Blokada mostu na przód czy na tył

chyba wiadomo o co chodzi....

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Maqlinka
 
 
Posty: 2888
Rejestracja: czw lip 28, 2005 12:45 pm
Lokalizacja: Kielce

Blokada mostu na przód czy na tył

Post autor: Maqlinka » czw gru 14, 2006 1:39 pm

Witam.
Ostatnio się zastanawiałem nad tym czy blokada mostu bardziej potrzebna jest z tyłu czy może w przednim moście. Auta, które mają seryjnie blokadę - mają ją oczywiście z tyłu - ale czy dlatego, że tam ona najlepiej robi czy może dlatego że łatwiej ją obsłużyć i trudniej zepsuć ?? Przedni napęd w terenie wiedzie prym. Chyba, że się mylę albo coś pominąłem.
Zapraszam do dyskusji 8)
Life's Too Short For A Full Time Job

Awatar użytkownika
piotr_z
 
 
Posty: 1494
Rejestracja: wt sty 07, 2003 8:38 pm
Lokalizacja: Marki

Re: Blokada mostu na przód czy na tył

Post autor: piotr_z » czw gru 14, 2006 1:54 pm

Maqlinka pisze:Witam.
Ostatnio się zastanawiałem nad tym czy blokada mostu bardziej potrzebna jest z tyłu czy może w przednim moście. Auta, które mają seryjnie blokadę - mają ją oczywiście z tyłu - ale czy dlatego, że tam ona najlepiej robi czy może dlatego że łatwiej ją obsłużyć i trudniej zepsuć ?? Przedni napęd w terenie wiedzie prym. Chyba, że się mylę albo coś pominąłem.
Zapraszam do dyskusji 8)
No chyba dlatego, ze przednia os "obsluguje skrety" i o ile sie pamieta (majac blokade przodu) zeby jej nie dopinac na czarnym to jest ok. ale czasami mozna zapomniec o rozpieciu przodu i wtedy na zakrecie jedziesz nie koniecznie tam gdzie chcesz :)21.

wzgledy bezpieczenstwa :)21

ale G-mani musza pamietac :)23
Pojara 2,8 GLS
Explorer 4,0 V6 - ale to zap..la :)21
www.studiospa.com.pl

Awatar użytkownika
Bng862
 
 
Posty: 910
Rejestracja: wt kwie 05, 2005 7:44 am
Lokalizacja: Sokolow Podlaski

Post autor: Bng862 » czw gru 14, 2006 2:28 pm

Gdzieś już to było...
ja to bym na przód zakładał...tył jest lżejszy i czasami nic to może niedać.
Patrol Gr Tjm XgS Sileverstone mt-117

Awatar użytkownika
CLIMBER
 
 
Posty: 1362
Rejestracja: pn lis 25, 2002 7:49 am
Lokalizacja: Warszawa/Przemyśl/Mazury

Post autor: CLIMBER » czw gru 14, 2006 2:39 pm

ja mam w gaziku zalozona na przód poniewaz:
-jezeli rozepne sprzegielka to blokada nie pracuje
-w terenie jak sie powiesisz na mostach w koleinach skrecajac kierownica tak aby kola zaparly sie o koleine z blokada masz szanse na to ze sie wygramolisz
- krecac na podjazdach kierownica lewo-prawo lepiej kola lapia trakcje jak masz blokade

w moim przypadku dotyczy to blokady autoatycznej, inaczej sprawa wyglada w przypadku 100% blokad zapinanych przez kierowce.
WARMIŃSKO-MAZURSKA GRUPA OFF ROAD

Awatar użytkownika
Maqlinka
 
 
Posty: 2888
Rejestracja: czw lip 28, 2005 12:45 pm
Lokalizacja: Kielce

Re: Blokada mostu na przód czy na tył

Post autor: Maqlinka » czw gru 14, 2006 3:17 pm

piotr_z pisze: ... i o ile sie pamieta (majac blokade przodu) zeby jej nie dopinac na czarnym to jest ok. ale czasami mozna zapomniec o rozpieciu przodu i wtedy na zakrecie jedziesz nie koniecznie tam gdzie chcesz :)21.
To ja Piotrze rozumiem i nie mówie o sytuacji w seryjnym aucie bo takie może się dostać w ręce każdego kto ma kase i kaprys. Chodzi mi raczej o zakładanie blokady 100% do auta które jej niema i nimiało.
CLIMBER pisze:...
w moim przypadku dotyczy to blokady autoatycznej, inaczej sprawa wyglada w przypadku 100% blokad zapinanych przez kierowce.
Rozumiem że masz coś w rodzaju Lock Righta? A co innego będzie przu 100% blokadzie?? Chyba jeszcze lepiej bo sam decydujesz kiedy jest włączona.
Life's Too Short For A Full Time Job

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Adamo » czw gru 14, 2006 3:41 pm

Gdybym niał zakładać tylko jedną blokadę to bym założył na tył.
Jazda po błocie z zapientą tylną dość mocno zwiększa trakcję, a pozostawia możliwość kierowania autem.
Jak będzie np. podjazd pod górkę po błocie i z zakrętem to tylna pomoże podjechać, a przednia to uniemożliwi :)21

Awatar użytkownika
Maqlinka
 
 
Posty: 2888
Rejestracja: czw lip 28, 2005 12:45 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Maqlinka » czw gru 14, 2006 3:58 pm

Adamo pisze: Jak będzie np. podjazd pod górkę po błocie i z zakrętem to tylna pomoże podjechać, a przednia to uniemożliwi :)21
No to mamy 1:0 dla tyłu :)21
Life's Too Short For A Full Time Job

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » czw gru 14, 2006 4:01 pm

zakładaj dwie

jest 2:1 dla tyłu :)21

reeb
Posty: 1800
Rejestracja: wt maja 16, 2006 5:53 pm
Lokalizacja: pYrlandia

Post autor: reeb » czw gru 14, 2006 4:06 pm

Mroczny pisze:zakładaj dwie

jest 2:1 dla tyłu :)21
dwie z przodu jedna z tylu :)

3:3 :)
..."Najwyższym osiągnięciem jest pokonać wroga bez walki."

Sun Tzu

Awatar użytkownika
CLIMBER
 
 
Posty: 1362
Rejestracja: pn lis 25, 2002 7:49 am
Lokalizacja: Warszawa/Przemyśl/Mazury

Re: Blokada mostu na przód czy na tył

Post autor: CLIMBER » czw gru 14, 2006 4:11 pm

Maqlinka pisze:
piotr_z pisze: ... i o ile sie pamieta (majac blokade przodu) zeby jej nie dopinac na czarnym to jest ok. ale czasami mozna zapomniec o rozpieciu przodu i wtedy na zakrecie jedziesz nie koniecznie tam gdzie chcesz :)21.
To ja Piotrze rozumiem i nie mówie o sytuacji w seryjnym aucie bo takie może się dostać w ręce każdego kto ma kase i kaprys. Chodzi mi raczej o zakładanie blokady 100% do auta które jej niema i nimiało.
CLIMBER pisze:...
w moim przypadku dotyczy to blokady autoatycznej, inaczej sprawa wyglada w przypadku 100% blokad zapinanych przez kierowce.
Rozumiem że masz coś w rodzaju Lock Righta? A co innego będzie przu 100% blokadzie?? Chyba jeszcze lepiej bo sam decydujesz kiedy jest włączona.
jasne ze lepiej 100% kiedy sam decydujesz kiedy ja zalaczasz niestety do uaza takich nie robia :cry:
WARMIŃSKO-MAZURSKA GRUPA OFF ROAD

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » czw gru 14, 2006 5:32 pm

Tak najprościej rozważając jeśli mówimy o selektywnej blokadzie 100% to tył wypada o tyle dobrze, że przód na ogół jest dociskany masą silnika, więc większe są szanse na jedno koło w powietrzu z tyłu. Ale to oczywiście wszystko zależy od sytuacji...
Tak jak ktoś powiedział, w jeździe pod górę większość momentu przekładają koła tylne i tu znowu wyższość blokady z tyłu.
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
Maqlinka
 
 
Posty: 2888
Rejestracja: czw lip 28, 2005 12:45 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Maqlinka » czw gru 14, 2006 5:40 pm

mendelmax pisze:Tak najprościej rozważając jeśli mówimy o selektywnej blokadzie 100% to tył wypada o tyle dobrze, że przód na ogół jest dociskany masą silnika, więc większe są szanse na jedno koło w powietrzu z tyłu. Ale to oczywiście wszystko zależy od sytuacji...
Tak jak ktoś powiedział, w jeździe pod górę większość momentu przekładają koła tylne i tu znowu wyższość blokady z tyłu.
Z wjazdem pod górkę to jest tak, że na zakręcie faktycznie ze zblokowanym przodem można wyjechać prosto - ale w sytuacji kiedy jedziemy prosto to blokada z tyłu może powodować kopanie tyłem i siadanie auta (przód odciążony różnicówka działa i stoimy) - przód zblokowany w tej sytuacji mógłby skutecznie auto pociągnąć (gdybam - ale poto założyłem ten wątek) :)21
Life's Too Short For A Full Time Job

Awatar użytkownika
CLIMBER
 
 
Posty: 1362
Rejestracja: pn lis 25, 2002 7:49 am
Lokalizacja: Warszawa/Przemyśl/Mazury

Post autor: CLIMBER » czw gru 14, 2006 5:47 pm

Maqlinka pisze:
mendelmax pisze:Tak najprościej rozważając jeśli mówimy o selektywnej blokadzie 100% to tył wypada o tyle dobrze, że przód na ogół jest dociskany masą silnika, więc większe są szanse na jedno koło w powietrzu z tyłu. Ale to oczywiście wszystko zależy od sytuacji...
Tak jak ktoś powiedział, w jeździe pod górę większość momentu przekładają koła tylne i tu znowu wyższość blokady z tyłu.
Z wjazdem pod górkę to jest tak, że na zakręcie faktycznie ze zblokowanym przodem można wyjechać prosto - ale w sytuacji kiedy jedziemy prosto to blokada z tyłu może powodować kopanie tyłem i siadanie auta (przód odciążony różnicówka działa i stoimy) - przód zblokowany w tej sytuacji mógłby skutecznie auto pociągnąć (gdybam - ale poto założyłem ten wątek) :)21


jak podjezdzasz prosto pod gore i wszystkie kola maja jednakowa trakcje to jak masz sie zakopac to zakopiesz bez wzgledu na to czy masz blokade czy jej nie masz
WARMIŃSKO-MAZURSKA GRUPA OFF ROAD

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » czw gru 14, 2006 6:19 pm

moje odczucia sa takie... auto z blokada na tyl a auto z dwoma blokadami dzieli przepasc... i nie chodzi tu o bagno tylko o strome sliskie podjazdy, gleboki kopny snieg i cross country
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

Awatar użytkownika
Maqlinka
 
 
Posty: 2888
Rejestracja: czw lip 28, 2005 12:45 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Maqlinka » czw gru 14, 2006 6:25 pm

Miskiller pisze:moje odczucia sa takie... auto z blokada na tyl a auto z dwoma blokadami dzieli przepasc... i nie chodzi tu o bagno tylko o strome sliskie podjazdy, gleboki kopny snieg i cross country
ale rozważamy tu montaż jednej blokady - kwestia tylko na którą oś. Wiadomo, że lepiej dwie - ale kogo na to stać żeby tyle szelestów na raz wywalić (w błoto :)21 )
Life's Too Short For A Full Time Job

Awatar użytkownika
zu-tec
Posty: 767
Rejestracja: wt mar 02, 2004 7:17 pm
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: zu-tec » czw gru 14, 2006 6:37 pm

Maqlinka pisze:(...)(gdybam - ale poto założyłem ten wątek) :)21
Przyczepności najbardziej i najczęściej brakuje na podjazdach, i to stromych, kiedy to tylna oś jest dociązona. A im bardziej dociążona oś - tym większą moc może przekazać. W takiej sytuacji blokada z przodu (na osi ODciążonej) ma mniejsze szanse sukcesu niż tylna. A i na płaskim, w momencie wydostawania się z opresji autko ma przecież (a przynajmniej powinno mieć) ciąg do przodu - czyli znów tylna oś jest dociążana (choć znacznie mniej).
Paradoksalnie, to co wyżej napisałem najmniej jest oczywiste w krótkim SD33 - ze względu na b.ciężki silnik (przy małym rozstawie osi) to auto ma wyjątkowy "przychył" na przód, pewnie częściej niż inne potrzebowałoby blokady przodu właśnie.
Lockright też jest trochę wyjątkowy - niektórzy zakładają tylko na przód, żeby uniknąć "strzelania" i innych efektów swoistego działania tego mechanizmu na czarnym (zakładamy, że na czarnym przód jest odłączony) - jest to mechanizm luzujący, czyli "normalnie zablokowany", napęd koła zewnętrznego odłącza się dopiero na zakręcie.
pzdr
:)
JimnyJeans + 2" - jeździmy bez śladów :)

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » czw gru 14, 2006 6:39 pm

to dziwne... ale w semaku sa dwie blokady i mozna je uzywac dowolnie czyli sam tyl, sam przod i obie, a zawsze kolejnosc zalaczania jest taka : tyl a jak nie pomaga to jeszcze przod... czemu taka kolejnosc ? moze przyzwyczajenie z mercedesa...
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » czw gru 14, 2006 7:25 pm

Maqlinka pisze:
mendelmax pisze:Tak najprościej rozważając jeśli mówimy o selektywnej blokadzie 100% to tył wypada o tyle dobrze, że przód na ogół jest dociskany masą silnika, więc większe są szanse na jedno koło w powietrzu z tyłu. Ale to oczywiście wszystko zależy od sytuacji...
Tak jak ktoś powiedział, w jeździe pod górę większość momentu przekładają koła tylne i tu znowu wyższość blokady z tyłu.
Z wjazdem pod górkę to jest tak, że na zakręcie faktycznie ze zblokowanym przodem można wyjechać prosto - ale w sytuacji kiedy jedziemy prosto to blokada z tyłu może powodować kopanie tyłem i siadanie auta (przód odciążony różnicówka działa i stoimy) - przód zblokowany w tej sytuacji mógłby skutecznie auto pociągnąć (gdybam - ale poto założyłem ten wątek) :)21
Zaraz- jak jeździsz w terenie to centralny różnicowy chyba zblokowany, nie? Więc równie dobrze może być tak, że dociążony samą swoją masą przód zablokowany się wkopie, a odciążony tył nie pomoże ;)
Ja osobiście wsadziłem blokadę na tył, ale to miało inne podstawy- mam dopinany auomatycznie przód, wiec przydaje się czasem więcej trakcji "on demand" ;)
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » czw gru 14, 2006 7:26 pm

tak, ale Maqlinka jeździw terenie a Ty nie - więc czego innego potrzebujecie. Dwa, ze porównywanie dyfra międzyosiowego do tego w moście jest conajmniej naciągane. Trzy, że patrol nie ma międzyosiowego

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » czw gru 14, 2006 7:28 pm

Mroczny pisze:tak, ale Maqlinka jeździw terenie a Ty nie - więc czego innego potrzebujecie. Dwa, ze porównywanie dyfra międzyosiowego do tego w moście jest conajmniej naciągane. Trzy, że patrol nie ma międzyosiowego
Mroczny, ja cię bardzo proszę, czytaj.
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » czw gru 14, 2006 7:31 pm

czy nie wspominałem o tym, że zaimki osobowe piszemy z dużej litery?
:)21

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » czw gru 14, 2006 7:36 pm

Mroczny pisze:czy nie wspominałem o tym, że zaimki osobowe piszemy z dużej litery?
:)21
A ja nie dodałem, że zdania zaczyna się z dużej litery? :o
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
Szupryk46
 
 
Posty: 3879
Rejestracja: ndz lis 13, 2005 8:23 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Post autor: Szupryk46 » czw gru 14, 2006 8:08 pm

Przód i tył :D
Super Patrol Super :)21
Blue Jimny 1.3 :)21

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » czw gru 14, 2006 9:06 pm

Czesciej jezdzi sie do przodu niz do tylu.
Czesciej potrzebna jest trakcja na podjazdach niz zjazdach.

W obu przypadkach bardziej "pracują" kola tylne.

No i jeszcze problem skrecania.

Niestety, nie stac mnie na taki dylemat, ale gdyby bylo, to bym zakladal na tyl.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
Maqlinka
 
 
Posty: 2888
Rejestracja: czw lip 28, 2005 12:45 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Maqlinka » czw gru 14, 2006 9:43 pm

pezet pisze:Niestety, nie stac mnie na taki dylemat, ale gdyby bylo, to bym zakladal na tyl.
He he w moim przypadku to też czysto teoretyczne rozaważania :lol: (przynajmniej narazie). Zarzuciłem temat bo mnie to nurtowało. :wink:
Life's Too Short For A Full Time Job

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jazda w terenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość