chyba wiadomo o co chodzi....
Moderator: Mroczny
-
gkozi
-

- Posty: 1497
- Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
- Lokalizacja: zielonogórskie
Post
autor: gkozi » ndz sty 15, 2012 9:11 pm
mnie najbardziej rozbawiło jak próbowałem "podręcznikowo" hamować na śliskim patrolem na MTkach - napęd na 4 zapięty, ubity śnieg czy może mały lód, zgodnie z "podręcznikiem" nie dotykam sprzęgła tylko wciskam hamulec (wiecie, żeby nie wpaść w poślizg)
..... jeb - silnik zgasł i auto sunie dalej na zblokowanych kołach
puszczam hamulec
....... jeb silnik odpalił i jadę dalej
ta cisza pośrodku była nawet miła

Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy
-
slavok
-

- Posty: 4611
- Rejestracja: sob lis 29, 2008 3:49 pm
- Lokalizacja: KWA
Post
autor: slavok » pt sty 27, 2012 12:32 pm
Ciekawe jak Ci co mają reduktory na stałe pospinane przy 4x4 bez możliwości rozłączania, np. tak jak ja w samuraiu lub patrolu sobie radzą na śliskim na samym tylnym napędzie, bo przecież jak się wrzuci 4x4 to wszytko wybucha i jedziemy prosto-tak tu wyczytałem hehe

ja tam na oblodzonej drodze, ubitym śliskim śniegu czy jakiś innych mało przyczepnych podłożach zapinam 4x4 i jadę, nie wyobrażam sobie jazdy na oblodzonych nawierzchniach na samym tyle, byle górka i stoję w miejscu... wszytko można tylko trzeba tego używać z głową - dojeżdżam do czarnego przyczepnego podłoża przerzucam na 2h i heja, łapię śliskie 4h i jadę.
Suzuki Samurai - samurai.org.pl
-
TomaszRT
-

- Posty: 5971
- Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
- Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa
Post
autor: TomaszRT » pt sty 27, 2012 12:41 pm
slavok pisze:ja tam na oblodzonej drodze, ubitym śliskim śniegu czy jakiś innych mało przyczepnych podłożach zapinam 4x4 i jadę, nie wyobrażam sobie jazdy na oblodzonych nawierzchniach na samym tyle, byle górka i stoję w miejscu... wszytko można tylko trzeba tego używać z głową - dojeżdżam do czarnego przyczepnego podłoża przerzucam na 2h i heja, łapię śliskie 4h i jadę.
to jest elementarne
a jak ktoś robi inaczej, to cóż, pozostaje współczuć..

'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'
-
Bernard_er
-

- Posty: 175
- Rejestracja: pt mar 11, 2005 11:13 pm
- Lokalizacja: Staszów
Post
autor: Bernard_er » pt sty 27, 2012 1:42 pm
Ja jestem za zapinaniem napędu na 4 na śliskim, szczególnie jeśli stały jest tył - teraz jeżdżę praktycznie więcej "na sztywno". W samochodzie z centralnym dyfrem (Niva) jeżdżąc po lodzie (ślisko, naprawde slisko

) blokuję dyfer, bo przy działającym mechaniźmie różnicowym samochód jest wg mnie mniej przewidywalny.
VAZ 21214
-
gkozi
-

- Posty: 1497
- Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
- Lokalizacja: zielonogórskie
Post
autor: gkozi » sob sty 28, 2012 8:50 pm
w patrolu dopinam przód nawet na deszczu - lepiej niech ta siła hamowania się rozkłada się na obie osie - nigdy nie wiadomo który tłoczek akurat ma ochote pracować albo w jakim humorze jest rozdzielnik sił hamowania
rozpinam jak musze dużo kręcić [ronda parkingi itp ] - na MTkach jest wystarczający poślizg żeby się nie przejmowac asfaltem pod kołami i zblokowanym dyferencjałem
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy
-
jradek
-

- Posty: 15385
- Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
- Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE
Post
autor: jradek » pt lut 03, 2012 2:06 pm
Przyszła zima, przyszedł lód i okazało się, że całą teorię diabli wzięli. Auto bez zapiętego centralnego dyfra potrafi ładnie bryknąć przy jeździe na wprost i nie chce skręcać na zakrętach. Jak na próbę zablokowałem centralny dyfer sytuacja dokładnie się odwróciła. Auto jedzie na wprost jak po szorstkim i pięknie skręca. Najważniejsza nauka z tego jest taka, że trzeba zawsze spróbować wszystkich opcji. Pozdrawiam
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
-
gkozi
-

- Posty: 1497
- Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
- Lokalizacja: zielonogórskie
Post
autor: gkozi » pt lut 03, 2012 5:26 pm
jradek pisze:Przyszła zima, przyszedł lód i okazało się, że całą teorię diabli wzięli. Auto bez zapiętego centralnego dyfra potrafi ładnie bryknąć przy jeździe na wprost i nie chce skręcać na zakrętach. Jak na próbę zablokowałem centralny dyfer sytuacja dokładnie się odwróciła. Auto jedzie na wprost jak po szorstkim i pięknie skręca. Najważniejsza nauka z tego jest taka, że trzeba zawsze spróbować wszystkich opcji. Pozdrawiam
Chodzi Ci o Rav 4 ?
(ona nie ma napedu na jedna oś w trybie drogowym?)
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy
-
jradek
-

- Posty: 15385
- Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
- Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE
Post
autor: jradek » sob lut 04, 2012 1:42 pm
Tak, chodzi mi o moją Rav4, która nie ma napędu na jedną oś w trybie drogowym.
To Ravka z 1996 roku, ma stały napęd na 4 koła z możliwością zablokowania centralnego dyferencjału.
Pozdrawiam
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
-
gkozi
-

- Posty: 1497
- Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
- Lokalizacja: zielonogórskie
Post
autor: gkozi » sob lut 04, 2012 7:58 pm
powiem Ci że u wiekszej siostry [LC90 ] nie bardzo widzę taką różnicę - auto przez cały czas jest dość neutralne
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy
-
jradek
-

- Posty: 15385
- Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
- Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE
Post
autor: jradek » ndz lut 05, 2012 2:51 pm
Może ESP prostuje Ci drogę, może masz lepsze opony, LC jest cięższy, więc może jechać stabilniej.
Moja Ravka waży całe 1210 kG, tył jest naprawdę lekki, więc jak cos ma się poślizgnąć to najpierw tył i auto staje bokiem.
Dzięki za sensowne posty, myślę, że już możemy skończyć temat.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
-
mstrucz
- jestem tu nowy...

- Posty: 91
- Rejestracja: pn wrz 20, 2010 4:06 pm
Post
autor: mstrucz » wt lut 28, 2012 12:21 pm
jradek pisze:Auto bez zapiętego centralnego dyfra potrafi ładnie bryknąć przy jeździe na wprost i nie chce skręcać na zakrętach. Jak na próbę zablokowałem centralny dyfer sytuacja dokładnie się odwróciła. Auto jedzie na wprost jak po szorstkim i pięknie skręca.
Albo w tej RAVce to spięcie dyfra to jakiś chwyt marketingowy, albo coś jest nie halo.
A przy rozpiętym o to chodzi żeby ładnie w zakrętach bokiem iść

Pajero Pinin - najdzielniejszy SUV
-
gruszkin
-

- Posty: 6161
- Rejestracja: pt lut 03, 2006 2:51 pm
- Lokalizacja: gdzie owce dupami szczekają
Post
autor: gruszkin » wt lut 28, 2012 12:26 pm
gkozi pisze:powiem Ci że u wiekszej siostry [LC90 ] nie bardzo widzę taką różnicę - auto przez cały czas jest dość neutralne
a lc 90 nie ma stałego patru si patru?
-
gkozi
-

- Posty: 1497
- Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
- Lokalizacja: zielonogórskie
Post
autor: gkozi » wt lut 28, 2012 10:40 pm
lc 90 ma stały napęd na 4 łapy ale kolega pisze, że ma w ravce to samo więc nie powinno byc takich różnic
niespecjalnie czuję różnicę między napędem na 4 a napędem na 4 ze zblokowanym centralnym dyfrem na śliskim - w sensie: na placu pokrytym śniegiem kiedy próbuję skręcać z różnymi prędkościami - jak więcej gazu to auto jedzie po szerszym łuku i tyle (w obu trybach), zmniejszenie gazu czasem skutkuje lekkim zarzuceniem tyłu ale bez sensacji
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy
-
maciek111
-

- Posty: 177
- Rejestracja: czw mar 08, 2012 11:57 am
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
-
Kontaktowanie:
Post
autor: maciek111 » czw mar 08, 2012 1:20 pm
gkozi pisze:jradek pisze:Przyszła zima, przyszedł lód i okazało się, że całą teorię diabli wzięli. Auto bez zapiętego centralnego dyfra potrafi ładnie bryknąć przy jeździe na wprost i nie chce skręcać na zakrętach. Jak na próbę zablokowałem centralny dyfer sytuacja dokładnie się odwróciła. Auto jedzie na wprost jak po szorstkim i pięknie skręca. Najważniejsza nauka z tego jest taka, że trzeba zawsze spróbować wszystkich opcji. Pozdrawiam
Chodzi Ci o Rav 4 ?
(ona nie ma napedu na jedna oś w trybie drogowym?)
też mam rav4 1 generacje 96r zauważyłem że na asfalcie jak jej ostro depne jakby się odłączał tył i moc idzie na przód i koła boksują przednie a czasami na odwrót i tylko na tył. Przy jeździe w lekkim terenie i w zime jak dowaliło śniegu jest z tyłu blokada LSD ( jedno koło tylnie było na aswalcie a drugie na ubitym śniegu, przy mocnym szarpnięciu jedno koło się zaczęło obracać a po krótkiej chwili drugie koło też zaczęło się obracać). Przy stromych podjazdach C.diff warto zapiąć bo jest wiele sztywniejszy ( głównie chodzi mi o reakcję kierownicą i gazu) i lepiej się wspina. Fakt po śniegu lepiej się zbiera przy włączonym C.diff ale wiadomo że można uszkodzić jak się zjeżdża na asfalt a żeby wypiąć czasami trzeba cofnąć do tyłu ( przynajmniej u mnie tak jest). Zimą trzeba uważać bo lubi nie spodziewanie tyłem wyjechać przy lekkim dodaniu gazu. opony mam AT briggstone ( nie wiem czy dobrze napisałem). pozdrawiam
-
apede
-

- Posty: 3873
- Rejestracja: ndz maja 15, 2005 10:23 pm
- Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
-
Kontaktowanie:
Post
autor: apede » czw mar 08, 2012 1:33 pm
maciek111 pisze:a żeby wypiąć czasami trzeba cofnąć do tyłu

takie zycie
A na serio: to od naprężeń w układzie, dokładnie tak samo jak przy rozłączaniu sztywnego 4x4. Zamiast cofania polecam inny trik: lekko przyspieszyć i rozpinać po zdjęciu nogi z gazu. Wtedy, przy hamowaniu silnikiem, wszystkie siły w układzie przeniesienia napędu działają w drugą stronę i "kasują" istniejące naprężenia. Ktoś to kiedyś doradził na forum i działa.

-
maciek111
-

- Posty: 177
- Rejestracja: czw mar 08, 2012 11:57 am
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
-
Kontaktowanie:
Post
autor: maciek111 » czw mar 08, 2012 1:55 pm
dzięki

powoli się uczę zobaczymy jak dalej będzie

-
N2O
-

- Posty: 11864
- Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
- Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)
Post
autor: N2O » czw mar 08, 2012 3:54 pm
Czasem wystarczy szarpnąć pedałem gazu nie dotykając sprzęgła.

-
apede
-

- Posty: 3873
- Rejestracja: ndz maja 15, 2005 10:23 pm
- Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
-
Kontaktowanie:
Post
autor: apede » czw mar 08, 2012 4:17 pm
No tak, bez wysprzęglania.
-
gkozi
-

- Posty: 1497
- Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
- Lokalizacja: zielonogórskie
Post
autor: gkozi » pt mar 09, 2012 4:05 pm
Nie wiem jak w Ravce ale taki sposób rozpinania jest normalnie opisany w instrukcji użytkownika w LC - blokadę międzyosiową rozpinamy lekko dodając i puszczając gaz, blokadę na tylnej osi przez lekkie skręcanie w lewo i prawo.
Cofając to się chyba odpina niektóre rodzaje sprzęgiełek...
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość