Strona 1 z 5

Zjazd ze wzniesienia

: czw wrz 09, 2004 7:43 pm
autor: Abus@jev
Jaka jest technika zjazdu ze wzniesienia ?? Czy powiniwnem zapinac 4L (poruszam sie gangrena :o) ?? Jedni mowia, ze powinno sie hamowac silnikiem, inni znowu ze nie. Jak to w koncu jest ??

: czw wrz 09, 2004 7:51 pm
autor: Kuszman
Zapinasz 4l wrzucasz 1 lub 2 (zalezy od nachylenia i od tego jak szybko chcesz jechac), i puszczasz wszystko oprócz kierownicy :)21.

Silniczek ładnie chamuje, Ty podziwiasz odcienie zieleni na twarzy pasażerów , a jak za szybko to delikatnie hamulcem bez blokowania kół.

: czw wrz 09, 2004 8:01 pm
autor: Abus@jev
Dzieki :D Niech ci Bozia w dzieciach wynagrodzi :D. Czyli jednak hamowanko silnikiem

: czw wrz 09, 2004 8:39 pm
autor: Michu
Na bardzo ostrych zjazdach trzeba jednak delikatnie uzywac chamulca, tak aby nie zblokowac kol, zwlaszcza w suzie ktora ma za szybkie przelozenia. Tak wiec: 4L, jedyneczka i delikatnie srodkowy pedal, co by za bardzo rozpedu nie nabrac :o

: pt wrz 10, 2004 12:09 am
autor: LSD
Hamowanie silnikiem, to jak ABS. Koła nigdy się nie zablokują i zawsze masz sterowność, możesz sobie pomanewrować w czasie zjazdu. Jak używać bedziesz tylko hamulaca, to może to się skończyć efektowym dachem - jak Ci autko bokiem stanie na górce. Wyjątkiem, jest sytuacja, kiedy masz zamontowany ABS, ale lepiej i tak silnikiem, szkoda zażynać hamulce.

: pt wrz 10, 2004 9:00 am
autor: Abus@jev
Jeszcze raz dzieki :). Wolalbym dachow nie zaliczac, nie wiem dlaczego ale joks mi to nieodpowiada :D

: pt wrz 10, 2004 12:23 pm
autor: Yoorek
lsd team pisze:Hamowanie silnikiem, to jak ABS. Koła nigdy się nie zablokują i zawsze masz sterowność, możesz sobie pomanewrować w czasie zjazdu. Jak używać bedziesz tylko hamulaca, to może to się skończyć efektowym dachem - jak Ci autko bokiem stanie na górce. Wyjątkiem, jest sytuacja, kiedy masz zamontowany ABS, ale lepiej i tak silnikiem, szkoda zażynać hamulce.
Z tym ABS to się nie zgodzę, hamujac silnikiem mozna wpasc w poslizg jesli jest slisko i stromo (po prostu auto jedzie szybciej niz sie kreca kola), dlatego tez w przypadku gdy hamujesz silnikiem a pomimo tego wpadles w poslizg nazlezy lekko dodac gazu aby kola zlapaly przyczepnosc = odzyskac kontrole nad kierukiem.
Co do ABS to terenie jest zwykle on wrogiem niz sprzymierzencem - W terenie koła często odrwają się od powierzchni - ABS traktuje to jako uslizk i przestaje hamowac tym kołem - choć tego nie checemy.
dlatego czesc terenowek ma mozliwość wylaczenia ABS, zas w czesci ABS sam sie dezaktywuje ponizej pewnej prekosci (np. w mojej Grand Vitarze).
pozdr
Y

: pt wrz 10, 2004 5:08 pm
autor: LSD
Yoorek pisze:
lsd team pisze:Hamowanie silnikiem, to jak ABS. Koła nigdy się nie zablokują i zawsze masz sterowność, możesz sobie pomanewrować w czasie zjazdu. Jak używać bedziesz tylko hamulaca, to może to się skończyć efektowym dachem - jak Ci autko bokiem stanie na górce. Wyjątkiem, jest sytuacja, kiedy masz zamontowany ABS, ale lepiej i tak silnikiem, szkoda zażynać hamulce.
Z tym ABS to się nie zgodzę, hamujac silnikiem mozna wpasc w poslizg jesli jest slisko i stromo (po prostu auto jedzie szybciej niz sie kreca kola), dlatego tez w przypadku gdy hamujesz silnikiem a pomimo tego wpadles w poslizg nazlezy lekko dodac gazu aby kola zlapaly przyczepnosc = odzyskac kontrole nad kierukiem.
Co do ABS to terenie jest zwykle on wrogiem niz sprzymierzencem - W terenie koła często odrwają się od powierzchni - ABS traktuje to jako uslizk i przestaje hamowac tym kołem - choć tego nie checemy.
dlatego czesc terenowek ma mozliwość wylaczenia ABS, zas w czesci ABS sam sie dezaktywuje ponizej pewnej prekosci (np. w mojej Grand Vitarze).
pozdr
Y
Miałem na mysli, że w pewnym sensie działa to jak ABS. Masz rację, że na śliskim, koła mogą kręcić się wolniej niż jedzie auto. W tym przypadku mamy jednak częściową sterowność, ponieważ wogóle się kręcą. Przy zablokowanych za pomocą hamulca sterowności jest dokładnie zero. Wtedy kierunek jazdy jest zgodny z siłą grawitacji.
A tak BTW to czy bokiem, tyłem czy na dachu nie jest istotne. Ważne, żeby z górki zjechać :)21

: pt wrz 10, 2004 5:25 pm
autor: Abus@jev
na szczescie (a moze i nie na szczescie) ABS jest, co prawda niezbyt rewelacyjny, ale jest. Niestety nie ma mozliwosci wylaczenia go :evil:

: pt wrz 10, 2004 5:44 pm
autor: LSD
Wyciągnij bezpiecznik - najprostsze rozwiązanie.

: pt wrz 10, 2004 6:48 pm
autor: Abus@jev
w sumie tez racja:D nie pomyslalem o tym

: ndz wrz 12, 2004 6:51 pm
autor: Piotrek M
Yoorek pisze:
lsd team pisze:Hamowanie silnikiem, to jak ABS. Koła nigdy się nie zablokują i zawsze masz sterowność, możesz sobie pomanewrować w czasie zjazdu. Jak używać bedziesz tylko hamulaca, to może to się skończyć efektowym dachem - jak Ci autko bokiem stanie na górce. Wyjątkiem, jest sytuacja, kiedy masz zamontowany ABS, ale lepiej i tak silnikiem, szkoda zażynać hamulce.
Z tym ABS to się nie zgodzę, hamujac silnikiem mozna wpasc w poslizg jesli jest slisko i stromo (po prostu auto jedzie szybciej niz sie kreca kola), dlatego tez w przypadku gdy hamujesz silnikiem a pomimo tego wpadles w poslizg nazlezy lekko dodac gazu aby kola zlapaly przyczepnosc = odzyskac kontrole nad kierukiem.
Co do ABS to terenie jest zwykle on wrogiem niz sprzymierzencem - W terenie koła często odrwają się od powierzchni - ABS traktuje to jako uslizk i przestaje hamowac tym kołem - choć tego nie checemy.
dlatego czesc terenowek ma mozliwość wylaczenia ABS, zas w czesci ABS sam sie dezaktywuje ponizej pewnej prekosci (np. w mojej Grand Vitarze).
pozdr
Y


Zgadzam się z Toba w 100%
czasami zjeżdzając ze wzniesienia na reduktorze i na b.sliskiej nawieżchni jest zalecane delikatne uzycie gazu

: ndz wrz 12, 2004 11:15 pm
autor: TomekP
[quote="Yoorek, hamujac silnikiem mozna wpasc w poslizg jesli jest slisko i stromo (po prostu auto jedzie szybciej niz sie kreca kola),
Y[/quote]
w końcu jest to ideą poślizgu nie tylko wtedy gdy jest stromo

: ndz wrz 12, 2004 11:23 pm
autor: Adamo
Najfajniej się zjeżdża na pełnym bucie :)21

: ndz wrz 12, 2004 11:25 pm
autor: TomekP
napewno EFEKTOWNIE :lol: :lol: :lol:
pytanie tylko o ten efekt.....

: ndz wrz 12, 2004 11:29 pm
autor: Adamo
TomekP pisze:napewno EFEKTOWNIE :lol: :lol: :lol:
pytanie tylko o ten efekt.....
trzeba tylko między drzewa wycelować :)23

: ndz wrz 12, 2004 11:32 pm
autor: TomekP
:D

: pn wrz 13, 2004 7:50 am
autor: Yoorek
TomekP pisze:[quote="Yoorek, hamujac silnikiem mozna wpasc w poslizg jesli jest slisko i stromo (po prostu auto jedzie szybciej niz sie kreca kola),
Y
w końcu jest to ideą poślizgu nie tylko wtedy gdy jest stromo[/quote]
Oczywiście powinienem położyć nacisk na to że koła sięKRĘCĄ , ABS działa gdy koło już się zablokuje - w tym kontekście to napisałem.
Oczywiście masz rację jesli koła się nie kręcą a auto jedzie to znaczy, że jedzie szybciej niż koło się kręci.
pozdr
Y

: pn wrz 13, 2004 7:46 pm
autor: TomekP
pytanie pierwotne było raczej o definicje podręcznikową, tak naprawdę wiemy, ze każdy zjazd jest inny
pzdr

: pn wrz 13, 2004 8:20 pm
autor: Piotrek M
Adamo pisze:Najfajniej się zjeżdża na pełnym bucie :)21
tak też można :)2

: wt wrz 14, 2004 6:00 pm
autor: Abus@jev
Dzieki za wyczerpujace odpowiedzi :D . Jestescie niezwykle pomocni :)2

: wt wrz 14, 2004 9:05 pm
autor: Mag69
Adamo pisze:Najfajniej się zjeżdża na pełnym bucie :)21
Przy najbliższym spotkaniu przetestujemy :lol:
tylko pytanie suzą czy patrolem ??

:)21

: ndz paź 10, 2004 12:41 am
autor: Quad
i jak Wam wyszły testy?

moja dzisiejsza zabawa ups. już wczorajsza kiepsko sie skończyła - urwane oba wahacze

: ndz paź 10, 2004 9:38 am
autor: Kuszman
:o :o

Jakeś to uczynił?

: ndz paź 10, 2004 10:01 am
autor: boris.blank
Pędził w dół zboczem z nogą na bucie :)21