Rozterki przed wyborem - prośba o opinie

[PolishHerbsmann]

Jest to mój pierwszy post więc serdecznie witam i pozdrawiam,

Mam małą rozterkę, właściwie im więcej czytam tym bardziej moje szare komórki się poddają...
Chciałbym kupić sobie auto terenowe ponieważ zawsze o takim marzyłem a osobówka przestaje wystarczać...Niestety przeglądają fora jest multum wpisów typu " Nie kupuj Jeepa - wrak, paliwożerny, awaryjny - większości nie stać na utrzymanie" z drugiej strony " Silniki nie do zajechania, ocynk - ideał, wygodny, skrzynie i reduktor bardzo dobre" - tutaj pisałem o XJ bo tylko ten model chodzi mi po głowie.
Z Patrolami analogiczna sytuacja " Auto bezawaryjne, wybacza błędy, nie do zajechania" z drugiej ' Silniki wybuchają, rdza pożera auto w całości"

Może najpierw info po co mi to auto:
Dojazdy do pracy ok 690km/mc, Dojazdy na Ryby w sumie niedaleko( ok 10km) ale przez zróżnicowany teren (błoto, koleiny, piach i tutaj często ok 4 razy w tygodniu - ciężko osobówką), początki wyprawowe - jakiś lekki rajd turystyczny, bardziej turystycznie/lekki off niż ciężkie przeprawy przez błoto po dach-narazie żeby zasmakować, na zmotanie przyjdzie czas.
Ogólnie często wybieram się na wypady ok 100/200km żeby coś zobaczyć, pozwiedzać itp itd., czasem kilkudniowe więc pakowność i to spora zaleta

Cechy pożądane - żeby nie palił jak smok do 16 ropy , ew do 20 gazu - przy normalnej jeździe nie licząc terenu, dostępność części zamiennych ( używki raczej + ewentualnie nowe ), w miare prosty w budowie który w razie awarii da się naprawić u każdego mechanika w każdym rejonie, tolerancja na paliwo słabej jakości ( nigdy nie wiadomo gdy jest się daleko od domu), żeby nie grzał się na asfalcie przy długich wyjazdach np nad morze, 2 drzwiówki odpadają, Łańcuch zamiast paska rozrządu, Nie musi popierdzielać 180 po autostradach, ważniejszy dla mnie komfort, żeby każda naprawa nie zaczynała się od 1000 zł.

Modele nad którymi się zastanawiam:
Jeep Cherokee XJ 4.0 - 190konny - tutaj tyle samo negatywów co pozytywów
Opel Frontera B 3.2 v6- tutaj ciężko znaleźć mi informacje na temat silnika i skrzyni z reduktorem. Nie wiem jak z awaryjnością. Większość info mówi o tym że psują się pierdoły
Nissan Patrol Y61 Long 2,8 lub 3.0 - z tego co czytałem to 3.0 padaka ale poproszę o opinie posiadaczy.
Pajero III 3.2 DID Long - wiem że to nie auto które zasłynęło na Dakarze ale warte uwagi.

Może ktoś z posiadaczy podał by jakieś ciekawostki, bolączki, przykładowe koszty napraw, spalanie
Każda informacja jest ważna, daje sobie jeszcze ok 2-3 miesięcy do kupna żeby dokładnie przemyśleć wybór i znaleźć warte uwagi ogłoszenia. Jedyna akcja którą podjąłbym w celu modyfikacji to Lift 2-3" - na większe zmotanie może przyjdzie czas.
O opinie prosiłbym głównie posiadaczy lub mechaników ponieważ 80% głupot wszędzie wypisują ludzie którzy nie mieli nic wspólnego z danym autem lub są wkurzeni tym że nie mogą sobie go kupić z jakichś powodów.
Liczę się ze zwiększonymi kosztami Opon, napraw ale chodzi mi o to żeby przez kilka lat nie wpakować w auto więcej niż za nie dałem i nie stawiać za domem mini stacji benzynowej.

Mój budżet ~`18.000 zł

Wątków było 1500 w takim temacie ale chciałbym dla siębie usystematyzować wszystko w 1 miejscu.
Gdyby coś z mojego wpisu było niejasne chętnie sporostuję
Licze na konstruktywne opinie i oceny użytkowników

[kpeugeot]

jak zmienisz pierwszą cyfrę z 1 na dwa - to fajne autko to land cruiser lj78 -

coś takiego
https://plus.google.com/photos/11611950 ... v2dzcGQ6wE

[Sygma]

Opel Frontera B 3.2 v6- tutaj ciężko znaleźć mi informacje na temat silnika i skrzyni z reduktorem.

silnik OK
skrzynia automatyczna OK

miłe auto

[kpeugeot]

ale forntera chyba nie była z 3,2 tylko z 2,0

[Sygma]

3.2 V6 205 KM był we Froci B
bardzo udana jednostka

[PolishHerbsmann]

Niestety.
18 licze na samo auto. Z Froterki jeszcze by mi zostało po kupnie dobrze wyposażonej.
Ubezpieczenie 610 zł w moim wypadku bo poprosiłem znajoma o symulacje + Frontera niestety pasek więc odrazu rozrząd, hamulce komplet + płyny i filtry. Na pierwszy rzut myślę że zmieszcze się w tych 18 kk.

Szczerze mówiąc to to auto przemawia do mnie pod względem długich podróży ale dzielność terenowa w porównaniu z pozostałymi maszynami słabo się prezentuje a mam w planach jednak troszke ją przystosować do cięższych przepraw.

Z Fronterą w tej wersji silnikowej jest ból ponieważ nie ma wcale dużo ofert , nie wiem jak z dostępnością części w takim wypadku. Część pewnie jest uniwersalna ale na pewno niektóre podzespoły będzie ciężko dostać.

[Misiek Cypr]

Frotka miala 2.0, 2.2, 2.3, 2.4, 2.5, 2.8, 3.0 oraz 3.2. Czesc tylko benzyna, czesc tylko diesel, a niektore pojemnosci to w dwoch paliwach

[jradek]

Ladny Padzerak II z piecem dwaosiem.

[PolishHerbsmann]

Jakieś uzasadnienie do Pajero II ?

[jradek]

Jest ZNACZNIE lepsze od P3, ktore wymieniles, a ktore jest mina. W terenie teoretycznie lepsze od froty, porecznijsze od parcha. Budzet ktory posiadasz akurat pasuje. Jest jeszcze Terrano 2, ktore oprocz tego ze jest brzydkie jest calkiem OK

[bert]

Jakieś uzasadnienie do Pajero II ?

eksperci* nie uzasadniają, to ponad ich godność

* ekspert forumowy
posiadacz(użytkownik) lub uczestnik jednego(pojazdu) lub jednej (imprezy). Cechuje się dogłębną wiedzą na temat swojego przekonania do swojej racji, często przekonanie to przekuwa w czyn a to doradczy, a to z zakresu nienachalnie skutecznej mechaniki lub organizacji imprez off-road oraz pogranicza

[PolishHerbsmann]

Nie rozumiem czemu P3 to Mina ?
Terrano przeglądałem ale niestety mnie nie przekonuje...

[nuka]

Cześć przyjrzyj się jeszcze może opel monterey 3.1 ,na oleju od frytek pojedzie , naprawy młotkiem i przecinakiem każdy stary pegeerowiec Ci naprawi.
Hyundai Galoper możę? Isuzu Trooper też proste autko .pozdro

[jradek]

Nie bert, odpowiem Ci merytorycznie!
Kolega wymienil Padzero 3 ktore udane nie jest. Moim skromnym zdaniem zadbane Padzero 2 jest lepsze.
Jest wystarczajaco duze i nieprzesadnie duze i dosc trwale. Wystarczjaco dobrze sie zbiera na czarnym i z SS jest calkiem dobre w terenie. Terrano jest chyba jeszcze trwalsze, ale mniej dzielne. Wiele osob pomija te auta poszukujac pierwszej terenowki a to blad.

[RudeBoy]

3.2 V6 205 KM był we Froci B
bardzo udana jednostka

No z tym bardzo to nie przesadzaj.
Silnik ten potocznie nazywany jest dwusuwem Ale nie trzeba oleju zmieniać tylko filtr raz na jakiś czas
Nie mniej jednak osiągi ma dobre i jest ekonomiczny.

Opel Frontera B 3.2 v6- tutaj ciężko znaleźć mi informacje na temat silnika i skrzyni z reduktorem. Nie wiem jak z awaryjnością. Większość info mówi o tym że psują się pierdoły

Reduktor bezawaryjny i praktycznie bezobsługowy. Na kołach zębatych.

Z kupnem jakichkolwiek części do Froty B problemu nie ma żadnego. Co prawda akurat w przypadku silnika 3.2V6 często burdel w katalogach i można się zdziwić zamawiając po numerach.

[jradek]

Jezeli naprawde Cie bola koszty eksploatacji to zostaw osobowke do jazdy na codzien, a terenowka w weekendy.

[PolishHerbsmann]

Nie bert, odpowiem Ci merytorycznie!
Kolega wymienil Padzero 3 ktore udane nie jest. Moim skromnym zdaniem zadbane Padzero 2 jest lepsze.
Jest wystarczajaco duze i nieprzesadnie duze i dosc trwale. Wystarczjaco dobrze sie zbiera na czarnym i z SS jest calkiem dobre w terenie. Terrano jest chyba jeszcze trwalsze, ale mniej dzielne. Wiele osob pomija te auta poszukujac pierwszej terenowki a to blad.

Jakie wersje terrano byś polecił?

Cześć przyjrzyj się jeszcze może opel monterey 3.1 ,na oleju od frytek pojedzie , naprawy młotkiem i przecinakiem każdy stary pegeerowiec Ci naprawi.
Hyundai Galoper możę? Isuzu Trooper też proste autko .pozdro

Monterey przy wypowiedziach odnośnie Frontery jako lepsza opcja jednak chyba jest troche zbyt klocowaty dla mnie a biorąc pod uwage ewentualne przeprawy zbyt duży gabaryt może przeszkadzać.

3.2 V6 205 KM był we Froci B
bardzo udana jednostka

No z tym bardzo to nie przesadzaj.
Silnik ten potocznie nazywany jest dwusuwem Ale nie trzeba oleju zmieniać tylko filtr raz na jakiś czas
Nie mniej jednak osiągi ma dobre i jest ekonomiczny.

Opel Frontera B 3.2 v6- tutaj ciężko znaleźć mi informacje na temat silnika i skrzyni z reduktorem. Nie wiem jak z awaryjnością. Większość info mówi o tym że psują się pierdoły

Reduktor bezawaryjny i praktycznie bezobsługowy. Na kołach zębatych.

Z kupnem jakichkolwiek części do Froty B problemu nie ma żadnego. Co prawda akurat w przypadku silnika 3.2V6 często burdel w katalogach i można się zdziwić zamawiając po numerach.

Chyba najbardziej oszczędne auto w eksploatacji i paliwozerności jeśli sie nie mylę. jeżeli tak to mnie poprawcie

Może coś o Patrolu ktoś by dorzucił? Nie ukrywam że tutaj jestem szczerze zaciekawiony ponieważ zawsze mam oczy jak 5zł kiedy mnie mija . Nigdy nie miałem Diesla i sporo nasłuchałem się o kosztach napraw więc tutaj moja obawa

niestety na tą chwilę jestem w stanie ogarnąć tylko 1 autko :(:(

[Wowos]

Cóż można powiedzieć o parchu - 3.0 padaka, a 2.8 nie spełnia Twoich oczekiwań. Reszta silników występuje w procencie bliskim pomijalności

[jradek]

Jest jeszcze Grand Vitara

[klucz13]

dupa tam land rover a w zasadzie to tylko UZA

[Takayuki]

Może coś o Patrolu ktoś by dorzucił? Nie ukrywam że tutaj jestem szczerze zaciekawiony ponieważ zawsze mam oczy jak 5zł kiedy mnie mija . Nigdy nie miałem Diesla i sporo nasłuchałem się o kosztach napraw więc tutaj moja obawa

Y61 long ciężko jeśli nie niemożliwe w tym budżecie.
Y60 znajdziesz.
Technicznie zawieszenie i napęd [skrzynia, mosty, reduktor] jest to praktycznie to samo [różni się detalami], zupełnie inna karoseria. Kwestia gustu, ja na Y61 i wyżej patrzeć nie mogę bo brzydkie to, a innym się Y60 nie podoba Zgnita blacha może być i w 61 i 60, jakbyś się na konkretny decydował to podamy miejsca do sprawdzenia [albo znajdziesz na podforum patrola, jest fajny temat z autami z ogłoszeń]
Z silnikami jest tak...
2.8 starszy, robiony od lat 90 w Y60, po pół milionie albo notorycznym przegrzewaniu pęka głowica, wtedy się gotuje itp. Koszt nowej głowicy + porządnej roboty około 10k. Poza tym silnik OK.
3.0 nowszy, robiony od lat ~2000 w Y61, przy 100-300 tysiącach wychodzi korbowód bokiem lubi inne niespodzianki się dzieją. Potrafi też jeździć kilka razy tyle bezawaryjnie. Nie ma reguły zupełnie, to jest najgorsze
Nie wiem czy nie mają rozrządu na pasku. W niezniszczalnym 4.2 masz na kołach zębatych, tylko to +10k do ceny auta.
Spalanie we wszystkich zmieści się w 16. Swoją drogą szacun, chyba pierwszy 'nowy pytający', który nie oczekuje 10 litrów/100 max
Części multum.
Co do części, to szukajka w allegro i wpisujesz model + most/skrzynia/silnik/reduktor/karoseria/elektryka czy co Ci przyjdzie do głowy, i masz porównanie dosyć dobre.

EDIT:
Napisałbyś gdzie mieszkasz, to może by się ktoś w okolicy znalazł z takimi autami i byś zobaczył/posłuchał organoleptycznie co i jak... a może nawet jakaś impreza gdzie miałbyś wszystkie propozycje na raz

[PolishHerbsmann]

W takim razie chyba sobie odpuszcze na tą chwile ewentualnie wrócę do Parcha jak zwiększy mi się budżet;/ teraz wolę nie ryzykować z kupnem Patrolka z dolnej półki cenowej bo może odbić mi się czkawką.

W takim Razie zamiast Patrola wskoczy Terrano i Zostaje Frontera, Pajero i JEEP o którym nie padło nawet słowo:)

Vitarka - Jakieś uzasadnienia? Wiem że istnieje ale może + i - ?

Może jakies konkrety bo Przy Pajero i Terrano nie mam pojęcia na jakie silniki mogę zwracać uwage a które omijać szerokim Łukiem
Frotka na pewno z 3.2 v6 , Cherok 4.0 V6 - ale przy Jeepku również brak wypowiedzi.

[Wowos]

Takayuki - z tym remontem 2.8 za 10 tysi to nie strasz chłopa

[Misiek Cypr]

Jeep XJ z silnikiem 4.0 jak najbardziej, choc okazuje sie ciasny. Ma malo wad, a duzo zalet

Pajero, kazdy silnik dobry, poza GDI, ktory jest za skomplikowany i niegazowalny. Mowa o PII

Terrano, kazdy silnik jest ok, kazda wersja, ktora nie jest zgnita bedzie ok

[Takayuki]

Takayuki - z tym remontem 2.8 za 10 tysi to nie strasz chłopa

Ja się nie znam gdyż albowiem tego nie mam, ale... głowica 3 z kawałkiem, uszczelki zawory i inne takie co wylezie i trzeba przy okazji zrobić to drugie 3, robocizna trzecie 3 i mamy 10