elektryczne, mechaniczne i wynalazki domowej roboty...
Moderator: Misiek Bielsko
-
kogucik2

- Posty: 740
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 10:56 pm
- Lokalizacja: szczecin
Post
autor: kogucik2 » śr lut 16, 2011 11:00 pm
ja mam nawet taki specjalny patyk do ukladania liny i zawsze mam ciasno i rowno

zajmuje to do 30 minut ale jaki efekt na bebnie

szczecin ..... po prostu dziura

a w dole parch 2.8 3cale i 35 cali

-
miles125
-

- Posty: 186
- Rejestracja: pn sie 30, 2010 4:58 pm
- Lokalizacja: płock
Post
autor: miles125 » czw lut 17, 2011 12:15 pm
Mam jeszcze teoretyczne pytanie, czy powiedzmy po zerwaniu syntetyka moge zamiast nowego nawinąć line stalową (oczywiście zmieniając ślizg na rolkę)???? i odwrotnie.
-
Stachu-80

- Posty: 1779
- Rejestracja: pn lut 19, 2007 8:12 am
- Lokalizacja: Sławno
Post
autor: Stachu-80 » czw lut 17, 2011 1:01 pm
miles125 pisze:Mam jeszcze teoretyczne pytanie, czy powiedzmy po zerwaniu syntetyka moge zamiast nowego nawinąć line stalową (oczywiście zmieniając ślizg na rolkę)???? i odwrotnie.
Panie kochany

A jak chodzisz w kaloszach to możesz je zmienić na sandały

Tak tylko trzeba skarpetki zdjąć Ps. niektórzy o tym nie wiedzą

Zielony Hijszpan TEAM SŁAWNO 4X4
-
Drako
-

- Posty: 5017
- Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Gliwice
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Drako » czw lut 17, 2011 2:49 pm
miles125 pisze:Mam jeszcze teoretyczne pytanie, czy powiedzmy po zerwaniu syntetyka moge zamiast nowego nawinąć line stalową (oczywiście zmieniając ślizg na rolkę)???? i odwrotnie.
trzeba uwazac na inne elementy prowadzace ( kazdy ma to inaczej rozwiazane )
nie tylko rolki, ale np na docisku, przelotkach przy ramie moga byc zadziory od stalowki - co potnie syntetyka .
-
miles125
-

- Posty: 186
- Rejestracja: pn sie 30, 2010 4:58 pm
- Lokalizacja: płock
Post
autor: miles125 » czw lut 17, 2011 3:12 pm
Drako pisze:miles125 pisze:Mam jeszcze teoretyczne pytanie, czy powiedzmy po zerwaniu syntetyka moge zamiast nowego nawinąć line stalową (oczywiście zmieniając ślizg na rolkę)???? i odwrotnie.
trzeba uwazac na inne elementy prowadzace ( kazdy ma to inaczej rozwiazane )
nie tylko rolki, ale np na docisku, przelotkach przy ramie moga byc zadziory od stalowki - co potnie syntetyka .
Chodzi mi dokładnie o samą wyciągarkę, czy ona jest taka sama do syntetyka i stali, czy różni się jakoś budową, zamocowaniem liny, itp.
-
Wojtek_W
-

- Posty: 9861
- Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm
Post
autor: Wojtek_W » czw lut 17, 2011 3:15 pm
Taka sama.
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...
-
Stanley16
-

- Posty: 185
- Rejestracja: ndz lis 09, 2008 10:09 pm
- Lokalizacja: Chełm
Post
autor: Stanley16 » czw lut 17, 2011 8:59 pm
Syntetyk:
PLUSY:
- lekki
- nieszkodliwy przy zerwaniu, ogólnie bezpieczny
- nie kaleczy rąk
MINUSY:
- dużooooo droższy od stalówki
- trzeba o niego dbać
STALÓWKA
PLUSY:
- tania
MINUSY
- ciężka
- niebezpieczna
- kaleczy ręce
-
Wojtek_W
-

- Posty: 9861
- Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm
Post
autor: Wojtek_W » ndz lut 27, 2011 12:33 pm
A takie pytanie mam. Bo po ostatnich weekendwych wojazach zmarzniete na kamien wszystko i sztywne. Zdjalem z bebna i polozylem w piwnicy niech odtaje w spokoju. Jakos to zabezpieczyc? Tylko bez zadnego maczania woleju, bo bedzie lapy brudzic.
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...
-
gri74
-

- Posty: 5786
- Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: gri74 » ndz lut 27, 2011 12:46 pm
nie będzie brudzić ... wsiąknie do środka
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl
i wiele innych )
-
Wojtek_W
-

- Posty: 9861
- Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm
Post
autor: Wojtek_W » ndz lut 27, 2011 1:05 pm
full synetety castrola czy jakis przerobiony moze byc ?
W zeslzym roku zamoczylem na dzien, zostawilem do wyschniecia i pozniej brudzilo dzaidostwo.
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...
-
sbst
-

- Posty: 1489
- Rejestracja: sob lip 31, 2010 6:55 pm
- Lokalizacja: Centrala ;)
Post
autor: sbst » pn lut 28, 2011 12:08 am
PATROLnięty
~----oo----/ LAWETA (przyczepa) - 2x4,5m, 1800/2500kg -moge sie podzielic
-
decc

- Posty: 1837
- Rejestracja: wt mar 13, 2007 3:22 pm
- Lokalizacja: Radziejowice - okolice, Patrol Y60 '89 krótki, RD28T'98 TD-6 intercooler, OME+2" @MT33"
Post
autor: decc » pn lut 28, 2011 12:40 am
Może by temat przykleić, bo na pewno się przyda wszystkim, którzy kupują pierwszą wyciągarkę. Ja się akurat kupuję w tym tygodniu i temat idealnie wstrzelił mi się czasowo

"Nic od Was nie można się dowiedzieć (każdy dla siebie, zakłamane chamy)"
-
sebastian2357

- Posty: 697
- Rejestracja: śr kwie 29, 2009 10:03 am
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: sebastian2357 » pn lut 28, 2011 11:31 am
Ja namoczyłem w przechodzonym oleju mineralnym z diesla (taka rzadka smoła). Lina nie jest czarna ,ale na razie brudzi. Rękawice skórzane w markecie kosztują koło 5 zł i nic przez nie nie przesiąka. Bez rękawic przy stalowej linie pobrudzenie rąk byłoby ostatnią rzeczą o jaką bym się martwił. Poza tym jak widzimy taka linę ociekającą olejem to od razu jest motywacja żeby sięgnąć po rękawiczki do schowka

TRJ120 '07 jest
KZJ95 '97 była
BJ73 '89 była
Samurai '93 rdzewieje pod domem
-
Wojtek_W
-

- Posty: 9861
- Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm
Post
autor: Wojtek_W » pn lut 28, 2011 11:37 am
No wlasnie ja swoja tez moczylem w jakims tam przehcodzonym i brudzila caly czas. Dopiero jak sie ladnie blotem oblepila to przestala.

y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...
-
Wiechu
-

- Posty: 4980
- Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
- Lokalizacja: Zielonka
Post
autor: Wiechu » pn lut 28, 2011 11:43 am
ja smaruję najtańszym hipolem, czy innym przekładniowym który mi gdzieś zostanie. Tylko nowym.
Tydzień i nic nie brudzi. I jest dużo elastyczniejsza.

łoś też człowiek
-
Wojtek_W
-

- Posty: 9861
- Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm
Post
autor: Wojtek_W » pn lut 28, 2011 11:46 am
Dzieki! Sprobuje hipolu.
Maczasz czy nacierasz ?

y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...
-
Wiechu
-

- Posty: 4980
- Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
- Lokalizacja: Zielonka
Post
autor: Wiechu » pn lut 28, 2011 12:55 pm
jadę pędzlem podczas zwijania po linie na bębnie

łoś też człowiek
-
rokfor32
-

- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Post
autor: rokfor32 » pn lut 28, 2011 8:54 pm
Są też np. specjalne smary (w sprayu) zawierając teflon. Takowy specyfik przy nakładaniu jest mocno penetrujący, a później wysycha, zostawiając ta warstwę teflonową - suchą, do której się nie lepi syf, i która nie brudzi. Podobnie działają smary do łańcuchów dźwigowych, ale tam stosuje się grafit (też nanoszony jako zawiesina). Nic się nie lepi, ale niestety brudzi. No ale jak chodzi o własności smarne dla lin to o kilka półek wyżej niż oleje przekładniowe, nawet świeże ...

-
kpeugeot
-

- Posty: 5558
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
-
Kontaktowanie:
Post
autor: kpeugeot » wt mar 01, 2011 6:09 am
jest nowy minus syntetyka
po jeździe w wodzie zamarza i tworzy jednolitą masę - nie sposób rozwinąć
jedynie 4 wiadra gorącej wody pomogły
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
-
decc

- Posty: 1837
- Rejestracja: wt mar 13, 2007 3:22 pm
- Lokalizacja: Radziejowice - okolice, Patrol Y60 '89 krótki, RD28T'98 TD-6 intercooler, OME+2" @MT33"
Post
autor: decc » wt mar 01, 2011 7:09 am
A właśnie, nie ma jakichś środków konserwujących do syntetyków, żeby chroniły przed takimi sytuacjami?
"Nic od Was nie można się dowiedzieć (każdy dla siebie, zakłamane chamy)"
-
Stachu-80

- Posty: 1779
- Rejestracja: pn lut 19, 2007 8:12 am
- Lokalizacja: Sławno
Post
autor: Stachu-80 » wt mar 01, 2011 8:41 am
decc pisze:A właśnie, nie ma jakichś środków konserwujących do syntetyków, żeby chroniły przed takimi sytuacjami?
Koci smalec

Zielony Hijszpan TEAM SŁAWNO 4X4
-
kastor80
- jestem tu nowy...

- Posty: 64
- Rejestracja: ndz gru 20, 2009 10:11 am
- Lokalizacja: Kostrzyn nad Odrą / Słońsk
Post
autor: kastor80 » wt mar 01, 2011 8:59 am
Osobiście używam takiego środka
http://www.wurth.pl/katalog2/karty/A0893%20105%208.pdf
I muszę powiedzieć że działa rewelacyjnie. Nie brudzi rąk, do liny nie klei się piach czy inny syf.
Pajero I 2.5 tdi - krótka buda
-
miles125
-

- Posty: 186
- Rejestracja: pn sie 30, 2010 4:58 pm
- Lokalizacja: płock
Post
autor: miles125 » wt mar 01, 2011 9:01 am
Długo tego używasz i jak często??
-
Wojtek_W
-

- Posty: 9861
- Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm
Post
autor: Wojtek_W » wt mar 01, 2011 9:08 am
A z ciekawosci ile to kosztuje? Bo produkty wurtha przewaznie jakosciowo sa b.dobre, ale ceny maja wziete z sufitu. Za spray do lancucha chcieli odemnie ponad 60 zeta, a dobry mozna za 20-30 zeta kupic spokojnie.
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości