowiedzieć, co daje takie ustawienie o jakim piszesz? Też sporo jeżdze z ciężką przyczepą, sprzegięłka mam manulale AVM w Patrolu GR Y60. Ale nie do końca rozumiem na czym, polega to udogodnienie, iż sprzęgiełka w pozycji free, a reduktor 4x4 - jaki to ma sens, po co to się stosuje - proszę o poradę i wytłumaczenie_Karol_ pisze:zapinam reduktor bez zapinania 4x4 i sobie mogłem elegancko cofać z dużą przyczepą, bez uciążliwego nadwyrężania sprzęgła - tak jak to czynię w chwili obecnej...

Re: zapięty reduktor na przyczepnym podłożu
miszczu drogi
wysil się troszkę i przeczytaj ze zrozumieniem posty z pierwszej strony (reszta to kasztany)
problem w moim przypadku jak najbardziej aktualny
mam patrola z automatami i ile razy powolutku targam ciężką przyczepę na betonowych, asfaltowych ostrych wzniesieniach, przy tym kręcąc kołami i słysząc jak układ napędowy pracuje i opony się uślizgują, zastanawiam się ile jeszcze wytrzyma i czy nie warto było zainwestować w tojotę albo landka
jak byś doczytał to byś zrozumiał że ustawianie sprzęgiełek na free to półśrodek przeciążający tylną oś...
sorki za stylistykę pisanej na kolanie wypowiedzi
pozdrawiam serdecznie wszystkowiedzących nieczytających ze zrozumieniem szyderców

wysil się troszkę i przeczytaj ze zrozumieniem posty z pierwszej strony (reszta to kasztany)
problem w moim przypadku jak najbardziej aktualny
mam patrola z automatami i ile razy powolutku targam ciężką przyczepę na betonowych, asfaltowych ostrych wzniesieniach, przy tym kręcąc kołami i słysząc jak układ napędowy pracuje i opony się uślizgują, zastanawiam się ile jeszcze wytrzyma i czy nie warto było zainwestować w tojotę albo landka
jak byś doczytał to byś zrozumiał że ustawianie sprzęgiełek na free to półśrodek przeciążający tylną oś...
sorki za stylistykę pisanej na kolanie wypowiedzi
pozdrawiam serdecznie wszystkowiedzących nieczytających ze zrozumieniem szyderców


Bo każdy dzień jest 4x4.
Re: zapięty reduktor na przyczepnym podłożu
Bo kurde zanikł tradycyjny sposob pisania na plecach kolegów... a ile wygodniej jest oprzeć kompa na plecach zamiast na kolanie..._Karol_ pisze:sorki za stylistykę pisanej na kolanie wypowiedzi


mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo
)

Re: zapięty reduktor na przyczepnym podłożu
Karol jeśli założysz manuale to po ich rozpięciu możesz włączyć reduktor
to o czym piszesz bojąc się (martwiąc się) o tylny most byłoby aktualne gdybyś chciał ruszać "z kopyta"
ale jeśli jedziesz z przyczepą to myślę, że Ci to nie grozi
spróbuj sobie zamodelować siły występujące w układzie napędowym dla 2x4 i 4x4low z rozpiętym przodem przy założeniu stałej wagi zespołu samochód / przyczepa, stałe nachylenie etc.
zobaczysz, że jedyne co może zaszkodzić to bezwładność układu, jeśli ją opanujesz to warianty się zrównoważą...
gdybyś czytał w powyższych postach pomiędzy wierszami to byś to znalazł
to o czym piszesz bojąc się (martwiąc się) o tylny most byłoby aktualne gdybyś chciał ruszać "z kopyta"
ale jeśli jedziesz z przyczepą to myślę, że Ci to nie grozi
spróbuj sobie zamodelować siły występujące w układzie napędowym dla 2x4 i 4x4low z rozpiętym przodem przy założeniu stałej wagi zespołu samochód / przyczepa, stałe nachylenie etc.
zobaczysz, że jedyne co może zaszkodzić to bezwładność układu, jeśli ją opanujesz to warianty się zrównoważą...
gdybyś czytał w powyższych postach pomiędzy wierszami to byś to znalazł

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość