Spalony hebel i aku

elektryczne, mechaniczne i wynalazki domowej roboty...

Moderator: Misiek Bielsko

kubanos
 
 
Posty: 124
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 6:53 pm

Spalony hebel i aku

Post autor: kubanos » wt maja 03, 2016 9:46 pm

Witam

Panowie pytanie. Co mogło być powodem ze stopił mi sie hebel od wyciagarki oraz nadtopiła klema minusowa od aku. Sytuacja wyglądała tak: Przejazd przez wodę około 90 cm dość szybko, 4 metry dalej wyciąganie sie wyciągarką z kolein. Hebel został w poz. włączonej. 20 minut później rozwiniecie i zwiniecie około 10 metrów liny bez obciążenia, znów przejazd przez dość głęboką kałuże na szybkości. Auto zgaszone i po 3 minutach dym spod maski. Co się okazało hebel który był założony na plusie stopił sie oraz klema "-", słupek od aku rozpłynął się w połowie. Na minusie mialem założona klemę od ducato taką szybko demontowaną. Hebel od akumulatora i przekaźników w odległości 20 cm. Kable 35mm2. Rozumiem ze hebel zrobił zwarcie na masę (hebel przykręcony do budy), ale co mogło być powodem tego ? Miałem go założonego od roku i nie było problemów a dość często wyciagarki używałem. Wypalone styki w heblu ?

Awatar użytkownika
kpeugeot
 
 
Posty: 5558
Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Lublin/Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Spalony hebel i aku

Post autor: kpeugeot » wt maja 03, 2016 10:26 pm

sie plus zmasował i poszło zwarcie :)21
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!

Marcingalloper
 
 
Posty: 4958
Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm

Re: Spalony hebel i aku

Post autor: Marcingalloper » wt maja 03, 2016 10:28 pm

U nas też ostatnio się w Patrolu stopił hebel. Dokładnie to ten element nitowany na samym dole (pod plastikiem - bo robiliśmy sekcję :)21 ) puścił.
Tylko my się wyciągaliśmy długo i namiętnie z dobrego gnoju, na trzy wyciągarki.

U kumpla w Pajero, też jak po tamtej akcji robiliśmy wszyscy przegląd sprzętów, to plastik zabudowujący styki hebla też był zdeformowany - nadtopiony. Pewne za moment też puści nitowanie (te pod plastikiem).

Wszyscy mamy heble nie Chińskie a Polskie, każdy ponad 1000A.

Klemy OK.

PS: ja dołożyłem na kilka wyciągnięć termometr (przylgowy) cyfrowy i jak do tej pory najwyższa zanotowana temperatura to 41C :)21 . Uj tam wi co się może stać to trzeba być przygotowanym - nie wiem czy nie dodać jakiegoś chłodzenia, albo systemu gaśniczego :lol: .

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11903
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Re: Spalony hebel i aku

Post autor: Zbowid » śr maja 04, 2016 8:39 am

Miałem przypadek stopienia klem i spalenia przekaźnika...wszystko wynika z niezbyt dokładnego skręcenia łączy...jeżeli jest jakakolwiek przerwa - powstaje łuk elektryczny i on powoduje stopienie klem itp. Łuk powstaje na skutek np nierównomiernego dokręcenia śruby, przekoszenia śruby i klemy lub łącza... Niestety sprawdzone organoleptycznie.
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

kubanos
 
 
Posty: 124
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 6:53 pm

Re: Spalony hebel i aku

Post autor: kubanos » śr maja 04, 2016 3:53 pm

Ok dzieki za rady. A co w przypadku jak taki hebel sobie odizolujemy od budy (masy) auta jakąś płytką ebonitową? Co się wtedy stanie jak hebel złapie i zacznie iskrzyć czy tam nadtopi sie od zbyt długiego przeciągania w lagrze. W tym konkretnym przypadku bylo zwarcie do masy.. a co jak będzie odizolowany. Nie będzie działał czy jakaś inna sytuacja jest możliwa ?

kubanos
 
 
Posty: 124
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 6:53 pm

Re: Spalony hebel i aku

Post autor: kubanos » czw maja 05, 2016 10:31 am

Hebel wymieniony, wszystko sprawdzone i zonk :o przy załączonym heblu zaczyna się wszystko gotować (klema minus). Jedyny plus że odizolowałem hebel od budy (masy) i nic mu się nie stało.. Przekaźnik od wyciągarki podmieniony dalej to samo.. Pozostaje wyciągarka - silnik. Co mogło się stać ? Robi zwarcie, naprawia się to, czy szukać nowego silnika ? 8) Wyciągarka to warn XD9000

Awatar użytkownika
pacmano
 
 
Posty: 118
Rejestracja: śr maja 29, 2013 6:48 pm

Re: Spalony hebel i aku

Post autor: pacmano » czw maja 05, 2016 9:32 pm

Podlacz moze pierwsze winde na krotko i bedzie wiadomo.

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Spalony hebel i aku

Post autor: Zibi » pt maja 06, 2016 7:42 am

Marcingalloper pisze:U nas też ostatnio się w Patrolu stopił hebel. Dokładnie to ten element nitowany na samym dole (pod plastikiem - bo robiliśmy sekcję :)21 ) puścił.
Tylko my się wyciągaliśmy długo i namiętnie z dobrego gnoju, na trzy wyciągarki.

U kumpla w Pajero, też jak po tamtej akcji robiliśmy wszyscy przegląd sprzętów, to plastik zabudowujący styki hebla też był zdeformowany - nadtopiony. Pewne za moment też puści nitowanie (te pod plastikiem).

Wszyscy mamy heble nie Chińskie a Polskie, każdy ponad 1000A.

Klemy OK.

PS: ja dołożyłem na kilka wyciągnięć termometr (przylgowy) cyfrowy i jak do tej pory najwyższa zanotowana temperatura to 41C :)21 . Uj tam wi co się może stać to trzeba być przygotowanym - nie wiem czy nie dodać jakiegoś chłodzenia, albo systemu gaśniczego :lol: .
chciałbym zobaczyć ten "polski" hebel. Jaki to model?

Marcingalloper
 
 
Posty: 4958
Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm

Re: Spalony hebel i aku

Post autor: Marcingalloper » pt maja 06, 2016 5:57 pm

Zibi pisze:
Marcingalloper pisze:U nas też ostatnio się w Patrolu stopił hebel. Dokładnie to ten element nitowany na samym dole (pod plastikiem - bo robiliśmy sekcję :)21 ) puścił.
Tylko my się wyciągaliśmy długo i namiętnie z dobrego gnoju, na trzy wyciągarki.

U kumpla w Pajero, też jak po tamtej akcji robiliśmy wszyscy przegląd sprzętów, to plastik zabudowujący styki hebla też był zdeformowany - nadtopiony. Pewne za moment też puści nitowanie (te pod plastikiem).

Wszyscy mamy heble nie Chińskie a Polskie, każdy ponad 1000A.

Klemy OK.

PS: ja dołożyłem na kilka wyciągnięć termometr (przylgowy) cyfrowy i jak do tej pory najwyższa zanotowana temperatura to 41C :)21 . Uj tam wi co się może stać to trzeba być przygotowanym - nie wiem czy nie dodać jakiegoś chłodzenia, albo systemu gaśniczego :lol: .
chciałbym zobaczyć ten "polski" hebel. Jaki to model?
Nie wiem dokładnie jaki model - na pudełku miałem produkt Polski :)21 . Kupiłem w sklepie z częściami rolniczymi, bo po tym jak przyszedł ten zamówiony z allegro (za 24zł) to bałem się go w rękach trzymać żeby się nie rozpadł.

Mam też wyłącznik elektryczny masy od Kamaza :lol: , nie wiem tylko czy ten masowy mogę zamontować na plusowy :roll: .

kubanos
 
 
Posty: 124
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 6:53 pm

Re: Spalony hebel i aku

Post autor: kubanos » ndz maja 08, 2016 10:30 am

Wyciagarka rozebrana w drobny mak. Okazało się że uzwojenie stojana miało zwarcie na te płytki które które są przykręcone do obudowy/korpusu. Jedno wielkie błoto w środku. Miałem mega problem żeby te plytki oddzielić od uzwojenia stojana. Wszystko przeczyszczone i tam gdzie izolacja na stojanie była najbardziej zniszczona, zaizolowałem to szmaciana taśma izolacyjną. Skręcone na szybkości, podpięte i zadziałało. Pytanie czym to uzwojenie dobrze zaizolować. Widziałem na allegro taśmy poliestrowe. Macie jakieś pomysły ?

Coś takiego : oferta: http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6122604195

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: Spalony hebel i aku

Post autor: Kostuch » ndz maja 08, 2016 12:01 pm

Poliester stopi się jak uzwojenie się zagrzeje.
Najlepsza by była taśma kaptonowa. Jest też spec papier do transformatorów. Taniej, ale jak masz mokro w silniku, to się "rozciapka"...
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

kubanos
 
 
Posty: 124
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 6:53 pm

Re: Spalony hebel i aku

Post autor: kubanos » ndz maja 08, 2016 12:12 pm

Dzieki
Czyli coś takiego :
http://allegro.pl/tasma-kapton-kaptonow ... 54135.html

Trzeba ja czymś dodatkowo zabezpieczać - lakier-żywica? Czy tylko tym owinąć?

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: Spalony hebel i aku

Post autor: Kostuch » pn maja 09, 2016 1:13 pm

kubanos pisze:Dzieki
Czyli coś takiego :
http://allegro.pl/tasma-kapton-kaptonow ... 54135.html

Trzeba ja czymś dodatkowo zabezpieczać - lakier-żywica? Czy tylko tym owinąć?
Starczy owinąć.
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

kubanos
 
 
Posty: 124
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 6:53 pm

Re: Spalony hebel i aku

Post autor: kubanos » pn maja 09, 2016 3:22 pm

Dzieki wielkie :)2

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyciągarki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość