www.forum4x4.pl

Wyglada ze nadszedl czas zeby dorosnac i kupic syntetyka ... Mysle o linie 10mm. Wejdzie mi na zwykly beben 40m ?

Wejdzie

A na taki odchudzony wejdzie 60? Czy lepiej dać 50?

Ale co odchudzony?

Michał4x4 pisze:Ale co odchudzony?

No beben grzechotnika odchudzony. Mam beden z pneumatycznym sprzeglem, ktory ma mniejsza srednice niz oryginal, wiec wiecej liny wejdzie.

Placek^ pisze:

Michał4x4 pisze:Ale co odchudzony?

No beben grzechotnika odchudzony. Mam beden z pneumatycznym sprzeglem, ktory ma mniejsza srednice niz oryginal, wiec wiecej liny wejdzie.

Czesc,

Mozna wiedziec gdzie takie cuda zakupiles? Oryginal czy samorobka czyjas? Co do liny, zakupilem 40metrow liny 10mm. W przyszly weekend bede chciec nawinac bo narazie nie mam czasu. Ale nawet jak masz mniejsza srednice bebna to i tak cos czuje ze duzo wiecej nie wejdzie. , co najwyzej 1 zwoj, wiec to na poczatku bedzie pare metrow tylko. Tak mi sie zdaje. Jak masz winde z przodu to tez nie da sie na full nawijac.

Pytałem gdzie indziej, ale zapytam i tu.

Jak używacie syntetyków to zdarza Wam się używać zblocza , bo jeśli tak to mam pytanie.

Mamy kilka bloczków, ale w każdym pomiędzy rolką a ramionami jest przerwa - mniejsza lub większa. Przerwa ta jest na tyle duża że jak nie naciągnę liny i nie ustawię w rowku rolki to lina może się dostać (i raz się już dostała) właśnie pomiędzy rolkę a ramiona - i jak się tego nie zauważy to lina do śmieci.

Przy stalowej nie ma tego problemu, bo jest sztywna.

Macie jakieś inne zblocza , czy tylko uważacie by się tam lina nie dostała.

Ja mam własnej konstrukcji zblocze gdzie odstęp wynosi może z 2-3 mm.

Pacmano, bęben to Delta-Tek kupiony w sklepie forumowym. Kupiłem standardową szerokość, można też wybrać szerszy o 50mm. Kupiłem 50m liny, najwyżej po prostu ją skrócę

Na giglepina z duuzym bębnem - zresztą Placku sam widziałeś jakim - miało wejść 100m 12ki w/g "obiegowej opinii".
Kupiliśmy 70m zeby był zapas na windowanie pod kątem. Weszło ale na styk. Finalnie mamy 50m + 20m zakute w zapasie.

Jak na razie tylko raz nam starczyło liny na styk. Nie było sytuacji zeby 50m było mało.

Placek^ pisze:Pacmano, bęben to Delta-Tek kupiony w sklepie forumowym. Kupiłem standardową szerokość, można też wybrać szerszy o 50mm. Kupiłem 50m liny, najwyżej po prostu ją skrócę

Dokładnie, najwyżej ją trochę skrócisz, choć jak masz wyciągarkę z tyłu to może nie być takiej potrzeby.

Marcingalloper pisze:Macie jakieś inne zblocza , czy tylko uważacie by się tam lina nie dostała.

Są zblocza z rolką plastikową właśnie do syntetyka http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/14/5331.html
Może warto w coś takiego zainwestować.

Michał4x4 pisze:

Marcingalloper pisze:Macie jakieś inne zblocza , czy tylko uważacie by się tam lina nie dostała.

Są zblocza z rolką plastikową właśnie do syntetyka http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/14/5331.html
Może warto w coś takiego zainwestować.

Mamy w zbloczu plastikową rolkę a i tak pomiędzy nią a ramiona może się dostać lina.

Chyba trzeba coś po swojemu zrobić i zmniejszyć tą szparę .

Może sprzedaj te co masz i kupno jedno dobre na lata.

Michał4x4 pisze:Może sprzedaj te co masz i kupno jedno dobre na lata.

Swoje zblocze mam jedno (drugie budowlane ), ogólnie w grupie mamy ich kilka (5 chyba), więc sprzedaż nie swoich raczej w grę nie wchodzi. Zblocza kumple kupowali bez patrzenia na ten drobny szczegół bo wszyscy mieli liny stalowe. Teraz się wszystko zmienia i ze stalową jeździ już tylko dwóch, i też szykują się do zmiany odkąd mają kontakt z syntetykami .
Na te ARB kosztujące prawie cztery paczki się nie zdecyduję, ale wygooglałem jakieś produkcji Polskiej i filmik nawet . Chyba kupię bo szkoda mi liny a ostatnio zblocza w ciągłym użyciu .

To co wy macie za wyciągarki, że ciągle zbloczy używacie?

Placek^ pisze:To co wy macie za wyciągarki, że ciągle zbloczy używacie?

Wysokowyspecjalizowaneiniezajebliwe Chińczyki .

A tak na poważnie to ostatnio często wspomagający wyciąganie samochód staje z boku - powiedzmy pod kątem prostym bo od przodu nie ma jak podjechać i wtedy bez zblocza (choć zdarzyło się linę przez szeklę puścić ) jest lipa.
W sobotę chłopaki tek wjebali w gnój Patrola że na dwie wyciągarki nie było mowy o wyjęciu. W Patrolu robiła Escape Evo 12500lbs a w XJ Dragon 9000lbs. Do momentu mojego przyjazdu z pomocą w Patrolu rozwalili przedni napęd a po wyciągnięciu ((które trochę trwało) okazało się że hebel uległ stopieniu . Ja w śmieciu mam XTR13500lbs i też gdy ciągnęliśmy go w trzy wyciągarki wszystko trzeszczało - samochody mieliśmy podopinane do drzew .
Wiesz jak jest gdy Janusze ofrołdu z gorącymi głowami wjadą w błoto .

Marcingalloper pisze:
(i raz się już dostała) właśnie pomiędzy rolkę a ramiona - i jak się tego nie zauważy to lina do śmieci.

A nie słyszeliście że syntetyka można zaplatać i dalej działa. Mi po takiej właśnie akcji zajęło to 30 min a robiłem to pierwszy raz i lina działa do dzisiaj.

Wiem że można zaplatatać
A Tobie pękła w zbloczu?

Jakby ktoś był ciekaw, to dałem podkładki 2cm i spokojnie weszło 50 metrów

Marcingalloper pisze:...
W sobotę chłopaki tek wjebali w gnój Patrola że na dwie wyciągarki nie było mowy o wyjęciu. W Patrolu robiła Escape Evo 12500lbs a w XJ Dragon 9000lbs. Do momentu mojego przyjazdu z pomocą w Patrolu rozwalili przedni napęd a po wyciągnięciu ((które trochę trwało) okazało się że hebel uległ stopieniu . Ja w śmieciu mam XTR13500lbs i też gdy ciągnęliśmy go w trzy wyciągarki wszystko trzeszczało - samochody mieliśmy podopinane do drzew .
Wiesz jak jest gdy Janusze ofrołdu z gorącymi głowami wjadą w błoto .

od razu mi się jedne Mazowieckie Bezdroża przypominają jak dostaliśmy telefon żeby wyciągnąć wtopionego patrola. Podjeżdżamy ze znajomym na miejsce a tam zapięte 2 mechaniki do tego patrola. Auto siedzi po zderzak, koła zaparte o burte. Rozstaw osi już skrócony o jakieś 15 cm
Powiedzieliśmy żeby poodpinali liny, wciągneliśmy go dalej w błoto, trapy pod koła i jednym mechanikiem wyszedł na twarde.

Adam.Ż pisze:

Marcingalloper pisze:...
W sobotę chłopaki tek wjebali w gnój Patrola że na dwie wyciągarki nie było mowy o wyjęciu. W Patrolu robiła Escape Evo 12500lbs a w XJ Dragon 9000lbs. Do momentu mojego przyjazdu z pomocą w Patrolu rozwalili przedni napęd a po wyciągnięciu ((które trochę trwało) okazało się że hebel uległ stopieniu . Ja w śmieciu mam XTR13500lbs i też gdy ciągnęliśmy go w trzy wyciągarki wszystko trzeszczało - samochody mieliśmy podopinane do drzew .
Wiesz jak jest gdy Janusze ofrołdu z gorącymi głowami wjadą w błoto .

od razu mi się jedne Mazowieckie Bezdroża przypominają jak dostaliśmy telefon żeby wyciągnąć wtopionego patrola. Podjeżdżamy ze znajomym na miejsce a tam zapięte 2 mechaniki do tego patrola. Auto siedzi po zderzak, koła zaparte o burte. Rozstaw osi już skrócony o jakieś 15 cm
Powiedzieliśmy żeby poodpinali liny, wciągneliśmy go dalej w błoto, trapy pod koła i jednym mechanikiem wyszedł na twarde.

Ech, zero polotu i finezji.
Ja bym dopinał tego trzeciego mechanika

Marcingalloper pisze:Wiem że można zaplatatać
A Tobie pękła w zbloczu?

Tak w zbloczu. Przy próbie wyciągnięcia 8 tonowej Tatry na baji. Pilot Tatry nie ogarnął tematu i lina weszła pomiędzy kółko a ramie w zbloczu.
Mam tą linę do dziś i robi.