Jak ratować się z głębokich kolein

chyba wiadomo o co chodzi....

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
denior
Posty: 472
Rejestracja: wt paź 10, 2006 6:43 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: denior » sob kwie 25, 2009 8:53 pm

A tak apropo takich kolein - ciekawe co je zrobiło bo były za wąskie jak na maszynę do zrywki albo innego potwora leśnego, a na terenówke to chyba na 40 calowych kołach :)21
pozdrawiam
Denior

GR Y60 1,9 TDI

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: LR_Olek » sob kwie 25, 2009 9:10 pm

Janek 44 pisze:
LR_Olek pisze:przede wszystkim mam rozum doswiadczenie kupe szpeju ... i land rovera :)21
Gdzie to wszystko można kupić? :oops:

w ciagu 11 lat samo ci sie nazbiera :)21

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: pezet » sob kwie 25, 2009 9:14 pm

denior pisze:A tak apropo takich kolein - ciekawe co je zrobiło bo były za wąskie jak na maszynę do zrywki albo innego potwora leśnego, a na terenówke to chyba na 40 calowych kołach :)21
Traktor?
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: LR_Olek » sob kwie 25, 2009 9:22 pm

denior pisze:A tak apropo takich kolein - ciekawe co je zrobiło bo były za wąskie jak na maszynę do zrywki albo innego potwora leśnego, a na terenówke to chyba na 40 calowych kołach :)21

tomcat na zwolnicach :)21

Awatar użytkownika
Janek 44
Posty: 2385
Rejestracja: śr lut 21, 2007 8:43 pm
Lokalizacja: Podlasie.

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: Janek 44 » sob kwie 25, 2009 9:30 pm

LR_Olek pisze:w ciagu 11 lat samo ci sie nazbiera :)21

To pomyśl ile mi się nazbierało przez ponad 20 lat. :)21
Obrazek
"..i spojrzał Pan na pracę naszą i był zadowolony,na wieść o zarobkach-usiadł zapłakał.."

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: LR_Olek » sob kwie 25, 2009 9:42 pm

:o ??

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: leon zet » sob kwie 25, 2009 9:45 pm

denior pisze:Czy jak dodam że koleiny były pod wodą to coś pomoże :D :D :D
Jak masz szpadel to możesz dookoła auta groblę usypać
:)21

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: TRAWOLT » sob kwie 25, 2009 10:00 pm

Janek 44 pisze: Obrazek
idę o zakład, że osobówkami po tym jeżdżą :roll: :D
LR Rendzi stajla :)

Awatar użytkownika
brum
Posty: 674
Rejestracja: pt paź 13, 2006 2:25 pm
Lokalizacja: Chechło/Olkusz

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: brum » sob kwie 25, 2009 10:20 pm

Skuterem by po tym przejechał, bez 20 letniego doświatczenia.
Frontera Long 2.2 '97 MT 33", lift 3", winch....
http://www.opelfrontera.pl

Awatar użytkownika
Janek 44
Posty: 2385
Rejestracja: śr lut 21, 2007 8:43 pm
Lokalizacja: Podlasie.

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: Janek 44 » sob kwie 25, 2009 10:44 pm

O tak. :)21 Poboczem :)20
"..i spojrzał Pan na pracę naszą i był zadowolony,na wieść o zarobkach-usiadł zapłakał.."

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: TRAWOLT » sob kwie 25, 2009 10:57 pm

Janek 44 pisze:Poboczem :)20
no tak, poboczem, okrakiem czy jakkolwiek, by przejechać :roll: :D

btw. generalnie przesadzasz, widać domki i nie wierzę, że wszyscy mają 4x4
sam kupę lat mieszkałem w domu gdzie była podobna droga dojazdowa i na jesieni/wiosnę gdy się przetoczyły śmieciarki, szambiarki czy pojazdy na budowę ludzie musieli sobie radzić :roll: :D
LR Rendzi stajla :)

Awatar użytkownika
Janek 44
Posty: 2385
Rejestracja: śr lut 21, 2007 8:43 pm
Lokalizacja: Podlasie.

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: Janek 44 » sob kwie 25, 2009 11:16 pm

TRAWOLT pisze:btw. generalnie przesadzasz, widać domki i nie wierzę, że wszyscy mają 4x4
sam kupę lat mieszkałem w domu gdzie była podobna droga dojazdowa i na jesieni/wiosnę gdy się przetoczyły śmieciarki, szambiarki czy pojazdy na budowę ludzie musieli sobie radzić :roll: :D
Zaraz zapewne zostanę zakrzyczany. To jest droga w miasteczku a nie w terenie . Faktycznie dajemy sobie jakoś radę, tylko czy o to chodzi? Więc czy to jest przesada?
"..i spojrzał Pan na pracę naszą i był zadowolony,na wieść o zarobkach-usiadł zapłakał.."

Awatar użytkownika
wojtii
Posty: 324
Rejestracja: wt gru 23, 2008 10:08 pm
Lokalizacja: wrocław-wiocha:}

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: wojtii » sob kwie 25, 2009 11:32 pm

to ja już wole swoją wioche, gmina dała kamień mieszkańcy wysypali, dzień pracy i droga rowna i twarda:)

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: TRAWOLT » sob kwie 25, 2009 11:38 pm

Janek 44 pisze: Zaraz zapewne zostanę zakrzyczany
a dlaczego? przecie ja nigdy nie krzyczę ... prawie :roll: :D
Janek 44 pisze:To jest droga w miasteczku a nie w terenie
no moja była w największej wsi w Polsce :roll:
Janek 44 pisze:Faktycznie dajemy sobie jakoś radę, tylko czy o to chodzi? Więc czy to jest przesada?
yyy no wiesz, to Ty wstawiłeś to zdjęcie do tego tematu więc ... a ja to się nie znam :roll: :D
LR Rendzi stajla :)

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: LR_Olek » ndz kwie 26, 2009 10:08 am

Janek 44 pisze:O tak. :)21 Poboczem :)20

rownolegla ulica mozna objechac albo przez bialystok :)21

Awatar użytkownika
Janek 44
Posty: 2385
Rejestracja: śr lut 21, 2007 8:43 pm
Lokalizacja: Podlasie.

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: Janek 44 » ndz kwie 26, 2009 10:56 am

LR_Olek pisze:
Janek 44 pisze:O tak. :)21 Poboczem :)20

rownolegla ulica mozna objechac albo przez bialystok :)21
http://poboczem.pl/tylko-w-polsce/news/ ... 93041,3876
"..i spojrzał Pan na pracę naszą i był zadowolony,na wieść o zarobkach-usiadł zapłakał.."

Awatar użytkownika
damonpr
 
 
Posty: 130
Rejestracja: sob sie 23, 2008 8:22 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: damonpr » ndz kwie 26, 2009 11:29 am

Janek 44 pisze:
TRAWOLT pisze:btw. generalnie przesadzasz, widać domki i nie wierzę, że wszyscy mają 4x4
sam kupę lat mieszkałem w domu gdzie była podobna droga dojazdowa i na jesieni/wiosnę gdy się przetoczyły śmieciarki, szambiarki czy pojazdy na budowę ludzie musieli sobie radzić :roll: :D
Zaraz zapewne zostanę zakrzyczany. To jest droga w miasteczku a nie w terenie . Faktycznie dajemy sobie jakoś radę, tylko czy o to chodzi? Więc czy to jest przesada?
A gdzie takie piękne łofrołdowe tereny w Białymstoku mamy :) Sądząc po zabudowaniach to jakaś Grabówka :)

8 lat mieszkałem przy podobnej drodze i na samym początku nie było jak dojść, nie mówiąc o przejechaniu.

Swoją drogą przez takie koleiny to i osobówką przejedziesz, tylko odpowiednio szybko :)21
Pathfinder R50 3.3 V6 96’
EX:Pajero II 3.0 V6 Long 98'
EX: MB W123 280CE 84'
EX: Pajero 2.5TD 87'

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: seburaj » pn kwie 27, 2009 11:34 am

Talib pisze:
seburaj pisze: dodałbym do tego zderzak... taki, pod którego mozna hilifta podłożyć i przetrzyma takie działanie :)21
a wtedy mozna sprobowac starej metody podkladania lifta centralnie pod zderzak, na maksa do góry i skopujemy na bok auto
a może rozwiniesz dla czerstwiaków
chodzi o to żeby auto wydobyć nad koleinę i okraczyć jeden ze śladów?
Karkołomne w dużych autach :)21
normalnie
podkladasz lifta centralnie pod przedni zderzak - ktory oczywiscie masz pod to przygotowany
jedziesz do gory na maksa, przednia os wisi w powietrzu a auto zaczynia sie chybotac nieprzyjemnie... jezeli juz wiedac, ze kola sa nad koleinami - brutalnie spychasz ato na bok (dynamicznie, najlepiej w kilku) przewracajac lifta - przy odrobinie szczescia auto bedzie podnoszona osia poza koleinami (co jeszcze nie gwarantuje wyjechania, bo tyl trzyma :)21 )

jezeli koleiny głębokie - podnoszenie trzeba powtórzyc kilka racy, za kazdym razem podkladajac cos pod koła (np gałęzie) i dopiero skopać auto na bok :)2
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
martii
Posty: 1650
Rejestracja: śr mar 12, 2008 2:08 pm
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: martii » pn kwie 27, 2009 1:00 pm

najlepiej jest jak sie auto zsunie z krawedzi w koleiny
w zime,
przy pierwszych roztopach,
a na osiach upchane nominalne zimowki,
a do dna koleiny brakuje kilku cm i auto wisi na mostach bo ziemia jeszcze skuta lodem
a w bagazniku tylko saperka i siekiera
i na dodatek zaczyna sie robic ciemno

mi to zajelo prawie 2h
po kolana w marznacej wodzie saperka i siekiera kujac ziemie pod mostami zeby kola zlapaly sie czegokolwiek

a ta trasa jezdzilem kilkadziesiat razy na zimowkach, tyle ze jak bylo jeszcze wszystko ladnie zamarzniete
GR Y60 RD28T+I
GR Y60 Long RD28T
CRX Del Sol
VW Derby 78 2,016VT
http://www.4x4.szczecin.pl/

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: Mroczny » pn kwie 27, 2009 1:02 pm

Adas pisze: jak się ma blokadę to można próbować jednym kołem na twardy a drugim w koleinie , ale musi być na to miejsce.
lub wykrzyże

Awatar użytkownika
Adas
 
 
Posty: 5932
Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: Adas » pn kwie 27, 2009 2:02 pm

Mroczny pisze:
Adas pisze: jak się ma blokadę to można próbować jednym kołem na twardy a drugim w koleinie , ale musi być na to miejsce.
lub wykrzyże
:lol: , nie zawsze potrzebne , ważniejsze jest światło i prześwit

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: seburaj » pn kwie 27, 2009 2:12 pm

no

o świetle to już zdaje się Goethe wspominał :)21
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: leon zet » pn kwie 27, 2009 2:24 pm

martii pisze:najlepiej jest jak sie auto zsunie z krawedzi w koleiny
w zime...
Ze trzy lata temu pojechałem zimą do lasu - jakieś tam wydzielenie sprawdzić musiałem. Miało zająć to chwilę więc nawet nie ubierałem się ciepło. Wsiadłem w kijankę i jazda. Do wydzielenia praktycznie dojechałem najpierw oddziałówką, potem jakąś niewyraźną zaspaną śniegiem ścieżką - no, może nie całkiem bo ze 100 metrów musiałem jeszcze przejśc na piechotę. Auto zostawiłem i poszedłem. nie było mnie może z 10 minut.. Jak wróciłem to okazało się, że kijanka zapadła się w śnieg i wisi wszystkimi czterema kołami. Nic to se myślę - mam przeciez szpadel :)2 A tu zonk - szpadel owszem mam - ale w garażu :evil: W ogóle - ze szpeja mam tylko maczetę i fabryczny podnośnik. I drewniany szkicownik... Chyba ze dwie godziny się wygrzebywałem. Ale dało radę :wink:

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: Mroczny » pn kwie 27, 2009 2:29 pm

Adas pisze:
Mroczny pisze:
Adas pisze: jak się ma blokadę to można próbować jednym kołem na twardy a drugim w koleinie , ale musi być na to miejsce.
lub wykrzyże
:lol: , nie zawsze potrzebne , ważniejsze jest światło i prześwit
prześwit i wykrzyże
:)21

Awatar użytkownika
Dżek
 
 
Posty: 896
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:26 pm
Lokalizacja: WaWa

Re: Jak ratować się z głębokich kolein

Post autor: Dżek » pn kwie 27, 2009 2:32 pm

leon zet pisze: W ogóle - ze szpeja mam tylko maczetę i fabryczny podnośnik. I drewniany szkicownik... Chyba ze dwie godziny się wygrzebywałem. Ale dało radę :wink:
Kopałeś oczywiście szkicownikiem? :)21
Faceci dojrzewają do 3 roku życia, a później już tylko drożeją zabawki... Disco 300 Tdi

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jazda w terenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości