Strona 1 z 2

superwinch epi9

: pn sty 17, 2005 6:38 pm
autor: legut1
superwinch epi9 warte tej ceny .Cz ktoś to pośiada i w skrucie powie jak to wymiata lub nie.

: wt sty 18, 2005 8:11 am
autor: Eskapada
EPI maja podobnierz wodoszczelna skrzynke na przekaznki a tak pozatytm chinczyk jak kazdy inny przeczytaj sobie o innych.......

: wt sty 18, 2005 9:11 am
autor: CzarnySJ
Eskapada pisze:a tak pozatytm chinczyk jak kazdy inny .......
:o

: wt sty 18, 2005 9:46 am
autor: leszek
myślałem że to hamerykanckie :roll:

: wt sty 18, 2005 9:49 am
autor: CzarnySJ
gdzies to podobno w czechach czy na słowacji było montowane ale chińszczyzna to to bankowo nie jest

: wt sty 18, 2005 10:01 am
autor: Eskapada
CzarnySJ pisze:
Eskapada pisze:a tak pozatytm chinczyk jak kazdy inny .......
:o
i co tak gały wywala :wink: :wink: no chinczyk jak kazdy inny, ma dobra cene jesli by porownac do Warn gorsze wykonanie jesli by porownac do Warn.
Chinczyki ogulnie robia dobrze ale zdarzaja im sie w padki jakies słabe elementy ...druga zaleta to tannie czesci zamienne jesli by porownac do Warn. Producentów a raczej montowani wyciagarek jest hmm okolo 10 bynajmniej ja tyle znam :wink: i kazda jest prawie taka sama....wyjatkiem jest T-MAX który solidnie pracuje nad swoim image ....

: wt sty 18, 2005 10:08 am
autor: CzarnySJ
gały mi wyszły jak zes nawypisywał, że superwinch to chuńczyk - bo nie jest :wink:

: wt sty 18, 2005 10:14 am
autor: Drako
superwinch i goodwinch to chyba angielskie ?

: wt sty 18, 2005 10:48 am
autor: CzarnySJ
Superwinch, Ltd.

Abbey Rise, Whitchurch Road
Tavistock
Devon, England PL19 9DR
GB
Mail Line: +44 (0) 1822 614101
Fax: +44 (0) 1822 615204

: wt sty 18, 2005 10:56 am
autor: borman
: i kazda jest prawie taka sama....wyjatkiem jest T-MAX który solidnie pracuje nad swoim image ....[/quote

............czili co ?.......jedynie t-max wart jest grzechu?- wiesz czy tylko tak wypada ci mówić ?

: wt sty 18, 2005 11:02 am
autor: Eskapada
http://www.tianshuntools.com/eproducts-1.htm i takich firm nie znanych nam jest w h....one włąsnie robia dla markowych odbiorców :wink:

: wt sty 18, 2005 11:24 am
autor: Eskapada
borman pisze:: i kazda jest prawie taka sama....wyjatkiem jest T-MAX który solidnie pracuje nad swoim image ....[/quote

............czili co ?.......jedynie t-max wart jest grzechu?- wiesz czy tylko tak wypada ci mówić ?
Ogólnie rzecz biorąc to czasy chniskiej taniochy i bubli mamy za sobą. Nie można generalizować ze co z Chin ( oraz innych krajów w tamtym regionie ) to tanie i jedno razowe bo gdybyśmy tak zaczęli myśleć to trzeba było by z domu wyrzucić TV Sony DVD JVC itd. Itp. Setki firm z europy USA przeniosło swoje fabryki do Chin i tam produkują swoje towary Polacy tez tak zrobili czego przykładem jest firma Atlantic ..fajne gatki robia ale w Chinach Giano Rossi fajne buty, włoska nazwa, polska firma część wieszkszych serii butów robiona jest w Chinach …i tak samo jest z wyciągarkami. …Tak naprawde to tylko T-Max nie ukrywa swojego pochodzenia wręcz traktuje to jak AS w rękawie, czyli super cena za dobra jakość.....

: wt sty 18, 2005 11:30 am
autor: CzarnySJ
Eskapada pisze:Tak naprawde to tylko T-Max nie ukrywa swojego pochodzenia wręcz traktuje to jak AS w rękawie, czyli super cena za dobra jakość.....
t max
kangaroowinch
powerwinch
dakar winch
i moze jeszcze coś czego nie znam lub nie pamiętam - to jest chińszczyzna

superwinch nie jest produkowany w chinach
AMEN

: wt sty 18, 2005 11:38 am
autor: Eskapada
AMEN :)21 ...no to pogadajmy o czyms innym albo wrocmy do tematu :)2

: wt sty 18, 2005 11:50 am
autor: AndrzejS
Mam Superwinch EP 9.0 i napewno nie jest to chinczyk.

: wt sty 18, 2005 12:27 pm
autor: bodek1
AndrzejS pisze:Mam Superwinch EP 9.0 i napewno nie jest to chinczyk.
Mój SuperWinch Husky też nie jest chińczykiem :D

: wt sty 18, 2005 12:58 pm
autor: Eskapada
a kim brytyjskim dzentelmenem ?? :)21

: wt sty 18, 2005 7:43 pm
autor: legut1
superwinch to nie chinszczyzna !! ale jak to sie ma do na przykład t-maxa typowa chinszczyzna no i wogule jak to chodzi :-? :-?

: śr sty 19, 2005 2:40 pm
autor: nie_mientki
Niektóre superwinche produkowane były w Słowenii, i te podobno w porównaniu do reszty wypadają slabo. Jeśli juz się zdecydujesz na superwincha, to lepiej sprawdź kraj pochodzenia.

: śr sty 19, 2005 10:24 pm
autor: Kamel
Oj kolega Eskapada to mocno w temacie jest niedouczony. Ale przecież nie można wszystkiego od razu wiedzieć. Wieżę, że nadrobi niedostatki wiedzy. Pozdrawiam :wink:

: śr lut 15, 2006 7:31 pm
autor: Adam.Ż
reanimuje temat. Z tym że mi chodzi o model EP9000. Czy może ktoś takową posiada?? Jak się sprawuje?? Mam nadzieje że jest równie dobra co X9.

: śr lut 15, 2006 9:36 pm
autor: anatol
Ja mam w parchu EP 15 , koledze zaś montowałem też do parcha tylko że długiego EPI 9.0 , obie jak na razie działają bez zarzutu , ale w porównaniu do warna M 8000 którego mam z tyłu kurewsko ciężko rozwija sie lina , w serwisie stwierdzili że tak ma być . Poza tym jak na razie żadna nie stanęła .

: czw lut 16, 2006 12:49 pm
autor: Twardy
anatol pisze:Ja mam w parchu EP 15 , koledze zaś montowałem też do parcha tylko że długiego EPI 9.0 , obie jak na razie działają bez zarzutu , ale w porównaniu do warna M 8000 którego mam z tyłu kurewsko ciężko rozwija sie lina , w serwisie stwierdzili że tak ma być . Poza tym jak na razie żadna nie stanęła .
Testuję od roku EP9 dzięki uprzejmości firmy .... i temat ciężkiego rozwijania liny został bezpowrotnie zlikwidowany kosztem czterokrotnego rozebrania windy. Nie mogłem dojść co jest za to odpowiedzialne, poprostu jest kilka elementów które należy poddać tuningowi i działa :)2

: czw lut 16, 2006 1:15 pm
autor: Bikl
Generalnie unikać SW z taką naklejką
Obrazek
bo miały gówniany plastikowy szczotkotrzymacz.
Co do ciężkiego rozwijania liny to taka konstrukcja hamulca która dodatkowo strasznie nagrzewa bęben :-? . Można to poprawić ale kosztem pewności działania

: czw lut 16, 2006 1:30 pm
autor: Twardy
Bikl pisze:Generalnie unikać SW z taką naklejką
http://www.4x4.bikl.pl/X9/naklejka.jpg
bo miały gówniany plastikowy szczotkotrzymacz.
Co do ciężkiego rozwijania liny to taka konstrukcja hamulca która dodatkowo strasznie nagrzewa bęben :-? . Można to poprawić ale kosztem pewności działania
co do Sloveni masz rację.
Jeśli mówimy o hamulcu to chyba w dwóch różnych windach, Ty o X9.
EP9 ma zupełnie inny hamulec (stożkowa tarcza cierna) umiejscowiony po zewnętrznej stronie przekładni (o średnicy przekładni) i co bardzo ważne
ta wyciągarka nadaje się do opuszczania samochodu (np montowana z tyłu) na długich odcinkach bez ryzyka zniszczenia hamulca i radosnego pomykania w dół z płonącą liną. :)21