która lepsza

elektryczne, mechaniczne i wynalazki domowej roboty...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Adam.Ż
 
 
Posty: 4480
Rejestracja: pt mar 21, 2003 8:21 pm
Lokalizacja: Sochaczew

która lepsza

Post autor: Adam.Ż » czw sty 15, 2004 7:09 pm

Wiem że Warn jest najlepszy. Ale dręczy mnie pytanie która jest lepsza: ramseywinch czy powerwinch.
Samurai "BLACK DRAGON"1.6 92r;2x winch; 2x blokada:) ; 4,16.
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew

MACIEK27
Posty: 2239
Rejestracja: pt sty 18, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: MACIEK27 » czw sty 15, 2004 7:50 pm

Dakarwinch :)21
był patrol - był kojot ... teraz juz tylko emerytura...

Awatar użytkownika
Adam.Ż
 
 
Posty: 4480
Rejestracja: pt mar 21, 2003 8:21 pm
Lokalizacja: Sochaczew

Post autor: Adam.Ż » czw sty 15, 2004 8:18 pm

to to ja wiem :)2 :D
ale która z tych co ja podałem
Samurai "BLACK DRAGON"1.6 92r;2x winch; 2x blokada:) ; 4,16.
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew

gajowy10
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: czw gru 04, 2003 12:33 pm

Re: która lepsza

Post autor: gajowy10 » czw sty 15, 2004 8:20 pm

Adam.Ż pisze: Ale dręczy mnie pytanie która jest lepsza: ramseywinch czy powerwinch.
:)20 :)20 :)20

MACIEK27
Posty: 2239
Rejestracja: pt sty 18, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: MACIEK27 » czw sty 15, 2004 8:20 pm

Ramseywinch :D :wink:
był patrol - był kojot ... teraz juz tylko emerytura...

Awatar użytkownika
krzyś
 
 
Posty: 1327
Rejestracja: czw sty 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: krzyś » czw sty 15, 2004 9:00 pm

Warn... :o najlepszy :o .....jezuuuu......może nie klnij na forum...

najdroższy i owszem..... tylko czemu orginalny warn spalił sie tam gdzie ja inną robiłem to samo :o :lol:

jakoś wszystkie Warny które widziałem wybuchały a te któr nie wybuchały stały na póce albo były w aucie ale użyte raz na próbe albo nawet wcale.....

mam SWOJE zdanie na team warna. szajs :)6
Range Rover Classic Pickup/discovery 3,9
NIE pisać mi PW, mail w profilu.

MACIEK27
Posty: 2239
Rejestracja: pt sty 18, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: MACIEK27 » czw sty 15, 2004 9:16 pm

krisi pisze:Warn... :o najlepszy :o .....jezuuuu......może nie klnij na forum...

najdroższy i owszem..... tylko czemu orginalny warn spalił sie tam gdzie ja inną robiłem to samo :o :lol:

jakoś wszystkie Warny które widziałem wybuchały a te któr nie wybuchały stały na póce albo były w aucie ale użyte raz na próbe albo nawet wcale.....

mam SWOJE zdanie na team warna. szajs :)6
Warn :)3
Ramsey :)3
Power :)3
Dakar :)3
był patrol - był kojot ... teraz juz tylko emerytura...

Awatar użytkownika
Marcin-Kraków
     
     
Posty: 5559
Rejestracja: pn lip 28, 2003 2:28 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: która lepsza

Post autor: Marcin-Kraków » czw sty 15, 2004 10:14 pm

Adam.Ż pisze:Wiem że Warn jest najlepszy. Ale dręczy mnie pytanie która jest lepsza: ramseywinch czy powerwinch.
Wlasciwie to jak bys zadal pytanie : Buty adidasa czy trampki od wietnamczyka :evil:
Y60 +4'' 34'' SS LTB -> Y61 +2'' 35'' KL-71 :)21 - w trakcie motania

MACIEK27
Posty: 2239
Rejestracja: pt sty 18, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: która lepsza

Post autor: MACIEK27 » pt sty 16, 2004 11:34 am

Marcin-Kraków pisze:
Adam.Ż pisze:Wiem że Warn jest najlepszy. Ale dręczy mnie pytanie która jest lepsza: ramseywinch czy powerwinch.
Wlasciwie to jak bys zadal pytanie : Buty adidasa czy trampki od wietnamczyka :evil:
chinskie najlepsze :)6 :wink:
był patrol - był kojot ... teraz juz tylko emerytura...

Awatar użytkownika
Adam.Ż
 
 
Posty: 4480
Rejestracja: pt mar 21, 2003 8:21 pm
Lokalizacja: Sochaczew

Post autor: Adam.Ż » sob sty 17, 2004 1:25 pm

ja jestem bardziej przekonany do ramseya
Samurai "BLACK DRAGON"1.6 92r;2x winch; 2x blokada:) ; 4,16.
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew

Awatar użytkownika
Bogas
 
 
Posty: 145
Rejestracja: sob gru 20, 2003 11:15 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bogas » sob sty 17, 2004 1:29 pm

Dopóki Warny były produkowane tam, gdzie je skonstruowano, to były może i najlepsze...odkąd przeniesiono pradukcje do Centralnej Europy, to zaczęły się sypać, gdyż wstawiano do nich słabe podzespoły. Przeczytajcie ostrzeżenie o Warnie na stronie gostka od Pomeranii - on wszystkich uprzedza i opisuje dokładnie wszystkie wady, usterki, itp określając Warna jako szajs.
Bogas
Stan Bronco: BRAK

Awatar użytkownika
Yonek
Posty: 628
Rejestracja: czw kwie 03, 2003 5:22 pm
Lokalizacja: Zentrum
Kontaktowanie:

Post autor: Yonek » sob sty 17, 2004 2:21 pm

Hmmm... Mnie Warn nigdy nie zawiódł a zdarzało mu się cięzko pracować... Generalnie KAŻDA wyciągarka która nie jest regularnie serwisowana wcześniej czy później padnie...

Awatar użytkownika
Bogas
 
 
Posty: 145
Rejestracja: sob gru 20, 2003 11:15 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bogas » sob sty 17, 2004 7:58 pm

Hmmm...jak napisłem...dokąd nie były produkowane w Słowenii, były (te na naszym rynku dostępne oczywiście) najlepsze. Na Świecie jest to prawdopodobnie nadal najlepsza wyciągarka.
Bogas
Stan Bronco: BRAK

Awatar użytkownika
krzyś
 
 
Posty: 1327
Rejestracja: czw sty 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: krzyś » sob sty 17, 2004 8:41 pm

co do serwisowania, moja nie byłą jeszcze "zaglądana " :)21 i jeździ....

są 2 poważne zasady, jeśli idze o wyciągarki elektryczne, któreych polacy za nic w swiecie nie chcą sie nauczyć i potem gadają że wyciągarki takie czy inne są do dupy.

1. nie przegrzewać, czyli kontrolować stan nagrzania silnika i jeżeli obudowa robi sie ciepła (nie gorąca) to przerwać prace lub wedle instrukcji nie racować dłuzej niż minute na pełnym obciążeniu
jak sami wiemy minuta to nic do wyciągnięcia auta iwęc ludziki ciągają aż spuchnie ......
2. BLOCZEK............chyba każdy wie o czym mówie...... nie nadwyręzać sprzętu. często do wyciągnięcia auta jest potrzebna siła równa 5,6-8 tonom uciągu (zależy jak bardzo sie wtopi) a, nie oszukujmy sie, mamy wyciągarki o uciągach żedu 3-4 ton, owszem wyciągnie to nas ale ile razy?? 2 - 3?? ......... bloczek zwiększa naszą siłe 2-krotnie i zarazem odciąża wyciągarke przedłużająć jej życie, zaraz ktoś powie że też 2 krotnie zwalnia...owszem ale czy warto poczekać 5-10 minut niż póżniej wydać 600-800 pln-ów na silnik?
Range Rover Classic Pickup/discovery 3,9
NIE pisać mi PW, mail w profilu.

Kylon
Posty: 1949
Rejestracja: czw cze 12, 2003 9:22 am

Post autor: Kylon » sob sty 17, 2004 8:44 pm

Pisząc o tej Słowenii i gościu z Pomeranii miałeś chyba na myśli Superwincha
Ostatnio zmieniony sob sty 17, 2004 9:18 pm przez Kylon, łącznie zmieniany 1 raz.
Kylon
PS. Nie zaglądam do mojego PW. Wystarczy mi e-mail.

Kylon
Posty: 1949
Rejestracja: czw cze 12, 2003 9:22 am

Post autor: Kylon » sob sty 17, 2004 8:47 pm

Właśnie chciałem się rozpisywać, ale Krisi trafił w samo sedno. Wszystkie wyciągarki elektryczne są do dupy jak się oczekuje od nich cudu i nie zważa na proste zasady użytkowania.
Kylon
PS. Nie zaglądam do mojego PW. Wystarczy mi e-mail.

Awatar użytkownika
krzyś
 
 
Posty: 1327
Rejestracja: czw sty 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: krzyś » sob sty 17, 2004 9:04 pm

dziękuje za uznanie..... :)2 :lol:

wiedzcie że nie pisze tego ot tak, tylko podparte doświadczeniami
Range Rover Classic Pickup/discovery 3,9
NIE pisać mi PW, mail w profilu.

Awatar użytkownika
CLIMBER
 
 
Posty: 1362
Rejestracja: pn lis 25, 2002 7:49 am
Lokalizacja: Warszawa/Przemyśl/Mazury

Post autor: CLIMBER » sob sty 17, 2004 11:36 pm

krisi a jaka masz wyciągare widziałem ją w akcji na manewrach terenowych dużo jej uzywałes i dawała nieżle rade
WARMIŃSKO-MAZURSKA GRUPA OFF ROAD

Awatar użytkownika
krzyś
 
 
Posty: 1327
Rejestracja: czw sty 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: krzyś » ndz sty 18, 2004 9:57 am

to czemu żes sie nie ujawnijł ze ty to ty :)5 :)5

:)5

łobuz.........


:)21

mile marker 8000lbs (3640 kg)
Range Rover Classic Pickup/discovery 3,9
NIE pisać mi PW, mail w profilu.

Awatar użytkownika
Adam.Ż
 
 
Posty: 4480
Rejestracja: pt mar 21, 2003 8:21 pm
Lokalizacja: Sochaczew

Post autor: Adam.Ż » ndz sty 18, 2004 5:31 pm

kris a masz może instrukcję montarzu dakara?
Samurai "BLACK DRAGON"1.6 92r;2x winch; 2x blokada:) ; 4,16.
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew

Awatar użytkownika
krzyś
 
 
Posty: 1327
Rejestracja: czw sty 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: krzyś » ndz sty 18, 2004 5:59 pm

a co byś chciał wiedzieć? instrukcja....:)21 podane dane techniczne itp i w zasadzie nic więcej
Range Rover Classic Pickup/discovery 3,9
NIE pisać mi PW, mail w profilu.

SA
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 23
Rejestracja: śr lut 27, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Post autor: SA » ndz sty 18, 2004 7:42 pm

Może nie powinienem się wypowiadać, gdyż sprzedaję Dakar Winch. Wróciliśmy jednak z lasu z kilkoma kolegami. Jeden z nich założył ostatnio Dakar Winch 9500. Mocny silnik 5,5 KM ale dużo zjada prądu. Wyciągarka została zamontowana w Patrolu 3,3 i sam bardzo byłem ciekaw jak się spisze. Otóż dopuki przeszkody były... nazwijmy to krótkie, byłem pod wrażeniem( napiszę o tym wyjeżdzie na naszej stronie), ale w przeszkodzie... nazwijmy to długiej, wyciągarce wyrażnie brakowało prądu. Zrobiliśmy eksperyment i dołożyliśmy na "kablach" dodatkowy akumulator. Efekt: znowu poszła, jak burza. Jakiś czas temu rozmawiałem z naszym elektrykiem ( inżynierem elektrykiem) i on sugerował, że do urządzeń z silnikiem 5,5 KM powinie być stosowany inny akumulator. Chodzi tu o żelowy. No i... miał chłop rację. Dopóki wystarczało prądu wyciągarka pracowała bez zarzutu.

Ktoś zadał mi ostatnio pytanie : Jak długo Dakar Winch może pracować pod pełnym obciążeniem. Odpowiedziałem, że ok 1 min, gdyż takie informacje wynikają z instrukcji obsługi. Znajdziecie to w instrukcjach wszystkich wyciągarek elektrycznych i jak sądzę nie chodzi tu o wytrzymałość samej wyciągarki a o wydatek prądu z akumulatora i alternatora samochodowego.

Awatar użytkownika
krzyś
 
 
Posty: 1327
Rejestracja: czw sty 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: krzyś » ndz sty 18, 2004 7:58 pm

ja myśle że to nie wynika z poboru prądu a z nagrzewania sie silnika.....
przytocze tu przypadek kóry miałem okazje widzieć na oczy i potem naprawiać tą wyciągarke.

długa praca na pojedyńczej linie (bez zastosowania bloczka) doprowadziła do nagrzania silnika do takiego stopnia i z w.w. silnika WYPŁYNEŁA izolacje (lakier którym były zabezpieczone druciki uzwojenia) , nastopiło zwarcie i spalenie morotu :(

myśłe że to o to chodzi czhociaz prądu to otna też potzrebuje i stąd wymagania silnych (dużych) aku i odpowiedznich alternatorów
Range Rover Classic Pickup/discovery 3,9
NIE pisać mi PW, mail w profilu.

Awatar użytkownika
Adam.Ż
 
 
Posty: 4480
Rejestracja: pt mar 21, 2003 8:21 pm
Lokalizacja: Sochaczew

Post autor: Adam.Ż » wt sty 20, 2004 7:32 pm

a do samuraja jak chcę sobię zamontować dakara 8000 to muszę mieć 2 akimulatory czy np. pod żelowy mogę też podłączyć wszystko inne?
Samurai "BLACK DRAGON"1.6 92r;2x winch; 2x blokada:) ; 4,16.
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew

SA
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 23
Rejestracja: śr lut 27, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Post autor: SA » wt sty 20, 2004 8:43 pm

Do Dakar Winch 8000 wystarczy Ci jeden najlepiej żelowy akumulator, gdyż pobór prądu jest stosunkowo niewielki.
Wracając do wypowiedzi na temat przegrzewania się silnika: Głównym powodem przegrzewania się silnika w wyciągarkach samochodowych jest właśnie zbyt mały wydatek prądu z akumulatora i alternatora. Natomiast jeśli ktoś tak używa wyciągarki, że wytapia izolację z silnika to powinien kupić sobie traktor i uprawiać buraki.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyciągarki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość