Jak miałem takie poszerzenia https://www.youtube.com/watch?v=9dcruaGTg4w to wszyscy się śmiali że na zawiasach z ikei ale mogłem jeździć przy otwartym oknie, na skręconych kołach tez było ok. Błoto oczywiście chlapało ale jakoś tak że oszczędzało boczną szybę. Dzięki temu miałem dobrą widoczność na boki i czyste lusterka.Wowos pisze:To prawda - jak nie ma w ogóle poszerzeń, to wtedy byle kałuża upierdzela całe auto po dach. Ale już jak się skręci koła to jest dupa nawet z poszerzeniami, bo opona wychodzi poza obrys i obsrywa dostojnie autoDamian pisze:jak nie dają jak dają
jak koło wystaje za obrys, albo jest na styk w nim, to masz wyrzutnik gnoju, nie samochód![]()
i fotografa
Obecnie założyłem węższe poszerzenia zgodnie z panującą modą, auto wygląda fajnie ale, nie idzie w terenie otworzyć okna bo szyba przednia brudzi się od środka

http://jedynka.lh.pl/sawa/patrol12.jpg
https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/ ... 0922_n.jpg
https://scontent-b-mxp.xx.fbcdn.net/hph ... 5943_o.jpg
A tu widać jak błoto chlapało wcześniej na starych szerokich poszerzeniach:
https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/ ... 1148_o.jpg