jakie napędy

chyba wiadomo o co chodzi....

Moderator: Mroczny

blucha
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 30
Rejestracja: wt mar 18, 2008 10:53 pm

jakie napędy

Post autor: blucha » śr sty 07, 2009 2:29 pm

mam takie małe pytanko do ,,starych wyjadaczy " jazdy w terenie , ostatni próbowałam oderwać od podłoża busa mojego męża , oderwać dosłownie bo nieużywany przez kilka tygodni dosłownie przymarzł do podłoża :o , samochód stał w głębokim śniegu , mam Toyote 4R , prześwitu pod podłogą nie było , najpierw próbowałam wyciągnąć go na napędzie 4x4 szosowym , póżniej terenowym , niestety nic z tego ( zapewne wina zwykłych szosowych opon , oblepionych śniegiem ) ale tu właśnie pytanie ( przyda się na przyszłość :D ) w takich sytuacja jak głęboki śnieg , głębokie błoto , wyciągając kogoś co najlepiej włączyć ? szosowe czy terenowe ? co będzie skuteczniejsze ?

Awatar użytkownika
piotr_z
 
 
Posty: 1494
Rejestracja: wt sty 07, 2003 8:38 pm
Lokalizacja: Marki

Re: jakie napędy

Post autor: piotr_z » śr sty 07, 2009 2:44 pm

w takich wypadkach najlepiej 4x4 Low i zapiac blokade (-dy) mostow - oczywiscie jesli sie je posiada. Low zawsze daje dodatkowy moment obrotowy na kola.


:)21

a co - kobieta pyta to sie grzecznie odpowiada :)23
Pojara 2,8 GLS
Explorer 4,0 V6 - ale to zap..la :)21
www.studiospa.com.pl

Awatar użytkownika
Adas
 
 
Posty: 5932
Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: jakie napędy

Post autor: Adas » śr sty 07, 2009 3:59 pm

Przełożenia terenowe dają większą moc na koła , gdyż przechodzą przez reduktor (opcja ), czyli przy tych samych obrotach silnika na biegach terenowych koła się wolniej obracają ale z większą siłą .

Awatar użytkownika
piotr_z
 
 
Posty: 1494
Rejestracja: wt sty 07, 2003 8:38 pm
Lokalizacja: Marki

Re: jakie napędy

Post autor: piotr_z » śr sty 07, 2009 4:24 pm

Adas pisze:Przełożenia terenowe dają większą moc na koła :)21 , gdyż przechodzą przez reduktor (opcja ), czyli przy tych samych obrotach silnika na biegach terenowych koła się wolniej obracają ale z większą siłą .
nie moc a moment obrotowy ale to szczegol :)23
Pojara 2,8 GLS
Explorer 4,0 V6 - ale to zap..la :)21
www.studiospa.com.pl

Awatar użytkownika
alfik
Posty: 1754
Rejestracja: czw lis 03, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: jakie napędy

Post autor: alfik » śr sty 07, 2009 4:28 pm

Ale jak nie ma tarcia bo ślizgawka, to własciwie reduktor trochę oszczędza sprzęgło ale i tak efekt żaden - przy założeniu, że się nie szarpie. (Nie jestem wyjadaczem)
Była Alfa 4x4, było Pajero, są Ssangyong i Subaru

erhaminus
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 10
Rejestracja: pt lut 29, 2008 8:21 am

Re: jakie napędy

Post autor: erhaminus » śr sty 07, 2009 5:21 pm

Rzeźnik z Jakubowa pisze:prawdę wam powiadam, John Deere tylko pomoże :)21
albo dobra łopata i wiele wiele zacięcia :D

Awatar użytkownika
slayer17
 
 
Posty: 277
Rejestracja: pn lut 18, 2008 6:26 pm
Lokalizacja: Bieszczady

Re: jakie napędy

Post autor: slayer17 » śr sty 07, 2009 6:04 pm

A bus był zdolny do jazdy?

Jak tak to trzeba było małżonka albo kogoś innego wsadzić do busa niech buja autem, a terenówką z linką robić swoje - wyłapać tylko synchronizację i powinien wyjechać.

A tak naprawdę to odkopać kawałek od zderzaka i progów busa i by wyszedł.
Tyrrano WD21 2,7TD

Toyo Open Country AT - żal się chwalić :)21

blucha
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 30
Rejestracja: wt mar 18, 2008 10:53 pm

Re: jakie napędy

Post autor: blucha » śr sty 07, 2009 8:03 pm

Rzeźnik z Jakubowa napisał(a):
prawdę wam powiadam, John Deere tylko pomoże

:lol:
i pomógł - sąsiad z ciągnikiem , tylko nie tej firmy :D
bus do jazdy nie był zdolny -troszkę mu akumulator zamarzł , dlatego musiał odpalić na zaciag
a tak swoją drogą widok był super , jak Toyota ,,tańczyła" w prawo i lewo na lince - dosłownie jak pies na łańcuchu :D

Awatar użytkownika
alfik
Posty: 1754
Rejestracja: czw lis 03, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: jakie napędy

Post autor: alfik » czw sty 08, 2009 4:42 pm

Ja tak kiedyś ciągałem maluchem poloneza - chcieliśmy odpalić, nie wiedzieliśmy, że przymarzł - maluch latał jak pies na smyczy :D

P.S. w maluchu nie włączałem reduktora :D
Była Alfa 4x4, było Pajero, są Ssangyong i Subaru

Awatar użytkownika
xmaro
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 27
Rejestracja: pn paź 06, 2008 5:07 am
Lokalizacja: Brzeg

Re: jakie napędy

Post autor: xmaro » czw sty 08, 2009 4:48 pm

Ostatnio wyciagalismy mojego 4runnera, ktory wpadl w zamarzniete koleiny(lod pekl) po nocy stal juz wmarzniety w kaluze. Spalone sprzeglo, tylny dyferencjal w strzepach. Z lodu nie wyjechal. Ciagnik nie wyciagnal(nie szarpalismy). Dal rade patrol z wyciagarka od stara.

Uwaga na mroz, jak przymarznie to mocno trzyma.

Awatar użytkownika
Ironcruz
 
 
Posty: 1486
Rejestracja: sob mar 18, 2006 3:29 pm
Lokalizacja: wlkp

Re: jakie napędy

Post autor: Ironcruz » czw sty 15, 2009 3:30 pm

a ja zacząłbym od wzięcia kinetyka; a reszta to jak pisali powyżej.
Tytus

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9396
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: jakie napędy

Post autor: Krees » sob sty 17, 2009 12:06 am

A ja przy takiej akcji, że wracam do domu i myślę, co zrobić, wziąłbym długi drąg, i próbował dźwignię pod mosty podłożyć, przy każdym kole, i każde koło z osobna ruszyć, żeby się delikatnie wyłamało z lodu - do góry je podważyć... Ale ja się nie znam.
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: jakie napędy

Post autor: rokfor32 » sob sty 17, 2009 9:59 am

Drągi są mało poręczne, szczególnie taskane z domu ... :)21

Jak już, to po to sie ma siekierkę (leśnicy nie czytać! :)21 ), albo hi-lifta.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9396
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: jakie napędy

Post autor: Krees » sob sty 17, 2009 6:56 pm

Nie zakładałem niesienia go na plecach... :)21

W końcu, jak już idę w środku zimy do domu zostawiając wmarznięty samochód, to powrót po niego to już raczej jest zorganizowana akcja... 8)
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

ladzk
 
 
Posty: 102
Rejestracja: czw kwie 20, 2006 10:56 pm
Lokalizacja: Warszawa niestety

Re: jakie napędy

Post autor: ladzk » ndz sty 18, 2009 2:33 am

Ironcruz pisze:a ja zacząłbym od wzięcia kinetyka; a reszta to jak pisali powyżej.
Do samochodu nieprzystosowanego do kinetyka? Najlepsza metoda urwania czegoś z tego samochodu!

Awatar użytkownika
Ironcruz
 
 
Posty: 1486
Rejestracja: sob mar 18, 2006 3:29 pm
Lokalizacja: wlkp

Re: jakie napędy

Post autor: Ironcruz » pn sty 19, 2009 10:43 am

ladzk pisze:
Ironcruz pisze:a ja zacząłbym od wzięcia kinetyka; a reszta to jak pisali powyżej.
Do samochodu nieprzystosowanego do kinetyka? Najlepsza metoda urwania czegoś z tego samochodu!
mogłoby sie stac cos takiego :)9 :)24 ?
http://pl.youtube.com/watch?v=jWRkalewt ... re=related
Tytus

Awatar użytkownika
scood74
Posty: 447
Rejestracja: śr cze 18, 2008 6:43 am
Lokalizacja: słupsk

Re: jakie napędy

Post autor: scood74 » pn sty 19, 2009 4:32 pm

a ja zaprawde powiadam wam ze problem nie lezal w przymarznietych oponach bo guma tak nie przymarznie chyba że w kaluzy konkretnej stoi padaczka, a wtedy wystarczy spuscic delikatnie powietrze i opona zmien i kształt i sie odklei :D od podloża

w takim konkretnie przypadku ide o zaklad że ten ciagany furgon mial hamulce tarczowe i na klockach do tarczy przymarzło
nawet nie musi byc mrozu tylko jak stoi dlugo to rdza "skleja" klocki z tarcza ham

w takim przypadku najlesze dzialanie to mlotek min 5 kg i "opukanie " felgi o ile jest stalowa ( alu zabijemy w ten sposob)

jedno celne udezenie w felge i klocki puszcaja
wystarczy ze na jednym kole tak chwyci i dupa calego auta nie ruszymy

przerabialem taki przypadek kiedys w NRDfenie jak auto kupowali my jedno koło nie wspołpracowało i niekrecilo sie wtedy taki jeden niemiec Hans inżynier samouk złapał za młotek wielgachny i tak przyp......olił w felge że wszystko sie zaczelo kręcić :lol:
był misiek II, long, 4M40 i niedlugo coś znowu będzie

Awatar użytkownika
chiquito83
Posty: 2321
Rejestracja: pn paź 28, 2002 1:32 pm
Lokalizacja: Bytów, Gdynia

Re: jakie napędy

Post autor: chiquito83 » pn sty 19, 2009 4:40 pm

ja mysle ze szczeki sa gorsze pod tym wzgledem niz klocki

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jazda w terenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości