Sprzęgło przeciążeniowe
Moderator: Misiek Bielsko
Sprzęgło przeciążeniowe
Chce założyc wyciągarke starowską napedzana mechanicznie. Mam małe pytanie. Jakie sprzegło przeciążeniowe założyc, od czego czy może jak zrobić???????????????
Re: Sprzêg³o przeci±¿eniowe
Moze nie sprzeglo ale bezpiecznik.szczepann pisze:Chce za³o¿yc wyci±garke starowsk± napedzana mechanicznie. Mam ma³e pytanie. Jakie sprzeg³o przeci±¿eniowe za³o¿yc, od czego czy mo¿e jak zrobiæ???????????????
Jezeli uzywasz oryginalnego starowskiego
walu to jest tam taka dziurka na niego.
Co do jego grubosci to policzy ci
to student pierwszego roku
wydzialu mechanicznego

hdj80
- Namdan
-
- Posty: 966
- Rejestracja: śr wrz 11, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Z Organizacji Wyzwolenia Plasteliny
A jak taki bezpiecznik pierdnie w akcji pod górę to pobijesz rekord prędkości jazdy terenówką i to przy jeżdzie tyłem
Kilka lat temu Unimogiem ciągnąłem ciężką przyczepę w górach. Ukręciło wał a ja z przyczepą jadąc tyłem robiłem ciasne górskie zakręty. Dobrze, że była jednoosiowa.
N.

Kilka lat temu Unimogiem ciągnąłem ciężką przyczepę w górach. Ukręciło wał a ja z przyczepą jadąc tyłem robiłem ciasne górskie zakręty. Dobrze, że była jednoosiowa.

N.
Nazywam się Gordon, Gordon Shumway
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Namdan pisze:A jak taki bezpiecznik pierdnie w akcji pod górę to pobijesz rekord prędkości jazdy terenówką i to przy jeżdzie tyłem![]()
Kilka lat temu Unimogiem ciągnąłem ciężką przyczepę w górach. Ukręciło wał a ja z przyczepą jadąc tyłem robiłem ciasne górskie zakręty. Dobrze, że była jednoosiowa.![]()
N.

jak sie akcja skończyła?
#noichuj
- Namdan
-
- Posty: 966
- Rejestracja: śr wrz 11, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Z Organizacji Wyzwolenia Plasteliny
To było w Niemczech, unimogiem z hydraulicznym podnośnikiem z przodu i długą i ciążką maszyną z tyłu przejechałem przez wąskie uliczki miasteczka Heideinhaim. Żeby minąć niektóre auta podniosłem widły do góry i operowałem nimi w zakrętach nad beemkami, mesiami etc. Miasteczko stare, uliczki wąskie, witryny szklane po 20 m2 szkła ale niczego nie uszkodziłem, nie zarysowałem. Potem podjazd pod górę, wąską krętą drogą, powolutku a za mną stado beemek i mesiów. I wtedy wał DUP i auto do tyłu. wszystkie beemki po rowach, gdy próbowałem hamować to auto skakało, stawało dęba a przyczepa i tak mnie ciągneła w dół. Wpadłem tyłem do miasteczka, slalom między autami i witrynami (tyłem!) i wkońcu stop na ryneczku przy czerwonym policmajstrze. Ale była jazda! Lokalna prasa i zdjęcia, holowanie z użyciem bardzo ciężkiego sprzętu i to wszystko bez mandatu!!! A nawet nie mam prawa jazdy na ciężarówki!czesław&jarząbek pisze:
jak sie akcja skończyła?

N.
Nazywam się Gordon, Gordon Shumway
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Namdan pisze:To było w Niemczech, unimogiem z hydraulicznym podnośnikiem z przodu i długą i ciążką maszyną z tyłu przejechałem przez wąskie uliczki miasteczka Heideinhaim. Żeby minąć niektóre auta podniosłem widły do góry i operowałem nimi w zakrętach nad beemkami, mesiami etc. Miasteczko stare, uliczki wąskie, witryny szklane po 20 m2 szkła ale niczego nie uszkodziłem, nie zarysowałem. Potem podjazd pod górę, wąską krętą drogą, powolutku a za mną stado beemek i mesiów. I wtedy wał DUP i auto do tyłu. wszystkie beemki po rowach, gdy próbowałem hamować to auto skakało, stawało dęba a przyczepa i tak mnie ciągneła w dół. Wpadłem tyłem do miasteczka, slalom między autami i witrynami (tyłem!) i wkońcu stop na ryneczku przy czerwonym policmajstrze. Ale była jazda! Lokalna prasa i zdjęcia, holowanie z użyciem bardzo ciężkiego sprzętu i to wszystko bez mandatu!!! A nawet nie mam prawa jazdy na ciężarówki!czesław&jarząbek pisze:
jak sie akcja skończyła?![]()
N.


i co, w nagrodę cie deportowali?

#noichuj
- Namdan
-
- Posty: 966
- Rejestracja: śr wrz 11, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Z Organizacji Wyzwolenia Plasteliny
Nie. bedąc na studiach dorabiałem tam jeżdżąc ciężarówkami. Miesiąc wcześniej odmówiłem zabrania z granicy francusko-niemieckiej przyczepy z bydłem, w którym to transporcie kilka sztuk miało połamane nogi i zadzwoniłem na policję. Tydzień póżniej przez francowatego turka potłukłem cały transport szyb więc w nagrodę odczepiłem mu przyczepę na autostradzie. Zorientował się, że mu czegoś brakuje w Monachium!!! Szef chciał mnie wy..erdolić ale zadzwonili do niego z fabryki czekolady w Ulm i powiedzieli, że ma dobrych kierowców, bo jeden wjechal tyłem z przyczepą dwuosiową przez bramę fabryki na starym mieście w Ulm (czego nikt do tej pory nie dokonał bo tam jest strasznie ciasno) więc zostawił mnie i powiedział, że jeszcze jeden raz...
I to był ten jeden raz. Zabrałem swoją kurtkę i poszedłem szukać pracy wprost z tego ryneczku. Nie wiem i nie obchodzi mnie jak się to skończyło.
N.
I to był ten jeden raz. Zabrałem swoją kurtkę i poszedłem szukać pracy wprost z tego ryneczku. Nie wiem i nie obchodzi mnie jak się to skończyło.

N.
Nazywam się Gordon, Gordon Shumway
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- ---Ryba---
- Posty: 749
- Rejestracja: śr sie 27, 2003 9:43 pm
- Lokalizacja: Zbąszyń / Wlkp.
- Kontaktowanie:
Najlepszym czujnikiem przeciążenia wyciągarki jest ucho kierowcy...
Tak nie śmiejcie się, rozmawiałem z paroma osobami, nawet jeżdżącymi w pucharze. Po paru zerwaniach liny i kilkuset wyciąganiach z bagna można się dokładnie nauczyć kiedy jest moment krytyczny dla liny.
Sam tego doświadczyłem już parę razy. ogdłosy wydawane przez wincha mechanicznego są wprost proporcjonalne do obciążenia i można dokładnie ocenić kiedy lina ma już dość i zaraz zrobi bzdęęęęę....
Tak nie śmiejcie się, rozmawiałem z paroma osobami, nawet jeżdżącymi w pucharze. Po paru zerwaniach liny i kilkuset wyciąganiach z bagna można się dokładnie nauczyć kiedy jest moment krytyczny dla liny.
Sam tego doświadczyłem już parę razy. ogdłosy wydawane przez wincha mechanicznego są wprost proporcjonalne do obciążenia i można dokładnie ocenić kiedy lina ma już dość i zaraz zrobi bzdęęęęę....
Czysta dusza, silna ręka.
Pamiętaj, żelazo nie klęka!!! V8
Pamiętaj, żelazo nie klęka!!! V8

- ---Ryba---
- Posty: 749
- Rejestracja: śr sie 27, 2003 9:43 pm
- Lokalizacja: Zbąszyń / Wlkp.
- Kontaktowanie:
- ---Ryba---
- Posty: 749
- Rejestracja: śr sie 27, 2003 9:43 pm
- Lokalizacja: Zbąszyń / Wlkp.
- Kontaktowanie:
Co Ty chcesz tym zaciskiem chamować? Tu chodzi o to żeby na krótko przed momentem zerwania liny sprzęgło się ślizgnęło. Coś jak bezpiecznik tylko wielorazowego użytku.MOC pisze:skoro tak sie obawiasz to moze zalozyc normalna tarcze z zaciskami i dodatkowa dzwignie hamulca, ktos kiedys poruszal juz ta kwestie
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 35
- Rejestracja: czw sty 23, 2003 10:16 pm
- Lokalizacja: skierniewice/dessau
- Kontaktowanie:
Takie bajery są zdaje się przy niektórych maszynach rolniczych (świdry jakieś do ciągnika doczepiane albo duże rozdrabniacze do gałężi) widziałem coś takiego u ojca w garażu małe takie wygląda jak 3 razy grubszy wał i waży z 10kg, poszukaj w jakiejś agromie[/quote]Co Ty chcesz tym zaciskiem chamować? Tu chodzi o to żeby na krótko przed momentem zerwania liny sprzęgło się ślizgnęło. Coś jak bezpiecznik tylko wielorazowego użytku.
- ---Ryba---
- Posty: 749
- Rejestracja: śr sie 27, 2003 9:43 pm
- Lokalizacja: Zbąszyń / Wlkp.
- Kontaktowanie:
no to w takim razie idac twoim tokiem rozumowania, bedziesz musial do kazdego rodzaju liny stosowac inne wartosci momentu przy ktorym bedzie wystepowal poslizg sprzegla celem ochrony liny, ktorej wtrzymalosc rowniez zalezy od stopnia zuzycia - jak ty to widzisz---Ryba--- pisze:Co Ty chcesz tym zaciskiem chamować? Tu chodzi o to żeby na krótko przed momentem zerwania liny sprzęgło się ślizgnęło. Coś jak bezpiecznik tylko wielorazowego użytku.MOC pisze:skoro tak sie obawiasz to moze zalozyc normalna tarcze z zaciskami i dodatkowa dzwignie hamulca, ktos kiedys poruszal juz ta kwestie

MOC&OFFROAD-GOOD IDEA 
CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4

CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4

- ---Ryba---
- Posty: 749
- Rejestracja: śr sie 27, 2003 9:43 pm
- Lokalizacja: Zbąszyń / Wlkp.
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość