Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
Moderator: Mroczny
Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
Witam
Dopiero raczkuję w temacie 4*4 i zastanawia mnie taka rzecz, mianowicie jak jadę (mam jechać) po lodzie, w gołoledzi to czy powinienem zablokować centralny dyferencjał?
Na zdrowy rozum wychodzi mi że nie, ale w orginalnej instrukcji do mojej rawki jest coś napisane o lodzie i blokadzie, ale niestety za mało znam niemiecki, aby to przeczytać.
Stąd też moje pytanie:
Asfalt, a na nim lód.
Blokować, czy nie blokować???
pozdrawiam
Dopiero raczkuję w temacie 4*4 i zastanawia mnie taka rzecz, mianowicie jak jadę (mam jechać) po lodzie, w gołoledzi to czy powinienem zablokować centralny dyferencjał?
Na zdrowy rozum wychodzi mi że nie, ale w orginalnej instrukcji do mojej rawki jest coś napisane o lodzie i blokadzie, ale niestety za mało znam niemiecki, aby to przeczytać.
Stąd też moje pytanie:
Asfalt, a na nim lód.
Blokować, czy nie blokować???
pozdrawiam
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
Tu niema nic do śmiacia, to przecież poważna sprawa jest 

Patrol Y61 Long ZD30DTi &Seicento& KTM LC4 640SM
Dziadostwa nie rób, skręć drutem...!
Dziadostwa nie rób, skręć drutem...!

Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
Będzie mniej śmiesznie, jak takiego asa z blokadą, z przeciwka na swoim pasie spotkasz...
Wujek Dobra Rada 

Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
a powiedz mi Kolego.. w klasycznej terenówce z part-time 4WD, to w w/w warunkach jeździmy na tylnym napędzie czy 4x4?lysy76 pisze:Będzie mniej śmiesznie, jak takiego asa z blokadą, z przeciwka na swoim pasie spotkasz...
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'
Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
Jak Ravką to go między koła wezmę i spodem przeleci 

Patrol Y61 Long ZD30DTi &Seicento& KTM LC4 640SM
Dziadostwa nie rób, skręć drutem...!
Dziadostwa nie rób, skręć drutem...!

Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
TomaszRT pisze:a powiedz mi Kolego.. w klasycznej terenówce z part-time 4WD, to w w/w warunkach jeździmy na tylnym napędzie czy 4x4?lysy76 pisze:Będzie mniej śmiesznie, jak takiego asa z blokadą, z przeciwka na swoim pasie spotkasz...

Błąd w sztuce...

Wujek Dobra Rada 

Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
Na początek nie przekraczać prędkości 30-40 km/h a przy okazji powłączać wszystko co masz i ma związek z 4x4 (blokada m.in.). Jak będzie lodowisko to przede wszystkim zdrowy rozsądek z ogranicznikiem prędkości to podstawa.
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo
)

Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
dodam tyle
jesli masz na mysli poruszanie sie po drogach sliskich to zapinanie blokady bym odradzal, nie wiem co zrobisz w zakrecie i nie zapomnisz jej wylaczyc jak juz sliskie sie skonczy
wiec jesli juz jedziesz to po sliskim tylko czyste 4x4 i tyle
natomiast jesli masz problem z ruszeniem na sliskim, w sniegu itd lub chcesz przejechac przez cos chwilowo sliskiego/blotnistego (w kierunku na wprost) to zapinasz blokady przed startem na dana przeszkoda, kombinowanie z zapinaniem napedow, blokad gdy juz wkleisz jest co najmniej spoznione.
pozdr
P.
jesli masz na mysli poruszanie sie po drogach sliskich to zapinanie blokady bym odradzal, nie wiem co zrobisz w zakrecie i nie zapomnisz jej wylaczyc jak juz sliskie sie skonczy
wiec jesli juz jedziesz to po sliskim tylko czyste 4x4 i tyle
natomiast jesli masz problem z ruszeniem na sliskim, w sniegu itd lub chcesz przejechac przez cos chwilowo sliskiego/blotnistego (w kierunku na wprost) to zapinasz blokady przed startem na dana przeszkoda, kombinowanie z zapinaniem napedow, blokad gdy juz wkleisz jest co najmniej spoznione.
pozdr
P.
Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
Hahaha...
No to się pośmialiśmy z zieleniaka, (czyli ze mnie)
Wracając do tematu: jeden z kolegów zasugerował, abym nie blokował, a drugi, abym blokował.
I co ja mam zrobic?
Głosowanie rozpisać?
Podkreślam, że nie chodzi mi o przeszkody terenowe, ale o asfalt pokryty lodem, czyli standardowa polska droga gminna.
Pozdrawiam
No to się pośmialiśmy z zieleniaka, (czyli ze mnie)
Wracając do tematu: jeden z kolegów zasugerował, abym nie blokował, a drugi, abym blokował.
I co ja mam zrobic?
Głosowanie rozpisać?
Podkreślam, że nie chodzi mi o przeszkody terenowe, ale o asfalt pokryty lodem, czyli standardowa polska droga gminna.
Pozdrawiam
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
zapnij full time, niczego nie blokuj, ale przede wszystkim noga z gazu....... hamulce masz co najwyzej takie same jak w osobowce, a srodek ciezkosci nie, opony terenowe na lodzie na pewno tez nie pomogą...
rozpedzic 4x4 latwo, gorzej czasami z zatrzymaniem...
rozpedzic 4x4 latwo, gorzej czasami z zatrzymaniem...
Ostatnio zmieniony sob lis 05, 2011 6:01 pm przez sbst, łącznie zmieniany 1 raz.
PATROLnięty 
~----oo----/ LAWETA (przyczepa) - 2x4,5m, 1800/2500kg -moge sie podzielic

~----oo----/ LAWETA (przyczepa) - 2x4,5m, 1800/2500kg -moge sie podzielic

Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
pojedź na duży plac, weź pachołki albo jakieś pudła i sobie sprawdź jak się wóz zachowuje w poszczególnych przypadkach..
btw czasem mam wrażenie, że w tego typu tematach wypowiadają się ludzie, którzy w życiu po śniegu/lodzie nie jechali autem..
btw czasem mam wrażenie, że w tego typu tematach wypowiadają się ludzie, którzy w życiu po śniegu/lodzie nie jechali autem..
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'
Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
Na drodze gminnej to ośka robi najlepiej 

Większość moich postów mogła powstać pod wpływem używek zatem wyrażają jedynie moją aktualną opinię.
Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
Mogąc porównać auto z centralnym dyfrem bez blokady do auta bez cenralnego dyfra to do jazdy lepiej mieć dyfer a do walki nie mieć (lub mieć zablokowany). Podobne zdanie wyrażane jest powyżej. Ale jaka to RAVka? I generacji z prawdziwym dyfrem czy nowsza z dopedzanym tyłem?
Była Alfa 4x4, było Pajero, są Ssangyong i Subaru
Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
Zakładam, że lepiej mieć napędzane koła non stop wszystkie, niż te które właśnie zerwały przyczepność i mielą "w powietrzu"
Tak więc wole opcję z blokadą i z rozsądną prędkością na śliskim niż bez blokady
Ale ja tam nie wiem
W sumie powinny wystarczyć blokady z tyłu i z przodu
Nie wiem jak się jeździ z blokadą na centralnym 





mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo
)

-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
Ech ... znawcy
RAV 4 pierwszej generacji nie ma blokowanych dyfrów osiowych, ma jedynie blokowany centralny dyferencjał (młodsze wersje mają tam wiskozę, a najmłodsze to juz wogule elektroniczne cuda na kiju z dołączanym automatycznie tyłem). I ten dyfer blokuje sie tylko w sytuacjach, kiedy potrzeba maximum trakcji, czyli w warunkach gdzie koła zaczynają tracić przyczepność, i przy otwartm centralnym auto po prostu nie jedzie. Dotyczy to stromych podjazdów, szczególnie jeżeli nie są one gładkie, i auto łapie krzyżowanie (czyli nierównomierny rozkład nacisku na koła), albo błota.
Natomiast przy zwykłej jeździe po mieście nie używa się tej blokady, bo powoduje niepotrzebny poślizg kół, i dziwaczne zachowanie sie auta w łukach (np. na rondach), a manewrowanie na parkingach to już wogóle pomyłka, i można skończyć napęd (jeżeli akurat pan Miecio zesypie solą i śnieg się rozpuści ...
). Podobnie jak w autach z napędem part time (dołączany przód) nie używa się 4x4 w powyższych sytuacjach.
Zdarza się jednak, że natura bimba sobie z teorii napędów 4x4, i np. przy gołoledzi zapina się wszystko co możliwe żeby wogule jechać ...
Trza se po prostu potrenować posiadane auto pod kątem zachowania się na śliskim w różnych opcjach napędu, i zastosować co komu najbardziej leży.

RAV 4 pierwszej generacji nie ma blokowanych dyfrów osiowych, ma jedynie blokowany centralny dyferencjał (młodsze wersje mają tam wiskozę, a najmłodsze to juz wogule elektroniczne cuda na kiju z dołączanym automatycznie tyłem). I ten dyfer blokuje sie tylko w sytuacjach, kiedy potrzeba maximum trakcji, czyli w warunkach gdzie koła zaczynają tracić przyczepność, i przy otwartm centralnym auto po prostu nie jedzie. Dotyczy to stromych podjazdów, szczególnie jeżeli nie są one gładkie, i auto łapie krzyżowanie (czyli nierównomierny rozkład nacisku na koła), albo błota.
Natomiast przy zwykłej jeździe po mieście nie używa się tej blokady, bo powoduje niepotrzebny poślizg kół, i dziwaczne zachowanie sie auta w łukach (np. na rondach), a manewrowanie na parkingach to już wogóle pomyłka, i można skończyć napęd (jeżeli akurat pan Miecio zesypie solą i śnieg się rozpuści ...

Zdarza się jednak, że natura bimba sobie z teorii napędów 4x4, i np. przy gołoledzi zapina się wszystko co możliwe żeby wogule jechać ...

w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
No toć na lodowisku o jakim mowa idealnie zapiąć wszystko, but w podłogę i najlepiej jeszcze wysiąść i popchnąć 

mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo
)

Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
Mam Ravkę I generacji. Stały napęd wszystkich kół, czyli auto z centralnym mechanizmem różnicowym i mogę go zablokować.
Blokad w mostach nie mam. Podczas jazdy po luźnym podłożu, np piachu auto wyraźnie płuży przednimi kołami (oczywiście gdy dyfer jest zablokowany), zwłaszcza na początku skrętu.
Możecie pooglądac takie zachowanie na Youtube. Rozsądek podpowiada mi, aby nie blokować dyfra, bo auto zacznie prostować zakręty.
Zdania są mocno podzielone, więc temat jest do sprawdzenia.
Opcja z zabawą na pustym parkingu bardzo do mnie przemawia.
Dzięki za podpowiedzi i dysusję.
pozdrawiam
Blokad w mostach nie mam. Podczas jazdy po luźnym podłożu, np piachu auto wyraźnie płuży przednimi kołami (oczywiście gdy dyfer jest zablokowany), zwłaszcza na początku skrętu.
Możecie pooglądac takie zachowanie na Youtube. Rozsądek podpowiada mi, aby nie blokować dyfra, bo auto zacznie prostować zakręty.
Zdania są mocno podzielone, więc temat jest do sprawdzenia.
Opcja z zabawą na pustym parkingu bardzo do mnie przemawia.
Dzięki za podpowiedzi i dysusję.
pozdrawiam
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
no tylko wlasnie blokujac dyfer ograniczasz skrety i nadwyrezasz naped jesli trafi Ci sie kawalek czarnego.....
a zakladamy, ze jedziesz po drodze, gdzie jestes mocno ograniczony szerokością drogi i innymi uzytkownikami, a nie po placu gdzie sobie mozna bez ograniczen krecic bączki...
wiec na drodze po prostu talenty rajdowe w kieszeń...
a zakladamy, ze jedziesz po drodze, gdzie jestes mocno ograniczony szerokością drogi i innymi uzytkownikami, a nie po placu gdzie sobie mozna bez ograniczen krecic bączki...
wiec na drodze po prostu talenty rajdowe w kieszeń...
PATROLnięty 
~----oo----/ LAWETA (przyczepa) - 2x4,5m, 1800/2500kg -moge sie podzielic

~----oo----/ LAWETA (przyczepa) - 2x4,5m, 1800/2500kg -moge sie podzielic

Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
blokada centralnego dyfra to nie przycisk tylnego światła przeciwmgłowego daje się ją rozpiąć i zapiąć w locie bez zatrzymania, trzeba nią operować jak skrzynią biegów, gdy zauważamy szklankę warto ją zapiąć np jadąc po górkę, lub dojeżdżając do świateł, ułatwia to hamowanie na śliskiej nawierzchni. Przy szerokich manewrach nie ma ona większego wpływu, np jedziemy po autostradzie, gdzie zakręty mają łagodne łuki.sbst pisze:no tylko wlasnie blokujac dyfer ograniczasz skrety i nadwyrezasz naped jesli trafi Ci sie kawalek czarnego.....
a zakladamy, ze jedziesz po drodze, gdzie jestes mocno ograniczony szerokością drogi i innymi uzytkownikami, a nie po placu gdzie sobie mozna bez ograniczen krecic bączki...
wiec na drodze po prostu talenty rajdowe w kieszeń...
Trzeba pamiętać o tym, że centralny dyfer klasyczny nie wiskotyczny, rozdzielam napęd na 4 koła, czyli wystarczy, że 1 z 4 będzie miało uślizg napęd idzie na to koło, blokada powoduje to, że zawsze mamy napęd na jedno przednie i na jedno tylne koło.
https://get.google.com/albumarchive/113 ... 1315771582
PSZCZOŁA zmota
PSZCZOŁA zmota
- Sawa GR
- Posty: 2376
- Rejestracja: śr wrz 29, 2010 4:10 pm
- Lokalizacja: Łukasz - Czerwieńsk
- Kontaktowanie:
Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
Na zimę przydają się mosty z LSD lepsze od stałego Diff. Szczególnie jak jedno koło łapie śliskie pobocze a drugie jedzie po czarnym, i nie trzeba pamiętać o rozpięciu przed zakrętem...
Patrol Y60 2,8TD 1992 - Jest
Niva 1,9D 1990 - Była
Pathfinder 2,5TD automat 2008 - On road
Niva 1,9D 1990 - Była
Pathfinder 2,5TD automat 2008 - On road
Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
Na pudła to bym uważał. Hanka M tak zginęłaTomaszRT pisze:pojedź na duży plac, weź pachołki albo jakieś pudła

Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.
Alfa Romeo Sprint.
- Fiba
-
- Posty: 3725
- Rejestracja: pt sie 17, 2007 11:17 am
- Lokalizacja: Podkarpackie Nowa Dęba
- Kontaktowanie:
Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
No właśnie .Piotrul pisze:Na pudła to bym uważał. Hanka M tak zginęłaTomaszRT pisze:pojedź na duży plac, weź pachołki albo jakieś pudła



Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca ,który siedzi w domu.
Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8
Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8
- alibia1112
- Posty: 1855
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 9:48 am
- Lokalizacja: PAJERO ŁÓDZKIE TEAM
Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
Załącz Blokadę Przodu, na pewno pomoże 

CARPE DIEM
PAHero III LONG nie seria
CLUBMan żółty
PAHERO II LONG 33 było
PAHero III LONG nie seria
CLUBMan żółty
PAHERO II LONG 33 było
Re: Blokada centarlnego dyfra a jazda po lodzie(?)
Ja mając pat time jak tylko przebije się do jakkolwiek utrzymanej drogi zapodaje 2x4 i wykożystuje tylny napęd + kierownice do kierowania. Noga z gazu i jazda. 4x4 jedynie przy warunkach typu "sporo nie za bardzo ubitego śniegu na drodze" czy jak se trza z kąś zjechać/podjechać. Na part tajmie to się nieźle można zdziwić jak ktoś uważa że 4x4 to można zadupcać po śliskim.
Po lodzie w terenie ostatnio trenowałem
slajdy [podjazd pod Zimną Wodę] sucho jest, wsiąk mały to się piękny lodowiec zrobił [45 m lodowego wąwozu, warstwa lodu ~~30cm]

Po lodzie w terenie ostatnio trenowałem

Tomek
Pajero I 2.5 na AT R.I.P.
Jamnik 1.3 na MT R.I.P
Jamnik 1.6 na MT
Pajero II 2.8 na MT
Pajero I 2.5 na AT R.I.P.
Jamnik 1.3 na MT R.I.P
Jamnik 1.6 na MT
Pajero II 2.8 na MT
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość