
zaistniała taka sytuacja:
auto bez wyciągarki, na wyposarzeniu lina i saperka, siekierka, jedziemy sobie samotnie i nagle widzimy głębokie koleiny których nie da się ominąć i zawisamy popisowo na mostach



Moderator: Mroczny
... chyba 39,99Mroczny pisze: żadnych łopatek do piasku za 399netto - obowiązkowo
nie, właśnie myślałem o tych gadżeciarskich miniaturowych badziewiach do okopywnaia namiotów iglo (max 2 osobowych)mephi pisze:.. chyba 39,99
dodałbym do tego zderzak... taki, pod którego mozna hilifta podłożyć i przetrzyma takie działanieMroczny pisze: rady na przyszłośc..
tirfor, hilift - obowiązkowo
trap(y) - warto
szpadel - normalny, prawdziwy, żadnych łopatek do piasku za 399netto - obowiązkowo
a może rozwiniesz dla czerstwiakówseburaj pisze: dodałbym do tego zderzak... taki, pod którego mozna hilifta podłożyć i przetrzyma takie działanie![]()
a wtedy mozna sprobowac starej metody podkladania lifta centralnie pod zderzak, na maksa do góry i skopujemy na bok auto
denior pisze:Witajcie proszę o oparte na doświadczeniuporady,
zaistniała taka sytuacja:
auto bez wyciągarki, na wyposarzeniu lina i saperka, siekierka, jedziemy sobie samotnie i nagle widzimy głębokie koleiny których nie da się ominąć i zawisamy popisowo na mostach, ani do przodu ani do tyłu nie da rady
, co doświadczony kierownik by zrobił
Zakładamy że nie ma do kogo udać się po pomoc - czyli musimy sobie radzić sami.
Zatrzymuję się przed.denior pisze:Witajcie proszę o oparte na doświadczeniuporady,
zaistniała taka sytuacja:
auto bez wyciągarki, na wyposarzeniu lina i saperka, siekierka, jedziemy sobie samotnie i nagle widzimy głębokie koleiny których nie da się ominąć i zawisamy popisowo na mostach, ani do przodu ani do tyłu nie da rady
, co doświadczony kierownik by zrobił
Zakładamy że nie ma do kogo udać się po pomoc - czyli musimy sobie radzić sami.
Olo Ty tak na poważnie zapitalasz i objazdu szukasz? A podobno terenufko jeździsz.LR_Olek pisze:denior pisze:Witajcie proszę o oparte na doświadczeniuporady,
zaistniała taka sytuacja:
auto bez wyciągarki, na wyposarzeniu lina i saperka, siekierka, jedziemy sobie samotnie i nagle widzimy głębokie koleiny których nie da się ominąć i zawisamy popisowo na mostach, ani do przodu ani do tyłu nie da rady
, co doświadczony kierownik by zrobił
Zakładamy że nie ma do kogo udać się po pomoc - czyli musimy sobie radzić sami.
zatrzymalby sie przed nimi, oblukal i napewno znalazl objazd...
Ja dziś zostałem wynagrodzony ptasim mleczkiem, którym obładowany był merc, co go wyciągnąłem z kolein, ale fakt, że kiedyś za pomoc mi, tambylcy żądali wyłącznie piwa i żadna papierowa waluta na nich nia działała. (Oczywiścia ja wyciągałem honorowo, nie za łakocie)jacekwr pisze:... i nie zapominamy że jednym z najważniejszych elementów ratunkowych jest waluta w płynie...
Janek 44 pisze:Olo Ty tak na poważnie zapitalasz i objazdu szukasz? A podobno terenufko jeździsz.LR_Olek pisze:denior pisze:Witajcie proszę o oparte na doświadczeniuporady,
zaistniała taka sytuacja:
auto bez wyciągarki, na wyposarzeniu lina i saperka, siekierka, jedziemy sobie samotnie i nagle widzimy głębokie koleiny których nie da się ominąć i zawisamy popisowo na mostach, ani do przodu ani do tyłu nie da rady
, co doświadczony kierownik by zrobił
Zakładamy że nie ma do kogo udać się po pomoc - czyli musimy sobie radzić sami.
zatrzymalby sie przed nimi, oblukal i napewno znalazl objazd...![]()
w końcu jakaś rozsądna odpowiedźpezet pisze:Jak jadę sam i oceniam że nie dam rady - to się wycofuję lub szukam objazdu.
Jak w 2 lub więcej aut - jedno (o największych szansach) próbuje przejechać.
Jak się nie uda - to go ściągają do tyłu.
Jak się uda - on przeciąga resztę do przodu.
Jeżeli MUSZĘ absolutnie i bezwzględnie przejechać - to biorę duży rozpęd i faja!
A załoga modli się, żeby się udało...
Gdzie to wszystko można kupić?LR_Olek pisze:przede wszystkim mam rozum doswiadczenie kupe szpeju ... i land rovera
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość