Strona 1 z 1

Wyciągarka 12v zasilana 24v

: sob sie 04, 2018 1:31 pm
autor: kis2001
Witam.
Może ktoś miał już takie doświadczenie z chińską windą 12v a próbował ją zasilić 24v? Zwija i rozwija pięknie, ciągnie zblokowanego patrola też ładnie :) Tylko ile ten silnik może wytrzymać? Są do tego już w sprzedaży przystawki:

https://www.amazon.com/Automatic-Accele ... B0739RXLNY

Ktoś coś?

Re: Wyciągarka 12v zasilana 24v

: ndz sie 05, 2018 1:34 pm
autor: Butchesky
Idąc tą drogą - spróbuj 230V.

Realne będzie 6s do 100kmh. Na windzie.
Tylko linę wydłuż, bo horyzont niemiłosiernie szybko się będzie zbliżał...

To z linku to nie jest coś, co umożliwia podłączenie windy 12V do 24V, żeby szybciej zwijała.
Klucz: czytanie ze zrozumieniem.

Re: Wyciągarka 12v zasilana 24v

: ndz sie 05, 2018 3:09 pm
autor: kis2001
Pod 230v to ty się podłącz :)11

Angole już dawno podpinają bowmotory pod 24v. I używają własnie takich urządzeń:
https://www.youtube.com/watch?v=rXndrYdMduM

Re: Wyciągarka 12v zasilana 24v

: ndz sie 05, 2018 6:04 pm
autor: Butchesky
Gratulujemy Angolom!

Silnik wyciągarki to zwykła cewka, nawinięta drutem o jakiejś średnicy - żeby w silniku wytworzyć moment o odpowiedniej wartości.
Te wartości są liczone po to, żeby zestaw ustawień był optymalny. Łącznie z przekrojem drutu w cewce. I zaprojektowany pod osiągnięcie odpowiedniego uciągu, który podaje się w lbs/kg.

W tym wypadku dołożenie większego napięcia spowoduje, że amperaż spadnie o połowę. Bo opór jest wartością stałą.
Silnik bez obciążenia będzie się kręcił szybciej. Jednakże mniejszy amperaż spowoduje dużo mniejszy moment skręcający, a to jest kluczowe dla działania wyciągarki. Amperaż robi PEM cewki. Jakbyś w swojej gablocie nagle odciążył wagę do połowy, to może miałoby to sens - dla przeniesienia sił elektrycznych na momenty obrotowe i ciężar uciągu. Taki mod prawdopodobnie zmniejszy moment więcej, niż o połowę.
W ten sposób dużo bardziej obciążasz cały układ, bo nie pracuje w warunkach projektowych.

Analogią jest praca silnika - powiedzmy benzynowego. Teoretycznie obroty pracy 1-7k rpm.
Zapytasz, czy można więcej, np. 10k rpm.
Oczywiście, że można. I pewnie Angole, Szwagry i inni robią takie rzeczy.
Podstawowe pytanie brzmi: po co?

Chcesz zrobić za $200, żeby się szybciej zwijało/wyciągało? To rób!
Skrócisz żywotność wysilonego układu o np 80%.
Wydaje mi się, że szybciej znajdziesz wyciągarkę na 24V.
Tu raczej nikt nie robi takich doświadczeń, bo szkoda forsy na takie mody.

Jeśli już chcesz brnąć w stronę zmiany napięcia (bo tanio), to daj fahofcowi czy innemu inżynierowi do przeliczenia - i przewiń cewkę. Pod zaprojektowane nowe obroty. Wtedy to miałoby sens dla żywotności. I użytkowania.

Chyba, że masz forsę na doświadczenia - no to dawaj! I opisz później jakie fajerwerki się udało zrobić.
Albo się cieszyć w sposób 'no przecież super działa'.
A w tłumie na forum zawsze znajdziesz kogoś, kto Ci podpowie z uśmiechem: dawaj! Skacz w przepaść bez spadochronu!

Z trzeciej strony - jeśli wyciągarka, którą masz ma duży zapas mocy - a masz małe (lekkie) auto do ciągnięcia (jak na tym filmie z YT), to możesz się pokusić o takiego moda na jakiś rajd. Najwyżej padnie i będziesz musiał kupić drugą.

Wczytaj jeszcze szczegół, który mówi że w trybie pracy 12->24 dodatkowy akumulator NIE JEST ładowany z altka.
Czyli zastosowanie wybitnie tylko rajdowe.
Jednakże taniej wyjdzie dołożenie do obwodu przekaźnika wyciągarki 24V, łącząc szeregowo akumulatory. I solenoidu na 24.

Myślę, że cały zamysł tego urządzonka jest po to, żeby oszczędzić solenoid. Bo w końcu on też jest zasilany z 12V.
I jak podłączysz 2x wyższe napięcie to po prostu możesz mu ujarać cewkę.
Wyciągara ma solidniejszą cewę i pewnie na przekór fizyce przetrzyma, będzie zwijać szybciej, ale z mniejszą mocą.

Gorzej, jak chcesz szybciej ciągnąć Stara 66 czy Iveco 7t. Może się nie udać tą drogą.
A z innej strony, jeśli wierzysz w internety... Skąd wiesz, że ktoś podał 24 i szybciej zwija? :)

Re: Wyciągarka 12v zasilana 24v

: ndz sie 05, 2018 6:10 pm
autor: ernil
:)21

Re: Wyciągarka 12v zasilana 24v

: ndz sie 05, 2018 6:14 pm
autor: Butchesky
...a słyszałem, że Angole skaczą w przepaść bez spadochronu i z kowadłem!
Krzycząc 'za królowąąąąąąąąąąąąąąą'!!!

:D

Re: Wyciągarka 12v zasilana 24v

: ndz sie 05, 2018 6:39 pm
autor: kis2001
Z własnego doświadczenia, pisałem wyżej. Zrobiłem prowizoryczny układ gdzie ładowanie dwóch aku przez alternator odbywa się gdy wyciągarka nie pracuje (podobnie jak w urządzeniu z linku. Klucz: czytanie ze zrozumieniem :lol: ) co w czasie rajdu chyba zda egzamin :) A w czasie pracy silnika wyciągarki automatycznie rozłącza ładowanie tylko drugiego aku, pierwszy dalej jest ładowany. A co do mocy silnika zasilanego 24v to nie masz racji podczas wyciągania spada Ci napięcie i rośnie amperaż i z 14v książkowo jak się długo się wyciągasz do ilu spada ? Do 11v -10v? I wtedy gotujesz siniki wiesz dobrze o tym a piszesz bzdury. Twoja teoria jest do bani.
Wysoki prąd niskie napięcie mała sprawność. O moc się nie obawiam zblokowany parch dał temu dowód.

Re: Wyciągarka 12v zasilana 24v

: ndz sie 05, 2018 6:41 pm
autor: kis2001
Butchesky pisze:
ndz sie 05, 2018 6:14 pm
...a słyszałem, że Angole skaczą w przepaść bez spadochronu i z kowadłem!
Krzycząc 'za królowąąąąąąąąąąąąąąą'!!!

:D
Coś tu śledziami zaciąga i poziom dyskusji spada :lol:

Re: Wyciągarka 12v zasilana 24v

: ndz sie 05, 2018 7:56 pm
autor: Butchesky
Fizyki się należało uczyć, a nie tylko zaliczać.

A w Rosji przy skoku w przepaść, będąc obciążonym wyciągarą i dwoma akumulatorami (cięższe, niż kowadło!) krzyczą:
"nu bliaaaaaaaaaad' "

:D

Re: Wyciągarka 12v zasilana 24v

: ndz sie 05, 2018 8:24 pm
autor: kis2001
Hee panie fizyk, czy tam skoczek :

I=P/U

Silnik:
6000w/24v =250a
6000w/12v=500a

Re: Wyciągarka 12v zasilana 24v

: pn sie 06, 2018 2:54 pm
autor: Kostuch
Butchesky pisze:
ndz sie 05, 2018 6:04 pm

W tym wypadku dołożenie większego napięcia spowoduje, że amperaż spadnie o połowę. Bo opór jest wartością stałą.
Z prawa Ohma: I=U/R
Więc jak zwiększysz U, to przy stałym R spadnie I? :lol:
Poza tym zastanów się dlaczego prąd różni się nawet o rząd wielkości gdy silnik stoi i się kręci. To nie są proste sprawy :)14
Butchesky pisze:
ndz sie 05, 2018 6:04 pm
Czyli zastosowanie wybitnie tylko rajdowe.
Nieśmiało przypomnę, że to forum strony 'rajdy4x4' :)21

Re: Wyciągarka 12v zasilana 24v

: pn sie 06, 2018 5:52 pm
autor: Butchesky
Mea culpa, zagalopowałem się.
Przy zwiększeniu U dwukrotnie, z prawa Ohma wynika, że prąd też wzrośnie.
Czyli moment skręcający powinien też wzrosnąć, uciąg również.

Jednakże dalej uważam, że to powolne zabijanie wyciągarki, bo jeśli popłynie większy amperaż, to uzwojenie nie jest do tego przystosowane i się zacznie grzać, jak nie palić. Plus kable dosyłowe i wszystkie styki po drodze. Plus bezpiecznik po drodze.
Dodatkowo, idąc tym tropem - pytanie czy wytrzyma uzębienie wyciągarki.

I podtrzymuję, rozwiązanie z podawaniem podwojonego napięcia nadaje się wyłącznie na rajdy; chwilowe przeciążenie - jeśli wyciągarka jest solidna - przeżyje. Może Kolega Kis podzieli się informacją o żywotności po doświadczeniach?

Re: Wyciągarka 12v zasilana 24v

: pn sie 06, 2018 8:06 pm
autor: Kostuch
Znowu się zagalopowałeś.
Do wyciągarek nie daje się bezpieczników - używa się głowy.
Zanim zmielą się najteńsze chińskie tryby wyciągarki, to albo strzeli lina albo zabraknie prądu.
Prąd nie wzrośnie dwukrotnie. Traktujesz silnik jak opornik, a to tak nie działa.
Generalnie, odpuść temat bo się pogrążasz... Albo kup wyciągarkę i zacznij jej używać.

Re: Wyciągarka 12v zasilana 24v

: czw sie 16, 2018 6:36 am
autor: Butchesky
Kostuch - ok, dzięki za krytykę.

Jak masz wiedzę w temacie silnikowym i wyciągarek, to napisz parę zdań w odpowiedzi Kolegi, który zapytał o możliwość zasilenia 24V wyciągarki 12V.
Mi szkoda sprzętu na takie zabawy. Napisz jak nie dla mnie, to dla osób które zanim coś upalą to wolą przeczytać manuala.

Ciekaw jestem - dlaczego nie używać bezpiecznika na kablu prądowym wyciągarki?
Ryzyko - zerwanie liny lub popalenie kabli jest chyba niewspółmierne, szczególnie będąc w terenie do posiadania zabezpieczenia, które przy przetężeniu się upali. Przecież są gotowe 400 czy 500A gniazda + bezpieczniki.

Re: Wyciągarka 12v zasilana 24v

: czw sie 16, 2018 1:02 pm
autor: Adamo
Kostuch pisze:
pn sie 06, 2018 8:06 pm
Do wyciągarek nie daje się bezpieczników - używa się głowy.
Też nie mam bezpiecznika... ale aż tak zdecydowanie bym nie stwierdzał, że się nie daje :roll:
https://www.escape4x4.pl/pl/p/Bezpieczn ... i-500A/743

Re: Wyciągarka 12v zasilana 24v

: czw sie 16, 2018 3:09 pm
autor: Zibi
Bezpiecznik montowany jest w nowych lawetach, np. wyciagarka XTR 13500 ma homologację w nowych fiatach i tam montują od razu bezpiecznik.

Re: Wyciągarka 12v zasilana 24v

: pt sie 17, 2018 10:01 am
autor: Kostuch
To że fabryka montuje bezpieczniki jest oczywiste - tysiąc pięćset norm, wymagań, zaleceń, homologacji i innego papieru. Pewnie ubezpieczyciel też by się wyparł odpowiedzialności w razie W, jakby nie było bezpiecznika.
To że sklepy sprzedają też jest oczywiste - każdy zarobiony pieniądz jest na wagę złota :)
Ale kto montuje to sobie w aucie do rajdów??? Jak jest problem, to jest hebel.

Poza tym ciekawe zagadnienie: nazwanie standardowego bezpiecznika "Bezpiecznikiem do wyciągarki" (albo nazwanie innego standardowego przedmiotu codziennego użytku czymś "do rajdów", "do sportu", "do wyczynu") powoduje magiczny wzrost ceny o jakieś 500% :)21

https://www.tme.eu/pl/details/megaval-5 ... aval-500a/

@Butchesky
Pojeździj w terenie z wyciągarką, to zrozumiesz.
Praktika jebiot tieoriu...

Re: Wyciągarka 12v zasilana 24v

: pn sie 20, 2018 8:43 pm
autor: Błażej
Generalnie bezpiecznik w zasilaniu wyciągarek nie służy do zabezpieczenia samej wyciągarki. Wartość tego bezpiecznika może być wielokrotnie wyższa, niż prąd pobierany przez urządzenie. Jednak nie może przekraczać wartości prądu rozruchowego akumulatora. Ten bezpiecznik montuje się jak najbliżej akumulatora, a jego zadaniem jest zadziałać w wypadku zwarcia przewodu zasilającego do masy. Pośrednio zabezpieczy też wyciągarkę, jeśli coś złego się zacznie w niej dziać, ale jego głównym zadaniem jest przerwać zwarcie zasilania. Przewód o przekroju kilkudziesięciu mm kwadratowych nie przepali się, ale zadziała jak potężna grzałka. Ta sama zasada obowiązuje w car audio, choć są gwiazdorzy, którzy bezpiecznik dają przy wzmacniaczu, bo ładnie obudowa wygląda. Ale ich trzeba zgarnąć na tą zgniłą kupkę liści :lol: