Strona 1 z 9
która lepsza
: czw sty 15, 2004 7:09 pm
autor: Adam.Ż
Wiem że Warn jest najlepszy. Ale dręczy mnie pytanie która jest lepsza: ramseywinch czy powerwinch.
: czw sty 15, 2004 7:50 pm
autor: MACIEK27
Dakarwinch

: czw sty 15, 2004 8:18 pm
autor: Adam.Ż
to to ja wiem
ale która z tych co ja podałem
Re: która lepsza
: czw sty 15, 2004 8:20 pm
autor: gajowy10
: czw sty 15, 2004 8:20 pm
autor: MACIEK27
Ramseywinch

: czw sty 15, 2004 9:00 pm
autor: krzyś
Warn...

najlepszy

.....jezuuuu......może nie klnij na forum...
najdroższy i owszem..... tylko czemu orginalny warn spalił sie tam gdzie ja inną robiłem to samo
jakoś wszystkie Warny które widziałem wybuchały a te któr nie wybuchały stały na póce albo były w aucie ale użyte raz na próbe albo nawet wcale.....
mam
SWOJE zdanie na team warna. szajs

6
: czw sty 15, 2004 9:16 pm
autor: MACIEK27
krisi pisze:Warn...

najlepszy

.....jezuuuu......może nie klnij na forum...
najdroższy i owszem..... tylko czemu orginalny warn spalił sie tam gdzie ja inną robiłem to samo
jakoś wszystkie Warny które widziałem wybuchały a te któr nie wybuchały stały na póce albo były w aucie ale użyte raz na próbe albo nawet wcale.....
mam
SWOJE zdanie na team warna. szajs

6
Warn
Ramsey
Power
Dakar

Re: która lepsza
: czw sty 15, 2004 10:14 pm
autor: Marcin-Kraków
Adam.Ż pisze:Wiem że Warn jest najlepszy. Ale dręczy mnie pytanie która jest lepsza: ramseywinch czy powerwinch.
Wlasciwie to jak bys zadal pytanie : Buty adidasa czy trampki od wietnamczyka

Re: która lepsza
: pt sty 16, 2004 11:34 am
autor: MACIEK27
Marcin-Kraków pisze:Adam.Ż pisze:Wiem że Warn jest najlepszy. Ale dręczy mnie pytanie która jest lepsza: ramseywinch czy powerwinch.
Wlasciwie to jak bys zadal pytanie : Buty adidasa czy trampki od wietnamczyka

chinskie najlepsze

6

: sob sty 17, 2004 1:25 pm
autor: Adam.Ż
ja jestem bardziej przekonany do ramseya
: sob sty 17, 2004 1:29 pm
autor: Bogas
Dopóki Warny były produkowane tam, gdzie je skonstruowano, to były może i najlepsze...odkąd przeniesiono pradukcje do Centralnej Europy, to zaczęły się sypać, gdyż wstawiano do nich słabe podzespoły. Przeczytajcie ostrzeżenie o Warnie na stronie gostka od Pomeranii - on wszystkich uprzedza i opisuje dokładnie wszystkie wady, usterki, itp określając Warna jako szajs.
: sob sty 17, 2004 2:21 pm
autor: Yonek
Hmmm... Mnie Warn nigdy nie zawiódł a zdarzało mu się cięzko pracować... Generalnie KAŻDA wyciągarka która nie jest regularnie serwisowana wcześniej czy później padnie...
: sob sty 17, 2004 7:58 pm
autor: Bogas
Hmmm...jak napisłem...dokąd nie były produkowane w Słowenii, były (te na naszym rynku dostępne oczywiście) najlepsze. Na Świecie jest to prawdopodobnie nadal najlepsza wyciągarka.
: sob sty 17, 2004 8:41 pm
autor: krzyś
co do serwisowania, moja nie byłą jeszcze "zaglądana "

i jeździ....
są 2 poważne zasady, jeśli idze o wyciągarki elektryczne, któreych polacy za nic w swiecie nie chcą sie nauczyć i potem gadają że wyciągarki takie czy inne są do dupy.
1. nie przegrzewać, czyli kontrolować stan nagrzania silnika i jeżeli obudowa robi sie ciepła (nie gorąca) to przerwać prace lub wedle instrukcji nie racować dłuzej niż minute na pełnym obciążeniu
jak sami wiemy minuta to nic do wyciągnięcia auta iwęc ludziki ciągają aż spuchnie ......
2. BLOCZEK............chyba każdy wie o czym mówie...... nie nadwyręzać sprzętu. często do wyciągnięcia auta jest potrzebna siła równa 5,6-8 tonom uciągu (zależy jak bardzo sie wtopi) a, nie oszukujmy sie, mamy wyciągarki o uciągach żedu 3-4 ton, owszem wyciągnie to nas ale ile razy?? 2 - 3?? ......... bloczek zwiększa naszą siłe 2-krotnie i zarazem odciąża wyciągarke przedłużająć jej życie, zaraz ktoś powie że też 2 krotnie zwalnia...owszem ale czy warto poczekać 5-10 minut niż póżniej wydać 600-800 pln-ów na silnik?
: sob sty 17, 2004 8:44 pm
autor: Kylon
Pisząc o tej Słowenii i gościu z Pomeranii miałeś chyba na myśli Superwincha
: sob sty 17, 2004 8:47 pm
autor: Kylon
Właśnie chciałem się rozpisywać, ale Krisi trafił w samo sedno. Wszystkie wyciągarki elektryczne są do dupy jak się oczekuje od nich cudu i nie zważa na proste zasady użytkowania.
: sob sty 17, 2004 9:04 pm
autor: krzyś
dziękuje za uznanie.....
wiedzcie że nie pisze tego ot tak, tylko podparte doświadczeniami
: sob sty 17, 2004 11:36 pm
autor: CLIMBER
krisi a jaka masz wyciągare widziałem ją w akcji na manewrach terenowych dużo jej uzywałes i dawała nieżle rade
: ndz sty 18, 2004 9:57 am
autor: krzyś
to czemu żes sie nie ujawnijł ze ty to ty

5

5
hę

5
łobuz.........
mile marker 8000lbs (3640 kg)
: ndz sty 18, 2004 5:31 pm
autor: Adam.Ż
kris a masz może instrukcję montarzu dakara?
: ndz sty 18, 2004 5:59 pm
autor: krzyś
a co byś chciał wiedzieć? instrukcja....

podane dane techniczne itp i w zasadzie nic więcej
: ndz sty 18, 2004 7:42 pm
autor: SA
Może nie powinienem się wypowiadać, gdyż sprzedaję Dakar Winch. Wróciliśmy jednak z lasu z kilkoma kolegami. Jeden z nich założył ostatnio Dakar Winch 9500. Mocny silnik 5,5 KM ale dużo zjada prądu. Wyciągarka została zamontowana w Patrolu 3,3 i sam bardzo byłem ciekaw jak się spisze. Otóż dopuki przeszkody były... nazwijmy to krótkie, byłem pod wrażeniem( napiszę o tym wyjeżdzie na naszej stronie), ale w przeszkodzie... nazwijmy to długiej, wyciągarce wyrażnie brakowało prądu. Zrobiliśmy eksperyment i dołożyliśmy na "kablach" dodatkowy akumulator. Efekt: znowu poszła, jak burza. Jakiś czas temu rozmawiałem z naszym elektrykiem ( inżynierem elektrykiem) i on sugerował, że do urządzeń z silnikiem 5,5 KM powinie być stosowany inny akumulator. Chodzi tu o żelowy. No i... miał chłop rację. Dopóki wystarczało prądu wyciągarka pracowała bez zarzutu.
Ktoś zadał mi ostatnio pytanie : Jak długo Dakar Winch może pracować pod pełnym obciążeniem. Odpowiedziałem, że ok 1 min, gdyż takie informacje wynikają z instrukcji obsługi. Znajdziecie to w instrukcjach wszystkich wyciągarek elektrycznych i jak sądzę nie chodzi tu o wytrzymałość samej wyciągarki a o wydatek prądu z akumulatora i alternatora samochodowego.
: ndz sty 18, 2004 7:58 pm
autor: krzyś
ja myśle że to nie wynika z poboru prądu a z nagrzewania sie silnika.....
przytocze tu przypadek kóry miałem okazje widzieć na oczy i potem naprawiać tą wyciągarke.
długa praca na pojedyńczej linie (bez zastosowania bloczka) doprowadziła do nagrzania silnika do takiego stopnia i z w.w. silnika WYPŁYNEŁA izolacje (lakier którym były zabezpieczone druciki uzwojenia) , nastopiło zwarcie i spalenie morotu
myśłe że to o to chodzi czhociaz prądu to otna też potzrebuje i stąd wymagania silnych (dużych) aku i odpowiedznich alternatorów
: wt sty 20, 2004 7:32 pm
autor: Adam.Ż
a do samuraja jak chcę sobię zamontować dakara 8000 to muszę mieć 2 akimulatory czy np. pod żelowy mogę też podłączyć wszystko inne?
: wt sty 20, 2004 8:43 pm
autor: SA
Do Dakar Winch 8000 wystarczy Ci jeden najlepiej żelowy akumulator, gdyż pobór prądu jest stosunkowo niewielki.
Wracając do wypowiedzi na temat przegrzewania się silnika: Głównym powodem przegrzewania się silnika w wyciągarkach samochodowych jest właśnie zbyt mały wydatek prądu z akumulatora i alternatora. Natomiast jeśli ktoś tak używa wyciągarki, że wytapia izolację z silnika to powinien kupić sobie traktor i uprawiać buraki.