NIE ROBI

elektryczne, mechaniczne i wynalazki domowej roboty...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Maiki
Posty: 579
Rejestracja: pt kwie 11, 2003 11:55 am
Lokalizacja: Zgierz

NIE ROBI

Post autor: Maiki » czw gru 21, 2006 11:18 am

Witam, zanabyłem T-MAXA EW 11000 i po założeniu okazało się, że na rozłączonym sprzęgle nie idzie uciągnąć liny. Może ktoś ma patent na rozruszanie ustrojstwa, bo najbliższy serwis w W-wie i jakoś mi nie po drodze.
GR Y61 3.0di w trakcie motania

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » czw gru 21, 2006 11:24 am

podobno, "ten typ tak ma"

:)21
łoś też człowiek

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » czw gru 21, 2006 11:25 am

Lina na cos mocnego, a potem cofnąć autem

Coś sie rozrusza

Jak troche popracuje to powinno sie poprawić.

Choc, ktoś kiedys na forum narzekał że strasznie cięzko szło... Zbig ?
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Post autor: leszek » czw gru 21, 2006 11:30 am

Krecik pisze:Lina na cos mocnego, a potem cofnąć autem

Coś sie rozrusza

Jak troche popracuje to powinno sie poprawić.

Choc, ktoś kiedys na forum narzekał że strasznie cięzko szło... Zbig ?
albo marecki.
i nawet było o reklamacji i serwisie.
ogólnie wyszło że trzeba sprawdzić przed zakupem bo trafiają się buble.

Awatar użytkownika
Maiki
Posty: 579
Rejestracja: pt kwie 11, 2003 11:55 am
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: Maiki » czw gru 21, 2006 11:39 am

Będziemy ciągać drugim autem, zobaczymy czy się rozrusza.
GR Y61 3.0di w trakcie motania

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » czw gru 21, 2006 11:46 am

Profilaktycznie zapytaj serwisu...

kol. Min'iak na forum sie czasem pojawia nawet

zeby sie nie okazało że w ten sposób tracisz gwarancje...
wina uzytkownika itd itp.
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika
Klamer
Posty: 1927
Rejestracja: śr mar 13, 2002 1:00 am
Lokalizacja: POWSIN

Post autor: Klamer » czw gru 21, 2006 1:04 pm

Maiki pisze:Będziemy ciągać drugim autem, zobaczymy czy się rozrusza.
Tylko pamietaj ze te wyciagarki nie lubia duzych naprezen dynamicznych czyli powoli powoli bez szarpania
Nadal ześwirowany...

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » czw gru 21, 2006 1:06 pm

Pytanie glowne tylko takie...

Czy obraca sie , ale bardzo ciężko

Czy stoi dębowo...


Bo jeśli to pierwsze to rozciąganie autem moze pomoże...

A jeśli to drugie, to moze cos uwalone w srodku i drugim autem tylko to dopsujemy do końca (a wtedy wiadomo, wina uzytkownika, brak gwarancji itd itp) ?
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika
Maiki
Posty: 579
Rejestracja: pt kwie 11, 2003 11:55 am
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: Maiki » czw gru 21, 2006 5:43 pm

Obraca się ale cholernie ciężko
GR Y61 3.0di w trakcie motania

Awatar użytkownika
Jasiu
Posty: 419
Rejestracja: wt cze 24, 2003 5:57 pm
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Jasiu » czw gru 21, 2006 5:58 pm

Śrubka mocująca linę do bębna może być za długa i opiera się wewnątrz o hamulec.
YJ 92, 33''

Awatar użytkownika
benes
Posty: 1665
Rejestracja: czw maja 22, 2003 5:26 pm
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: benes » czw gru 21, 2006 6:10 pm

Na tą śrubkę trzeba uważać, w serwisie powiedzieli mi że nie może się wkręcić więcej niż 4,5mm inaczej się mieli hamulec

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » czw gru 21, 2006 7:24 pm

Jasiu pisze:Śrubka mocująca linę do bębna może być za długa i opiera się wewnątrz o hamulec.
Widze pewną komplikacje....

Ktoś te line już nawinął...

W fabryce

Wiec nawet jeśli była za długa, to hamulec już zmieliła
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika
skorek
 
 
Posty: 818
Rejestracja: sob sie 26, 2006 11:47 pm
Lokalizacja: polska

Post autor: skorek » czw gru 21, 2006 7:56 pm

Krecik pisze:
Jasiu pisze:Śrubka mocująca linę do bębna może być za długa i opiera się wewnątrz o hamulec.
Widze pewną komplikacje....

Ktoś te line już nawinął...

W fabryce

Wiec nawet jeśli była za długa, to hamulec już zmieliła
to w fabryce bubel robią? a co to za firma?

Awatar użytkownika
maristez
Posty: 2277
Rejestracja: ndz sie 14, 2005 8:08 am
Lokalizacja: 4x4.net.pl
Kontaktowanie:

Post autor: maristez » czw gru 21, 2006 8:04 pm

u nas kupilismy 3 identyczne t-maxy 8500 i dwie sie rozwijają normalnie a trzeciej nie da sie rozwiąć "ciągnąc druta". tylko silnikiem. generalnie gosciu prawie jej nie uzywa wiec mu to nie przeszkadza ale ot taka ciekawostka.

Bury
Posty: 462
Rejestracja: sob sty 01, 2005 7:44 pm

Post autor: Bury » czw gru 21, 2006 10:29 pm

no !! :lol: :lol:

Awatar użytkownika
Maiki
Posty: 579
Rejestracja: pt kwie 11, 2003 11:55 am
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: Maiki » pt gru 22, 2006 12:41 am

maristez pisze:u nas kupilismy 3 identyczne t-maxy 8500 i dwie sie rozwijają normalnie a trzeciej nie da sie rozwiąć "ciągnąc druta". tylko silnikiem. generalnie gosciu prawie jej nie uzywa wiec mu to nie przeszkadza ale ot taka ciekawostka.

wszystko fajnie puki sam nie musisz odwinąć 15 metrów szukając drzewa
GR Y61 3.0di w trakcie motania

Awatar użytkownika
Janusz2000
 
 
Posty: 900
Rejestracja: pn sty 09, 2006 7:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Janusz2000 » pt gru 22, 2006 12:48 am

A czy przy zwijaniu albo odwijaniu silnikiem nie wydaje podejrzanych chrobotów?
Choć mi jak się przyzwyczaiłem do XP-ka to później t-max od początku dla mnie wydawał jakies podejrzane odgłosy.. ale działa i line rozwija, nie za lekko idzie ale też bez tragedii.
RaceCars

Tacoma->Hilux 4.0 V6 TRD Supercharged
HDJ100
Touareg V8

Awatar użytkownika
Toroo
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:43 am
Lokalizacja: Łask
Kontaktowanie:

Re: NIE ROBI

Post autor: Toroo » pt gru 22, 2006 12:52 am

Maiki pisze:Witam, zanabyłem T-MAXA EW 11000 i po założeniu okazało się, że na rozłączonym sprzęgle nie idzie uciągnąć liny. Może ktoś ma patent na rozruszanie ustrojstwa, bo najbliższy serwis w W-wie i jakoś mi nie po drodze.
Kupiłeś wyciągare legalnie, więc istnieje szansa legalnej reklamacji.
Twoje prawo.
Walcz o swoje.

Awatar użytkownika
wupasek
 
 
Posty: 3908
Rejestracja: wt lut 10, 2004 11:28 pm
Lokalizacja: Łódź / Tuszyn
Kontaktowanie:

Post autor: wupasek » pt gru 22, 2006 2:31 am

Mariusz, kubas tak mial w swoim "prawie" Warnie (potem co prawda zjaral sie silnik i zostal pogwarancyjnie wymieniony), ale sadzimy, ze calkowite padniecie silnika bylo spowodowane wczesniejsyzm uszkodzeniem) A po wymianie silnika problem zniknal. nie wiem czy to byl ten sam problem ale napewno nie jest to normalne i koniecznie to reklamuj

PS .. nastepnym razem jak sie mowi ze masz wjezdzac normalnie to przemysl propozycje zamiast szarzowac :)21
Obrazek

Awatar użytkownika
Maiki
Posty: 579
Rejestracja: pt kwie 11, 2003 11:55 am
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: Maiki » pt gru 22, 2006 9:26 am

wupasek pisze:Mariusz, kubas tak mial w swoim "prawie" Warnie (potem co prawda zjaral sie silnik i zostal pogwarancyjnie wymieniony), ale sadzimy, ze calkowite padniecie silnika bylo spowodowane wczesniejsyzm uszkodzeniem) A po wymianie silnika problem zniknal. nie wiem czy to byl ten sam problem ale napewno nie jest to normalne i koniecznie to reklamuj

PS .. nastepnym razem jak sie mowi ze masz wjezdzac normalnie to przemysl propozycje zamiast szarzowac :)21
Jak bym wjeżdżał normalnie, to jeszcze dziś bym nie wiedział, że lina nie chodzi
GR Y61 3.0di w trakcie motania

Awatar użytkownika
Jasiu
Posty: 419
Rejestracja: wt cze 24, 2003 5:57 pm
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Jasiu » pt gru 22, 2006 4:07 pm

Krecik pisze:
Jasiu pisze:Śrubka mocująca linę do bębna może być za długa i opiera się wewnątrz o hamulec.
Widze pewną komplikacje....

Ktoś te line już nawinął...

W fabryce

Wiec nawet jeśli była za długa, to hamulec już zmieliła
No :lol: 4,5mm stanowi różnice :wink:
YJ 92, 33''

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » pt gru 22, 2006 4:37 pm

skorek pisze:
Krecik pisze:
Jasiu pisze:Śrubka mocująca linę do bębna może być za długa i opiera się wewnątrz o hamulec.
Widze pewną komplikacje....

Ktoś te line już nawinął...

W fabryce

Wiec nawet jeśli była za długa, to hamulec już zmieliła
to w fabryce bubel robią? a co to za firma?
z kosmosu jestes czy nie czytasz co pisza?

tmax to jest...taka firma

Awatar użytkownika
Muchozol
Posty: 694
Rejestracja: sob paź 25, 2003 5:10 am

Post autor: Muchozol » pt gru 22, 2006 5:07 pm

maristez pisze:a trzeciej nie da sie rozwiąć "ciągnąc druta". tylko silnikiem.
No to niedlugo bedzie wydatek na hamulec ok. 200 zl. liczac sie z tym ze koles wymieni to we wlasnym zakresie. :lol: bo wymiana w serwisie t ok. 500 zl. bo dochodzi sprawdzenie pozostalych elementow, konserwacja itd. :lol:

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Post autor: Zibi » sob gru 23, 2006 2:35 pm

Hmm, nie lubię wypowiadać się co do konkurencji ale jesli masz mozliwość poluzowania wyciagarki od płyty to wykręć ją a następnie popuść troszkę śruby skręcające do siebie silnik z przekłądnią ( cholera najprostrze rzeczy najtrudniej wytłumaczyć!!) chodzi mi o te śruby nad bębnem łaczace silnik z przekładniami takimi rurkami. Możliwe, że jest wyciagarka za mocno złozona i nie ma dostatecznego luzu na bębnie aby swobodnie chodzić. Wystarczy poluzowac śrubę i pomiędzy obudowę a rurke włożyć podkładkę i skręcić.

Awatar użytkownika
benes
Posty: 1665
Rejestracja: czw maja 22, 2003 5:26 pm
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: benes » sob gru 23, 2006 7:06 pm

Maiki pisze:
maristez pisze:u nas kupilismy 3 identyczne t-maxy 8500 i dwie sie rozwijają normalnie a trzeciej nie da sie rozwiąć "ciągnąc druta". tylko silnikiem. generalnie gosciu prawie jej nie uzywa wiec mu to nie przeszkadza ale ot taka ciekawostka.

wszystko fajnie puki sam nie musisz odwinąć 15 metrów szukając drzewa
rozwiajnie "na biegu" niszczy hamulec i jest nie wskazane

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyciągarki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości