www.forum4x4.pl

Jaki przekaźnik inny niż oryginalny pasuje do grzechotnika? Taki ze "zwykłej" wyciągarki się nada? Np taki http://allegro.pl/przekaznik-wyciagarka ... 14968.html

Obojetnie jaki, byleby prad wytrzymywal. Ja mam 500A z dragon wincha i na razie ok, oprocz tego ze ostatnio przestal dzialac w jedna strone na rajdzie.... Dostal lekko mlotkiem i mu przeszlo. Mam nadzieje ze to nie oznaki konca zycia.

Swoją drogą kupiłem przewody 70mm2 do wyciągarki - nie przesadziłem trochę? Są grube jak palec, 16m kosztowało 450pln

Placek^ pisze:Swoją drogą kupiłem przewody 70mm2 do wyciągarki - nie przesadziłem trochę? Są grube jak palec, 16m kosztowało 450pln

CarAudio motasz .

Placek^ pisze:Jaki przekaźnik inny niż oryginalny pasuje do grzechotnika?

Taki
http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/96/4724.html
Będzie działał

Placek^ pisze:Swoją drogą kupiłem przewody 70mm2 do wyciągarki - nie przesadziłem trochę? Są grube jak palec, 16m kosztowało 450pln

Tez takie kupilem Tylko nie wiem gdzie ci potrzeba az 16m

Wyciągarka z przodu i z tyłu, dwa połączone akumulatory w środku samochodu pod fotelami. 15m + 1m zapasu

Jak będziesz taki przekaźnik zakładał to zacznij od rozebrania go i uszczelnienia silikonem oraz zalej olejem

Na razie jednak zostane przy tym z grzechotnika. Rozebralem go i tam sa 4 mniejsze przekazniki po 250A, wiec chyba 1000A powinno byc ok

http://escape4x4.pl/produkt/przekaznik- ... d-500a-12v
tylko oczywiście niedostępny ..

bilans pisze:http://escape4x4.pl/produkt/przekaznik- ... d-500a-12v
tylko oczywiście niedostępny ..

jak niedostępny jak ja taki od nich mam

Placek^ pisze:Na razie jednak zostane przy tym z grzechotnika. Rozebralem go i tam sa 4 mniejsze przekazniki po 250A, wiec chyba 1000A powinno byc ok

To chyba nie do końca tak, one raczej działają jednocześnie parami - zwijanie 2 sztuki i rozwijanie 2 sztuki

Pozdr.
A.

Oj tam oj tam A ten oryginalny przekaźnik od grzechotnika jest dobry czy raczej go wymieniać?

Jest dobry lepiej go wymień

Nie no serio - wymienić czy zostawiać? Bo wam więcej nie pożyczę trapów, jak się zagrzebiecie landkiem na H6

Oryginalnym przekaźnikom te chińskie zintegrowane nawet do pięt nie dorastają.
Po pierwsze grubość styków. Kiedyś na miedzi nie żałowali.
Po drugie okrągłe talerzyki stykowe można w przypadku nadpalenia po prostu obrócić kawałek i nadal są jak nowe.
Po trzecie można wymieniać przekaźniki pojedynczo w razie jakby jednak z dymem jakiś poszedł.

Jedyny minus to większy gabaryt.

Gabaryt to nie problem. Dzięki za info.