www.forum4x4.pl

Zastanawiam sie jaki kupic sobie samochód, chce zeby był przedewszystkim tani.
Nie ma to być samochów na profesjonalne rajdy a bardziej do zabawy.
Wydaje mi się ze samuraj będzie ok, bo trwały, mały, lekki i podobno dobry w terenie.
Ale ja tym samochodem będe musiał jeździc tez po mieście a podobno samuraj w mieście sa koszmarne.

jak do zabawy to musi buć różowy samuraj

grucha pisze:1. Zastanawiam sie jaki kupic sobie samochód, chce zeby był przedewszystkim tani.
2. Nie ma to być samochów na profesjonalne rajdy a bardziej do zabawy.
Wydaje mi się ze samuraj będzie ok, bo trwały, mały, lekki i podobno dobry w terenie.
3.Ale ja tym samochodem będe musiał jeździc tez po mieście a podobno samuraj w mieście sa koszmarne.

ad1. tanich nie ma, wszystko sie psuje bowiem. ale czesci do suzuk sa na przyzwoitym poziomie, ale niech suzokowcy sie wypowiedza lepiej....
ad2. bardzo dobry wybor, klaustrofobii mozna sie nabawic w tym autku , no ale ...
ad3. dlaczego koledzy jezdza, a niektorzy i w terenie i po miescie jednoczesnie, czyli praca, szkola, zonka, dzieciaki etc ... i daja rade

Kup Patrola

Spoko suke bierz. Auto nisko budrzetowe i robi w terenie. Jak jesteś twardy to i po mieście da sie jeździć na codzień.

grucha pisze:Zastanawiam sie jaki kupic sobie samochód, chce zeby był przedewszystkim tani.
Nie ma to być samochów na profesjonalne rajdy a bardziej do zabawy.
Wydaje mi się ze samuraj będzie ok, bo trwały, mały, lekki i podobno dobry w terenie.
Ale ja tym samochodem będe musiał jeździc tez po mieście a podobno samuraj w mieście sa koszmarne.

jak tani to 126p
jak tani i do zabawy to gokart z silnikiem WSK
a OK to jest Monika
...a co do jazdy w mieście to bebechy szybko się przyzwyczajają

Mazur pisze: ...a co do jazdy w mieście to bebechy szybko się przyzwyczajają

jak ktoś cię po miesiacu jezdzenia suzą przewiezie maluchem
to powież "toć to limuzyna normalnie" taki komfort
a tak naprawde to moim zdaniem samuraj to jeden z najtańszych (jak nie najtańszy) w utrzymaniu (oplaty części) i zakupie samochód terenowy i do tego bardzo dzielny w terenie, malo awaryjny, i prosty w budowie
jego największą wadą jest maleńkość i zerowy komfort jazdy

syll pisze:

Mazur pisze: ...a co do jazdy w mieście to bebechy szybko się przyzwyczajają

jak ktoś cię po miesiacu jezdzenia suzą przewiezie maluchem
to powież "toć to limuzyna normalnie" taki komfort
a tak naprawde to moim zdaniem samuraj to jeden z najtańszych (jak nie najtańszy) w utrzymaniu (oplaty części) i zakupie samochód terenowy i do tego bardzo dzielny w terenie, malo awaryjny, i prosty w budowie
jego największą wadą jest maleńkość i zerowy komfort jazdy

potwierdzam
samurai najlepszy na pocztek.......a z tym miastem to nie jest tak zle bo przynajmniej wszedzi sie zmiesci

Suzuka jest
jak wymysliłem że kupie sj to najpierw przejechałem się samuraiem znajomego,troche podtuningowanym troche sie przestraszyłem
to było w sobote a we wtorek miałem jechać po mojego sj.
pojechałem.pojezdziłem przed zakupem troche-niebo a ziemia w porownaniu do zmotanej suki mojego znajomego,na fabrycznym zawieszeniu i szosowych oponach da sie calkiem dobrze jezdzic.
wróciłem nim 900 km do domu - dało sie
teraz na MT tez sie da-predkosci nie rozwijam kosmicznych ale bujam się nią na codzień czasem jakies małe wyjazdy po 200 km dziennie
wiecej nie musze jeździć
jest ok.

scibaSJ pisze:

syll pisze:

Mazur pisze: ...a co do jazdy w mieście to bebechy szybko się przyzwyczajają

jak ktoś cię po miesiacu jezdzenia suzą przewiezie maluchem
to powież "toć to limuzyna normalnie" taki komfort
a tak naprawde to moim zdaniem samuraj to jeden z najtańszych (jak nie najtańszy) w utrzymaniu (oplaty części) i zakupie samochód terenowy i do tego bardzo dzielny w terenie, malo awaryjny, i prosty w budowie
jego największą wadą jest maleńkość i zerowy komfort jazdy

potwierdzam
samurai najlepszy na pocztek.......a z tym miastem to nie jest tak zle bo przynajmniej wszedzi sie zmiesci

I żadnych krawężników się nie boi
Fakt samuraj to dobry wybór. Chyba, że wcześniej jeździłeś jakimś dopasionym plaskaczem i jesteś przyzwyczajony do komfortu. Weź no się umów na jazdę z jakimś okolicznym suzukowcem. Na pewno Ci nie odmówi.

Samuraj spoko autko Komfortu fakt brak, maleństwo dzięki czemu wjeżdża tam gdzie inni mówą dość

Kup Samuraja

jak dla mnie samuraj zajebisty tylko ze ja kurdupel jestem aaaale milicyjna zaloga na sacharze startowala m.in. samurajem w skladzie 3 osobowym gdzie 1 gosc bynajmniej kurduplem juz nie byl
a odnosnie miasta to ja nie widze problemu zostalem kiedys nominowany na szofera bigi i w sumie ze 2 godziny po miscie jezdzilem jego zmota nawet na MT i resorach na wieszakach rewolwerowych nie mialem kompleksow i nikomu nie dalem sie wyprzedzic

Jak twoim priorytet jest tanie auto to tylko samuraj …jeszcze jakbyś powiedział ile szelestów chcesz na syfa wyłożyć to będzie można coś lepiej doradzic …tak czy owak za około 10 – 12 tys zł kupisz fajne auto i będziesz mogł nim pojedzić a zestaw startowy nie powinien być wysoki …jakbyś chciał Pajero / Terrano / Isuzu / czyli coś średniej wielkości za ta kase kupisz na pewno auto do małego remontu a zestaw startowy wynieść może polowe z tych 10-12 tys …..

Pamietaj ile byś w skarboce nie miał ze jak kupisz syfa i zeby nie wiadomo w jakim podobniez dobrym stanie nie był to na zestaw startowy musisz miec

grucha pisze:podobno samuraj w mieście sa koszmarne.

Napewno mniej koszmarne niż pięciometrowe pickupy

ja upalam 2 lata i niedaje się byle komu jeszcze nigdy nie odpuściłem jak nie dzisiaj to na drugi dzień prubuje z łopatą w dloni, ale jestem ogólnie zadowolony za remont silnika 300zł bez mechanika zapłaciłemale ale tylko dla tego bo woda się wdarła z piachem i około 30 min. jeszcze go katowałem żeby z wyciągnięciem mnie pomuc na błędowskiej

zastanawiam sie czy jest jakas roznic miedzy dlugim a krotkim?w konforcie jesli mozna o czym takim w samuraju mowic

marcinsokol pisze:zastanawiam sie czy jest jakas roznic miedzy dlugim a krotkim?w konforcie jesli mozna o czym takim w samuraju mowic

ma wiekszy rozstaw osi i wiekszy bagażnik więc różnica chyba jest.
samurai jest komfortowy


jak na swoją klasę

Sam kupiłem sj413 niedawno - jeżdżę po Wrocławiu i mam czasem wrażenie, że się rozsypie w czasie jazdy a kichy wyskoczą mi przez gardło. W terenie auto idzie jak burza - snieg czy błoto wygrzebuje się rewelacyjnie (mimo słabych opon). Sporo musiałem zainwestować (rocznik 86) - dziurawa podłoga, wycieki oleju, linka licznika itd. ale i tak ostatecznie stosunek uciechy do kosztów jest bardzo dobry.

Suza jest the best:D Nic w tej cenie tak nie wymiata

za remont silnika 300zł bez mechanika zapłaciłemale

ludzie opanujcie sie!!!!!!!!
...takie herezje pisać

no co wymiana zebatki i tornada to ile moze kosztowac....

MOC pisze:no co wymiana zebatki i tornada to ile moze kosztowac....

teee
MOC&OFFROAD-GOOD IDEA
to nie Wigry 3 by Romet więc ostrożnie ze słowami

no

gri74 pisze:

za remont silnika 300zł bez mechanika zapłaciłemale

ludzie opanujcie sie!!!!!!!!
...takie herezje pisać

Ten remont to chyba olej i uszczelki

marcinsokol pisze:zastanawiam sie czy jest jakas roznic miedzy dlugim a krotkim?w konforcie jesli mozna o czym takim w samuraju mowic

Ja mam w dowodzie kombi:
http://www.rajdy4x4.pl/rajdy/2003/5_zlo ... ct0046.jpg